Skocz do zawartości

arthurr

Użytkownik
  • Zawartość

    3 099
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Days Won

    42

Posty dodane przez arthurr


  1. Miałem hammery ze dwa, ulefone.. Też niby duże baterie a osmand bez podłączenia zżerał im baterie w kilkadziesiąt minut. Ale dla mnie to nigdy nie był problem, wożę podpięty telefon zawsze i tyle. A w deszczu.. Jak wyżej. W delikatnym jazda plus owiewka i problemu nie ma, w większym i tak nie da się nawigować, to że nie da się ładować to wtórny problem. Raz chyba ratowałem się tak, że telefon w kieszeń z kablem i jechałem na wskazówki głosowe bo musiałem mieć jakieś podpowiedzi. 

    Do garmina robiłem 2 podejścia i... Nie. Nie dogadujemy się. Osmand mi bardzo pasuje więc chętnie wypróbowałbym go w urządzeniu z androidem na stałe podpiętym którego nie muszę ściągać i wypinać. Może spróbuję.. 


  2. Nie ma telefonu który na osmandzie uciągnie kilka godzin. Pogódź się z tym. 

    Ja tam jeżdżę z podpiętym telefonem a jak pada to jadę "na pałę" albo na sprawdzanie co jakiś czas albo za kimś komu działa, albo staję. Jeśli jesteś uparty to zostaje nawigacja z androidem i do tego osmand. Nawet nie wiem czy takie coś na motek istnieje, poszukaj, tak na szybko wymyśliłem. 

    Nie wytrzymałem i sprawdziłem. Są takie nawigacje, choć ze starym androidem, nie wiem czy osmand pójdzie. I drugie wyjście - wodoodporne ekrany pod Android auto/ carplay, ale tu znów wchodzą w grę kable więc w to bym nie szedł. 


  3. Tak, wiem. Najprościej byłoby ogarnąć dominatora. Tyle że... No jakoś nie.

    Stanęło więc na tym:

     

    81305b0ade8ad26000afcd5f3202714b.jpg

     

    Wysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka

     

     

    Motocykl dla Moniki. Wizja dojrzewała już od jakiegoś czasu. Pierwsza styczność z fmx to zakup przez forumowego kolegę (może się ujawni). Próby jezdne potwierdziły, że coś może z tego być. Potem szukanie egzemplarza.. Ludzie powariowali z cenami starych łupów... Ale w końcu, przy pomocy dobrego człowieka (dzięki@coolluk) baza stanęła w garażu.

    Minęło kilka weekendów, odbyły się różne czary, i... c3a71ece884a79d11b42c7fd82bd51e1.jpgc5dbc0d3cc892bda361fd8958f2d8c45.jpgb53525f45bd1c1920f24fa6af53c3f03.jpga61b02a25bcf5c2e3c79a3e08aaea5b5.jpgd54210736e0d831f9b48c16f493fb909.jpg932b9d531b5d22e5b8521e24edb3980a.jpgc7568e82082aa5fa708da496a930d668.jpg

    Wysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka

    • Like 9
    • Thanks 1

  4. Alternatywy były dwie. Każdemu do auta urządzenie - ale nikt przecież nie chce za nie placic; albo system winiet. Tu znów problem gdzie winietę kupić, jak zapłacić. Jasne, początki etoll były tragiczne. Nie działającą aplikacja, brak innych możliwości opłat.. Ale teraz wg mnie jest ok. Możesz jeździć na apce, dedykowanym urządzeniu, kupować bilet przez net albo na stacji. Mnóstwo możliwości. A korków nie ma. 


  5. 4 minuty temu, ben napisał:

    Trzeba będzie jak arthurr , 8 e toll , 6 navi i cała szyba oklejona. wtedy można ruszać

     

    i jeszcze karton Perły ;) 

    Na szybie mam jedno jedyne urządzenie. Niemieckie. Etoll jest spięty z GPS, o tym że działa wiem po migającej diodzie w zaślepce. 

    @Jarek, serio nigdy nie stałeś w dupnym korku do bramek, jak jeszcze były? 

×