Skocz do zawartości
pawel 73

F 800 GS

Recommended Posts

Hej!

Zarzucam temat w tym dziale, bo mój dojrzały zamiar dojrzał jeszcze bardziej.

Byłem dzisiaj na jeździe testowej F800GS. Oto fotka:

2mc65fp.jpg

Pierwsze wrażenia i spostrzeżenia:

- wygodna pozycja za kierownicą, w porówaniu do mojego Dakar'ka; kanapa była akcesoryjna a na zwykłej nie jeździłem;

- dynamika i sposób prowadzenia rewelacyjna;

- biegi wskakiwały zajebiście;

- szersza kierownica pasiła mi jak diabli;

- pomysłodawca mocowania zbiorniczka na płyn hamulcowy przy kierownicy powinien dostać medal - od początku irytowało mnie gibanie się tego elementu; ma swoje zalety ten sposób montażu przy ewentualnej glebie; dobra, kwestia przyzwyczajenia;

- seryjny tłumik z lekka do piczy - obok odjeżdżał gość z tłumikiem LEO i to było brzmienie;

- ustawienie stopki hamulca nożnego jak dla mnie za nisko i bez możliwości regulacji do góry - ewentualnie trzeba spiłować...; dobra, kwestia przyzwyczajenia, bo przy jeździe na stojąco pasiło;

- moto miało opony szosowe /scorpion/ i nie bardzo mi to grało z GS w nazwie.

Dobra, to tyle na teraz.

Generalnie po Dakar'ku będzie F800GS i już.

Pozdrawiam.

Paweł

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Miałem podobne odczucia. Jak przesiadłem się na 800-ke późniejsza jazda małym GS-em powodowała ze czułem się tak jakoś takoś nieswojo. Wszystko było nie tak... :)

Pirelki rzeczywiście nie bardzo pasują na teren-przetestowane :oops:

Za mną chodzi tłumik Remusa- już mam dosyć słuchania ze oryginalny tłumik "pierdzi".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Na szosie w dakarze najbardziej brakuje sprawnego przyśpieszania powyżej 100km/h. No ale za to jest trochę lżejszy od osiemsetki.

A zmiana tłumika to podobno najczęstszy zabieg po zakupie :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Fabryczny tłumik jest przynajmniej cichy. A zrobienie kilkuset km w trasie gdzie huczy w kasku i dodatkowo słuhać tłumika to raczej nie jest miłe. Przynajmniej dla mnie :beer:

No chyba, że ktoś chce zapodać pobudkę na zlocie. Prawda Pawle? :beer: :beer: :beer:

Ale ostatnio słyszałem 800gs z Remusem chyba okami. Muszę przyznać, że gadał nieźle i niezbyt głosno.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To jeszcze garść wrażeń ode mnie. Jeżdżę co prawda "wykastrowanym" twinem, ale:

1. wrzucenie biegu kojarzy mi się ze strzałem "na sucho" z solidnego karabinu (Mauser?!) Poezja dla ucha :)

2. fabryczny tłumik brzmi nieco śmiesznie, ale nie widzę powodów dokładać 2,5 tys. zł za boskiego Leo Vince-a (słyszałem to cudo przy robocie i musiałem szybko się oddalić, bo jednak bym kupił) :D

3. kierownica jest na mimośrodach, więc w razie gleby i skrzywienia, wystarczą trzy minuty i klucz nasadkowy 16

4. Ma normalne włączniki kierunkowskazów: lewy po lewej, prawy po prawej stronie kierownicy (standardowe rozwiązanie, a jeździłem ostatnio Łomotem i maszynką Marcina72 i ciągle mrugałem lewym lub prawym, bo ciężko było znaleźć właściwe położenie) .

5. pali bardzo mało (tylko ciut więcej niż starsze GS-y z singlami).

6. F650 twin z zębami od F800 GS (16-42) jedzie niemal tak samo szybko, a zachowanie na szutrach o niebo lepsze niż przy standardowych zębach (17-41).

7. Jeśli kiedyś sprzedam Giselle, to następny będzie prawdopodobnie F800GS ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tez mam w planach f800gs ale niestety bedzie musial jeszcze poczekac. Jeszcze dlugo, dlugo poczekac :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Tez mam w planach f800gs ale niestety bedzie musial jeszcze poczekac. Jeszcze dlugo, dlugo poczekac :)

Co najmniej na 1/4 F800 już masz. Widać to zresztą na awatarze. ;) :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
1. wrzucenie biegu kojarzy mi się ze strzałem "na sucho" z solidnego karabinu (Mauser?!) Poezja dla ucha :)

To chyba "rodzinne". Mój stary GS 2004 strzelał tak aż do trójki ;)

2. fabryczny tłumik brzmi nieco śmiesznie, ale nie widzę powodów dokładać 2,5 tys. zł za boskiego Leo Vince-a (słyszałem to cudo przy robocie i musiałem szybko się oddalić, bo jednak bym kupił)

Ja niestety nie zdążyłem się oddalić zanim usłyszałem i Remusa prędzej czy później kupię.Może gdzieś wynajdę używkę.

4. Ma normalne włączniki kierunkowskazów: lewy po lewej, prawy po prawej stronie kierownicy (standardowe rozwiązanie, a jeździłem ostatnio Łomotem i maszynką Marcina72 i ciągle mrugałem lewym lub prawym, bo ciężko było znaleźć właściwe położenie).

Wymaga trochę przyzwyczajenia - można klakson nacisnąć przypadkowo przy lewoskręcie :D

5. pali bardzo mało (tylko ciut więcej niż starsze GS-y z singlami).

Ale wskazania poziomu paliwa raczej zaufania nie budzą...przynajmniej w 800.

7. Jeśli kiedyś sprzedam Giselle, to następny będzie prawdopodobnie F800GS :)

Ten problem mam już za sobą :) :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Cichy, co do punktu 5, to w GS twinach jest pewna prosta zasada. Nalewasz wachy do pełna. Wsaźnik pokazuje max przez 200km - 250 km, później gdy zniknie pierwsza gruba kreska, to znaczy, że ok. 1/2 zbirnika wyjechałeś. Później każda kreska to w zależności od stylu jazdy ok. 30 km. Tylko raz pchałem, ale to było na samym początku i komputer pokazywał jeszcze 10 km zasięgu, ale zupy już nie było. ;)

Przy okzji, dotarł do mnie kabelek umożliwiający odłączanie i załączanie ABS-u bez zatrzymywania. Gdyby ktoś z GS-a 800 był zainteresowany, to daje znać. :) :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No właśnie, raz pokazuje tak , raz inaczej trudno mieć do niego zaufanie... :)

Z ofrołdu chwilowo jestem wyleczony póki nie zmienię opon. Zanim gdzieś wjadę w teren to się zastanawiam i zatrzymuje wiec mogę pstryknąć wyłącznik ABS-u ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
No właśnie, raz pokazuje tak , raz inaczej trudno mieć do niego zaufanie... :)

Z ofrołdu chwilowo jestem wyleczony póki nie zmienię opon. Zanim gdzieś wjadę w teren to się zastanawiam i zatrzymuje wiec mogę pstryknąć wyłącznik ABS-u ;)

No ja nie mam żadnych problemów ze wskaźnikiem paliwa. Musiałem tylko przyzwyczaić się, że liniowo poziom paliwa spada po przejechaniu ok. 1/2 zbiornika. Inna rzecz to styl jazdy. Jeśli jeździsz na zmianę agresywnie i spokojnie, to będzie przekłamywał nieco, bo komputer nie nadąża zliczać. :D

O wyłączniku ABS myślę nie tylko w kontekście ofrołdowym. Zdarzyło mi się kilka razy (ostatnio na Poj. Myśliborskim), że z asfaltu zrobił się nagle jakiś luźny grys (droga w remoncie), albo krótki zjazd z asfaltu na szutry, żeby np. ominąć korek i po naciśnięciu klamki moto prawie nie hamowało.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×