Jarek 22 819 Zgłoś ten post Napisano 9 Luty 2012 I właśnie o to miałem wojnę w chacie: "dlaczego sprzedajesz, tyle czasu przy nim spędziłeś, tak go pieściłeś, tyle serca..." itp itd. a gdy przywiozłem nowy, to było: "no tak, teraz będziesz przy nim grzebał i znowu Cię w chacie nie będzie..." I tak by mnie nie było :-D Jak mówiła Ci to żona, to chyba wiesz co chciała Ci powiedzieć ;) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marcin N 8 761 Zgłoś ten post Napisano 9 Luty 2012 ja mam w domu zakaz myślenia, że nasz miałby być do sprzedania Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
leff 2 408 Zgłoś ten post Napisano 9 Luty 2012 ja mam w domu zakaz myślenia, że nasz miałby być do sprzedania Lepsze to, niż zakaz myślenia w ogóle. :D 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 991 Zgłoś ten post Napisano 9 Luty 2012 ja mam w domu zakaz myślenia, że nasz miałby być do sprzedania To ciekawe, ja teraz w domu mam zakaz myślenia o jeździe w śniegu... :roll: pewenie żebym znowu czegoś nie zepsuł :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
tejk 4 Zgłoś ten post Napisano 9 Luty 2012 hehe same zakazy i jak tu żyć panie GS-ie :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bajer 6 242 Zgłoś ten post Napisano 10 Luty 2012 Nie łam się tejk, ja mam dobry sposób, jak mi brynczy o motocyklach: rozwód - i wszystko staje się piękne, taka piękna cisza się wtedy robi :-D Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach