tomekm 1 153 Zgłoś ten post Napisano 29 Wrzesień 2012 Ciekawa akcja, choć mam mieszane uczucia - http://www.facebook.com/pages/Junakiem-dooko%C5%82a-%C5%9Awiata/404052279656451?fref=ts Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rampus 941 Zgłoś ten post Napisano 29 Wrzesień 2012 Lodówek jak mrówek... Jestem sceptyczny, co do wytrzymałości tej konstrukcji. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
manioora 1 757 Zgłoś ten post Napisano 29 Wrzesień 2012 Ło losie.... Przygoda ciekawa i napewno mnóstwo frajdy, tylko rozczarował mnie JUNAK, myślałem że Polskim motorem jedzie :( Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
tomasz0803 540 Zgłoś ten post Napisano 29 Wrzesień 2012 "prawie polski" Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 999 Zgłoś ten post Napisano 30 Wrzesień 2012 W sumie to nieważne czym.. ważne gdzie :cool: 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 824 Zgłoś ten post Napisano 30 Wrzesień 2012 W sumie to nieważne czym.. ważne gdzie :cool: Nieważne, że się zepsuje - ważne, że się naprawi - wyjedzie i wróci :) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
tomekm 1 153 Zgłoś ten post Napisano 30 Wrzesień 2012 sam pomysł mi się bardzo podoba, ale sposób w jaki jest realizowany już nie - wyjeżdżając dookoła świata - nie ma potrzeby zabierania całego dobytku z sobą. Podłączanie dodatkowych sprzętów, czasami wątpliwej jakości, tylko zwiększa ryzyko awarii. Niemniej - trzymam kciuki i ... trochę zazdroszczę ;-) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mygosia 2 801 Zgłoś ten post Napisano 30 Wrzesień 2012 Dla tych którzy nie mają FB i nie śledzą na innym forum Motocykl bez kierowcy, z bagażami i pełnym zbiornikiem.Waga przełączała się pomiędzy 430 i 440 kg więc przyjmuję że mój „maleńki” Junaczek waży 435 kg. + kieroca, to trochę ponad 500kg wyjdzie. Pusty wazył ok. 180, czyli bagaż waży - 320kg. Dopuszczalna ładowność 150kg [inne źródło podaje 180kg]. Nadbagaż ok. 150kg. jak długo cos takiego wytrzyma? Pomijam fakt, że to łamanie przepisów... 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Peterka 5 564 Zgłoś ten post Napisano 30 Wrzesień 2012 Fajnie, że są jeszcze tacy szaleni ludzie co jadą mimo wszystko :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ahela 421 Zgłoś ten post Napisano 30 Wrzesień 2012 Gratki.Dla mnie bomba !!! Wielki szacun !!!! Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Mutomb 3 541 Zgłoś ten post Napisano 30 Wrzesień 2012 Dla tych którzy nie mają FB i nie śledzą na innym forum + kieroca, to trochę ponad 500kg wyjdzie. Pusty wazył ok. 180, czyli bagaż waży - 320kg. Dopuszczalna ładowność 150kg [inne źródło podaje 180kg]. Nadbagaż ok. 150kg. jak długo cos takiego wytrzyma? Pomijam fakt, że to łamanie przepisów... Nie mam FB, nie jestem nowoczesny ale takie przeladowanie motocykla to czysta glupota. Co on tam zabral? Mogl sie wybrac kamperem albo ruskiem z koszem. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rampus 941 Zgłoś ten post Napisano 30 Wrzesień 2012 Nie mam FB, nie jestem nowoczesny ale takie przeladowanie motocykla to czysta glupota. Co on tam zabral? Mogl sie wybrac kamperem albo ruskiem z koszem. Zapasową ramę, zestaw małego spawacza i z 10 kompletów łożysk ;) 3 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Arthur71 2 676 Zgłoś ten post Napisano 1 Październik 2012 Oj, będzie dospawywał wzmocnienia, wsporniki itp i jakoś dojedzie. W razie "W" ma sporo fantów na wymianę z tubylcami. W razie braku miejsca na dospawanie czegokolwiek spokojnie można wrzucić grata do rzeki i wrócić dowolnym transportem. Trzymam kciuki za powodzenie - to nie jest wyprawa lotniskowcem oblepionym wszystkim co urealnia "rasowe" ADV z supportem, śmigłowcem itp. Dla mnie esencja podróży takiej na serio. Żeby jeszcze to nasze narodowe krytykanctwo nie podnosiło łba... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
consigliero 1 980 Zgłoś ten post Napisano 1 Październik 2012 Co on tam w środku ma ? Chyba nie żywność na całą drogę ani też nie drugi motocykl w częściach. Kompletnie tego nie rozumiem , ale musi mieć niezłe cohones aby powozić takim zestawem. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Centrino 3 764 Zgłoś ten post Napisano 1 Październik 2012 Nie mam facebuka ale 400 kilka kilo motocykla to prawie goldwing ;) Prawie czyni wielką różnicę :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mirek2404 7 179 Zgłoś ten post Napisano 1 Październik 2012 Jak większość uważam,że pomysł fajny ale wykonanie cokolwiek przekombinowane.Spawarkę pewnie zabrał i jak wróci to motek będzie wyglądał trochę inaczej :D 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rampus 941 Zgłoś ten post Napisano 3 Październik 2012 :-o Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MADRAFi 340 Zgłoś ten post Napisano 3 Październik 2012 Moim zdaniem przesadzil z iloscia kufrow, szerokoscia motocykla itd. Prowadzi sie pewnie jak auto - to nie lepiej autem bylo pojechac ? Strasznie duzo rzeczy zabiera (np po co listwa do ladowania 3 urzadzen z zapalniczki na raz ? Wielki namiot Quechua, a mozna bylo wziasc cos mniejszego, i tak pewnie ze wszystkim. Sadze ze kazdy doswiadczony podroznik stara sie zmniejszac ilosc rzeczy z jaka jedzie by latwiej sie prowadzilo i motocykl byl lzejszy. Nie wiem jaka trasa bedzie jechal ale bedzie mial przygody, Chyba ze na to liczy zeby miec o czym pisac. I jeszcze ten nadbagarz (obciazenie wieksze od dopuszczalnego) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ArturS 133 Zgłoś ten post Napisano 3 Październik 2012 Wcześniej w taką podróż pojechał wielką armaturą z dodatkową przyczepką, wiec się przyzwyczaił brać ze sobą cały dom ;) Ciekawe ile wytrzyma ram, zawias, opony. Równy asfalt kiedyś się skończy :cool: Ale Polak potrafi, więc zobaczymy co mu z tego wyjdzie. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rampus 941 Zgłoś ten post Napisano 13 Luty 2013 Uwaga, Junak wrócił do Rosji, będzie się działo ;) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
enlil 3 208 Zgłoś ten post Napisano 13 Luty 2013 i już z koszem dospawanym w Rosji :) Dla niektórych tylko sky is limit :-D Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rampus 941 Zgłoś ten post Napisano 13 Luty 2013 W tym wypadku ująłbym to jako stal is the limit ;) A raczej chiński gównolit... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
enlil 3 208 Zgłoś ten post Napisano 13 Luty 2013 W tym wypadku ująłbym to jako stal is the limit ;) A raczej chiński gównolit... oj tam, oj tam... powiedz wprost, że zazdrościsz ;) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rampus 941 Zgłoś ten post Napisano 13 Luty 2013 W ogóle tego nie kryję ;) Tylko pode mną ten Junak by się złamał przed przekroczeniem Uralu :( Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
oryginalny 370 Zgłoś ten post Napisano 13 Luty 2013 (edytowane) przecież to nie junak, tylko chińska podróbka, błędny tytuł! to jak by pisać hondą do okoła świata, no chyba że technika tego motocykla dorównuje dopiero technice junaka z lat 60 Edytowane 13 Luty 2013 przez mariuszm10 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach