Moto po sezonie taniej - fakt, czy mit ? Kilka porad odnośnie kupna F650GS.

[Blazkowicz 2]

Tak się zastanawiam nad jedną kwestią - czy rzeczywiście opłaca się kupować motor po sezonie/w zimę ?

Fakt, ceny są niby niższe, ale po sezonie są chyba wyeksploatowane, skatowane (standardy do wymiany jakieś opony, klocki itp?). A kupując w lato zwykle są przygotowane.

Jest sens wstrzymywać się, czy w sumie wychodzi to na to samo ? (bo prawko A w sumie mogę zacząć w lutym robić, także nie pali mi się).

Wstrzymałem się z kupnem F650 i postanowiłem dozbierać do F650GS 00-02r, zastanawiam się jak wypada ekonomia (zwłaszcza spalanie) GS'a ? Jest tak samo eko jak F650 ?

[mirek2404 7 179]

Po sezonie niby taniej a czy motek jest wyeksploatowany czy nie to chyba zależy bardziej od tego jak był użytkowany..Zimą czasem odpada jazda próbna..Co do drugiego pytania to GS pali trochę mniej z uwagi na lepsze dopracowanie i wtrysk paliwa

[Blazkowicz 2]

To ekstra, z tego co pamiętam to zwykła F650 była eko jak na 650cm3, także GS jak marzenie.

Czyli nie ma zbytnio zasady, że "ogólnie taniej wyjchodzi kupując po sezonie/zimą" ?

Ogólnie warto GS'a polecić na pierwszy moto ? (patrząc w priorytecie na eko - małe palenie, bezawaryjny, niedrogie części ?) - chociaż pewnie w porównaniu do japońców, części do BMW kosztują przysłowiową nogę i rękę ?

Bo wiem, że F650 był dosyć mały, ekonomiczny i czołg z prostym jednogarowcem, dzięki czemu był niezawodny, ale między nim a GS jest 8 lat róznicy, także się zastanawiam, czy nie doładowali do niego tam jakiejś zbędnej kosztownej w eksploatacji elektroniki ?

Edytowane 15 Czerwiec 2013 przez Blazkowicz

[tomasz0803 540]

Kup sobie Transalpa! ;-)

[Doodek 15 046]

Kup sobie Transalpa! ;-)

miałam bezpośrednie porównanie transalpa z 2005 do GSa z 2004 i ekonomiczniejszy był GS,,,

[Bajer 6 242]

Tak czytam, czytam, kiedy lepiej kupować, który mniej pali...

...ceny są niby niższe

... jak wypada ekonomia (zwłaszcza spalanie) GS'a ? Jest tak samo eko jak F650 ?

...(patrząc w priorytecie na eko - małe palenie, bezawaryjny, niedrogie części ?) - chociaż pewnie w porównaniu do japońców, części do BMW kosztują przysłowiową nogę i rękę ?

Bo wiem, że F650 był dosyć mały, ekonomiczny i czołg z prostym jednogarowcem, dzięki czemu był niezawodny, ale między nim a GS jest 8 lat róznicy, także się zastanawiam, czy nie doładowali do niego tam jakiejś zbędnej kosztownej w eksploatacji elektroniki ?

...paczam na miasto Poznań :lol: chopie nie rób nam poruty :lol: :beer:

[Jarek 22 838]

Tak czytam, czytam, kiedy lepiej kupować, który mniej pali...

...paczam na miasto Poznań :lol: chopie nie rób nam poruty :lol: :beer:

Właśnie .... !!

To trzeba jeszcze by się dowiedzieć, gdzie w okolicach Poznania można za darmo naprawić i jaki model :lol:

[Jerry 205]

Nie mam nic do starszej f'ki ani transalpa, to były(są ciągle) fajne maszyny. Ale optymalny dla ciebie pierwszy motocykl z tej kategorii to GS.Jak kupisz wiekowy, lecz nie skatowany, to może się skończyć na oleju,filtrach i płynach(co raz w roku conajmniej i tak zrobić musisz) a reszta to paliwo( około 4.5l/100) Poza tym GS i Dakar, to najładniesze maszyny są!

[Blazkowicz 2]

Jestem z Włocławka, w Poznaniu studiuję dwa kierunki - stąd cała awaryjność, eko itp - dużo jeżdzenia, a brak czasu na pracę (kasę) ; )

Mój ojciec ma warsztat i jest złotą rączką - dlatego pytam o ilość tej elektroniki itp w GS - prosty motor bez problemu będzie mi wszystko wymieniał/naprawiał na bieżąco za friko, tylko koszt części.

Dokładnie tak, w moich oczach BMW wśród motorów, to jak Mercedes wśród samochodów.

Jedynie Adventure bije GS'a i Dakara, ale to już inna półka ; )

[Jarek 22 838]

Ja bym radził F - jakoś takie fajniejsze jest od GS'a, ale to może być indywidualna sprawa - tak jak wygląd i to co się komuś podoba.

Spalanie to fakt trochę większe, ale motek sam w sobie łatwiejszy w ogarnięciu i prostszy w konstrukcji - choć GS też zbyt skomplikowany nie jest ;)

Edytowane 16 Czerwiec 2013 przez Jarek

[Blazkowicz 2]

Ja osobiście jestem (będę) zwolennikiem bardziej enduro, F650 jest już bardziej szosowy jak dla mnie (podobnie jak transalp), ponadto wizualnie bije już od niego trochę zeszłą epoką i przód ma skopany, a F650GS już dla mnie w sam raz, hybryda trasa/teren.

Ponadto gdzieś czytałem, że F650 jest dosyć małym motorem i przy moim wzroście (184cm) mógłby być trochę za mały, F650GS jest chyba trochę wyższy.

Jeśli spalanie F650GS jest mniejsze od F650, nie jest skomplikowany w budowie i jest tak samo niezawodny jak F650, to wstrzymam się i dozbieram do GS'a.

Czyli jednym słowem nie ma co czekać na zimę - ogólnie cenowo wyjdzie praktycznie to samo, czy kupię w wakacje drożej "przygotowany do sezonu", czy w zimę taniej i "do przygotowania do sezonu" ?

Po prostu jak mówiłem - nie śpieszy mi się bo prawko na A mogę dopiero od stycznia zaczynać (także w tym sezonie nie pojeżdzę, jedynie pobawić się w lesie bym mógł).

Także gdybym mógł zaoszczędzić np klocka wstrzymując się do zimy z kupnem, to chętnie się wstrzymam (zawsze to ~4000 km przejechania na GSie gratis).

[Mutomb 3 541]

Ponadto gdzieś czytałem, że F650 jest dosyć małym motorem i przy moim wzroście (184cm) mógłby być trochę za mały, F650GS jest chyba trochę wyższy.

Przy takim wzroscie szukaj Dakara bo na zwyklym F650GS bedziesz wygladal jak na psie.

[Doodek 15 046]

jak na psie.

albo kocie ;)

[alik 1 743]

Co Wy wiecie o wzroście - a Rampus to co? Ma chłopina 2 m bez kapelusza i jezdzi na f650. Na początku nawet na obniżonej ;)

[ARG 1 050]

Ja tam tylko napiszę, że na początek GS jest bardzo fajnym motorkiem (zresztą na później też) fajnie się prowadzi, przewidywalny, wygodny etc. etc. No może trochę brakuje mu mocy i hamulce mogły by nieco lepsze ale z tym da się żyć.

Wygląd to ofk kwestia gustu, imo przód traka jest całkiem ok, GS ma jakąś dziwną lampę ... ale za to cała reszta :roll:. Podwójny wydech z tymi osłonkami wyglądem imo bije na łeb pozostałe beemki.

Odnośnie kupna nie ma co czekać zimy, zwłaszcza, że jak już koledzy zauważyli zimą może być ciężko o jazdę próbna. A jak ktoś mi kiedyś powiedział: motocykla nie kupuje się bez jazdy próbnej, nawet jak jest "forumowy".

[manioora 1 757]

Przy takim wzroscie szukaj Dakara bo na zwyklym F650GS bedziesz wygladal jak na psie.

albo kocie ;)

zazdrośniki... :)

Nie słuchaj ich... w siodle będziesz czuł się tak samo, bo to ta sama rama. Dakar ma wyższy prześwit,ale odległość od podnózków do kanapy jest taka sama.

[Blazkowicz 2]

Ogólnie planowałem celować w początkowe 00-02r GS'y, bo są jakieś 20% tańsze od dakarów o ile się nie mylę i pospolitsze, a nie potrzebuję wysokiego zawieszenia, bo głownie użytkować go będę w mieście.

Na pewno przed kupnem przymierzę się, ale wydaje mi się, że nie będzie tak źle, przy ST mogłyby być problemy, m.in. dlatego postanowiłem się wstrzymać i dozbierać do GS (jak będzie tragedia to pomyślę o przymiarce Dakara).

Wikipedia jednak też twierdzi, że Dakar jest wyższy :

"F 650 GS Dostępny jest w wersji z obniżonym siedzeniem (za sprawą krótszego tylnego amortyzatora), w wersji standardowej i w podwyższonym, uterenowionym typie BMW F 650 GS Dakar."

Edytowane 16 Czerwiec 2013 przez Blazkowicz

[Jarek 22 838]

Ja osobiście jestem (będę) zwolennikiem bardziej enduro, F650 jest już bardziej szosowy ...

....nie potrzebuję wysokiego zawieszenia, bo głownie użytkować go będę w mieście.

Na pewno przed kupnem przymierzę się, ale wydaje mi się, że nie będzie tak źle, przy ST mogłyby być problemy,

Chyba mylisz pojęcia i modele. F ( Funduro ) to co innego, a ST to co innego, a GS to jeszcze co innego - choć wszystkie łącznie z Dakarem są F ;)

Wikipedia jednak też twierdzi, że Dakar jest wyższy :

"F 650 GS Dostępny jest w wersji z obniżonym siedzeniem (za sprawą krótszego tylnego amortyzatora), w wersji standardowej i w podwyższonym, uterenowionym typie BMW F 650 GS Dakar."

No chyba, że w Wikipedii tak napisali ;)

[Mutomb 3 541]

Wikipedia jednak też twierdzi, że Dakar jest wyższy :

"F 650 GS Dostępny jest w wersji z obniżonym siedzeniem (za sprawą krótszego tylnego amortyzatora), w wersji standardowej i w podwyższonym, uterenowionym typie BMW F 650 GS Dakar."

No chyba, że w Wikipedii tak napisali ;)

Ach... ta wikipedia :) Co ma piernik do wiatraka....

Sa dwa modele F650GS - zwykly i w wersji Dakar. Dakar jest wyzszy od zwyklego GS ale za sprawa innego zawieszenia i kola 21" z przodu. Jednak tak jak pisali wczesniej od kanapy do podnozkow odleglosci maja takie same. Podczas jazdy siedzac na motocyklu bedziesz mial tak samo ugiete kolana niezaleznie czy pojedziesz Dakarem czy zwyklym GSem. Chyba ze zmienisz kanape.

Do kazdego z tych motocykli sa dostepne trzy typy kanap:

-standardowa

-podwyzszona

-obnizona

Poprzez zmiane kanapy mozesz w latwy sposob regulowac wysokosc. Jesli to malo motocykl mozna obnizyc poprzez modyfikacje zawieszenia. To juz bylo opisywane.

[Blazkowicz 2]

Czyli sugerując abym zaserwował sobie Dakara zamiast zwykłego GS'a przy moim wzroście, chodziło o walory wizualne ? (żebym idiotycznie na nim nie wyglądał?)

W takim razie źle zrozumiałem, bo myślałem, że chodzi o to że ogólnie siedzenie będzie wyżej w dakarze, niż w zwykłym GS.

Ok, w każdym razie dowiedziałem się już co było mi potrzebne - Gs jest bardzo eko, dosyć prosty w budowie bez zbędnej elektroniki podobnie jak standardowy F650 i nie ma co czekać do zimy, bo w sumie nie zaoszczędzę kupując nieco taniej moto wyeksploatowane po sezonie.

Dzięki za pomoc wszystkim.

[Jarek 22 838]

Czyli sugerując abym zaserwował sobie Dakara zamiast zwykłego GS'a przy moim wzroście, chodziło o walory wizualne ? (żebym idiotycznie na nim nie wyglądał?)

W takim razie źle zrozumiałem, bo myślałem, że chodzi o to że ogólnie siedzenie będzie wyżej w dakarze, niż w zwykłym GS.

Ok, w każdym razie dowiedziałem się już co było mi potrzebne - Gs jest bardzo eko, dosyć prosty w budowie bez zbędnej elektroniki podobnie jak standardowy F650 i nie ma co czekać do zimy, bo w sumie nie zaoszczędzę kupując nieco taniej moto wyeksploatowane po sezonie.

Dzięki za pomoc wszystkim.

Ogólne będzie wyżej, ale pozycja ta sama ;)

Dakar i GS to to samo jeżeli chodzi o silnik, sterowanie .... Jeżeli przez standardowe rozumiemy Funduro to jest to sprzęt gaźnikowy, a nie na wtrysku jak wszelkiej maści GS'y