Skocz do zawartości
agreSorek

Rękawice biologiczne.

Recommended Posts

mnie najbardziej interesuje jak to sie sprawdza gdy np. musimy nagle odebrać tel. lub sięgnąć jedną reką po papierową instrukcje, rękawczke zrzucam i juz, a co w tym wypadku? myć co chwile ręce? Stosował to ktoś jeszcze w praktyce? byla by to syuper alternatywa dla rękawic.

Wg mnie to chyba środek nadający sie do prac z wszelkimi olejami czy inną chemią a nie do prac mechanicznych.

Przkonaleś mnie tym telefonem i papierową instrukcją :) :beer: To może do tych prac bez instrukcji, do telefonu słuchawka BT-jeden przycisk który można zakleić taśmą papierową przed użyciem :) Tak poważnie to poważnie polecam.
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wow.... z opisu wygląda na super rozwiązanie. Szkoda, że nie wszyscy którzy tego użyli są zadowoleni, ale i tak zamierzam wypróbować.

Na ile "rękawic" wystarcza takie opakowanie jak z aukcji?

Czy biologiczna rękawica daje jakiekolwiek zabezpieczenie mechaniczne? Mam na myśli np. opiłki.

I czy ta powłoka jest widoczna (jakiś kolor)?

A kto używał dokładnie tego i nie jest ? Edytowane przez agreSorek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A kto używał dokładnie tego i nie jest ?

Nie wiem, czy dokładnie tego, ale miałem na myśli Jarka i Bajera.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie wiem, czy dokładnie tego, ale miałem na myśli Jarka i Bajera.

Moim zdaniem ryzyko relatywnie niewielkie żeby się przekonać - koszt pary średniej jakości rękawic / dwa bronki w średniej jakości knajpie :) . Ty decydujesz, Ty wybierasz.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Moim zdaniem ryzyko relatywnie niewielkie żeby się przekonać - koszt pary średniej jakości rękawic / dwa bronki w średniej jakości knajpie :) . Ty decydujesz, Ty wybierasz.

Juz pisałem... Ja zamawiam i sprawdzę. Tu browary w knajpie niestety droższe, wiec pół piwa odżałuję ;-)

Edytowane przez Dave
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

:roll:

Juz pisałem... Ja zamawiam i sprawdzę. Tu browary w knajpie niestety droższe, wiec pół piwa odżałuję ;-)

Z niecierpliwością czekam na wyniki próby organoleptycznej :) Co do piwa, to "Jak żyć?" :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

.... miałem na myśli Jarka i Bajera.

Jeżeli chodzi o mnie to nie napisałem, że to jest złe rozwiązanie, a jedynie, że w moim przypadku, coś co nazwiemy rękawiczkami biologicznymi nie bardzo się sprawdziło. Użyłem kilka razy i zaprzestałem. Jakieś efekty daje, ale jak dla mnie zbyt słabe. Trzeba też brać pod uwagę jaką mamy skórę, jak często mamy potrzebę myć ręce, jakiego typu wykonujemy prace, czy lekarstwa placebo stawiają nas na nogi i przed połknięciem zdrowiejemy ;).

Zbyt gruba warstwa będzie się łuszczyć. Jak komuś pocą się ręce ( np letnie prace ogrodowe ) będzie się rozpuszczać. Odporności mechanicznej nie ma żadnej. W przypadku konieczności utrzymania rąk w czystości, a co za tym idzie stosunkowo częstego mycia - zbyt upierdliwe w stosowaniu. Każdy musi sam sprawdzić i ocenić przydatność takiego specyfika do własnych potrzeb, zakresu pracy, rodzaju skóry i zwyczajów higieniczno-czystościowych. Podobny efekt można uzyskać nacierając ręce przed "brudną robotą" mydlinami ( wystarczy namydlić i nie spłukiwać - poczekać, aż obeschną ), płynem do naczyń czy jakimś kremem glicerynowym. Każdy z tych środków ułatwia mycie rąk, może zapobiegać wysuszaniu skóry, chroni zakamarki naszej skóry przed głębokim wgryzaniem się brudu co jednocześnie ułatwi mycie rąk z trudno usuwalnych brudów / substancji . Żaden z tych środków nie chroni przed mechanicznymi uszkodzeniami.

Kupić, sprawdzić... mieć swoje zdanie. Nie mogę powiedzieć, że w/w środek ( sekol ) to totalna porażka czy środek idealny ;)

Edytowane przez Jarek
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeżeli chodzi o mnie to nie napisałem, że to jest złe rozwiązanie, a jedynie, że w moim przypadku, coś co nazwiemy rękawiczkami biologicznymi nie bardzo się sprawdziło. Użyłem kilka razy i zaprzestałem. Jakieś efekty daje, ale jak dla mnie zbyt słabe. Trzeba też brać pod uwagę jaką mamy skórę, jak często mamy potrzebę myć ręce, jakiego typu wykonujemy prace, czy lekarstwa placebo stawiają nas na nogi i przed połknięciem zdrowiejemy ;).

Zbyt gruba warstwa będzie się łuszczyć. Jak komuś pocą się ręce ( np letnie prace ogrodowe ) będzie się rozpuszczać. Odporności mechanicznej nie ma żadnej. W przypadku konieczności utrzymania rąk w czystości, a co za tym idzie stosunkowo częstego mycia - zbyt upierdliwe w stosowaniu. Każdy musi sam sprawdzić i ocenić przydatność takiego specyfika do własnych potrzeb, zakresu pracy, rodzaju skóry i zwyczajów higieniczno-czystościowych. Podobny efekt można uzyskać nacierając ręce przed "brudną robotą" mydlinami ( wystarczy namydlić i nie spłukiwać - poczekać, aż obeschną ), płynem do naczyń czy jakimś kremem glicerynowym. Każdy z tych środków ułatwia mycie rąk, może zapobiegać wysuszaniu skóry, chroni zakamarki naszej skóry przed głębokim wgryzaniem się brudu co jednocześnie ułatwi mycie rąk z trudno usuwalnych brudów / substancji . Żaden z tych środków nie chroni przed mechanicznymi uszkodzeniami.

Kupić, sprawdzić... mieć swoje zdanie. Nie mogę powiedzieć, że w/w środek ( sekol ) to totalna porażka czy środek idealny ;)

Przecież nigdzie nie napisałem wyrzućcie swoje rękawice już nie będą Wam potrzebne :) Znając właściwości tego preparatu możemy używać go docelowo w sytuacjach w których się sprawdzi. Co do powłoki to nawet nie da się nałożyć (za)grubej warstwy czyli nic się nie łuszczy. Mydliny czy płyn do naczyń w przypadku pocących się rąk będą robić bańki :) Nikogo nie namawiam tylko polecam jako użytkownik, daleki jestem od uszczęśliwiania na siłę. Tak jak napisałeś każdy sam musi się przekonać. "...Żel ochronny do rąk SECOL jest jedynym tego typu środkiem obecnym na rynku. Stworzyliśmy żel, który na ludzkich dłoniach tworzy kilkumikronową warstwę..." , "...nie hamuje wymiany ciepła z otoczeniem..." Edytowane przez agreSorek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Przecież nigdzie nie napisałem wyrzućcie swoje rękawice już nie będą Wam potrzebne :)...

Sorek - czy Ty masz jakieś poczucie prześladowania, negacji .... Wieszcz co to jest wpis neutralny ??? Wszędzie musisz doszukiwać się czegoś przeciw, jakiejś opozycji wobec Ciebie ???

No dobra: środek, który zaproponowałeś jest idealny, żaden inny mu nie dorównuje. Wszystko inne to szajs w odniesieniu do niego. Twoje odkrycie i link jest tak świetne, że nie powinniśmy wypowiadać własnego zdania - za co cię bardzo przepraszam! Przepraszam, za podzielenie się swoimi doświadczeniami !!! Mam nadzieję, że każdy kto kupił to będzie piał z zachwytu!

Teraz lepiej ?!

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Sorek - czy Ty masz jakieś poczucie prześladowania, negacji .... Wieszcz co to jest wpis neutralny ??? Wszędzie musisz doszukiwać się czegoś przeciw, jakiejś opozycji wobec Ciebie ???

No dobra: środek, który zaproponowałeś jest idealny, żaden inny mu nie dorównuje. Wszystko inne to szajs w odniesieniu do niego. Twoje odkrycie i link jest tak świetne, że nie powinniśmy wypowiadać własnego zdania - za co cię bardzo przepraszam! Przepraszam, za podzielenie się swoimi doświadczeniami !!! Mam nadzieję, że każdy kto kupił to będzie piał z zachwytu!

Teraz lepiej ?!

Żałosne. Przeczytaj jeszcze raz, do tej chwili myślałem, że wymieniamy "poglądy". Jak mogłem zakwestionować wyższość mydlin. Bez komentarza. I proszę nie przekręcać mojego niku. Edytowane przez agreSorek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeszcze popatrzcie na te preparaty, dostępne od "zawsze", działanie IMHO podobne:

http://www.bazarek.pl/produkt/2269835/wurth-preparat-pasta-ochronna-do-rak-a0890600100.html

http://www.sklepy24.pl/sklep/sklep_mizar_com_pl/produkt/pasta-ochronna-do-rak-750ml/8384

Jeszcze na przełomie lat 80 i 90 była podobna pasta STP. Ta była fajna, bo spisywała się doskonale w przypadku wysuszonej skóry.

Wpis neutralny.

Edytowane przez Arthur71
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Sorek - czy Ty masz jakieś poczucie prześladowania, negacji .... Wieszcz co to jest wpis neutralny ??? Wszędzie musisz doszukiwać się czegoś przeciw, jakiejś opozycji wobec Ciebie ???

No dobra: środek, który zaproponowałeś jest idealny, żaden inny mu nie dorównuje. Wszystko inne to szajs w odniesieniu do niego. Twoje odkrycie i link jest tak świetne, że nie powinniśmy wypowiadać własnego zdania - za co cię bardzo przepraszam! Przepraszam, za podzielenie się swoimi doświadczeniami !!! Mam nadzieję, że każdy kto kupił to będzie piał z zachwytu!

Teraz lepiej ?!

Jareczku nie denerwuj się bo sie spocisz;) kolega po prostu cierpi na ostry syndrom braku przytulania,

przytulmy go moze zamiast strofować;)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jareczku nie denerwuj się bo sie spocisz;) kolega po prostu cierpi na ostry syndrom braku przytulania,

przytulmy go moze zamiast strofować ;)

Właśnie Jareczku. Najlepiej do siebie się przytulcie, nic tak mnie nie ucieszy :-D Edytowane przez agreSorek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żałosne. Przeczytaj jeszcze raz, do tej chwili myślałem, że wymieniamy "poglądy". Jak mogłem zakwestionować wyższość mydlin. Bez komentarza. I proszę nie przekręcać mojego niku.

No Sorek - nareszcie gadasz do rzeczy. Tośmy ustalili, że jestem żałosny i wredny, a oprócz tego menda, pijak, kutwa, złodziej, oszust ...... Dodasz coś jeszcze ... ??? ( spoko ja się zgodzę - nie mam problemu ze sobą ) Zrób listę i będziemy mieli się do czego odnosić - możemy za każdym razem.

Właśnie Jareczku. Najlepiej do siebie się przytulcie, nic tak mnie nie ucieszy :-D

Bo widzisz Sorku - jest rzecz, której Ty nie rozumiesz: my tutaj się kochamy, a Ty nas ... tak bardziej traktujesz bez miłości - żeby nie powiedzieć z obrzydzeniem ;)

Przyjedź na jakiś nasz zlot ( polecam sesje terapeutyczne po 21), a Twoje życie i spojrzenie na nasze relacje zmieni się bezpowrotnie ;)

Edytowane przez Jarek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

O jakiś Ty biedny, mały Kazio normalnie. I to ja mam jakiś problem? Wszystko rozumiem tylko nie mogę się przyzwyczaić, że "My" to "Ty" Skąd ta pewność, że wyrażasz odczucia wyszystkich? Bez miłości, z obrzydzeniem, co Ty pieprzysz człowieku ?

Edytowane przez agreSorek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tośmy ustalili, że jestem żałosny i wredny, a oprócz tego menda, pijak, kutwa, złodziej, oszust ...... Dodasz coś jeszcze ... ???

No to dodajemy:

O jakiś Ty biedny, mały Kazio normalnie. I to ja mam jakiś problem? Wszystko rozumiem tylko nie mogę się przyzwyczaić, że "My" to "Ty" Skąd ta pewność, że wyrażasz odczucia wyszystkich? Bez miłości, z obrzydzeniem, co Ty pieprzysz człowieku ?

To zbierzmy: Jarek jest: żałosny, wredny, menda, pijak, kutwa, złodziej, oszust, biedny, mały Kazio, pieprzy

Coś jeszcze ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Pijak i złodziej, bo każdy pijak to złodziej - :)

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ode mnie jest: żałosne (dotyczyło Twojej wypowiedzi powyżej), i wredny (przynajmniej dla mnie), biedny i mały Kazio oraz pieprzysz (dotyczyło konkretnej wypowiedzi powyżej), resztę musialeś usłyszeć od kogoś innego. Nie rozczulaj sie tak nad sobą bo zaraz ktoś pomyśli, że jesteś ofiarą nad którą się znęca wredny agreSorek. Zanim ktoś zabierze"głos" i doda swoje 5 groszy, jak to jest w zwyczaju tego forum, niech przeczyta dokładnie cały wątek. Dla mnie koniec tematu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dla mnie koniec tematu.

Wszyscy odetchniemy :lol:

Sorek - masz piwo ode mnie na zlocie ( jak będziesz i się ujawnisz ). Może jak usiądziemy przy ognisku, popatrzymy sobie głęboko w oczy to stanie się coś dobrego pomiędzy nami :)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

uwaga wpis neutralny:

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :-D

:beer:

  • Like 7

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

uwaga wpis neutralny:

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :-D

:beer:

Nie ufam Ci - te zamknięte oczy i ten dziki chichot - pewnie za mnie się wyśmiewasz ;) :lol:

:beer:

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wszyscy odetchniemy :lol:

Sorek - masz piwo ode mnie na zlocie ( jak będziesz i się ujawnisz ). Może jak usiądziemy przy ognisku, popatrzymy sobie głęboko w oczy to stanie się coś dobrego pomiędzy nami :)

No nie wiem, nie wiem, jeszcze nie będziemy mogli się później rozstać :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No nie wiem, nie wiem, jeszcze nie będziemy mogli się później rozstać :)

Na to liczę, tak to się kończy najczęściej.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bo po 21 to nawet ,,pocałuj mnie w d...''brzmi jak prośba o pieszczotę ;) :D

  • Like 6

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bo po 21 to nawet ,,pocałuj mnie w d...''brzmi jak prośba o pieszczotę ;) :D

Bo Mirek to taki pieszczoszek ....zwłaszcza jak krąży z cytrynóweczką;) ......aż mi ślinka pociekła na wspomnienie tego zacnego trunku, ile to trzeba znowu czekać?:(
  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×