arthurr

Pawełku drogi... użytkuj jak ja a potem mów o trwałości łożysk

Kupi. Spokojnie. Te motki wg mnie są w miarę proste w obsłudze i jeśli tylko ktoś tej obsługi nie zaniedbuje - to to będzie jeździć i jeździć. Trzeba mieć w pamięci typowe usterki (alternator pompa paliwa, łożyska kół) które mogą się zdarzyć, ale nawet jeśli  to do ogarnięcia nawet w trasie - co dla mnie jest mocno istotne. Technicznie i jezdnie - duuuużo fajniej od dakara... Ale to już subiektywne.

Dakar ma się nijak do 800. Spróbuj gdzieś się przejechać jednym i drugim bo to wbrew pozorom mocno inne motocykle. 

Widzę, że mają też laminat dla biedaków, ten Scott.. fajny nawet.. tylko że mi jest raczej zawsze za ciepło..

Nie mieszaj. Ja założyłem teleskopowy zwykły, nigdy nie było dane mi go nawet sprawdzić..

8 minut temu, Karson napisał:

Artur, a Dziunek miał chinola, czy oryginał ?

Chyba ma nadal, chinola, prawda @dziunek69?

Eee, może nie.. admin pono sprzedał...

Nie bój się, pisz

Są identyczne bo na FB sprzedaje się chinola z wykonanym w Polsce mocowaniem. Ot i tyle. No chyba że @Piotrusz kupował osobno amor a osobno mocowanie. Akurat w przypadku tego amora chinol to rozsądek a nie oszczędność za wszelką cenę. Wiadomo, @xel by się wstydził, ale kto bogatemu zabroni

Ten amor jest do dwóch rzeczy. Na piach sypki - żeby trochę mniej walczyć, i.. na tor, żeby kamyczek czy jakaś dziurka ci nagle kiery z łapy nie wyrwała. Jak masz niepożądane drgania czy wahania to trzeba motocykl naprawić.

Oczywiście nie można pominąć punktów do zajebbistosci i dodatkowego obciążenia, które zapewne stabilizuje motocykl.

Co do pochodzenia.. sprawdź najpierw cenę oryginalnego scottsa a potem przeproś xela. Koledzy na FB zbierają grupę nie bez powodu - wykonanie kilku kompletów mocowań jest tańsze niż jednego, można lepiej przyciąć. Do tego dokupują amory z aliexpress I to jest cały komplet. Nie neguje tego, są jedynie z tymi mocowaniami, niech działają skoro są klienci ale pogódź się z pochodzeniem twojego amora.

P.S. to ze podróbka, nie znaczy że źle. Gdybym miał kupować, też wziąłbym podróbkę, to proste urządzenie, opinie są ok, nie widzę sensu przepłacać za markę.

Ten amor w Chinach kosztuje między 400 a 500 zł.. koszt mocowania robionego manufakturowo w Polsce moim zdaniem lekko przesadzony.

BTW, @KaeS, co przy twoim stylu użytkowana daje ci ten amor? Z czystej ciekawości pytam..

Namiot fajny. Bierz chinola bo lżejszy. Fjord nie ma żadnej przewagi w materiałach czy rozwiązaniach technicznych, więc porównuj funkcjonalność. Jedyne co - to chinol chyba rozkłada się klasycznie, najpierw sypialnia potem tropik, a ja tego bym nie chciał bo w deszczu zmoknie ci sypialnia zanim ją nakryjesz, ale to ja.

39 minut temu, Marcin_Krk napisał:

Może zaczeka na przyszły rok...

Na wiosnę będzie drożej. Spinaj dupę.

No to namieszam. Uważam że twiny są sporo łatwiejsze do opanowania w wolnej jeździe terenowej ze względu na charakterystykę silnika i geometrię. Takie moje odczucia

Taka kasa to już sertao może się znajdzie. Albo.. twin. Nawet 800, ale do dopracowania..

Na Gs miałem coś takiego:

https://allegro.pl/oferta/tankbag-motocyklowa-torba-czarny-9595364012

Z tych uszu wydlubalem magnesy, podwinalem je pod środkową osłonę nibybaku i trzymało się jak fabryczne. Z zabieraniem kłopot bo trzeba było odkręcać śrubki, ale ja nie zabierałem go.

W husce temat rozwiązałem... Saszetką biodrową. Są różne malutkie, paski tak ułożyłem że mogę to odpiąć w każdej chwili, tylko że dla was to może być już za małe. Ja chciałem małe, każdy normalny tankbag przeszkadza mi w stojce. Kilka narzędzi,jakieś śrubki, cisnieniomierz się mieszczą, mi wystarcza.

https://photos.google.com/photo/AF1QipNBqkrYBOz7bb6HEaaQKe8zxR36cHkPwvDotKHn

Eee.... musiałem być BARDZO pijany.. No niee pamiętam, no.

Dla wyjaśnienia: napisałeś o bardzo dobrym interesie Rutkosa w kontekście ceny za 800XC które wkleił Paweł. Chodziło mi TYLKO o to, że cen za te dwa modele nie można porównywać tak samo jak nie można porównywać cen gs800 do "małych" twinów. Jaśniej nie potrafię, mam nadzieję że wyjaśniłem.

Porównanie xr/xrx z 650/700 twinem - jak najbardziej. Porównanie XC z 800gs - jak najbardziej. Porównywać xr z XC jak najbardziej można, technicznie, wykazując różnice. Ale porównywanie cen jest bez sensu. Oczywiście dobrze o tym wiesz, ale że musisz mieć ostatnie zdanie..

13 godzin temu, mario2007 napisał:

Kurde , to Piotrek zrobił niezły interes na polifcie ode mnie  , prawie 30 klocków za 2014 i angola to jest sztos normalnie .

Porównywać cenę za xr do xc to take jak porównywać 800-kę z 650 twinem.. ale już się przyzwyczaiłem (inni chyba też), że z Tobą to same złote interesy i jedyne takie okazje.

Bez urazy, żart taki

Pilica i od niej w górę wzdłuż rzeki. Dokładnie - jak staniemy.

Teraz, coolluk napisał:

No ładne cacko !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ty się pakuj a nie na forum siedzisz

Zakończyłem rzeźbienie.

- szyba od beemki givi DT333 - może nie jest wyższa, ale dżo sztywniejsza więc mogę bez problemu założyć deflektor i uzyskać osłonę porównywalną z 800-ką

- siedzenie dostosowane do mojego dupska

- trochę gadżetów od majrendów - minitankbag (tak naprawdę jest to saszetka na udo) - nie chhciałem nic większego, stacja ładowania.

- coś czego nie widać - krótsze tuleje dystansowe w przednim zawiasie. Mam wrażenie że uzyskałem synchronizację przodu z tyłem - tego chciałem, póki co nie zamierzam grzebać głębiej

Gdy zajadę do końca obecny napęd - wstawię jeszcze scottoiler (leży i czeka), i... to tyle. 

Zapakowany, z tej radości jedziemy do lasu na ognisko i nockę - ktoś się pisze?

Eee, poczekajmy tydzień

@Dziadek ma jakiegoś kompana, który to zrobił, spytaj go.

@raby, cena jest w ogłoszeniu, wszelkie info również. Myślę, że wrzutka tu była dla tych co motocykl i właściciela znają. Ja znam i mogę z czystym sumieniem polecić.

Mógł nawet zaspać na wakacjach