cykli

5 godzin temu, kolo115 napisał:

Ok dzięki za odpowiedź. Nie wiedziałem, że można wypolerować

A jak już jestem tak daleko to rzuci może ktoś okiem na to ogłoszenie?  Może ktoś zauważy coś co skreśla moto na samym początku...

https://www.olx.pl/d/oferta/bmw-f650-gs-wszystko-sprawne-silnik-i-skrzynia-biegow-pracuje-super-CID5-IDPcQSu.html

Jeżeli ktoś robił średnio 1 tys km w sezonie przez 17 lat to albo bardzo rzadko jeździł do kościoła,, albo ma do niego bardzo blisko, albo jest niepraktykujący...Albo ma taką robotę że przez 4/5 roku nie ma okazji jeździć...Jeżeli na dodatek tak szczegółowo dbał o ten egzemplarz jak opisuje, to nic tylko jechać, płacić i kupować (oczywiście sarkazm).

Moto ma 17 lat, w życiu nie uwierzę, że "po drodze" nic mu nie dolegało...Ale może właściciel przez te...X...lat dbał jak o własne ukochane dziecko i pieścił motocykl...i może się mylę.

Z drugiej strony cena nie zabija. Jeżeli ma do zrobienia tylko jakieś "pierdoły" to może warto.

Z trzeciej strony nie oczekujesz chyba fabrycznego idealnego stanu po 17 latach użytkowania?

Moje propozycje:

1. Umów się z kimś kto ma pojęcie jak ocenić wartość techniczną tego 17 letniego motocykla,

2. Jedź(cie), obejrzyj(cie), sprawdź po VIN historię, to chyba abecadło, zdjęcia mogą być zwodnicze,

3. Spróbuj od właściciela wyciągnąć co w motocyklu może potrzebować interwencji, i czy naprawdę to jest "igła" a "Niemiec płakał jak sprzedawał"...(motocykl z Niemiec)

4. Negocjuj i ewentualnie kup jak będziesz przekonany że jest to opłacalne (dla Ciebie, nie dla sprzedającego).

5. Poza tym, w ogłoszeniu jak byk stoi: "wszystko sprawne", więc wszystko co przy zakupie nie będzie "sprawne" można negocjować. Pytanie, jak zdefiniować "sprawne"?

Ewentualnie umów przegląd motocykla, gdzie od autoryzowanego lub nieautoryzowanego ale poleconego warsztatu w okolicach Gliwic dostaniesz za kilkaset złotych na papierze informację że motocykl jest wart tej ceny, lub dowiesz się ile czeka Cię inwestycji w złotych polskich lub euro żebyś był zadowolony z zakupu.

Poza tym, każdy sprzedający sprzedaje z jakiegoś powodu i chce jak najwyższej ceny.

Poza tym, każdy kupujący chce kupić jak najtaniej i jak najlepszy towar.

Te dwie kwestie trudno trochę pogodzić. Czasami potrzebny jest kompromis.

Aha, faktycznie spróbuj jednak poczytać archiwum forum o "typowych" usterkach i awariach modeli 650GS, będziesz miał od razu gotowy zestaw pytań do sprzedającego.

Nie wiem jaką masz wiedzę o motocyklach f650gs, ale jeśli jej nie masz, to poszukaj kogoś kto na pewno taką wiedzę ma i pomoże podjąć Tobie decyzję.

Moje wątpliwości wytłuszczyłem, życzę pomyślnych negocjacji.

 

 

cześć!

13 godzin temu, Jezier napisał:

A jak się za to płaci? Tylko apka czy można klasycznie w parkometrze? I gdzie w takim razie bilet umieścić?

ride eat sleep repeat
 

Twój wybór...parkometr, apka, sky cash...Kiedyś "przytwierdzałem" opłacony i wydrukowany bilet z parkomatu między wieko a kufer, i robiłem zdjęcie obejmujące oprócz biletu też rejestrację. Teraz "mam to niżej", płacę przez sky cash i mam nalepkę "mobiparking" pod szybą. Jakoś trzeba sobie radzić w Gdyni. Dyskusje z Panami Kontrolerami lub w biurze Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni są całkowicie bezcelowe, bezproduktywne, pełne emocji i nic nie wnoszące do tematu...

4 godziny temu, Piotreo napisał:

Nie becz  

W Wawie mamy podobnie - nie wszystkie buspasy i tylko "w ramach testów"... Trwających już chyba 2 lata czy może 3 nawet... ?

 

3 godziny temu, KaeS napisał:

A po czym rozpoznać, który buspas jest dostępny a który nie. Pytam bo ja z Polski B jestem i u nas takowych na szczęście nie ma.

@Piotreo ale i tak Trójmiasto (a szczególnie Gdynia) jest w tyle. Poza tym tak jak pisałem powyżej, nie udostępnią buspasów na przelotowych trasach tylko na dojazdowych do dzielnic.

@KaeSżebyś legalnie wjechał na buspas musi mieć na oznakowaniu poziomym i pionowym napis DOP i symbol motocykla lub napis motocykl. Dotyczy każdego buspasa oddzielnie. To znaczy tak to chyba powinno wyglądać zgodnie z obecnymi przepisami ruchu drogowego.

W końcu Gdynia POWOLI staje się miastem bardziej przyjaznym motocyklistom...
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Buspasy-takze-dla-motocyklistow-n168543.html
...ALE, ŻEBY NIE BYŁO IDEALNIE:
- nie wszystkie buspasy w Gdyni będą udostępnione motocyklistom (np. te na głównych przelotowych trzypasmowych ulicach czyli ul. Władysława IV i ul. Morskiej (DW468)) NIE!
- dalej motocykliści PŁACĄ w Gdyni  w strefie płatnego parkowania! (podobnie jak w Białymstoku i (chyba jeszcze) Toruniu)
Dla pocieszenia, większością buspasów w Gdańsku motocykle mogą się poruszać (nieliczne wyjątki). Parkują za darmo (oczywiście jeśli zgodnie z przepisami)
-w Sopocie nie ma buspasów, motocykle parkują za darmo (również oczywiście jeśli zgodnie z przepisami)

- dodatkowo, w Gdyni na "reprezentacyjnej" ul. Świętojańskiej  (od ul. 10 Lutego do Al. Piłsudskiego) jest ZAKAZ WJAZDU DLA MOTOCYKLI

czyli @Cichy trochę się polepszyło, @gural nie

Po znajomości, a właściwie "po rodzinie": od bratanka mojej Żony:

Wg opisu: jest do nabycia na Kaszubach (koło Sierakowic) Honda Varadero, 1000ccm 69kW rocznik 2003 przebieg 72 tys.

-akcesoryjne podnóżki

-silnik na wtrysku

-halogeny

szyba mra z deflektorem

-gniazdo 12V

-gmole SW-Motech

-3 kufry

- akcesoryjny wydech

-akcesoryjne grzane manetki

-nowy napęd

-nowe opony

-akcesoryjne kierunkowskazy

- akcesoryjna lampa tylna

-wyświetlacz zmiany biegów

- nowy akumulator

-nowe klocki tył i przód

-nowa tarcza hamulcowa tył

-nowe świece

-wymieniony płyn chłodniczy

Cena do negocjacji, to ok. 18 tys.

Szczegóły pod numerem telefonu: 692377049.

Jak mi ktoś pomoże, to mogę wysłać zdjęcia na whats app i można je wkleić do tematu

P.S. Jarek, podziękowania za pomoc i wklejenie zdjęć!

6 godzin temu, dakarowy napisał:

... o tych pękających szwach.. w tej budżetowej marce.. a jak się zachowają re szwy w przypadku nie daj bóg ślizgu, skoro same z siebie sie rozlatują?
Daniel, dziwne jest to, że w tych ciuchach szwy pękają nie w miejscach typowych dla urazów (kolana, łokcie, barki), tylko w miejscach "nieurazowych" tak ja miał Mario, Bruno i ja. Za to i Bruno i Seb opisywali że przy upadkach ciuchy były całe i dobrze chroniły. Ja się jeszcze w tych ciuchach nie wywróciłem (i nie zamierzam) ale ja jeżdżę po emerycku i ostrożnie.
 

o! i jest za 4 tysie komplet Pawła:

https://allegro.pl/oferta/scott-kombinezon-tekstyl-priority-gtx-gore-tex-xxl-11588242873?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_chemiakcesor_pla_ss_catch_all&ev_adgr=Chemia_i_akcesoria_catch_all&ev_campaign_id=15343517503&gclid=EAIaIQobChMIoeiklpja9wIV6oxoCR206AjHEAQYCiABEgJ-hvD_BwE

2 godziny temu, BrunoJ napisał:

...podczas gdy w III-ce jest sporo jakichś sznureczków i pętelek i robi to mniej solidne wrażenie...

potwierdzam, za to model Hiflow i Borg to już zamki nie pętelki

...że u mnie bardziej pizga wiatrem czy bryzą...

ja sprawdzałem przy bryzie bałtyckiej

...Biorąc pod uwagę budżetowość zestawu to jestem zadowolony, ale na inne elementy ubioru tej firmy już się nie zdecydowałem...

no niestety, rękawiczki czy buty Rebelhorna to jednak słaba jakość...

...(ochraniacze od producenta, żółte). Z protektorów podmieniłem tylko ten na plecach na D3O...

do każdej kurtki chyba trzeba oddzielnie dokupić ochraniacz pleców a do spodni ochraniacze bioder. W zestawach kupowanych przeze mnie były tylko ochraniacze łokci, barków i kolan

 

Krótkie podsumowanie kilkuletniego użytkowania ciuchów Rebelhorn-a…dla zainteresowanych.

Po oględzinach „w realu” Seba i jego wywodach tu:

http://f650gs.pl/topic/2343-dzia%C5%82-damsko-m%C4%99ski-czyli-odzie%C5%BC-w-tras%C4%99/?page=74&tab=comments#comment-365670

prawie pięć lat temu na jesień zakupiłem komplet Rebelhorn Cubby II Pro. Tekstylne, wypinana membrana Reissa, wypinane dodatkowe ocieplenie. Wszystko już na forum opisane. Cena była coś około 1100zł za komplet.

Pierwsze spodnie (szwy na przodzie przy kieszeniach!) rozwaliły się już po kilku tygodniach - fakt. Na tzw. gwarancyjną wymianę czekałem kolejne kilka miesięcy…ponieważ wg Pana Sprzedawcy „nie ma w produkcji” (o dostępności jeszcze poniżej). Dostałem wtedy w ramach pocieszenia i gwarancji (po kilku zimowych miesiącach oczekiwania…) spodnie Cubby III w innym (ciemniejszym) odcieniu szarości, co mnie trochę wkurzało, ale…jakoś kolejne 3 sezony dało się jeździć. Wiem na pewno że w tym sklepie już niczego nie kupię, ze względu na podejście do klienta i czas oczekiwania.

No i z zeszłym miesiącu te po-gwarancyjne spodnie (Cubby III) nie wytrzymały tym razem na szwach fartucha rozporka (pewnie skurczyły się po zimie…). Wprawdzie po ponad trzech sezonach używania budżetowego zakupu nie powinno się chyba płakać, ale trudno jeździć z łopoczącym z przodu kawałkiem materiału. Nie miałem za bardzo nadziei na skompletowanie Cubby II, przecież podobno od kilku lat już tego nie produkują. Po przeszukaniu neta znalazłem na wyprzedaży…spodnie Cubby II w cenie…niecałych 400zł…oczywiście z membraną, ociepleniem, protektorami.

No to mam z powrotem kompatybilny komplet. Podsumowanie na końcu.

Ponieważ w ciągu ostatnich czterech latach musiałem jeszcze zainwestować w komplety ciuchów motocyklowych dla Małżonki i młodszego syna (zachciało im się jeździć na zmianę ze mną…), stwierdziłem że…do okazyjnego latania z plecakiem pójdę dalej w Rebelhorn.

Gosia jeździ tylko w bezdeszczową pogodę i tylko podczas tzw. atmosferycznego komfortu termicznego, więc naturalnym wyborem był komplet: Rebelhorn Hiker II za ok. 1100zł. Dużo kanałów wentylacyjnych i kieszeni, wypinana membrana Reissa, bez ocieplenia.

Maksowi zamówiłem kurtkę Hiflow IV. Też nastawienie raczej na dobrą pogodę i wyższe temperatury. Wypinana membrana Humax i podpinka ocieplająca w komplecie. Ze spodni Hiflow IV niestety ale musieliśmy zrezygnować (przyszedł fason totalnie beznadziejny po przymiarce, brak kieszeni na protektory bioder). Zamiast tego kupiliśmy spodnie Borg. Krój ok, miejsca na protektory bioder (oprócz oczywiście standardowych protektorów kolan), również wypinana membrana Humax ale ten model jest bez ocieplacza, za to dobrze komponuje się z kurtką Hiflow IV. Komplet: kurtka ok. 800zł, spodnie ok. 600zł.

Do kompletu doszły dla Żony i syna buty turystyczne Rebelhorna za około 350zł.

No to podsumowując moje  (i rodziny) subiektywne odczucia: marka budżetowa. Do lansu raczej…0.

- Komplet Cubby II. Sprawdza się do turystyki i codziennej jazdy. W temperaturach 0-8 stopni wystarczy pod ocieplenie i membranę bielizna termoaktywna oraz zapięcie zamków i wywietrzników. Między 8-15 stopni wystarczy membrana bez ocieplenia i regulacja termiczna wywietrznikami i zamkami.  I albo bielizna termoaktywna albo lekki polar do wyboru w zależności od preferencji. 15 – 20 stopni jazda albo z membraną albo bez w zależności od Słońca, wiatru i deszczu komfortowa. Powyżej 20-22 stopni z membraną robi się już niekomfortowo nawet przy otwartych wywietrznikach, a w przypadku padającego deszczu i zamknięciu wywietrzników trochę „wilgotno” ze względu na słabe właściwości odparowujące membrany Reissa. Natomiast powyżej 25-26 stopni nawet bez membrany jest już mocno ciepło i potliwie w niektórych miejscach, nawet przy maksymalnie otwartej wentylacji. Co do „wodoszczelności” zewnętrznej Reissy natomiast nie miałem zastrzeżeń. Pod warunkiem dokładnego pozapinania zamków, kieszeni, wywietrzników, po 2-3 godzinach nawet dość intensywnych opadów membrana nie przepuszczała wilgoci „do wewnątrz”. Odczuwalna była niestety mała wydajność oddychania membrany „na zewnątrz”. No cóż, to nie Gore-Tex. Jak na wiosenno – letnio – jesienne warunki pogodowe i temperatury w Polsce użyteczność wydaje się wystarczająca i zadowalająca. Zamki – ok, rzepy po tych kilku sezonach gorzej. Szybko mechacą się i tracą „przyczepność”. Do tego w tym modelu kurtki mało jest wygodna regulacja na nadgarstkach i brak kieszonki na końcu rękawa (nowsze modele już te rozwiązanie mają).

- Komplet damski Hiker II. Na późną wiosnę, lato i wczesną jesień ok. Brakuje podpinki ocieplającej. Kieszeń na kartę na rękawie jest. Dość przewiewna, w deszczu jej „nie testowaliśmy”, natomiast w wyższych temperaturach membrana Reissa dość słabo odprowadza wilgoć na zewnątrz. W  temperaturach poniżej 10 -12 stopni nawet plecak musi założyć sporą warstwę ciuchów pod spód żeby nie marznąć. Do okazyjnych jazd może być, raczej na letnią i słoneczną porę.

- Komplet Hiflow IV/Borg. Modele na pewno o lepszej przewiewności niż Cubby II czy Hiker II. W Borg brakuje dopinanego ocieplenia. Natomiast jazda w temperaturze poniżej 10 stopni (bez ocieplenia) mimo membrany wymaga założenia nawet kilku warstw ciepłych ciuchów. Szczególnie przy dłuższej jeździe lub w nocy – te modele słabo chronią przed wychłodzeniem wiatrem – przynajmniej w porównaniu do Cubby II, za to nie grożą zapoceniem się. Dobre na wyższe temperatury. Membrana Humax trochę lepiej odprowadza wilgoć na zewnątrz, ale też bez szału. To też jednak nie Gore-Tex.

- Buty Rebelhorn. W porównaniu do Daytona z Gore-Tex to niestety przepaść komfortu. Ale 4 razy tańsze.  

Generalnie: za relatywnie niewielką kasę  można ubrać się w dwa - trzy komplety ciuchów za 2000 -3500zł na prawie każdą pogodę. Chociaż najnowsze modele Patrol zaopatrzone w membranę Sympatex to już jeden komplet ok. 2500zł. Na dodatek producent nie odżegnuje się od kilkuletniej gwarancji/reklamacji. Modele są kompatybilne (spodnie – kurtka) często też między sobą. Nie zauważyłem też żeby zużycie moich ciuchów było znacząco bardziej intensywne od ciuchów „wiodących” marek.

Widać też, że kolejne modele to jakiś rozwój, zmieniają się na wygodniejsze i lepsze rozwiązania, a ceny tego producenta jednak nie zabijają.

15 godzin temu, tomekm napisał:

Jak pamiętam było kilka osób (@cykli, @jasinek) zainteresowanych tematem  w sierpniu (18-28.08) robię Kirgistan - 10 dni, trochę inna forma niż do tej pory - bo bez namiotów, ale ze spaniem w jurtach i gastinicach. Niezmienne jest to, że terenówki (jakby luksusowe, bo Land Cruisery), no i fajne miejsca do zobaczenia

@tomekm , w tym roku ja na pewno nie dam rady. Niestety, chociaż bardzo bym chciał...

Dnia 28.03.2022 o 14:36, Pawel napisał:

Śmiertelny wypadek na A4

Motocykl na tempomacie pojechał dalej 

https://debica24.eu/artykul/kobieta-poniosla-smierc/793650?fbclid=IwAR2YBv_vzjNrTfvGT2kQiq9ES773CUW6V0snFfzWHZdPq4MWPcUayadBOok

Koleżanka z klubu DoctorRiders. Wczoraj została pochowana. Zanim uderzyła w barierki już nie żyła. I tyle.

pierwsze jazdy wiosenne w Trójmieście i już niektórzy mają sezon w plecy...nie wiem kto został uznany winnym (wg mnie kierowca puszki i kierująca motocyklem oboje złamali przepisy, ale nie jestem tu od orzekania o winie), w efekcie poszkodowana jest kierująca motocyklem, prawie jak zawsze...

https://tv.trojmiasto.pl/Dzwon-na-Kwiatkowskiego-Gdynia-18-03-2022-video-68605.html

P.S. taki trochę klasyk: za szybko, za brawurowo...wystarczyło by trochę wolniej, i skończyłoby się pewnie na kilku wzajemnych bluzgach...

jakby ktoś był zainteresowany, ogłoszenie grzecznościowe kolegi z forum DoctorRiders:

https://www.olx.pl/d/oferta/suzuki-rm-125-nicasil-2006-CID5-IDOhlLp.html

7 godzin temu, Pawel napisał:

Dlaczego nie szczekowiec: 
1. Ciężki.                                                                                               1. Heh                      1. ??? jakoś nie odczuwam tego nawet po kilkuset km...
2. Mniej bezpieczny.                                                                           2. Dlaczego?           2. jak prawidłowo zapięty to porównywalny - powyżej 30km/h żaden (poza może F1 lub  GP) nie chroni  w 100%
3. Glosniejszy.                                                                                      3. Hmm                   3. o jaki rząd? 1-2 dB? i przy jakich prędkościach? 50?100?150?180?240?
4. Otwierana szczęka do niczego się nie przydaje.                       4. Bzdura                 4. Bzdura (nawet w czasie jazdy- pszczółkę można uwolnić na przykład z jamy ustnej....;-))
5. Jazda z otwartą szczęka jest niemożliwa (Shoei Multitec)- opór powietrza odchyla głowę. 5. E-tam               5. Otwierana szczęka generalnie w większości kasków nie służy do jazdy
6. Wyższa cena za generalnie gorszy kask.                                   6. Bzdura nr 2          6. Bzdura nr 2
7. Przydatność do interkomu i okularów taka sama w integralu jak i w szczękowcu.                7. Nie zgodzę się 7. Nie zgodzę się zdecydowanie

8. Kup integrala, niech Ci dobrze służy! Ja próbowałem kliku integrali, i ze względu między innymi na okulary na pewno zawsze będę preferował dobrego szczękowca.

2 godziny temu, Pawel napisał:

Co on zrobił właściwie?

z telefonu
 

wygląda jakby mu się manetka gazu zablokowała (?)...wszyscy jadą kolumną, tuż przed zakrętem 90* w prawo, najpierw koleś kręci kierownicą w prawo,  następnie prostuje waląc w gościa z lewej (niezły refleks ma za to ten za wywracającym się chopperem omijając go) , i w końcu gość na pełnej prędkości wali w publikę na wprost (od przejścia do miejsca z publiką jest około 30-40m - na filmach nie widać żadnej próby hamowania/zwolnienia)...

Godzinę temu, dakarowy napisał:

Nie wiem.. ja tam dzisiaj takich dwóch baranów widziałem przebranych tak samo..
Jeden jechał z pasażerką jakimś czopkiem, drugi sam na jakimś szosowym turystyku.. w zabudowanym ponad 110, poza spoooro więcej, pal go sześć, ale w wiosce od skrzyżowania obydwaj odeszli tak, że gościówa w Matizie nie miała szansy ich nawet zauważyć i im nieco wymusiła, to ją debile otrąbili, zwyzywali i wymachali od wszystkich świętych.. naprawdę żałowałem że obydwaj nie wypieprzyli w tego Matiza, z chęcią zostałbym świadkiem przeciwko nim

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka
 

pierwsze parady to była zasada: jedziemy dostojnie, powoli, bezpiecznie, dla fanu i zabawy, dużo osób zabierało ze sobą dzieciaki na motocykle, i to naprawdę maluchy - żeby zrobić im frajdę. Zresztą jechało sporo młodzieży na...motorowerach, mini-bajkach, zasadą było że wszyscy mają bezpiecznie przejechać z punktu A do punktu B. Tak było za pierwszego organizatora...Kiedy zaczęła się robić masowa popisówka z palenia gum i jazdy na tylnym kole w kolumnie (do tego drifty quadów pomiędzy motocyklami...) zaczęło być mniej wesoło a bardziej niebezpiecznie. Zmienił się organizator...Wcale się nie zdziwię, jak za rok nie dostaną pozwolenia na przejazd.

Szkoda, bo 10-8 lat temu to był taki naprawdę fajny coroczny "spęd" (mający w końcu cel charytatywny), a wielu motocyklistów z własnej inicjatywy już po paradzie jeździło mniejszymi grupami i obdarowywało w wielu szpitalach dzieciaki słodyczami i maskotkami (oprócz wpłat "cegiełek").

Gdynia...byłem trzy razy na tej imprezie w ubiegłych latach (w założeniu słusznej), po trzecim razie powiedziałem sobie nigdy więcej...szkoda własnego zdrowia, motocykla i nerwów.

https://tv.trojmiasto.pl/Moment-wypadku-na-przejezdzie-Mikolajow-Gdansk-05-12-2021-video-64817.html

no i jak dla mnie co najmniej dziwna decyzja o wezwaniu z Gdańska Rębiechowa LPR (start, lot, lądowanie...łącznie około 20-30 minut), skoro na miejscu był już ZRM a od miejsca zdarzenia do specjalistycznego szpitala z SOR jest...dokładnie 500m, poza tym szpital w Gdyni nie ma lądowiska...

https://tv.trojmiasto.pl/Wypadek-na-trasie-Mikolajow-Gdansk-05-12-2021-video-64779.html?autoplay=1

 

Z tego co opisujecie to na razie wyleczony jestem z przemieszczania się A4 i A2 na wspomnianych odcinkach przez jakiś czas. Na szczęście w najbliższych tygodniach w "tamte" rejony mogę jechać alternatywną trasą. Może z czasem Wasze relacje będą bardziej pozytywne lub sytuacja się "unormuje"...

Przez tę dyskusję sprawdziłem co na A1...motocykle tylko papierowy bilet, nie ma możliwości korzystania przez motocykle z aplikacji Autopay/AmberOne/SkyCash na A1.

Z tego co piszecie, to na A4 i A2 motocykle opłaty przez Autopay...czy w takim razie można opłaty (jakiekolwiek pojazdy - i motocykle i samochody osobowe) zrobić przez SkyCash (piszę o przelotach A2 i A4)?

P.S. Jeszcze tydzień będę daleko od jakichkolwiek autostrad na lądzie...jak i daleko od zasięgu komórkowego Plus, więc nie mogę tego sprawdzić

3 godziny temu, Pawel napisał:

Wyobraźcie sobie obcokrajowca który przyjeżdża do naszego pięknego kraju nad Wisłą i chciałby tu polatać przez dwa tygodnie że wschodu na zachód i z północy na południe, korzystając z płatnych autostrad w łatwy sposób. Nie da się. Nie da się bo jakąś miernota zleciła wykonanie systemu opłat kolejnej miernocie która z kolei najdalej była w sąsiednim siole i nie bardzo klei o co właściwie chodzi.

z telefonu
 

tych miernot jest więcej...tak jak Ci pisałem, gov.pl i płacz i zgrzytaj zębami...dwa lata walki z csioz o zmianę miejscowości na właściwą...bez efektu. Każdorazowo muszę poprawiać i korygować, za każdym razem kiedy się loguję w ramach praktyki...żenua po prostu

4 godziny temu, Pawel napisał:

Ja jechałem wczoraj do Bielska wiec to był ten ostatni raz z biletem.

Właśnie próbuje stworzyć profil na #autopay...

...Dżizaz, kurwa, ja pierdole

Paweł, nie wiem czy się jakoś umawialiście, ale wszyscy moi znajomi którzy próbowali tego systemu "mówią" to samo co Ty

4 godziny temu, rutkos napisał:

Czekamy, tak myślę godzinka i już

nooo... szacun, podobno półtorej godziny może nie wystarczyć...

4 godziny temu, Pawel napisał:

38 stron, godzinka

https://etoll.gov.pl/media/1154/podrecznik-uzytkownika-aplikacji-e-toll-pl-11.pdf

większość stron mających gov.pl  w treści jest mocno stylistycznie i merytorycznie zawiła

3 godziny temu, Pawel napisał:

Mam dość, auto dodałem wpisując nr rej. ale jak chce dodać kolejny pojazd musze podać  kurwa vin, srin, pierdzin, mieć 90 lat i pisemna zgodę obojga rodziców. kurwa, tak się trwoni pieniądze publiczne, aplikacja za pierdylion złotych wyjebanych w błoto, zaraz mnie strzeli 

Paweł, melisa z miodem, polecam, działa. Początkowo też nie wierzyłem

3 godziny temu, rutkos napisał:

Oooo to jest najgorsze i nam powiedzą że sami chcieliście

a masz wątpliwości? Wszystkie ośrodki badające opinię publiczną lub robiące sondaże ciągle przypominają że około 30-35% suwerena tak chce i już!

3 godziny temu, dakarowy napisał:

No toście sobie chłopaki wrocławską ustawkę zrobili

Właśnie Daniel, a kiedy ustawka jakaś u nas?

3 godziny temu, Pawel napisał:

Czekaj, czekaj zdazy Ci się z 3city do Vena polecieć a jedynka to będziesz kląć w swoim stylu
Niepodrabialnym

Z 3city do Vena to się jedzie: "20"; "214"; "22"; "91"; obiad w Górnej Grupie; znowu "91" a nie "a jedynką". Jak nie wiesz którędy, to spytaj Gurala!

3 godziny temu, dakarowy napisał:

Po co te nerwy.. po co ta agresja?

Dobrze Ci Daniel radzi! Melisa z miodkiem!

3 godziny temu, Pawel napisał:

Bo mi ulewa, wszędzie swoje łapy wkładają skurwiele, za co się nie wezmą to jest spierdolone. Przejechalsimy razem po Europie pewnie ze sto tysięcy kilometrów, odwiedzając z 20 krajów albo więcej ale nigdzie takiej hujnii nie było z przejazdem przez autostrady.

i tu się z Tobą w pełni zgadzam...chociaż nie miałem z Wami okazji jechać.

W kwietniu jadę do Wrocka na utęsknioną konferencję...mam nadzieję że opanujecie ten system do tego czasu!

Witaj!

Cześć Mateusz! nie znałem Cię z "tej" strony: "Motobandzior"

Życzę Ci zadowolenia z zakupionego motka!

P.S. okolice Trójmiasta rosną w siłę! Z Cichym będziecie mieli dużo wspólnych tematów z pracy no i blisko!

Cześć, na szczęście pogoda coraz gorsza, jesień się zbliża, będzie coraz więcej czasu na "ogarnięcie ty rzeczy". Witaj i powodzenia!

dzisiaj dwa dzwony motocyklowe w ciągu 6 godzin...jeden motocykl wyglądał znajomo, na szczęście tylko wyglądał znajomo:

https://tv.trojmiasto.pl/Wypadek-motocyklisty-na-Chwaszczynskiej-Gdynia-13-08-2021-video-60429.html

 

2 godziny temu, dakarowy napisał:

Które?

Roberto, musisz mieć blokadę, bo nie ma opcji żeby nie świeciły .. przynajmniej te moje

@dakarowymiałeś rację, firmowe wifi przez satelitę nie pozwala na oglądanie części zdjęć, pewnie administratorzy to nie motocykliści...

na prywatnym wifi zdjęcia bajka, tylko łączę baaaardzo wolne