Dave 4 513 Zgłoś ten post Napisano 26 Maj 2013 Sprzęgło w LC8?? :shock: Noooooo.... podobno w tym modelu montują :o A jak KTM zamontował, to miało prawo się zepsuć :D 3 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bond 1 587 Zgłoś ten post Napisano 26 Maj 2013 (edytowane) A co się stało temu KTMu? :( jesli dobrze zapamietalem - to mechanik mowil Jasinkowi, kosz sprzegla do wymiany, koszt 2tys zl, (jesli to ma jakis sens) Edytowane 26 Maj 2013 przez Bond Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
alik 1 743 Zgłoś ten post Napisano 26 Maj 2013 To był ktoś znający się na KTMie? ;) poczekajmy na Jasinka co powie... Może padł wysprzęglik - o-ringi padaja tam jak muchy - od biedy mozna wlac nowy olej do ukladu i zamontowac nowy o-ring. Rada na dluzej zakup akcesoryjnego wysprzeglika... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bond 1 587 Zgłoś ten post Napisano 26 Maj 2013 Jasinkowy mechanik przed wyjazdem mowil ale Jasinek myslal, ze jeszcze dojedzie i wroci, a potem zaczelo chrobotac przy pracujacym silniku Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
marycha 506 Zgłoś ten post Napisano 27 Maj 2013 Z braku dostępu do netu, dzisiaj melduję przybycie do 3city. 6 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 27 Maj 2013 Ja też wróciłem wczoraj ok. 23-ej. 3 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rasta 1 605 Zgłoś ten post Napisano 27 Maj 2013 Podobnie jak poprzednicy, napisałem 1-2 posty wczoraj i mój dostawca stwierdził, że piszę głupoty i trzeba się wyspać - co też uczyniłem ;] Melduję zatem powrót dzisiaj. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
jasinek 6 047 Zgłoś ten post Napisano 28 Maj 2013 No i ja też wróciłem, busem z przyjacielem Arkiem, który gnał po mnie prawie 300 km :beer: . Dojechaliśmy do stolicy ok 24-tej i odstawiliśmy moto prosto do mechanika. Wczoraj wieczorem dostałem od niego wstępne info co do strat. Kosz sprzęgłowy do wymiany (sugerował to przed moim wyjazdem :evil:), coś tam się rozsypało. Podejrzewa, że mogły pojawić się jakieś mikro pęknięcia po moim spotkaniu z sarenką. Czyli jednak KTM nie taki pancerny jakby się wydawało :-( . Ale cóż tam, gdyby nie takie przygody, nie poznałbym fajnych ludzi na przyjęciu komunijnym w Sycowie :drinkbeer: i nie potwierdził że na przyjaciela można zawsze liczyć :beer: . 17 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
tomaszI 1 550 Zgłoś ten post Napisano 28 Maj 2013 Podejrzewa, że mogły pojawić się jakieś mikro pęknięcia po moim spotkaniu z sarenką. Bo kto widział żeby do jelenia strzelać ze sprzęgła ;) :D Ale cóż tam, gdyby nie takie przygody, nie poznałbym fajnych ludzi na przyjęciu komunijnym w Sycowie :drinkbeer: i nie potwierdził że na przyjaciela można zawsze liczyć :beer: . I o to chodzi :) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bond 1 587 Zgłoś ten post Napisano 28 Maj 2013 (edytowane) Ale cóż tam, gdyby nie takie przygody, nie poznałbym fajnych ludzi na przyjęciu komunijnym w Sycowie :drinkbeer: i nie potwierdził że na przyjaciela można zawsze liczyć :beer: . Jasinek, koledzy z warszawskiej grupy specjalnej Cie nie zostawili samego ! na kolegow mozesz liczyc, ktorzy blyskawicznie zalatwili Ci opieke komunijna, uczestnictwo w przyjeciu kumunijnym, jedzenie i picie i nocleg u wdowki... szczegolnie aktywny byl tu przemekdab, widzialem u niego ten blysk w oku jak rozmawial z wdowka... no i gdyby nie KTM nie poznal bys wdowki.... oferujacej Ci jedzenie i nocleg... orez kto wie co jeszcze bys dostal :)) Edytowane 28 Maj 2013 przez Bond 6 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mirek2404 7 179 Zgłoś ten post Napisano 28 Maj 2013 Żarcie ? Picie ? Wdówka ? Może by tak kupić tego KTM-a ? :D 13 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ben 5 184 Zgłoś ten post Napisano 28 Maj 2013 Jasinek, koledzy z warszawskiej grupy specjalnej Cie nie zostawili samego ! na kolegow mozesz liczyc, ktorzy blyskawicznie zalatwili Ci opieke komunijna, uczestnictwo w przyjeciu kumunijnym, jedzenie i picie i nocleg u wdowki... szczegolnie aktywny byl tu przemekdab, widzialem u niego ten blysk w oku jak rozmawial z wdowka... no i gdyby nie KTM nie poznal bys wdowki.... oferujacej Ci jedzenie i nocleg... orez kto wie co jeszcze bys dostal :)) I nie musiałeś koperty wręczać ... ;) 3 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
alik 1 743 Zgłoś ten post Napisano 28 Maj 2013 Jakbyś się dobrze ustawił to mógłbyś się nawet z czapeczką ustawić i za zdjęcia kasować - byłoby na nowy kosz ;) Kurcze, ale te pęknięcia to przez pokrywę było widać? Czy jakoś po rozkręceniu? 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bond 1 587 Zgłoś ten post Napisano 28 Maj 2013 widzisz Jasinek :) wszyscy Ci zazdroszcz goracej wdowki :) no moze KTMa nie.... 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 29 Maj 2013 Szkalujecie Jasinka i jeszcze mu narobicie kłopotów. To, że jest sympatyczny i przystojny nie znaczy, że się za obcymi kobietami ogląda. Nie byłem, ale wiem że wszystko odbyło się po dżentelmeńsku. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Dave 4 513 Zgłoś ten post Napisano 29 Maj 2013 Jacku! My (a ja na pewno) nie szkalujemy Jasinka, bo nie twierdzę że się za kimkolwiek oglądał. Ba! Wręcz przeciwnie - bardzo się upierał, że nie skorzysta z gościny. To pewnie tak jak pisałeś: Jasinek przystojny - i dlatego "wdówka" tak do niego lgnęła :) Na szczęście Jasinek ma ogromy dystans do takich sytuacji i z pewnością wie, że to wszystko żarty. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 29 Maj 2013 Na szczęście Jasinek ma ogromy dystans do takich sytuacji i z pewnością wie, że to wszystko żarty. Może piszę mało przejrzyście. Jasinek ma dystans, ale może jego żona, która odwiedza forum mniejszy? 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 854 Zgłoś ten post Napisano 29 Maj 2013 Może piszę mało przejrzyście. Jasinek ma dystans, ale może jego żona, która odwiedza forum mniejszy? Nie wspominając o okolicznościach w jakich staje się wdówką ;) 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 29 Maj 2013 Nie wspominając o okolicznościach w jakich staje się wdówką ;) Też. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 854 Zgłoś ten post Napisano 29 Maj 2013 ... ale może jego żona, która odwiedza forum mniejszy? Tutaj mogę powiedzieć tylko tyle: Spędziłem ( ja i moja żona ) z Jasinkiem prawie całą sobotę. Piesza wycieczka, wspólny posiłek, rozmowy .... - a on tylko: moja Martusia i moja Martusia - chyba są w sobie zakochani :) 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
enlil 3 208 Zgłoś ten post Napisano 29 Maj 2013 żona, która odwiedza forum mniejszy? długo się zastanawiałem o jaki mniejszy forum chodzi jednak właściwa interpunkcja ma znaczenie ;) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 29 Maj 2013 Też przez dłuższą chwilę patrzyłem na to, co sam napisałem, ale nie chciało mi się edytować. 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
jasinek 6 047 Zgłoś ten post Napisano 29 Maj 2013 Jakbyś się dobrze ustawił to mógłbyś się nawet z czapeczką ustawić i za zdjęcia kasować - byłoby na nowy kosz ;) Kurcze, ale te pęknięcia to przez pokrywę było widać? Czy jakoś po rozkręceniu? Po rozkręceniu ;-) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bond 1 587 Zgłoś ten post Napisano 29 Maj 2013 Szkalujecie Jasinka nie znaczy, że się za obcymi kobietami ogląda.... - bardzo się upierał, że nie skorzysta z gościny. Jasinek przystojny - i dlatego "wdowka do jiego lgnela" Tutaj mogę powiedzieć tylko tyle: on tylko: moja Martusia i moja Martusia - chyba są w sobie zakochani :) powszechnie wiadomo, ze Jasinek od wdowek i pokus sie opedza, one lgna i lgna, a Jasinek twardo - pojdz precz silo nieczysta..., a kysz !, mam Martunsie ukochana i jedyna... ale jego lubiezny i malo stateczny KTM bardziej ulegly jest i na wdowki (i jelenie) pozadliwie lypie... uwazam, ze ten KTM zadnej wdowce nie przepusci.. (i jeleniowi tez)... 3 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Doodek 15 047 Zgłoś ten post Napisano 1 Czerwiec 2013 Melduję szczęśliwy powrót do domu ze zlotu w Jodłowie :D Etap Poznań-Kraków zrobiony dzisiaj był w 100% w deszczu. Teraz ciepły prysznic i wino. :) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach