Skocz do zawartości
gsdakar

Transport motocykla na palecie

Recommended Posts

Poniżej zdjęcie pokazujące sposób transportu motocykla na palecie.

Budowa palety oraz sposób mocowania pasami.

Jak widać nie ma konieczności oplatania motocykla pasami ze wszystkich możliwych stron :)

Tak zabezpieczony motocykl można załadować 'paleciakiem' na ciężarówkę i bezpiecznie przetransportować do celu.

Proszę zwrócić uwagę, że zostały odkręcone lusterka oraz szyba. Częściowo została również położona kierownica aby nie wystawała poza obręb palety co zminimalizuje ewentualne obtarcia o inny towar na ciężarówce.

7864717268_a517d0da6c.jpg

Transport motocykla by gsdakar, on Flickr

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czarku, fajnie zbita paleta. :)

Jeden "rpoblem" to za i wyłądunek, który wymaga dodatkowych narzędzi (paleciak, widlak) i/lub "windy".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z tym nie ma większego problemu - trzeba to zgłosić i już - przewoźnicy mają do tego sprzęty.

Coś o kosztach takiej operacji ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Założenie w tym przypadku jest takie, że samochód ma windę a jak ma windę to ma 'paleciaka' :)

Transport w tym systemie jest tańszy niż bezpośredni transport z punktu A do B

Jak będę przewoził moto swoją T5 to pokażę w jaki sposób mocuje je do samochodu.

W InterCars są dostępne najazdy aluminiowe do motocylki w cenie 200-300 PLN ale o tym innym razem ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Gość który zabierał odemnie motocykl do właściciela postawił go (renault master blaszak) na skos zaparł przednie koło o słupek ścianki bocznej, postawił na bocznej podpórce i przypiął jednym pasem w poprzek przez siedzenie. Byłem zaskoczony, a on mi na to, że zawsze wozi tak motocykle i po całej europie znaczy ma doświadczenie :) Muszę przyznać, a miał tam jeszcze jeden motocykl że stał bardzo solidnie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

My tak z Bajerem zawsze wsadzamy motki do jego świniowozu. :)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A szwagier jak załadował z kumplem moto na przyczepkę to na pierwszym wyboju zrobili piękną dziurę w podłodze i dalej wiózł już moto na leżaka :) Podpórka boczna wytrzyma sporo ale warto w transporcie ją trochę odciążyć...

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z tego co wiem, ale praktyki nie mam dużej, to najlepiej postawic motocykl w pionie, bez stopki bocznej, i tak go przymocowac pasami do podłogi.

Troche informacji na temat

http://www.motocykl-online.pl/artykuly/jak-przewiezc-motocykl

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

co by nie mnożyć niepotrzebnie tematów dotyczących sposobów transportu motocykla to podpinam się pod Czarka

posiadanie przyczepki lub chociaż haka w samochodzie sprawę ułatwia ale jeśli nie to:

Ja robię tak: Dojeżdżam do ściany, koło max w lewo, zapinam jedynkę. Stawiam na bocznej, ale docelowo motocykl nie będzie się opierał na stopce bo pasy będą go w pionie trzymać (ważne szczególnie w Fiacie - jak pisał Jarek :P ).Mocuję najpierw do prawej przez dolną półkę do przedniego prawego rogu przestrzeni ładunkowej, pas zaczynam ściągać wduszając uprzednio zawieszenie - ściągam aż stoi prawie pionowo (żeby się nie przewrócił czasem. Potem mocuję do lewego przedniego rogu analogicznie ale nie ścigam za mocno - dociągnięcie prawym pasem spowoduje postawienie motocykla bardziej w pion i automatycznie napnie lewy pas. Przy takim mocowaniu tyłu już nie trzeba mocować, chyba że planujemy dachowanie - wtedy wystarczy dopiąć tylne koło do podłogi jednym pasem i nawet stawiając busa do góry kołami motocykl zostanie na swoim miejscu :D

Gdybym miał wieźć 2 moto - to jeden obok drugiego (trochę gimnastyki będzie) albo drugi ustawiłbym tyłem opartego o zamknięte tylne drzwi i spiął go analogicznie

Powyższe zda egzamin gdy bus ma uchwyty do pasów w podłodze. Mój nie miał - wstawiłem.

lub

No :-D I proszę mi tu dobrych rad w kontekście pakowania motocykli do busa nie dawać :beer:

1. Trza wjechać do busa

a. po najezdzie

b. po deseczce

c. z rampy.

2.Trza zamocowac

a. Pojazd stawiamy pionowo

b. Dwa pasy za przód.

Najlepiej chwycić za lagi powyżej polnej półki,trzeba zwrócić uwagę żeby pasy nie pocięły kabli, linek. Pasy powinny "iść" pod kątem zbliżonym do kąta 45* do podłoża a miejsca mocowania w podłodze powinny oddalone od przodu motocykla i "rozstawione" na boki.

c. Dwa pasy za tył.

Są dwie szkoły. Mozna złapać na np sety tylne ale innowiercy mówią ze lepiej za wahacz. Pasy powinny "iść" pod kątem 45* do podłoża z tym że punkty mocowania w podłodze musza być tym razem z tyłu motocykla i tak samo rozstawione jak wyzej.

Wszystkie pasy ściągamy i szarpiemy za motocykl.

Chodzi o to żeby pasy nie pozwalały na przesuwanie motocykla ani na boki, ani do tyłu ani do przodu.

Koniec :-D

lub

Nie znacie sie. Przyjeżdża sie osobówką, odkręca sie co sie da w motocyklu. Składa sie tylne siedzenie w samochodzie i wrzuca motocykl do bagażnika :D

a jak słusznie Paweł zauważył

Moim zdaniem kazdy sposób jest o ile jest skuteczny :beer:

Zapomniałem dodać że stopka musi być złożona.

tyle tytułem wstępu bo następny post będzie już...

Edytowane przez Pawel
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

zagwozdką :evil:

samochód który mam do dyspozycji okazało się że nie tylko nie ma żadnych haków w podłodze, to nie ma ich także na ścianach... ściany są gładkie, obite blachą

no i jestem w czarnej dupie, a kobiecy sposób transportu motocykla jakoś nie do mnie nie przemawiatym bardziej że nie mam 3-drzwiowego golfa II ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

zagwozdką :evil:

samochód który mam do dyspozycji okazało się że nie tylko nie ma żadnych haków w podłodze, to nie ma ich także na ścianach... ściany są gładkie, obite blachą

no i jestem w czarnej dupie, a kobiecy sposób transportu motocykla jakoś nie do mnie nie przemawiatym bardziej że nie mam 3-drzwiowego golfa II ;-)

skąd dokąd musisz przetransportować pojazd?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

skąd dokąd musisz przetransportować pojazd?

Od siebie do ;)

Edytowane przez Jarek
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A to sie bardzo dobrze składa. Marcin pisz PW i to szybko

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no dobra... temat na razie aktualny... mojej maszynie daleko do trupa ale na chwilę obecną jedyny dostępny mi na szybko transport na południe oferuje... chłodnia :lol:

nie mam kompletnie pomysłu jak zabezpieczyć motocykl na czas transportu :evil:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A wiozłem KLR-a spod Poznania... miejsce było... No szkoda.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no dobra... temat na razie aktualny... mojej maszynie daleko do trupa ale na chwilę obecną jedyny dostępny mi na szybko transport na południe oferuje... chłodnia :lol:

nie mam kompletnie pomysłu jak zabezpieczyć motocykl na czas transportu :evil:

No dobra ..., ale PW wysłałeś ??

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no dobra... temat na razie aktualny... mojej maszynie daleko do trupa ale na chwilę obecną jedyny dostępny mi na szybko transport na południe oferuje... chłodnia :lol:

nie mam kompletnie pomysłu jak zabezpieczyć motocykl na czas transportu :evil:

A tak jak w pierwszym wątku tego tematu?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeżeli masz w miarę grube ściany chłodni, to możesz zaklinować deskami sosnowymi ;-) jeżeli jest mało miejsca pomiędzy ścianami, to na piankę montażową (bierzesz czarny worek foliowy i wsikujesz tam piankę, pianka się rozpręża i układa sama do otoczenia. Nie raz tak robiłem ;-) )

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeżeli masz w miarę grube ściany chłodni, to możesz zaklinować deskami sosnowymi ;-) jeżeli jest mało miejsca pomiędzy ścianami, to na piankę montażową (bierzesz czarny worek foliowy i wsikujesz tam piankę, pianka się rozpręża i układa sama do otoczenia. Nie raz tak robiłem ;-) )

często spadasz z łózka ?

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Podpinam się do tematu, sprawa b.pilna. Mogę kupić moto ale nie mam jak go przewieść. Trasa z Cieszyna do Łodzi. Do końca tygodnia. Ktoś może pomóc?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

często spadasz z łózka ?

nie no, dobra, z tymi dechami se jaja robiłem, ale ten drugi sposób sprawdzony na ponad 2000 km-ów ;-)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeżeli masz w miarę grube ściany chłodni, to możesz zaklinować deskami sosnowymi ;-) jeżeli jest mało miejsca pomiędzy ścianami, to na piankę montażową (bierzesz czarny worek foliowy i wsikujesz tam piankę, pianka się rozpręża i układa sama do otoczenia. Nie raz tak robiłem ;-) )

Chyba macie tor wyścigowy, a tam pełno opon - pożycz na dzień, dwa ... :P

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×