Skocz do zawartości
Jagna

KALENDARZ MOTOCYKLOWY (oraz charytatywny!) 2013

Recommended Posts

Filip zawsze możesz o tak puścic parę groszy przelewem na dobry cel :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No ja nie zdążyłem, nie wiedziałem, zaspałem... Trudno... Kupię sobie z gołymi babami na motórach! ;-)

Filip, jeśli zamówisz TERAZ, jeszcze się załapiesz... przypominam też wszystkim dobrym ludziom, którzy zamówili kalendarze, a jeszcze nie sfinalizowali transakcji, o przelaniu odpowiedniej kwoty powiększonej o koszt wysyłki. Dane do przelewu otrzymaliście w mailu zwrotnym.

A te nagie motocyklistki to jakaś ściema. Przecież to niebezpieczne jeździć bez ubrania ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A kto by tam bez ubrania chcial NA MOTORZE jeździć... ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Właśnie dostałem kalendarz i jestem pod dużym wrażeniem.Zdjęcia,pejzaże,jakość pełen profesjonal.Naprawdę mega fajny i jeszcze ten cel....dzięki :)

Edytowane przez ahela

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Niezmiernie mi miło to słyszeć. Cieszę się, że tylu z Was zdecydowało się wspomóc rodzinę Roberta, bardzo Wam za to Dziękuję. Cieszy mnie też, że to, co przygotowaliśmy w zamian za Wasze zaangażowanie, spełnia oczekiwania :)

Zapraszam przy okazji na Izi Meeting, który szykuje się w maju [zaznaczony w kalendarzu], chętnie poznam Was osobiście :)

pozdrawiam,

wilczyca.

P.S. Poczta jednak działa sprawnie. Kalendarze ruszyły do Was we wtorek.

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

jeszcze nie dostałem :(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czekam. Może przyjdzie ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A u mnie też już wisi od rana :-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

dotarł dzisiaj i już wisi na scianie, przez co przeżyłem prawie koniec świata gdyż ściągnąłem mojej drugiej połowie kalendarz z kotkami :-D ale co tam jest ryzyko jest zabawa :-D

  • Like 6

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

I do mnie dojechaly sanie listonosza. Dziekuje za kalendarz - dzieki niemu caly rok mozna marzyc i snuc plany a potem znalezc odwage i czas na ich realizacje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja odebralem moje od Huberta dzis. Chwila rozmowy o wszystkim i niczym, chwila zadumy obok prawie nienaruszonego Dakara Ashanti ktory tam u chlopakow stoi.....

Śpieszmy sie kochać ludzi i cieszmy się każdą chwilą i dniem spędzonymi razem ... nigdy nie wiadomo ile nam zostało ....

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja odebralem moje od Huberta dzis. Chwila rozmowy o wszystkim i niczym, chwila zadumy obok prawie nienaruszonego Dakara Ashanti ktory tam u chlopakow stoi.....

Śpieszmy sie kochać ludzi i cieszmy się każdą chwilą i dniem spędzonymi razem ... nigdy nie wiadomo ile nam zostało ....

też miałem dziwne uczucia stojąc u Huberta koło Dakara Ashanti...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

U nas jeszcze nie wisi

Podejrzewam, że jakoś za pół roku zostanie powieszony.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

też miałem dziwne uczucia stojąc u Huberta koło Dakara Ashanti...

Myślę, że każdy przystanął by z zadumą, jest to nasza pasja, której się oddajemy, wsiadając na motocykl ponosimy duże ryzyko ale nic nas nie jest w stanie pohamować przed poznawaniem świata od tej strony. Nie jeździmy dla lansu, nie narażamy siebie bezmyślnie, choć czasem balansujemy na krawędzi. Wsiadając na motocykl nigdy nie wiemy co będzie za zakrętem może być to piękny widok ale również sytuacja, która będzie dla nas zgubna.

Uważajcie na siebie

  • Like 6

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zajrzyjcie na drugą stronę kalendarza.

"To nie jest smutny kalendarz. Izi był wesołym facetem, a Ania zawsze się uśmiechała. Nie płaczemy wspominając ich, cieszymy się, że ich znaliśmy, wszyscy żyjemy przecież póki nas pamiętają."

  • Like 8

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czy jest możliwość sprawdzenia czy kalendarz został wysłany? Bo pod choinką nic nie znalazłem, a Nowy Rok blisko...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jest możliwość, sprawdziłam, został wysłany razem z pozostałymi w zeszły wtorek. Do niektórych dotarł już w ubiegłym tygodniu, pewnie to kwestia poczty... List polecony, więc nie powinien zaginąć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja tez nie dostalem pod choinke ale siedziałem cicho. Dzisiaj poszedłem na pocztę z avizo które dostałem przed świętami i jest !

Robert lec na pocztę, to nie skarbówka - to kalendarz :)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

pójdę,pójdę, może humor mi się poprawi. Pal licho skarbówkę, właśnie zrobiłem przelew na rzecz NFZ za refundowaną receptę dla pacjenta któremu się takowa nie należała. A kto płaci? Lekarz! Za tę refundację byłaby conajmniej jedna opona i to nie z dolnej półki. Koniec z obiecankami "na gębę".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dopiero dzisiaj mogłem odebrać od Huberta zakupione kalendarze (nr. 282-284)

Naprawdę robią wrażenie.

Widać, że Organizatorzy włożyli w nie dużo pracy.

Za to że się podjęli i podołali temu trudnemu zadaniu.

DZIĘKUJĘ.

Dobrze, że mogliśmy wspomóc tą akcję.

Sorki, ale dalej nie piszę, myślę ze wszyscy mamy podobne odczucia.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×