Skocz do zawartości
Kaktus23

gs dakar

Recommended Posts

Witam, szukam dakara i dzisiaj byłem jednego oglądać powiedzcie co wy sądzicie? http://otomoto.pl/bmw-gs-gs-650-dakar-gs650-africa-twin-M3339075.html

To co w nim znalazłem do zrobienia to w sumie detale ale jest tego troche, peknieta lewa owiewka, zostala zgnieciona przez gmole i pekla ( jest wyszczerbiony kawalem 5 na 5 cm, delikatnie peknieta owiewka lewa zadupka, przejechane hand bary z lewej(porysowane), brakuje prawej osłony tłumika. lewy kierunek peknięty, ogolnie mówiąc była mała wywrotka jesli chodzi o silnik wydaje sie być ok. PO dłuższej rozmowie wydaje mi się że można by stargować do 12 tysięcy co o tym sądzicie?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A nie ze zgierza przypadkiem?

Według mnie powinien mieć rej. EZG... i dalej, ale widocznie został sprzedany, od kogo - od handlarza?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ma rejestrację Zgierską jak w mordę strzelił (ostatnia fota)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W taim razie koelżka jest winny skrzynkę piwa dla forum - może przelać na najbliższym zlocie :-)

Nie kupuj tego trupa, jak będziesz ciekawy dlaczego to napisz ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja jestem ciekawy, chyba dobrze jest o tym napisać żeby nikt się nie naciął :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Vengosh na Twoje życzenie cobyś palpitacji serca się nie nabawił to ten cudak ;-)

https://picasaweb.google.com/kondon87/BMWF650GSDakar#

A tu wisienka na torcie

http://f650gs.pl/topic/2611-wydech-made-by-edhaus/page__hl__edhaus__fromsearch__1

http://f650gs.pl/topic/3358-sprzedam-bmw-f650-gs-dakar-20034/page__hl__edhaus__fromsearch__1

W przyrodzie na szczęście nic nie ginie ;-) Może być skrzynka Żywca :-D :beer:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja tam do dzisiaj uważam, że koleś, do którego należał ten Dakar został potraktowany na naszym forum wyjątkowo źle. Zrobił sobie przeróbkę wydechów i wszyscy po nim jechali jak po łysej kobyle. Dlaczego ten Dakar jest zły, bo był używany w terenie? Zdecydowana większość Dakarów na tym forum jest dość intensywnie jeżdżona w terenie i jakoś znajdują potencjalnych nabywców, którzy są po zakupie zadowoleni. Jeżeli byłby faktycznie do wyrwania za 12000, a nic nie cieknie i nie rzęzi to w sumie dlaczego nie? Używany wydech na allegro można wyrwać za 300 zł jakby komuś przeróbka nie odpowiadała. Oczywiście to tylko moje zdanie i mogę się mylić ale według mnie sprzęt po prostu trzeba dokładnie sprawdzić i nie skreślać go na starcie.

Edytowane przez Vengosh10
  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A mnie wkurzają takie zapisy pierwszy właściciel i serwisowany w ASO :D o przebiegu nie wspomnę :) .....jak ktoś kręci w opisach to ja od razu rezygnuje.

Przed kupnem swojego dakara obejrzałem naprawdę sporo egzemplarzy. Po pierwszych 3 wiedziałem, że jak coś co ma więcej niż 5 lat i ktoś mi opowiada że jeździła na tym dziewczyna do pracy i dlatego ma 11 000 km a wszystkie przeglądy robili w ASO a motek ma na przykład handbar przykręcony zardzewiałą 8 to ja przepraszam bardzo :) gościa stać na serwis w ASO a nie stać go na 15 zł na oryginalną śróbę albo 5 zł na nierdzewną ?? :) to po prostu ściema :)

Nie mam nic przeciwko sprzętom śmigającym w terenie i niech mają nawet 70.000 km i mogą mieć szlify ale chcę o tym wiedzieć i już :)

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja tam do dzisiaj uważam, że koleś, do którego należał ten Dakar został potraktowany na naszym forum wyjątkowo źle. Zrobił sobie przeróbkę wydechów i wszyscy po nim jechali jak po łysej kobyle. Dlaczego ten Dakar jest zły, bo był używany w terenie? Zdecydowana większość Dakarów na tym forum jest dość intensywnie jeżdżona w terenie i jakoś znajdują potencjalnych nabywców, którzy są po zakupie zadowoleni. Jeżeli byłby faktycznie do wyrwania za 12000, a nic nie cieknie i nie rzęzi to w sumie dlaczego nie? Używany wydech na allegro można wyrwać za 300 zł jakby komuś przeróbka nie odpowiadała. Oczywiście to tylko moje zdanie i mogę się mylić ale według mnie sprzęt po prostu trzeba dokładnie sprawdzić i nie skreślać go na starcie.

Vengosh ja odradzam z pełną odpowiedzialnością tego właśnie Dakara, gdyż znam po części jego historię właśnie z forum, do tej pory nie pisałem nic nt poprzedniego właściciela nawet chyba w tamtych tematach, choć osobiście uważam że takie przróbki powodują totalne dobijanie sprzęta, jak robić jakąś przeróbkę to z sensem i na przyrządach, urządzeniach do tego przeznaczonych i przystosowanych, mówię kategoryczne NIE "wiejskim tjuningom". Poza tym poprzedni właściciel wg mnie to typowy rakarz i nie życzę Ci żebyś kiedykowleik kupił motocykl po takim właścicielu.

Tak sobie myślę, że nie odbiega on zbyt dużo od osławionego już tjuningu Twojego motka niestety ;-)

Temat dotyczy oceny tego konkretnego egzemplarza (a nie poprzedniego właściciela) i ja po raz wtóry odradzam jego zakup, pomijam w ogóle cenę z kosmosu, a po lekturze forum nawet za 12 bym go nie wziął, pytający wysnuje własne wnioski i sam zdecyduje. ;-)

Nie zmienia to jednak faktu, że skrzynkę wisi :-P :-D

Edytowane przez dakarowy
  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ok, ok, ja kojarzę Logixa i jego moto właśnie z tych dwóch tematów, które tu Zamieściłeś. Sprzętu nie znam poza tym, że miał przerobiony wydech przez firmę Edhaus, którą niektórzy na tym forum opisali jako "znającą się na rzeczy" choć dla mnie też ta przeróbka wygląda strasznie. Pisałem pod kątem skreślenia motocykla tylko i wyłącznie na podstawie przerobionych wydechów i tego, że motocykl był używany w terenie, a sprzedający tego nie ukrywał. Jeżeli by tak było (a Piszesz, że nie jest i nie mam podstaw żeby Ci nie wierzyć :lol:) to moim zdaniem za mało żeby odradzać zakup danego egzemplarza.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dzięki wielkie za odpowiedź, mam jeszcz ejedno pytanie czy te osłony przxy silniku te bliżej chłodnicy sa przykręcone na luźno? w sensie ze sie ruszaja? są na jakiś gumkach? tak propbowal mi powiedziec pan sprzedający ten sprzęt, wydaje mi sie ze to powinno być sztywne i stabilne

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Co rozumiesz poprzez osłony, gmole?

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

tzn sa osłny dolne i górne silnika te z rurek czarnych i mi chodzi o te górne

przy chłodnicy poprostu sie ruszają

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ma ktoś może kontakt do starego właściciela:)? albo ktos wie dlaczego pozbył sie tego sprzętu? Czy coś w nim siedzi?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

znaczy że kiepko dokręcone albo śruby zerwane, nie powinny się ruszać i są na sztywno a nie na zadnych gumkach

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ma ktoś może kontakt do starego właściciela:)?

Napisz do Logix, ostatnio byl tu w pazdzierniku 2012

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

tzn sa osłny dolne i górne silnika te z rurek czarnych i mi chodzi o te górne

przy chłodnicy poprostu sie ruszają

Stąd pewnie połamany lewy boczek, a skoro gmol się rusza to jest pewnie ujebany (nie brudny)!, a skoro jest uje.. zepsuty to znaczy że gleba musiała być niemiłosierna, zresztą motocykl tak właśnie wygląda nawet na podstawie uszkodzeń podanych przez Ciebie, naprawdę nie wiem nad czym się tuzastanawiać? :shock:

Może to tylko na tych zdjeciach, ale w ogóle nie widać mocowania tego gmola do ramy po lewej pod siedzeniem :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dzięki wielkie za odpowiedź, mam jeszcz ejedno pytanie czy te osłony przxy silniku te bliżej chłodnicy sa przykręcone na luźno? w sensie ze sie ruszaja? są na jakiś gumkach? tak propbowal mi powiedziec pan sprzedający ten sprzęt, wydaje mi sie ze to powinno być sztywne i stabilne

Gmole powinny byc przykrecone na sztywno. Dlaczego sie rusza? Przyczyn moze byc wiele... Albo srubka sie odkrecila, albo peknietey? U mnie prawy gmol gorny sam pekl przy jednym mocowaniu (gorne przy chlodnicy) od wibracji silnika jak mysle. Jestem na 100% pewien ze w tamtym okresie nie mialem najmniejszej glebki. Przyczyna moze byc to ze gmol byl od poczatku slabo spasowany i przykrecilem go z lekkim naprezeniem wlasnie w tym miejscu. Myslalem ze sam sie ulozy a tu taki zonk... Dalej jednak byl sztywny i nie ruszal sie. Mimo wszystko w pozniejszym okresie delikatnie polozylem go na prawej stronie i o dziwo mimo ze nie zdazylem naprawic tego gmola to dzielnie przyjal na siebie wszystko. Nie przesunal sie czy nie zgial ani troche a na gmolu ryska jest.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×