Skocz do zawartości

Recommended Posts

Panowie a ten? przebieg spory, sprowadzony z Niemiec.

http://otomoto.pl/bmw-gs-f-650-gs-raty- ... 37307.html

Trup - IMP (albo raczej MZ) Tereska trafnie wszystko opisał. Albo stał pod chmurką, albo był w powodzi. Napęd, to porażka i jeszcze te ogniska rdzy wszędzie...

zdecydowanie wykreślony z listy obiektów zainteresowań :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
http://otomoto.pl/bmw-gs-650-M2886638.html

Ki diabeł, że tak tanio? :)

M2886638_1.jpg

Prawdopodobnie ma to samo, co stateczna matrona, starająca się nie pamiętać o swojej k.rewskiej przeszłości. ;) Teraz wygląda nawet dobrze, chociaż zdjęcia słabej jakości, ale nawet na nich widać, że "szturchana" była. :)

Cena może jednak nie jest zła, o ile wszystko, co trzeba byłoby proste...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
http://otomoto.pl/bmw-gs-650-M2886638.html

Ki diabeł, że tak tanio? :)

M2886638_1.jpg

Jeśli jakoś stanę na nogi do jutra, to podskoczę do Chodzieży obejrzeć i dam znać, co i jak. :) Oczywiście, o ile nadal są zainteresowani... ;)

ALLLLEE JUŻ SPRZEDANE ZA TA KASĘ POSZŁO JAK KUNAAA... JUŻ WCZORAJ

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
ALLLLEE JUŻ SPRZEDANE ZA TA KASĘ POSZŁO JAK KUNAAA... JUŻ WCZORAJ

Coś czuję że szybko wróci do sprzedaży, być może lekko "zmodyfikowany" i już w wyższej cenie :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Hmm, albo jakiś domorosły tunner albo kilka rzeczy było do zrobienia i zostały pomalowane/zaklejone. Silnik malowany na czarno, naklejki - samoróbki

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No tak na zdjęciach wygląda nieźle czysty zadbany , co z tym pomalowanym silnikiem na czarno !!!!! komuś się chciało ciekawe ????

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Hmm, albo jakiś domorosły tunner albo kilka rzeczy było do zrobienia i zostały pomalowane/zaklejone. Silnik malowany na czarno, naklejki - samoróbki

A czy to wśród nas nie ma tunerów :) co różne dziwne rzeczy robią z motocyklami. A wyspiarskie geesy mają pewną przypadłość - złazi lakier z silnika :evil: sam to mam. Więc powód malowania może być prozaiczny. Trzeba się przyjrzeć :!:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak się zastanawiam czy w tej kolorystyce i w tym malowaniu to nie szły czasami przed liftem bo jakoś nie widze nigdzie takich naklejek w tym roczniku !!!!

Nie przesadzajcie z tymi naklejkami. Na naklejkach się nie jeździ. Tu też są takie naklejki

http://otomoto.pl/bmw-gs-f-650gs-M2872542.html

Motocykl trzeba obejrzeć, posłuchać, pomacać jak dadzą - pojeździć, kupić albo nie. A jak kupić to jak Alik powtarza jeździć, jeździć ....

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Masz racje, ulegam chyba forumowym trendom

Faktycznie zauważyłem w tym dziale taki trynd :) " a tu naklejka nie ta, a tu rysa na błotniku, a tu chyba śruba nieoryginalna" itd. Rozumiem to, że każdy chce mieć jak najwięcej za jak najmniejsze pieniądze ale to są motocykle i nie ma takiego chyba :shock: co by nie leżał albo gdzieś zarysował. Wiadomo pełno jest handlarzy niezbyt uczciwych i zwykłych oszustów i trzeba uważać. Ale jak będziemy epatować tego rodzaju opowieściami tych co kupują po raz pierwszy to prędzej zejdą na zawał (mimo z reguły młodego wieku) zanim coś kupią. :beer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Masz racje, ulegam chyba forumowym trendom

Faktycznie zauważyłem w tym dziale taki trynd :) " a tu naklejka nie ta, a tu rysa na błotniku, a tu chyba śruba nieoryginalna" itd. Rozumiem to, że każdy chce mieć jak najwięcej za jak najmniejsze pieniądze ale to są motocykle i nie ma takiego chyba :shock: co by nie leżał albo gdzieś zarysował. Wiadomo pełno jest handlarzy niezbyt uczciwych i zwykłych oszustów i trzeba uważać. Ale jak będziemy epatować tego rodzaju opowieściami tych co kupują po raz pierwszy to prędzej zejdą na zawał (mimo z reguły młodego wieku) zanim coś kupią. :beer:

Wiesz Tomku jak to jest. Szukasz tej swojej drugiej, mechanicznej połówki i chciałbyś znać przeszłość. Problem nie z kupującymi (albo z nimi, to rzadziej), tylko ze sprzedawcami.

Nie znam żadnego uczciwego...Tak samo było kiedyś z celnikami: nie znałem ani jednego, który nie brał. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

eeee :) ja wolę być ostrożna i cenię uwagi chłopaków ;) zawału bym dostała, gdybym kupiła takiego "składaka"

mam 2 faworytów, którym można powiedzieć dali zielone swiatło :) i nie wiem czy czekać jeszcze na listopadowe oferty czy pokusić się na ewentualny zakup już.

jedyne co odróżniam to kolory i drobne zmiany przed i po roku 2004 ;))

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kupić nie jest łatwo ale sprzedawanie to jest dopiero jazda :)

Wspominałem już o śrubce a są inne przygody, np. oglądający Dakara twierdził, że mam nieoryginalną szybę bo jest ciemna a wg niego fabryczna była bezbarwna :shock: :)

I znów wyszło, że "musiał być dzwon" ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Kupić nie jest łatwo ale sprzedawanie to jest dopiero jazda :)

Wspominałem już o śrubce a są inne przygody, np. oglądający Dakara twierdził, że mam nieoryginalną szybę bo jest ciemna a wg niego fabryczna była bezbarwna :shock: :)

I znów wyszło, że "musiał być dzwon" ;)

Bo trafiasz na jakieś łby Peterka, a nie kupujących ;)

A ja zgubiłem, zapodziałem, krasnoludki pod_ebały...nie wiem gdzie mam książkę przeglądów od Giselle. Mówi się trudno. Cała jej historia istniej w rzeczywistości wirtualnej. Gdy będę sprzedawał, to mam nadzieję, że Pawelce rówież nie wyprą się, że u nich kupiona i to od nowości. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
eeee :) ja wolę być ostrożna i cenię uwagi chłopaków ;) zawału bym dostała, gdybym kupiła takiego "składaka"

mam 2 faworytów, którym można powiedzieć dali zielone swiatło :) i nie wiem czy czekać jeszcze na listopadowe oferty czy pokusić się na ewentualny zakup już.

jedyne co odróżniam to kolory i drobne zmiany przed i po roku 2004 ;))

Uważaj MeJustine na przypadek sójki, co to wybierała się za morze. Jeśli jest kasa i jest na dodatek wybór między motongami, to trzeba kupić. "Albo rybka albo pipka", jak mawiał Nikodem Dyzma. Będziesz czekać na lepszą cenę, to mogą ci świsnąć moto sprzed nosa. A tak będziesz miała czas, żeby jeszcze trochę pojeździć, a w razie jakichś niedomagań stalowego rumaka, jest czas, żeby ładnie wyszykować go do sezonu. U mnie szukanie motocykla trwało z rok, ale nie wiedziałem dokładnie czego chcę. A jak jużwiedziałem i dostałęm ofertę, któa była cacy, to był jeden strzał. I voila! Giselle już ponad drugi rok w Garażu. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Justyna, skoro masz aż dwa do wyboru to wybieraj i kupuj i już więcej nie oglądaj się na to, czy będą lepsze oferty czy nie. Ta, którą wybierzesz na pewno będzie najlepsza. A za rok na pewno oferty będą lepsze :)

Powodzenia w wyborze! :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Taaa - pamiętacie kawał o kobiecie w windzie?

Zawsze się wydaje, że kolejny będzie lepszy :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

eee to nie o to chodzi ;) ja to bym kupiła nawet w tym tygodniu! :) ale potrzebuję wynająć gs-owego fachowca, żeby ze mną pojechał i je sprawdził.

jeśli komisowy, którego wcześniej wrzucałam okaże się ok, to pewnie go nabędę! mi wystarczy, jeszcze dakara prawdopodobnie spróbuję,

to raczej koledzy mówią, poczekaj kobieto, nie napalaj się :) mężczyźni tak mówią! ;) no!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Taaa - pamiętacie kawał o kobiecie w windzie?

Zawsze się wydaje, że kolejny będzie lepszy :)

Nie znam! :?:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

to raczej koledzy mówią, poczekaj kobieto, nie napalaj się :) mężczyźni tak mówią! ;) no!

I mają rację. Nie ma nic gorszego jak napalona kobitka :)

A poza tym to trochę źle mnie zrozumieliście :mrgreen: ja nie namawiałem do kupowania w ciemno czy tam kota w worku czy jakoś tak. Pamiętaj sprzedawca to nie cyganka i prawdy Ci nie powie ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×