Skocz do zawartości

Recommended Posts

no to gratulacje :-D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Aliku ja do piaskowania i malowania proszkowego w gwinty powkręcałem śruby, w miejsca łożysk jak kolega prezesu zostawiłem stare po prostu, a miejsca tarcz nie zabezpieczałem czyściłem nożykiem i papierem nie chciało mi się kombinować ale warto je zabezpieczyć wtedy mniej roboty przy składaniu.

Na koniec otwory po szprychach, przed piaskowaniem i malowaniem, czyściłem je wiertłem, dobrałem taki rozmiar (nie pamiętam dokładnie średnicy) że wygarniało całe utleniony syf i lekuchno brało tylko aluminium ale tak tylko tyci tyci i po pomalowaniu proszkowym okazało się że nic więcej nie musiałem z nimi robić bo szprychy luźno wchodziły w otwory.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dzieki chłopaki. Będę zabezpieczał jak tylko kupię browar w puszcze ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie zapomni skonsumować złotego napoju zanim zaczniesz nożyczkami kroić puszkę :beer:

Jesteśmy już tuż tuż.

Nadchodzi dużymi krokami ten dzień

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Cd

Olej stary zlany i zalany olejem wraz z płukanką oraz przemieszany rozrusznikiem

Układ hamulcowy po wymianie tylnego wężyka zalany i odpowietrzony

Układ chłodzący złożony i zalany koncentratem

Olej w lagach wymieniony

Gumy na manetkach wymienione

Cdn.

Planuję do środy mieć wszystko na gotowo do przyjęcia kół i odpalenia maszyny

Na razie jest zalany płynami ustrojowymi i niedługo maszyna pierwszy raz się odezwie

19032012768.jpg

19032012774.jpg

19032012769.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Malarz-piaskarz troche opoznia nam termin oddania prac. :/ w miedzyczasie dokonczylem wydechy (z pomoca doswiadczonego kolegi) i musze przyznac puszki wygladaja swietnie.

Natomiast rura kolektora to porażka. Technologicznie wykonana jest z innego materiału niż tłumiki końcowe. Mufy/ksztaltki są w fabryce spawane w jedna całość i potem szlifowane na gladko. Kolektor pokrywany jest jakąś powłoką galwaniczną. Niestety nie jest ona zbyt trwala.

Na Vengosha wydechu zachowaly się jedynie miejscami wspomnienia po niej. Sprytnie ukryte wszystko po grubą warstwą błota, kamienia kotłowego i rdzy. Są już wżery, więc powierzchnia została jedynie wyszlifowana, usunięte złogi, przygotowane do ew. malowania lakierem wysokotemperaturowym. Mógłbym dalszym nakladem sił uzyskać efekt gładkiego i może nawet lustrzany, ale byłoby to nietrwałe. Do pierwszej przejażdżki w deszczu ;)

Dziś Jacek odbierze wydechy oraz akumulator ;) i będziemy mogli posluchać jak motek gada. Koła w przyszłym tygodniu.

Edytowane przez alik

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zbilża się koniec naprawy :)

Ktoś chyba coraz szczęśliwszy chodzi. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kilka zdjęć...

Od tego zaczynaliśmy:

Pojedyncze%252C%25202012.03.06%2520o%252007%253A57.jpg

Pojedyncze%252C%25202012.03.06%2520o%252007%253A57%2520%25233.jpg

A tak wygląda teraz:

IMG_2973%2520%25281%2529.JPG

IMG_2977%2520%25281%2529.JPG

IMG_2981%2520%25281%2529.JPG

IMG_2982%2520%25281%2529.JPG

IMG_2986%2520%25281%2529.JPG

IMG_2988%2520%25281%2529.JPG

IMG_2991%2520%25281%2529.JPG

IMG_2972%2520%25281%2529.JPG

IMG_2969%2520%25281%2529.JPG

Edytowane przez alik

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie wiem jedni zbieraja znaczki a inni lubia jak im skarpetki... :)

Przy okazji nie wierzcie w pucowanie 2 godz z tarcza etc. To jest konkretna robota, w sumie calosc podsumowalem na 16 godzin walki, papier o roznej grdacji, szczotka mosiezna na kolku do trudno dostepnych miejsc, kilka ksztaltow filcow, blok polerski i krazek bawelniany do finiszu. Teraz znam juz sposob, wiec pewnie daloby sie to skrocic do moze 8-10h na calosc, ale musialbym dokupic jeszcze pare patentow.

No, ale efekt koncowy... Milo spojrzec, prawda? i tak do pierwszego latania w terenie :D

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No coś pięknego.

Alik, a gdzie kupuje się taką lustrzaną farbę ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Uwaga! Wyjaśnienie:

Pisząc "armatura" nie miałam na myśli niczego złego, czy tez ujmującego prawdziwemu enduro - o BYNAJMNIEJ!

:D

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Hmmmm ja tu widzę problem wielki.

... a mianowicie ten motek będzie mógł tylko na wystawie stać bo szkoda będzie go pobrudzić :)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie wiem jedni zbieraja znaczki a inni lubia jak im skarpetki... :)

Przy okazji nie wierzcie w pucowanie 2 godz z tarcza etc. To jest konkretna robota, w sumie calosc podsumowalem na 16 godzin walki, papier o roznej grdacji, szczotka mosiezna na kolku do trudno dostepnych miejsc, kilka ksztaltow filcow, blok polerski i krazek bawelniany do finiszu. Teraz znam juz sposob, wiec pewnie daloby sie to skrocic do moze 8-10h na calosc, ale musialbym dokupic jeszcze pare patentow.

No, ale efekt koncowy... Milo spojrzec, prawda? i tak do pierwszego latania w terenie :D

Toś się chłopie narobił szacun. Ja moje tak z grubsza kiedyś polerowałem oczywiście nie tak dokładnie ale nieźle szło pastą G3.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Właśnie czyszczę osłonę aluminiową pod silnik

Bułka z masłem i sama przyjemność. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Toś się chłopie narobił szacun. Ja moje tak z grubsza kiedyś polerowałem oczywiście nie tak dokładnie ale nieźle szło pastą G3.

Wiesz, jak juz zaczniesz to juz nie mozna przestac zanim efekt nie bedzie odpowiadac ;)

A poważnie to część pracy, 1 z 2 puszek robil moj kolega - tez amator, ale z wiekszym doswiadczeniem - pisalem juz kiedys o nim przy okazji renowacji szybki licznika. Polecam go z czystym sumieniem. Na twarzoksiazce znajdziecie go pod nazwa motoReno. Z tego miejsca dziekuje mu za pomoc i wklad pracy.

Wzajemnie sie nakrecalismy ;)

Edytowane przez alik

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie wiem jedni zbieraja znaczki a inni lubia jak im skarpetki... :)

Przy okazji nie wierzcie w pucowanie 2 godz z tarcza etc. To jest konkretna robota, w sumie calosc podsumowalem na 16 godzin walki, papier o roznej grdacji, szczotka mosiezna na kolku do trudno dostepnych miejsc, kilka ksztaltow filcow, blok polerski i krazek bawelniany do finiszu. Teraz znam juz sposob, wiec pewnie daloby sie to skrocic do moze 8-10h na calosc, ale musialbym dokupic jeszcze pare patentow.

No, ale efekt koncowy... Milo spojrzec, prawda? i tak do pierwszego latania w terenie :D

Narobiłeś się Aliku, ale BYNAJMNIEJ* efekt końcowy jest jak trzeba. :lol:

Świeci się jak psu jajca. :)

*dedykacja dla mygosi z pozdrowieniami od Św. leffa Cysorza Spamu etc. etc etc. :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A więc jak zawsze w nocy muszę siedzieć na kompie i sprawdzać nasze forum.

Pewnie dlatego w nocy że dopiero wróciłem z warsztatu!

A ta takie tam grzebani.

Wyczyszczona osłona silnika

23032012786.jpg

Dupcia złozona

23032012789.jpg

Tak wkoło motorka zawsze coś gdzieś przykręcę

Tylko dziwne że co jakiś czas dodaję jakieś nowe śrubki bo jakoś mi zaczyna brakować.( to dobrze czy żle) :-P

23032012790.jpg

A że wczoraj pod wieczór odwiedził mnie Pan i Władca Motka BMW F650Gs.

Vengosch dowiózł mi tłumiki i akume.

Ale nie mam pozycji 2, 3 i 6

Alik zerkni czy gdzieś tam jeszcze u ciebie się nie zawieruszyły. ( Ośka przednia jest u mnie)

145.png

No i jak już patrzałem na efekt pracy Alika nad wydechami to tylko POCHWALIĆ za dobrą robotę.

Ale jakoś te kolanko mi się nie spodobało wkoło sondy Lambda więc na szybkiego spolerowałem jeszcze raz efekt lepszy bo rdza pozłaziła z wżer i odsłoniła goły metal.

23032012794.jpg

W lampie przedniej wymieniłem 1 kołek mocujący klosz ( +dodatkowy nowy patent na niewypadanie 1-go zacisku z 3-ech)

23032012798.jpg

No ale jakby to było jak już jest kolanko na miejscu nie zmontować reszty

23032012799.jpg

23032012800.jpg

Gniazdo zapalniczki też znalazło nowe miejsce poprzednio było na kierownicy

23032012797.jpg

Znalazło się także miejsce na owiewkę

23032012801.jpg

A nawet zapaliły się światełka w motorku wraz z tablicą wyświetlacza

24032012804.jpg

24032012803.jpg

24032012802.jpg

Jeszcze tylko zamocować regulator napięcia i cewkę.

Jak macie zdj gdzie one znajdują się w waszych Gs-ach to dodajcie do wątku ułatwi mi to składanie lego bez posiadanej instrukcji.

Ogólnie motorek prawie gotowy do odpalenia zostało zamocować nibybak i wreszcie środek myjąco-czyszczący będzie mógł zrobić swoje zadanie.

Najlepsze jest to ze jace wlał paliwo do zbiornika a przywiózł w 2 kanisterkach a teraz przyjdzie mu wracać motkiem na kołach z 2 kanisterkami po bokach.

W sumie to może dobrze będzie mieć większy zapas brymzy na drogę :-P . Kto wie gdzie się zapędzi jadąc po drodze do Torunia.

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tylko dziwne że co jakiś czas dodaję jakieś nowe śrubki bo jakoś mi zaczyna brakować.( to dobrze czy żle) :-P

Chyba dobrze. Gorzej jakby zostawały ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Regulator napięcia w Vengoshowym sprzęcie był zamocowany od wewnętrznej strony osłony silnika (tej pięknie wypolerowanej na lustro) :-P pdpd do ramy, patrząc od góry - po prawej stronie ;)

Edytowane przez dakarowy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Regulator napięcia w Vengoshowym sprzęcie był zamocowany od wewnętrznej strony osłony silnika (tej pięknie wypolerowanej na lustro) :-P pdpd do ramy, patrząc od góry - po prawej stronie ;)

Vengosh, już wiesz gdzie masz regulator w swoim osiołku? :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Baler, części ozdobne tłumików Alik maluje proszkowo na czarno. Dotrą do Ciebie razem z kołami. Faktycznie, Dakarowy mi przypomniał, że regulator był pod osłoną silnika :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×