Skocz do zawartości

Recommended Posts

qrde, mi w ubiegłym roku za samo centrowanie obu kół skasowali chyba pińcset

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie, szprychy oryginał i nawet nie chromowane tylko wyczyszczone. Cena (jak dla mnie w pełni akceptowalna) 170 zł z malowaniem i wycentrowaniem :-)

Muszę się wtrącić, ale to normalne ;)

Do malowania / piaskowania koło musi być przygotowane. Po pierwsze, aby zostało rozplecione to musi nie być opony, po drugie można je rozpleść samemu, albo trzeba zawieźć do Króla. Koszt rozplecenia to około 40.- . Tutaj ważne jest w jakim stanie jest połączenie szprycha/nypel, a to np. w angliku może przyprawić o zawrót głowy - mamy doświadczenia, że "rozbieranie samemu" później boli bardzo. Po rozpleceniu trzeba rafkę i piastę odebrać od Króla i zawieźć do malarni ( zabezpieczone przed piaskowaniem i proszkiem - dodatkowo przy malowaniu proszkowym części wygrzewa się w temp. ok 200 stC ) Za malowanie ( Surfin - tam maluje proszkowo Król) chcą 150.- Po malowaniu trzeba trzeba koło odebrać i zawieźć do Króla. Jak Król da znać to trzeba je odebrać i się rozliczyć za przeplecenie. Można też poprosić Króla o chromowanie nypli ( ok 3,50 za sztukę ) i czyszczenie szprych ). Po odebraniu koła od króla, aby było idealnie ułożone Jarek musi sprawdzić na motku - jak coś jest nie idealnie to wiezie do Króla, albo poprawia sam na miejscu. Czasem wiezie do Króla, a potem jeszcze sam poprawia :lol:

Fakt - Vena koło kosztowało ( malowanie i przeszprychowanie ) 190.- (120.- + 70.-) , ale to ile zrobiłem kilometrów i ile zajęło to czasu to już zupełnie inna sprawa.

Tak czy owak - nie jest dramatycznie drogo - szczególnie jak się ma kogoś na miejscu co wszystkim się zajmie, ale ja to robię ze strachu przed tym, aby tego nie robił Vengosh - taki ma talent ten nasz kolega :lol:

Jaki będzie sumaryczny koszt "koła z ulicy" trudno mi jednoznacznie powiedzieć - pytać Króla - z tego co wiem można mu koło przesłać kurierem, pocztą ..., a on odeśle "po robocie" do właściciela.

Edit: nie zajmuję się koordynacją transportową międzyoperacyjną kół ... , jak też nikogo nie promuję / polecam, a jedynie informuję o losie koła w pimpie ;)

Edytowane przez Jarek
  • Like 6

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bardzo szczegółowo opisane. Będę walczył z tematem. :) Wyrwę zacisk, wrzucę śrubkę do cylindra i się odezwę. :P :lol:

  • Like 6

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bardzo szczegółowo opisane. Będę walczył z tematem. :) Wyrwę zacisk, wrzucę śrubkę do cylindra i się odezwę. :P :lol:

Wtedy transport koła gratis :lol:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wtedy transport koła gratis :lol:

Zawsze to jeden krok do przodu + 5 do zajebistości. ;) PS. Kupię silnik. :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kupię silnik. :lol:

Zaczynam się o Ciebie bać jak o Vena - chyba Ci pomogę :lol:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zaczynam się o Ciebie bać jak o Vena - chyba Ci pomogę :lol:

No to zacytuję, żebyś nie mógł wyedytować, zrobię screena i jesteśmy w kontakcie. :lol:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to zacytuję, żebyś nie mógł wyedytować, zrobię screena i jesteśmy w kontakcie. :lol:

Znam tutaj takiego jednego co potrafi 3,4,5 razy zrobić edycję miotając się niemiłosiernie w myślach, ale słowo Jarka jest stałe - ponad przeciętność - jak ten wzorzec metra pod Paryżem :P

A co, chcesz iść do sądu, że kwity zabezpieczasz? ;)

Edytowane przez Jarek
  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Znam tutaj takiego jednego co potrafi 3,4,5 razy zrobić edycję miotając się niemiłosiernie w myślach

Ten taki jeden to tak się miotał w myślach, że aż kucyka Pony kupił. ;) >>post neutralny<< :beer: ;)

A co, chcesz iść do sądu, że kwity zabezpieczasz? ;)

Jak w sądzie mi to taniej pomalują i przeplotą, to bliżej mam, nie będę Cię fatygował. :lol:

Edytowane przez krs
  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak w sądzie mi to taniej pomalują i przeplotą, to bliżej mam, nie będę Cię fatygował. :lol:

Oni robotą się brzydzą, ale kasę wezmą - mogą też trochę życie przepleść ;) :lol:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zmieniając temat: widziałem pomalowane lagi - śliczne!!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Moje też już po szkiełkowaniu, jeszcze tylko proszek. Już przebieram nogami. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Już przebieram nogami. :)

idz sie załatw :lol:

  • Like 8

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Moje też już po szkiełkowaniu, jeszcze tylko proszek. Już przebieram nogami. :)

Teraz o lagach ?

Vena są malowane lakierami "samochodowymi" Proszek nie ma takiej wybrednej palety barw jaką "kazał" sobie Ven - no jak proszkiem zrobić metalik ? ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Aaaa no jak metalik to spoko. ;) Ja nie specjalnie chciałem odbiegać od oryginału, a bałem się, że po malowaniu zwykłym lakierem raz, że to nie będzie specjalnie trwałe, a dwa, że po pomalowaniu lakierem bezbarwnym będzie się to świecić, jak na bezwypadkowych motkach z Włoch z przebiegiem 28 tys. km. Ale nie znam się na tym, pierwszy raz to robię, głupi jestem, więc kulę ogon i jak coś, proszę mnie poprawić. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z tą trwałością to tak trochę różnie. Zależy chyba jaki się bezbarwny da na górze. Przecież są autka terenowe i lakiery są często w bardzo dobrym stanie mimo użytkowania tych aut w terenie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Teraz o lagach ?

Vena są malowane lakierami "samochodowymi" Proszek nie ma takiej wybrednej palety barw jaką "kazał" sobie Ven - no jak proszkiem zrobić metalik ? ;)

Nie zajmuje się malowanie proszkowym ale z tego co słyszałem to istanieją proszki z metalicznymi drobinkami, nie są tanie ale w ten sposób otrzymujemy metalik ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja chciałem uniknąć takiego efektu, jak na tym zdjęciu (zdjęcie z netu). I właściwie tylko dlatego zdecydowałem się na proszek. Może, gdyby ten bezbarwny jakoś zmatowić, to by się to tak nie świeciło. Tak jak mówię, nie znam się.

51170d1384360570-finished-forks-imageuploadedbymo-free1384360565.449655.jpg

Edytowane przez krs

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie zajmuje się malowanie proszkowym ale z tego co słyszałem to istanieją proszki z metalicznymi drobinkami, nie są tanie ale w ten sposób otrzymujemy metalik ;)

Pewnie tak. Technologia rozwija się szybko, ale pewnie łatwiej dorobić dowolny lakier w "tradycyjny" sposób, a na tym nam zależało. Nie słyszałem o mieszalniach proszków, ale może taż są. Też się nie znam specjalnie na proszkach - tylko tyle, żeby sobie nie zrobić krzywdy błędną decyzją ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. U mnie inna sprawa. Tylna obrecz ugieta. Z przodu mam juz Excell’a wiec mazy mi sie rowniez z tylu. No i na grubych szprychach. Problem taki, ze docelowo Excell nie robi nic dla BMW. Mamy tu takiego magika znanego na cale Stany – Woodyswheelworks co robi takie rzeczy i zna sie na tym, ale zrobienie przedniego kola kosztowalo ponad $800. Sama felga Excell kosztuje $200 szprychy grube do Hondy lub Kawasaki $100 wiec $500 za robote. Nie jest to samo plecenie bo piaste trzeba przerobic, gniazda szprych, zeby sie katy zgadzaly.

Napisalem do pana Krola. Wyslal mi cennik, ktory sie nie otwiera i link do Touratecha w odniesieniu do zapytania o felge i szprychy Excell

Bede w Polsce w tym roku wiec myslalem sobie wysle mu co trzeba i odbiore jak bede na miejscu, ale chyba niz z tego nie wyjdzie. Mialem do niego probowac dzwonic, ale nie wiem czy on traktuje mnie jak idiote, czy mnie nie zrozumial. Jesli to drugie to mozna dac mu szanse, ale jesli to kolejny polski cwaniaczek co klienta ma w dupie to ja dziekuje i przeplace tu na miejscu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To może jednak najpierw zadzwoń i wyjaśnij sprawę ;-)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mialem do niego probowac dzwonic, ale nie wiem czy on traktuje mnie jak idiote, czy mnie nie zrozumial. Jesli to drugie to mozna dac mu szanse, ale jesli to kolejny polski cwaniaczek co klienta ma w dupie to ja dziekuje i przeplace tu na miejscu.

No i zrobił się wątek o szprychach :roll:

Jeżeli dzwonisz do Króla w innych godzinach niż 15 - 19 ( czasu lokalnego) to może nie odbierać, ale to każdy wie ;) W tych godzinach też mogą być jakieś perturbacje - bo co chwilę ktoś dzwoni, a w międzyczasie coś próbuje robić - czasem się gdzieś przemieszcza ;)

Ponadto Pan Król jest z charakteru artystą i ma swój sposób bycia i komunikacji, ale cwaniaczkiem bym go nie nazwał - to chyba takie określenie obraźliwe ... szczególnie jak się kogoś nie zna, a słowa lecą z zagranicy :( Ach my rodacy .....

EDIT:

Co do grubości szprych: z przodu piasta jest konstrukcyjnie zrobiona tak, że przeróbka jej na szprychy grubsze jest niemożliwa - fizycznie tak - konstrukcyjnie / wytrzymałościowo nie! Natomiast tylne koło (piastę) można przerobić bez problemu. Vengosh ma właśnie takie szprychy (grubsze) w tylnym kole - szukać info / zdjęć gdzieś w środku wątku.

Edytowane przez Jarek
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Looksgoodinblack - słyszałam, że pan Król ma dość ciężki charakter i w obyciu jest mocno "szorstki", ale jego umiejętności są naprawdę zacne.

Tak więc - take it izi ;)

Jakbyś potrzebował kogoś do ogarnięcia na miejscu, to daj znać :)

Pana Króla jeszcze nie znam, ale chętnie poznam, aby sprawdzić czy naprawdę ten diabeł taki straszny jak go malują ;)

Edytowane przez mygosia

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Potwirdzam, Król jest specyficzny ( raz go widziałem) ale cwaniaczkiem z pewnością bym go nie nazwał. Zna się dobrze na tym co robi, a jego zakład to jednoosobowa firma, a nie duża manufaktura więc zleceń trochę ma i może nieogarniać. Nie zniechęcaj się LGiB, bo efekt końcowy roboty jest wart poświęceń w trakcie jej trwania ;-).

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Vengosh - czekam na sms'a - na jaki adres półeczkę wysłać ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×