Skocz do zawartości
Xerxes

Kupiłem nowego V Stroma 650 XT - koniec z BMW !

Recommended Posts

e tam DL, dziadowskie moto - jak skręcam, to mi się przechyla na bok.

A Twój na którą stronę się przechyla?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

przechyla się na tą, w którą skręcam :-D

A mój skręca w tę, w którą się pochylam. Dziwne. ;-)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A mój skręca w tę, w którą się pochylam. Dziwne. ;-)

zacznij świadomie używać przeciwskrętu ;)

wiesz po czym poznać, że jadący przed Tobą umie to robić?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

zacznij świadomie używać przeciwskrętu ;)

wiesz po czym poznać, że jadący przed Tobą umie to robić?

Jedzie w przeciwną stronę niż skręcił? ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Moj DL nie jezdzi tylem, kolejna wtopa - brak wstecznego...

Kto projektuje te DLe?

Chyba tacy inzynierowie, jak ja...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No tak ja tez tak mam jak pomysle jaki ze mnie inzynier to boje sie isc do lekarza ;-)

Wysłane z iKropka

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

a moja kawa skręca w stronę przeciwną niż skręcona kierownica - czyżby była zepsuta?

Niekoniecznie ;) są takie rowery

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dobra, Xerxes. To, że przepaść to wiadomo ;) Ale napisz coś więcej.

Nie może, chce jeszcze trochę pożyć. Ja też się powstrzymuję jak mogę żeby sobie wrogów nie narobić, bo mi poziom ludzi na tym forum wybitnie odpowiada. ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie może, chce jeszcze trochę pożyć. Ja też się powstrzymuję jak mogę żeby sobie wrogów nie narobić, bo mi poziom ludzi na tym forum wybitnie odpowiada. ;-)

W sobotę widziałem tego XT w salonie Suzuki, szprychy faktycznie dodają mu uroku (zawsze się dziwiłem kto wpadł na pomysł trójramiennych lanych obręczy w takim motocyklu). Cały czas jednak zadaję sobie pytanie, jak z tym filtrem na dole i chłodniczką oleju poruszać się po wyboistym terenie? Jeżeli zdarzyłaby się przeszkoda taka jak spotkała nas na ostatnim spotkaniu gdzie afryka się zawiesiła przy pieńku

20150417_184242.jpg

byłoby po motocyklu :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

pieniek prawie jak mityczna pancerna brzoza :lol:

Edytowane przez Marcin N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

O ile wiem to F800GS i F650GS twin też mają taki filterek w tym miejscu. Jak się tym poruszać? z głową! :-D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
O ile wiem to F800GS i F650GS twin też mają taki filterek w tym miejscu. Jak się tym poruszać? z głową! :-D

Dlatego stare F650GS jest najlepsze bo można nim poruszać się bez głowy! :lol:

  • Like 7

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

W sobotę widziałem tego XT w salonie Suzuki, szprychy faktycznie dodają mu uroku (zawsze się dziwiłem kto wpadł na pomysł trójramiennych lanych obręczy w takim motocyklu). Cały czas jednak zadaję sobie pytanie, jak z tym filtrem na dole i chłodniczką oleju poruszać się po wyboistym terenie? Jeżeli zdarzyłaby się przeszkoda taka jak spotkała nas na ostatnim spotkaniu gdzie afryka się zawiesiła przy pieńku

20150417_184242.jpg

byłoby po motocyklu :roll:

Już to gdzieś pisałem ale powtórzę. Dla tych co lubią jeździć po pieńku, legendarnej brzozie i podolskich bagnach DL się kompletnie nie nadaje. Za niskie zawieszenie, za duża masa, zapewne za mały skok zawieszenia. To motocykl typowo turystyczny z opcją jeżdżenia po bezdrożach i szutrach, ale bez hardcorów. Taki rumuński standard dróg powiatowych nie jest mu straszny, bardzo strome góry nie są mu straszne, załadunek 2 ludków wraz z lodówką i meblami nie jest mu straszny, żadna odległość nie jest mu straszna, brak serwisu w pobliżu nie jest mu straszny.

Niektórzy próbują udowodnić, że DL pojedzie wszędzie ale nie przesadzajmy, nie do tego go skonstruowano. W Rumunii na trasie jadący kredensem Niemiec, widząc jaka jest droga, kompletnie spękał, Polacy spękali ale jechali dalej na jakimś ścigaczu turystycznym, my mieliśmy kompletnie w pompie to po czym jedziemy, co widać na filmiku z Trasy Transalpiny.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie można mówić, że DL ma same plusy. Ma jeden minus - na akumulatorze ;-)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Już to gdzieś pisałem ale powtórzę. Dla tych co lubią jeździć po pieńku, legendarnej brzozie i podolskich bagnach DL się kompletnie nie nadaje. Za niskie zawieszenie, za duża masa, zapewne za mały skok zawieszenia. To motocykl typowo turystyczny z opcją jeżdżenia po bezdrożach i szutrach, ale bez hardcorów. Taki rumuński standard dróg powiatowych nie jest mu straszny, bardzo strome góry nie są mu straszne, załadunek 2 ludków wraz z lodówką i meblami nie jest mu straszny, żadna odległość nie jest mu straszna, brak serwisu w pobliżu nie jest mu straszny.

Niektórzy próbują udowodnić, że DL pojedzie wszędzie ale nie przesadzajmy, nie do tego go skonstruowano. W Rumunii na trasie jadący kredensem Niemiec, widząc jaka jest droga, kompletnie spękał, Polacy spękali ale jechali dalej na jakimś ścigaczu turystycznym, my mieliśmy kompletnie w pompie to po czym jedziemy, co widać na filmiku z Trasy Transalpiny.

Nie można mówić, że DL ma same plusy. Ma jeden minus - na akumulatorze ;-)

Czyli otwarcie przyznajecie, że DL jeżeli chodzi o jazdę w terenie jest o wiele gorszy od GS-a :lol:

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ven nie tak bezpośrednio daj im wyjść " z twarzą" :)

Wysłane z garażu

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czyli otwarcie przyznajecie, że DL jeżeli chodzi o jazdę w terenie jest o wiele gorszy od GS-a :lol:

mi to żadnej różnicy nie robiło bo ja i tak nie umiem jeździć

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czyli otwarcie przyznajecie, że DL jeżeli chodzi o jazdę w terenie jest o wiele gorszy od GS-a :lol:

Jak ktoś nie umie jeździć to niczym nie pojedzie, jak umie to wszystkim pojedzie, ale niektorymi nie warto jechać lub nie warto się męczyć. ;-)

GS to też trochę naciągany sprzęt do takich fanaberii. ;-)

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Oj ale wymijająca odpowiedź, jakbym słuchał audycji "salon polityczny" :lol:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×