Skocz do zawartości
mila1

Kilka chwil na Ukrainie...

Recommended Posts

A ilu daniowy masz ten obiad ?

Lekka przesada , jest 21 30 ...

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Śniadanko w hotelu. Normalnie wystawiają wszystko na długie stoły, taki szwedzki bufet, ale wszystkiego było może 10 gości razem z nami, więc podawali indywidualnie.

027.jpg

Zwiedzanie Kamieńca od zaplecza, bocznymi uliczkami. Ekstra sprawa, kilkusetletnie domki, w których ludzie mieszkają, inne się walą, ciekawostka. Na pewno nie ingeruje tam żaden konserwator zabytków.

028.jpg

029.jpg

SAM_3800.jpg

SAM_3806.jpg

Jeszcze raz objeżdżamy zamek.

SAM_3878.jpg

SAM_3887.jpg

Oglądamy całość od drugiej strony wąwozu oddzielającego Kamieniec od świata.

SAM_3895.jpg

033.jpg

Chocim, który wydaje się przy Kamieńcu domkiem dla lalek.

SAM_3897.jpg

Przelot przez Czerniowce, które jeszcze w tym roku zostaną ponownie odwiedzone w drodze na Rumunię.

SAM_3914.jpg

I wzdłuż Czeremoszu do Wierchowiny podziwiając widoki.

Bokser do wożenia siana.

035.jpg

Albo jako transport pasażerski.

037.jpg

Chwila na fotki i oddech.

SAM_3927.jpg

Mało nie rozjechałem fotografa.

038.jpg

Pozdrowienia z Huculszczyzny.

SAM_3933.jpg

Decyzja zapadła. Zakładamy boysband, mamy fotę na okładkę pierwszego krążka.

SAM_3961.jpg

Ale na razie jemy jajecznicę z kiełbą i inne specjały z bardzo dobrze zaopatrzonego miejscowego sklepu.

SAM_3964.jpg

Smażony ser a'la Dziadek popijany nieodłącznym piwem, winem i koniakiem.

SAM_3966.jpg

041.jpg

Jesteśmy jedynymi gośćmi w hotelu, wiec nie krępujemy się zbytnio. Za to po schodach za naszymi plecami cięgle chodzą ludzie na górę, gdzie jest jakaś restauracja-klub lub coś takiego. Wszyscy głośno życzą smacznego.

SAM_3975.jpg

Rano poszedłem obejrzeć miejscowość, ale było jeszcze za wcześnie. Natknąłem się jedynie na jednostkę pościgową ruchu drogowego, której to widok uspokoił mnie zupełnie.

SAM_3985.jpg

Na kawę skoczyliśmy z Jurą do Londynu.

SAM_3992.jpg

Wizyta na bazarku po tradycyjną huculską serwetkę, która ma odmienić dom Dziadka.

SAM_4000.jpg

A potem w góry.

SAM_4008.jpg

044.jpg

SAM_4017.jpg

3 km od granicy z Rumunią.

045.jpg

Jest opcja na fajny, niedrogi zlot w ekstra miejscówce.

SAM_4055.jpg

Zakupy w sklepiku.

048.jpg

Wino, koniak i gorzałka na wynos i na miejscu z eleganckich pięciolitrowych banieczek. Bierzemy jedną gorzałkę w objętości 50ml.

049.jpg

050.jpg

Potem Dziadek łapie gumę dając nam okazję do dodatkowej przejażdżki za narzędziami.

Sklep motoryzacyjny przy drodze. Gość przysięga, że nie ma takiej dętki, jak nam trzeba.

051.jpg

Wieczorny powrót w komplecie.

053.jpg

Potem kolacja, tym razem fasolka po huculsku, zdjęć nie ma. Tego wieczoru nie byliśmy już sami w hotelu, ale zachowywaliśmy się nadal swobodnie ucztując do późna w holu. Jedna pani naskarżyła na nas do obsługi w recepcji, ale byli to stażyści, którzy nie bardzo umieli zareagować w stanowczy sposób. Po jakimś czasie sami udaliśmy się do apartamentów nie zakłócając ciszy nocnej.

Następnego dnia powrót w deszczu, słońcu, cieple, zimnie zależnie od okolicy. Droga prosta, przez Lwów, nic szczególnego. Może kawałek po górach dostarczył jakichś emocji, ale bez przesady. Temperatura 3-4, później 6-7 stopni.

055.jpg

Jura odbił na Rzeszów przed samym Lwowem, a z Dziadkiem pożegnaliśmy się zaraz za granicą.

056.jpg

Koniec opowieści. Wyprawa jak zawsze fajna, 5 dni minęło jak 5 minut. Na szczęście sezon dopiero się rozkręca.

  • Like 22

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Muszę przywołać z pamięci jeszcze jedno zjawisko, którego byłem świadkiem na Ukrainie. Niestety, zostałem zaskoczony i nie cyknąłem foty, na szczęście zrobił to Jura, zdjęcie nie oddaje jednak w pełni skali zjawiska.

Otóż jadę sobie dostojnie i statecznie ukraińską drogą, gdy nagle z tyłu słyszę jazgot silnika, a potem widzę mijającego mnie w pędzie Dziadka, lecz nie jadącego drogą, a po ornym (chyba zbronowanym) polu. On nie jedzie, on zap…la, prędkość oceniam na 140-150 km/h, później się przyznał, że jechał do odcięcia :). Przednie koło motka płynie, a tylne wyrzuca fontannę piachu na kilka metrów w górę, tylko czekałem kiedy się wyp…li zwalniając, na szczęście lądowanie było udane. Wariat. Najpiękniejsza była reakcja miejscowych psów błąkających się po polu – zaskoczone gwałtownością zjawiska, nawet nie próbowały uciekać (co było by zrozumiałe), a były kilka metrów od pędzącego Dziadka, lecz pozostały jak wryte na miejscu. Tylko ich głowy w zdumieniu obracały się w kierunku mijającego, a potem znikającego na horyzoncie w tumanach pyłu motocykla. Razem – piękne zjawisko. Od teraz Dziadek powinien zmienić nick na „szalony Dziadek”.

GOPR5622.JPG

  • Like 18

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To super, ale przy was to on dopiero startował, mijając mnie, miał już prędkość przelotową :)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
1111.jpg

What now ...

No, i...?

Zakola Dniestru i Karpaty mnie urzekły, a mieliśmy tylko ich posmak. W związky z tym, że namiot zmieniłem wypadało by go przetestować :)

Mapy są.. więc... ;)

350650dc83f89a178b4e946bf57610c2.jpg

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zakola Dniestru i Karpaty mnie urzekły, a mieliśmy tylko ich posmak. W związky z tym, że namiot zmieniłem wypadało by go przetestować :)

Mapy są.. więc... ;)

Więc ? ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Od Chocimia w prawo, są takie potężne zakola Dniestru i chciałbym tam pojeździć jak najbliżej brzegu. Kilka dni tylko na wjeżdżanie i wyjeżdżanie w te dziury. Czas będzie dopiero w lipcu, bo wcześniej wszystko już zaplanowane.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A no trza. Nie ma rady...Z tym namiotem to i mnie też kusi, wyobraźcie sobie noclegi pod gwiazdami w takim miejscu, jak to gdzie Dziadek ujeżdżał rower. Takie klimaty mnie urzekają. Może nie wszystkie noclegi pod chmurką, bo gdzieś trzeba się czasem domyć, ale ten namiot to pomysł wart rozważenia...

Edytowane przez mila1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To co, jutro ?

A no trza. Nie ma rady...Z tym namiotem to i mnie też kusi, wyobraźcie sobie noclegi pod gwiazdami w takim miejscu, jak to gdzie Dziadek ujeżdżał rower. Takie klimaty mnie urzekają. Może nie wszystkie noclegi pod chmurką, bo gdzieś trzeba się czasem domyć, ale ten namiot to pomysł wart rozważenia...

No, gwiazdy , wydry, borsuki, niedźwiedzie, tygrysy ... Ech rozmarzyłem się ... Trza kupić namiot.
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dziadek, to będzie kolejna, piękna przygoda, może ruszymy wzdłuż Dniestru na południe od Chocimia za Mohylów do Jampola. Tam Zagłoba szukał w jarach kniaziówny, niedźwiedzi możemy nie spotkać, ale Horpynę i owszem :)

ogniem.jpg

Edytowane przez mila1
  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dziadek, to będzie kolejna, piękna przygoda, może ruszymy wzdłuż Dniestru na południe od Chocimia za Mohylów do Jampola. Tam Zagłoba szukał w jarach kniaziówny, niedźwiedzi możemy nie spotkać, ale Horpynę i owszem :)

I dalej aż do Białogrodu ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

kuźwa... paszport mam dopiero do odbioru po 11 maja, wstrzymcie się chwilkę Panowie... please!! ;) Jako argument powiem, iż mam namiot - niby dwójkę (Mila go nawet zna), Gandalf ma trójkę to razem 5 osób - oszczędność bagażu ;)

Ale listę możnaby już założyć ;)

Co do tej przygody z paliwem, to współczuję, w społeczeństwie znieczulica się panoszy. Tak samo jest z łapaniem stopa. Kiedyś z godzinę próbowałem i w końcu zatrzymał się znajomy... od tej pory biorę autostopowiczów jak się da ;) oczywiście chętniej tych płci żeńskiej ;)

Relacja bardzo ciekawa Panowie! Miło się ogląda i czyta. Gratuluję fajnej podróży!

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×