Skocz do zawartości

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 11.08.2013 in all areas

  1. 5 points
    jestem już w domu od wczoraj, ale trzeba było pewne zaległości nadrobić :) zaraz zasiadam do sortowania fotek i pisania relacji.. a jest o czym pisać...
  2. 4 points
    Dajcie się ogarnąć Zwierzowi- musieliśmy się spotkać żeby ustalić fakty, debatowaliśmy do wczesnych godzin porannych - teraz już wie o czym ma pisać :)
  3. 4 points
    bo była mało wierzaca i tylko odpala motor na Wielkanoc ;)
  4. 4 points
    Odsłona pierwsza, wejście drugie - no co tam szwagier - jest plan, muszę jechać do Rygi, służbowo, motorem, a ty jedziesz zemną - no ale.. - nie ma ale! I nie było. Szybkie dopięcie tematu. Na tydzień do rygi nie dałem rady, ale troszeczkę Jeziera odprowadzić czemu nie. Plan prosty. Sobota po południu start, ciągniemy jak najdalej na północny-wschód, nocleg w krzakach jeszcze w Polsce. W niedzielę jedziemy do grodu Giedymina i tam nocowanie. W poniedziałek Jezier w swoją stronę ja w swoją. Zabieramy ze sobą: dla lepszego humoru żeby się czuć bezpieczniej w trasie, ma dołączyć do nas na kawę "kolega" z biednej wsi. Czyli zebrał się niezła c.d.n
  5. 3 points
    DoBry :D 1280 km do przodu, po rozmaitych nawierzchniach :)
  6. 2 points
    Odsłona pierwsza, wejście pierwsze. Był 7 czerwca 2013 roku, o godzinne 1342 do podleśniczego Radosława Z. pełniącego obowiązki służbowe na terenie uroczyska "Lisie doły" zadzwonił telefon. Nieśpiesznie wyjął on Nokię C2 z przedniej kieszeni serdaka, katem oka zerknął na wyświetlacz : Jezier Robunio - nań pisało, znowu będzie wyciągał mnie na motór. Z grymasem na twarzy powolnym acz zdecydowanym ruchem przystawił telefon do lewego ucha: -Hallo -Kopyta ci walo - usłyszał w słuchawce........ c.d.n
  7. 2 points
    no i w zasadzie to wszystko co miałem ciekawego do powiedzenia :-D
  8. 2 points
    Ścisnęło mi pośladki :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes: .......Zwierzu pisz dalej bo wyje z napięcia jak żubr w w gęstych krzakach puszczy!!!!!
  9. 1 point
    Przyszedł czas na zmiany- więc i na rozstanie się z moim pierwszym motocyklem. Klamka zapadła. Z bólem serca- sprzedaję Fkę. Dla niezorientowanych trochę historii. Motocykl kupiłam rok temu od Jarka (dla zupełnie niezorientowanych- naszej forumowej złotej rączki). Przed odebraniem Fki Jarek postanowił przejrzeć co się da w motocyklu, żebym nie miała nieprzyjemnych niespodzianek i awarii. Fka jest moim jedynym środkiem transportu, więc jeżdżę nią codziennie po Warszawie i okolicach, dojeżdżam na uczelnię i do pracy. Mamy za sobą też kilka dłuższych wyjazdów. Motocykl jest więc cały czas sprawny i na bieżąco serwisowany. Garażowany. Ostatnią zimę spędził również u Jarka w garażu, żeby ponownie mieć wszystko przejrzane. Przejechałam na niej około 15 000 km. To co wiem, że nie działa- mały licznik mil (EDIT: mam nowy zapasowy licznik, działający! i to z kilometrami zamiast mil). Motocykl posiada rysy wynikające z codziennego użytkowania. W lakierowanie plastików też nie chciało mi się bawić. Jestem młodą dziewczyną, niepalącą :D Trochę konkretów: Co było zrobione w Fce: Malowanie wszystkich elementów metalowych w celu zabezpieczenia przed korozją (kierownica, podnóżki, rama, wahacz,…) Wymiana łożysk (główka ramy, koła, wahacz, kosz sprzęgłowy) Wymieniony olej i uszczelniacze w lagach Wymieniony napęd DID (łańcuch, obie zębatki), ma ok 5000 km Komplet opon Michelin Anakee2 (rewelacyjnie trzymają na mokrym asfalcie, zaskakująco dobrze spisują się w lekkim terenie) Regulator napięcia Reflektor przedni wymieniony na „europejski” Tydzień temu nowe klocki hamulcowe z tyłu Dzisiaj: wymieniony olej, nowy filtr oleju, EDIT: nowy akumulator Wszystkie drobne usterki naprawiane na bieżąco Wyposażenie: Olejarka Wilku Grzane czterostopniowe manetki Oxford Gniazdo zapalniczki 12 V Nóżka centralna Handbary Gmole (Merta Special Parts) Stelaże pod kufry (Merta Special Parts) Osłona reflektora przedniego (Merta Special Parts) Kufer centralny LS2 ok. 40 l Rok w dowodzie: 1995 Przebieg na liczniku: ok 32 000 mil (ciągle rośnie) Cena wywoławcza: 7000 zł Zainteresowanym mogę przesłać więcej dokładniejszych zdjęć. Link do ogłoszenia: http://otomoto.pl/bmw-f-650-M3764320.html Gmole, stelaże i kratka od Merty: (za stelażem widoczny zbiorniczek olejarki) Tak wyglądał motocykl u Jarka: Tak wyglądał po przywiezieniu od Jarka: Po myciu w ten weekend: Na zlocie w Jodłowie: Z wyjazdu na Ukrainę: EDIT: a tak wygląda z kuframi bojowymi
  10. 1 point
    to pytanie z natury tych.... filozoficznych ?
  11. 1 point
  12. 1 point
    Jeszcze kilka fotek z trasy do Peenemunde
  13. 1 point
    Kolega jeszcze nie ustalił ceny(chyba mu się nie spieszy), dodam, że motocykl jest zarejestrowany na firmę więc Faktura VAT - myślę że to niektórych ucieszy :)
  14. 1 point
    Spoko - to wszystko przez nadzieję, która jeszcze tli się we mnie ;) Było obiecane to jest - dla mnie słowo jest więcej warte niż pieniądze. Tak działa gwarancja według Jarka :)
  15. 1 point
    Ale z Ciebie Logan jest niedyskretny człowiek - no teraz muszę to napisać. Jak się dowiedziałem, że to dla Kasi to serce mi szybciej zabiło. Dałem wszystko co miałem najlepszego i w najlepszym roczniku - wolno mi ;) A, że sprzedaje .... mnie też nie chciała, ale co dałem nie odbieram ;)
  16. 1 point
  17. 1 point
    Cześć. Właśnie dotarłem do domu po 14 dniach w siodle. Mordka się cieszy :D


×