Skocz do zawartości

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation since 04.09.2023 in all areas

  1. 13 points
    Nad morze, precyzując nad Zatokę Gdańską, konkretnie JANTAR. Ja - Bartek jedziemy na Bieszczady. Bartek - w tym roku jeszcze nie byłem. Jedziemy. Mieliśmy wystartować 01.09.2023. około południa ale prognoza pogody nie zachęca więc zmieniamy plany i jedziemy tam gdzie ma być słońce. Sobota. Startujemy około dziewiątej i nieśpiesznie jedziemy po lewej stronie Wisły. Nowy Duninów. Trzy pałace w jednym miejscu. Zameczek Neogotycki. Pałacyk Myśliwski. Pałac główny. Całkowita ruina pochłaniana przez przyrodę. Jedziemy dalej, przeskakujemy na drugą stronę i w górę na mapie. Radzyń Chełmiński. Zamek Krzyżacki. Okrągła Łąka. Schron bojowy. Pozycja Gardejska. Taki bunkier budowany na szybko. Kawałek dalej w las Cmentarz Mennonicki. Kwidzyn. Zamek. Korzeniewo. Budynek historyczny - Granica II RP - Niemcy. Obecnie kaplica i drugi budynek. Znowu przybliżamy się do Wisły. Biała Góra. Zespół Śluz. Ruiny Mostu Jagow Brucke. Stogi. Cmentarz Mennonicki. Największy w Polsce i zadbany. Mennonici – wyznanie chrześcijańskie zaliczane do protestantyzmu, powstałe w roku 1539 w Holandii. Nazwę wywodzi od swego założyciela – Menno Simonsa. Boręty. Ruiny kościoła. Palczewo. Wiatrak holenderski. Ostaszewo. Ruiny kościoła. Żołnierz został już zidentyfikowany i jest przy mogile kartka ze zdjęciem bohatera. Tu zastaje nas noc. Wsiadamy na rumaki i lecimy na kwaterę. Dojeżdżamy około 21.00. jemy kolację i padamy ze zmęczenia. Dwanaście godzin jazdy z przerwą na obiad i tankowanie. Drogami różnej kategorii. Super to mało powiedziane. Ambitnie nastawiliśmy budzik na 5.10. bo pójdziemy na wschód słońca skoro na zachód się spóźniliśmy. Budzik dzwoni, spojrzeliśmy na siebie, Bartek - zimno trochę, Ja - nie idziemy i w tym samym czasie usnęliśmy.
  2. 10 points
    Modlin. Twierdza Modlin, oddałem tu Ojczyźnie 15 miesięcy swojego młodego życia i Twierdzę znam całkiem nieźle ale nigdy nie byłem po drugiej stronie rzeki. Tak więc wykorzystując chyba ostatni dzień lata zerwałem się trochę z roboty i dzida na Modlin zobaczyć Spichlerz. Pilaszków. Cmentarz wojenny. Cybulice. Fort VII Twierdzy Modlin. Cmentarz Mennonicki w Sadach. Modlin. Spichlerz. Nie mogę uwierzyć że dopiero teraz tu jestem. Google pokazują że można dojechać. Niestety teren prywatny i jest zamknięta brama. Trzeba drałować z buta wzdłuż ogrodzenia około kilometr i nieźle się spociłem. Było warto, jest MEGA. Zakroczyn. Prochownia P1 Gałachy. Zakroczym. Widok na Wisłę. Skrada się wieczór. Czas wracać. Świetnie spędzone 5 godzin. Szerokości.
  3. 10 points
    Niedziela. Wstajemy trochę później niż wcześniej i idziemy zobaczyć wielką wodę. Wszystko w porządku to startujemy. Jest zaj.....ście, chociaż z rana łapiemy deprechę. Fiszewo. Ruiny kościoła. Ciekawostka. Kościół przetrwał wojnę a obecny wygląd ruiny to efekt pożaru z 1948 roku. Pożar wybuchł z 31.03. na 01.04. no i strażacy zaalarmowani o sytuacji myśleli że to żart na Prima Aprilis i zanim uwierzyli to było pozamiatane. Obecnie odbudowują dach. Zaparkowałem. Trzy centymetry i byłbym mordercą. Jedziemy sobie takimi pięknymi dróżkami. Buczyniec. Dawny Cmentarz ewangelicki w Lepnie. Kwitajny. Pałac i PGR. Bardzo ciekawa wioska. Piękne są te drogi. Pseudomegalityczny cmentarz rodu zu Dohna. Musiałem to pokazać Bartkowi. Bartek - mega. Ale wcześniej trzeba było dojechać. Synu, zapamiętaj raz na zawsze. Dojeżdżasz, oceniasz przeszkodę i albo odpuszczasz albo dzida i co ma być to będzie. Jak zdecydujesz się jechać to już nie możesz się zawahać bo jak coś to w pizdu. Zrozumiałeś!!! Nie to żebym speniał, musiałem oszczędzać zawieszenie. Gmole spełniły swoje zadanie i buty, odpowiednie buty to podstawa. Gdzieś po drodze. Cmentarz z I Wojny Światowej. Młyn. Grunwald. Byłem kilka lat temu to było skromnie a teraz wypas na całego. Muzeum, parking, infrastruktura, wszystko na wysokim poziomie. Tylko no ten tego no, po zaparkowaniu na pięknym parkingu się lekko wkurzyłem i zakończyłem zwiedzanie zanim jeszcze zacząłem. Możecie mnie zjechać, wieszać na mnie psy czy co tam jeszcze chcecie ale dla mnie to już jest chore. Na Polu Bitwy pod Grunwaldem powiewają flagi państwowe Polski i Litwy - uczestników przymierza przeciwko zakonowi krzyżackiemu z 1410 roku i ................. Ukrainy. Białuty. Cmentarz Rodowy Oehlrich. Zapomniany gdzieś w środku lasu. Kościół ewangelicki. Wisienka na torcie. PGR z gorzelnią. Kącik kulturalno - degustacyjny. PGR cd. No i to by było na tyle. Dojechaliśmy do Warszawy na 21.20. Pozytywnie zmęczeni. Pyknęło 860 kilometrów i uszczelniacz lewej lagi w moim sprzęcie. Szerokości.


×