Skocz do zawartości

Recommended Posts

Aliku: mów. :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Alik milczy... :mrgreen:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Qserwis. Nie wiem czemu tak schrzanili robotę. Chyba sami nie wiedzą.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

łeee..

nie ma zdjęć uśmiechniętych twarzy przy motocyklu..

nie ma zdjęć wiszącego z sufitu motocykla..

nie ma wielu zdjęć przedstawiających "w sumie nic"

widać że moto się pimpuje w innym warsztacie..

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Qserwis. Nie wiem czemu tak schrzanili robotę. Chyba sami nie wiedzą.

Kto i co?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kto i co?

Pękli boczek (plastik) i „łapę" sprzęgła. ...

Edytowane przez alik

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czyżby coś z rajdu Pałuk?

A tak poza tym

łeee..

nie ma zdjęć wiszącego z sufitu motocykla..

.

Teraz mój wisi na suficie pół metra nad podłogą i zamknięty łańcuch na kłódkę. Takie tam zabezpieczenie na czas mojej nieobecności.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czyżby coś z rajdu Pałuk?

to musisz się cofnąć parę stron, żeby się dowiedzieć co się stało z motkiem Vengosha :P

no masz co czytać :-D

Edytowane przez bajer

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Qserwis. Nie wiem czemu tak schrzanili robotę. Chyba sami nie wiedzą.

...chyba sami nie wiedzą nic o motocyklach...:lol:

Tak można zakończyć, zaczęte zdanie. ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

...chyba sami nie wiedzą nic o motocyklach... :lol:

Tak można zakończyć, zaczęte zdanie. ;)

pamiętam z jakiegoś kabaretonu "jak pomyślę sobie, jakim jestem inżynierem, to boję się pójść do lekarza" :D

kurde, jestem inżynierem :D

Edytowane przez Arthur71
  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No Fack

Czytałem uważnie akurat mam wolne i czas a tu takie rzeczy.

Po pierwsze nikt mi nie dał znac o zaistniałej sytuacji. A żebym coś sobie z Jarkiem wyjaśniał żadej wiadomości od nikogo nie dostałem dopiero czytam wątek.

Sprawa środka do płukania silnika już została wyjaśniona.

Na wstępie swojej wypowiedzi powiem że wspominałem Jackowi że nie słyszałem silnika pracy przed przyjazdem do mnie.

Widać to w jakim stanie do mnie dotarł rozebrany i pozaczynany do rozbiurki.

Prace silnika slyszałem tylko na filmiku z youtube.

Po płukance silnika po wymianie i zalanie oleju 2.3 litra i odpaleniu motka. Swieciła sie kontrolka smarowania o czym poinformowałem Vengoscha razem doszlismy do zdania że trzeba sprawdzić czujnik.

CZujnik po odkreceniu i sprawdzeniu był sprawny.

Dodam ze po zalaniu owych 2.3 litra oleju silnik na wolnych obrotach oraz swiecila sie kontrolka smarowania.

Po dodaniu oleju 0.5l kontrolka zgasła i to także zostało przekazane Jackowi.

Owszem przelałem ale bylo to jedyne wyjscie z sytuacji swiecenia sie kontrolki o czym Jacek wiedział nawet jesli kable zle podłaczyłem czemu kontrolki wskazywały prawidłowo.

Na wolnych obrotach tez klekotały zawory.

O wszyskim wiedział Jacek i byl o kazdym problemie informowany także o takim że po zdjeciu pokrywy głowicy na wałkach był kurz o czym pisałem z Jackiem na privie.

Dziekuje o poczekanie z osadami i czekanie na moje zdanie i moją wypowiedz za to :beer: dla wstrzymujących sie od linczu.

Silnik poza przystąpieniem do płukanki jeszcze będąc poza ramą po malowaniu silnika była odkrecana pokrywa głowicy silnik odwracany do góry nogami i myte pędzelkiem a potem pistoletem od konserwacji wykożystalismy do tego celu 4litry rozpuszczalnika uniwersalnego * zabieg wykonaliśmy ze wzgledu na kurz na krzywkach.

Uprzejmie proszę że jesli macie coś wspólnego ze mną napiszcie mi na priv lub zacytujcie żebym wchodzac na forum widzial powiadomienie.

Ze wzgledu na wykonywaną prace w norge i system czasowy nie mam czasu zerkac tu za czesto.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Vengosh nie jest mechanikiem, tak jak moi klienci nie są lekarzami.

W moim obowiązku jest ich ostrzec przed potencjalnymi konsekwencjami niektórych czynności i ich powstrzymać, jeśli to szkodzi zwierzęciu.

Tyle.

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

...po zdjeciu pokrywy głowicy na wałkach był kurz...

Silnik poza przystąpieniem do płukanki jeszcze będąc poza ramą po malowaniu silnika była odkrecana pokrywa głowicy silnik odwracany do góry nogami i myte pędzelkiem a potem pistoletem od konserwacji wykożystalismy do tego celu 4litry rozpuszczalnika uniwersalnego * zabieg wykonaliśmy ze wzgledu na kurz na krzywkach.

Kurz na wałkach brzmi źle, bo musiał pojawić się po ostatnim uruchamianiu silnika. A więc gdzieś pomiędzy garażem Alika a garażem Balera. Czy wiadomo, co to był za kurz i skąd mógł się wziąć? Jakieś podejrzenia w tym względzie? Czy był tylko na wałkach? W jaki sposób kurz może dostać się na wałkach, czy też do wnętrza silnika? Na mój gust może wniknąć przez otwory pod kolektory wydechowe, wloty powietrza od airboxa, być może inne "dziury"; od węży chłodzących raczej nie, bo to inny zupełnie układ i odseparowany od komory silnika i przestrzeni pod pokrywą zaworów; może po jakichś czujnikach, śrubach w obudowie silnika. To chyba bardziej prawdopodobne.

Trzeba by sprawdzić archiwa meteo, gdzie i kiedy były w okolicach Poznania lub Leszna burze piaskowe...chociaż, to nie koniecznie musi pomóc w odpowiedzi na pytanie: Skąd kurz na wałkach?

Zresztą, to już naprawdę mój ostatni merytoryczny post w tym wątku. Chyba, że będzie powszechna wola (przede wszystkim zainteresowanych) w ustaleniu, co poszło nie tak, żeby na przyszłość uniknąć podobnych problemów przy serwisowaniu 2oo.

Byłaby ciekawa lektura i niezła lekcja około warsztatowa.

Edytowane przez leff

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Niestety obowiązuje mnie tajemnica ustaleń z Vengosh'em. Były oględziny, jest dokumentacja zdjęciowa, są filmiki.

Teraz najważniejsze jest przywrócenie motkowi "życia"

Baler - mają racę Ci którzy już przestali pisać w tym wątku.

Też to rozważam.

Moja serdeczna prośba: nie naprawiaj nikomu niczego, co ma związek z mechaniką - bardzo proszę. Fajnie skaczesz przez pagórki i chyba jesteś wesołym i towarzyskim człowiekiem, ale błagam - trzymaj się od mechaniki z daleka - nie masz do tego ani wiedzy, ani zdolności technicznych.

No Fack

Prawda!

Czytałem uważnie akurat mam wolne i czas a tu takie rzeczy.

Po pierwsze nikt mi nie dał znac o zaistniałej sytuacji. A żebym coś sobie z Jarkiem wyjaśniał żadej wiadomości od nikogo nie dostałem dopiero czytam wątek.

A niby co mamy sobie wyjaśniać ???

Sprawa środka do płukania silnika już została wyjaśniona.

.........

Na wstępie swojej wypowiedzi powiem że wspominałem Jackowi że nie słyszałem silnika pracy przed przyjazdem do mnie.

Widać to w jakim stanie do mnie dotarł rozebrany i pozaczynany do rozbiurki.

Prace silnika slyszałem tylko na filmiku z youtube.

Było się nie podejmować naprawy jak nie byłeś pewny, że jesteś w stanie sobie poradzić z takim stanem jaki przyjąłeś! - ale nie o to tutaj chodzi - praca silnika to tylko jeden z elementów Twojej pracy. Z innymi też sobie nie poradziłeś.

Po płukance silnika po wymianie i zalanie oleju 2.3 litra i odpaleniu motka. Swieciła sie kontrolka smarowania o czym poinformowałem Vengoscha razem doszlismy do zdania że trzeba sprawdzić czujnik.

I co z tego wynika?

CZujnik po odkreceniu i sprawdzeniu był sprawny.

Jak to było sprawdzane - możessz opisać tę metodę ?

Dodam ze po zalaniu owych 2.3 litra oleju silnik na wolnych obrotach oraz swiecila sie kontrolka smarowania.

Po dodaniu oleju 0.5l kontrolka zgasła i to także zostało przekazane Jackowi.

Skąd znasz taka metodę regulowania ciśnienia w silniku - możesz podać literaturę lub jakieś linki??

Wiesz co dzieje się w silniku po przekroczeniu maksimalnego poziomu ???

Owszem przelałem ale bylo to jedyne wyjscie z sytuacji swiecenia sie kontrolki o czym Jacek wiedział nawet jesli kable zle podłaczyłem czemu kontrolki wskazywały prawidłowo.

Jeżeli sprawdziłeś czujnik i kontrolki to zdajesz sobie z tego sprawę, że świecenie oznacza brak smarowania w silniku !!!

Na wolnych obrotach tez klekotały zawory.

Jak temu zapobiegłeś ??? Nie przyszło Ci do głowy, że napinacz nie działa bo brak jest ciśnienia oleju w układzie ???

O wszyskim wiedział Jacek i byl o kazdym problemie informowany także o takim że po zdjeciu pokrywy głowicy na wałkach był kurz o czym pisałem z Jackiem na privie.

Czy to był kurz po piaskowaniu czy przed ???

Dziekuje o poczekanie z osadami i czekanie na moje zdanie i moją wypowiedz za to :beer: dla wstrzymujących sie od linczu.

Z pewnością masz swoich zwolenników - jeżeli decydują się na współpracę z Tobą świadomie to jest oki.

Silnik poza przystąpieniem do płukanki jeszcze będąc poza ramą po malowaniu silnika była odkrecana pokrywa głowicy silnik odwracany do góry nogami i myte pędzelkiem a potem pistoletem od konserwacji wykożystalismy do tego celu 4litry rozpuszczalnika uniwersalnego * zabieg wykonaliśmy ze wzgledu na kurz na krzywkach.

Mówisz 4 litry rozpuszczalnika z pistoletu do ropowania - do silnika ??? - No tak - po prostu super ! - możesz podać link do takiej metody płukania silnika lub jakieś namiary na techniczną literaturę ???

Uprzejmie proszę że jesli macie coś wspólnego ze mną napiszcie mi na priv lub zacytujcie żebym wchodzac na forum widzial powiadomienie.

Ze wzgledu na wykonywaną prace w norge i system czasowy nie mam czasu zerkac tu za czesto.

Czy powiedziałeś Jackowi jakie są konsekwencje braku smarowania ???

Baler - chyba z Ciebie fajny chłop, ale tylu błędów w jednej sprawie nigdy nie widziałem.

Może budowlanka ;)

  • Like 7

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czy wiadomo, co to był za kurz ............................ Czy był tylko na krzywkach?........................... W jaki sposób kurz może dostać się na krzywki.......................................Skąd kurz na krzywkach?

no i najważniejsze.................

co to są QRWA te KRZYWKI :?: :mrgreen:

Edytowane przez bajer
  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no i najważniejsze.................

co to są QRWA te KRZYWKI :?: :mrgreen:

:lol: od razu kojarzy mi się .. to chyba Dariusz... :lol:

warto obejrzeć cały ale pytania w stylu co to sa krzywki, to jak w filmiku od 2:45 :lol:

Edytowane przez dakarowy
  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no i najważniejsze.................

co to są QRWA te KRZYWKI :?: :mrgreen:

Dobra - powiem Wam!

Może już wystarczy mojego pisania w tym wątku.

Będę źle spał w nocy, a wszystko przez te motory, co bym chciał je piękne i sprawne oglądać :(

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no i najważniejsze.................

co to są QRWA te KRZYWKI :?: :mrgreen:

Nie wiem Bajer czy pochawlić Cię za czujność i czytanie ze zrozumieniem, czy napisać, żebyś nie czepiał szczegółów...? :lol:

No dobra, masz talon na fiata. ;) :beer:

Ja naprawdę dzisiaj nic nie brałem...hmmm...może to brak nikotyny albo nadmiar tlenu? :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie wiem Bajer czy pochawlić Cię za czujność i czytanie ze zrozumieniem, czy napisać, żebyś nie czepiał szczegółów...? :lol:

No dobra, masz talon na fiata. ;) :beer:

Ja naprawdę dzisiaj nic nie brałem...hmmm...może to brak nikotyny albo nadmiar tlenu? :D

Eeeee, nikotynki Masz nawet więcej, tyle że transdermalnie ;) Smoły i dymu brak, odruch ssania, takie tam ;)

No i z pewnością szok tlenowy :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie wiem Bajer czy pochawlić Cię za czujność i czytanie ze zrozumieniem, czy napisać, żebyś nie czepiał szczegółów...? :lol:

No ja tu poważnie się pytam, a Ty łacha drzesz :-D

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no i najważniejsze.................

co to są QRWA te KRZYWKI :?: :mrgreen:

Są prostki . A jak się skrzywią - są krzywki.

I jeszcze są zakurzone nie wiadomo czym krzywki .

Edytowane przez komir
  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×