Pellc 28 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 (edytowane) Przywitalnie już odwiedziłem, a teraz jeśli pozwolici popytam. Jestem obecnie, jak wielu odwiedzających to forum na początku drogi motocyklowej a moje doświadczenie jest raczej mierne. Jeśli czymkolwiek jeżdziłem to zazwyczaj nie swoim (Junak, CB 500, Shadow, Aprilia Pegasus650). Na wszystkim pomimo nikczemnego wzrostu (170 rano) czułem się w miare pewnie! Poszukująć czegoś dla siebie myślałem o Hondzie SLR650 (poprzedniczka Dominatora) - jest relatywnie niski. Czytając wiele trafiłem również tu i tak stwierdziłem, że mały GS to mogło by być coś dla mnie, zwłaszcza zobniżoną kanapą. W zasadzie potrzebuje sprzęta, który w 60-70% będzie mnie woził po asfalcie, w 1% po błocie, a reszta to drogi nie utwardzone leśne i polne. Nie zamieżam nim orać pola ani skakać po muldach. Zasięg max 200-300 km do okoła komina lub 500 do celu.Umiarkowany apetyt na paliwo. Wydaje mi się (z tego co tu wyczytałem), że F650GS będzie idealny. Oczywiście problem polego na tym ile należy zorganizować finansów i jak je zainwestować, dlatego dwa pytania wstępne. Ponieważ finansowo celuje w okolicach 10K-12K (2001-2005)czy lepiej razglądać się za wersją z silnikami z 2 spark czyli modelami po 2004, czy nie patrzeć na to i spokojnie rozważać również np. od 2001. Starszych chyba nie. Chyba że... I tu odrazu drugie pytanie lepiej kupić starszy tańszy w sensownym stanie i zrobić mu lepszy remont (w sumie np. 10k) i śmigać kilka sezonów bez kłopotów czy za (np. 10K) kupić młodszy rocznik ale widomo że stan techniczny może być niepewny. To tak na początek bo jeszcze pare pytań mi się nasuwa. Edytowane 16 Wrzesień 2013 przez Pellc Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ahela 421 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 No to ja na początek," nasówa " piszemy przez "u",a co do meritum.Zadałeś kilka sensownych pytań.Odpowiedzi są zawarte w odpowiednich działach,ale Ty sprytnie zebrałeś to do kupy i tak sobie na skróty ;) Od czego tu zacząć......???? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
enlil 3 208 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 Jeżeli nie celujesz w konkretny rocznik i nie chcesz spędzić bezsennych nocy nad motkiem po zakupie, to warto się rozglądać za pewnym sprzętem ze znaną historią. Rocznik jest mniej istotny. Od 2000 roku masz f650gs na wtrysku. do 2000 roku był F650 powszechnie zwany Funduro na gaźniku (o ok. 1L większe spalanie od wtrysku). Moim zdaniem za Funduro też możesz się spokojnie rozglądać, ponieważ do 10 tys możesz kupić naprawdę zadbany egzemplarz. A różnice 1 litra na 100 km będziesz długo nadrabiał. GS zadbany i w dobrym stanie będzie kosztował zdecydowanie więcej. Co do wzrostu, to w przypadku F650 masz niższą wersję ST i wydaje mi się, że przy twoim wzroście ona wystarczy. Co do GS, to można wymienić siedzenie na niższe i też powinno być ok. dla 170 cm. Ktoś na forum miał na zbyciu takie siedzenie (chyba przemekdab). Przejdź do działu sprzedam. Tam jest kilka fajnych sprzętów ze znaną historią. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
przemo46 3 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 Ja mam taki mix :) BMW f650GS z 2001 ale twin spark ;) Wymieniałem silnik, i wsadziłem nowszy :) W związku z tym jeździłem i z tym i z tym silnikiem. Różnicy w sumie nie czuć raczej, także bym jakoś szczególnie nie faworyzował twin-sparków. Motocykl notabene będzie na sprzedaż, ale chyba dopiero jakoś na początku przyszłego sezonu. Chociaż jeszcze nie zdecydowałem, póki co sprzedaję inny ;) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Mutomb 3 541 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 Za 10k mozesz juz szukac GSa. Nie patrz czy przed czy po lifcie bo roznicy nie poczujesz. Najwazniejszy stan techniczny. Mozna na forum ciekawe egzemplarze wyrwac. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Doodek 15 046 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 co wy z tym wzrostem... ja o 170 to mogę pomarzyć, na f650GS nieobniżonym dawałam radę... 3 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Maarian 936 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 już o 800 nie wspominając :cool: 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rasta 1 605 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 co wy z tym wzrostem... ja o 170 to mogę pomarzyć, na f650GS nieobniżonym dawałam radę... już o 800 nie wspominając :cool: Tylko trzeba pamiętać, żeby zatrzymywać się tylko na płaskim i równym ;D 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ARG 1 050 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 (edytowane) No cóż, do momentu gdy nie postanowiłem zakupić moto, też nie wiedziałem co to problemy ze wzrostem ;) Ps. Ja zwróciłbym uwagę na to czy moto ma ABS, natomiast to czy będzie to wersja przed czy poliftowa miałoby drugorzędne znaczenie (ofk przy założonym budżecie) Edytowane 16 Wrzesień 2013 przez ARG Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Doodek 15 046 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 Tylko trzeba pamiętać, żeby zatrzymywać się tylko na płaskim i równym ;D Trochę techniki i nawet nierówne i niepłaskie jest do ogarnięcia - ja jeszcze to ćwiczę ;) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 Trochę techniki i nawet nierówne i niepłaskie jest do ogarnięcia - ja jeszcze to ćwiczę ;) pewnie tak, ale glebić będziesz zawsze więcej, chociaż to nie koniecznie musi być wada Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Doodek 15 046 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 pewnie tak, ale glebić będziesz zawsze więcej, chociaż to nie koniecznie musi być wada To inna kwestia ;) ja w ogóle więcej glebię... przynajmniej na moto ;) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rasta 1 605 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 To inna kwestia ;) ja w ogóle więcej glebię... przynajmniej na moto ;) Bez moto też się zdarza, zwłaszcza na trzeźwo ;) 3 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 To inna kwestia ;) ja w ogóle więcej glebię... przynajmniej na moto ;) życzę Ci pięknych rycerzy, pomagających dźwignąć wszystko w górę! Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Doodek 15 046 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 (edytowane) życzę Ci pięknych rycerzy, pomagających dźwignąć wszystko w górę! sama się nauczę ;) trzeba być niezależnym... zwłaszcza jak ja chcę podróżować a inni się nie chcą dołączać ;) no dobra, nie śmiećmy koledze w temacie ;) chociaż może niech się przyzwyczaja ;) Edytowane 16 Wrzesień 2013 przez Doodek 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 niech się przyzwyczaja, szczególnie, że jeszcze Jarek nic nie napisał. przez tą waszą niezależność, mogą nie być już tak ekscytujące ;) dajcie się ratować 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
nokian66 1 262 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 Jeżeli takie sa twoje priorytety to szukaj już GS-a, spalanie naprawdę może czasami zszokować, zwłaszcza jak po wspólnej przejażdżce obok kumpel tankuje Trampka;) (tak z autopsji hahha) Wzrost jest oki, ja tez takim dysponuję i spokojnie polatasz. Finansowo poszukaj zadbanego bo do roboty nigdy do końca nie wiesz co będzie w zajeżdżonym, i nawet nie przewidzisz w jakiej kwocie zamkniesz remont, co tam wyniknie a jak jeszcze mechanik sie dorwie (myślę o takiej naszej epopei naprawy Frankiego) Nie patrz czy 2 spark czy nie, kupuj bardziej zadbanego, w lepszej kondycji. Ja swojego myślę sprzedać ale wyjdzie trochę więcej niż 12k. Z tego co kiedyś patrzyłem to w twoim rejonie często pojawiają sie fajne sprzęty sprowadzone od Niemców. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bond 1 587 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 co wy z tym wzrostem... ja o 170 to mogę pomarzyć, na f650GS nieobniżonym dawałam radę... ale faceci zawsze wola wszystko wieksze, wyzsze i dluzsze... 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pellc 28 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 Dynamiczne to forum, nie powiem, nie liczyłem na taki odzew. Pisząc pierwszego posta robiłem kilka rzeczy na raz spiesząc się przy tym trochę (jak to w pracy ;) ) i nie obyło się bez błędów, za co przepraszam co bardziej wrażliwych. Nie napisałem jeszcze, że na ABS-ie też mi zależy. Wszystko co staram się dowiedzieć na tym forum i nie tylko, przede wszystkim sprowadza się do zawężenia kręgu poszukiwań oraz sprecyzowania własnych potrzeb i możliwości. Stąd pytanie o 2spark, ponieważ nie wiem na ile jest to przydatne i jak bardzo brać to pod uwagę szukając czegoś dla siebie. O tym, że ABS powinien być i jest istotniejszy od 2 spark raczej nie trzeba mnie przekonywać. Natomiast, jeśli chodzi wzrost to mnie nie przeraża, myślę że poradzę sobie. Wiem, że się da a właśnie doskonałym dowodem są Panie z forum. O możliwościach ewentualnego obniżenia też już poczytałem i nie zawaham się wykorzystać . Co do drugiego pytania to zainspirował mnie do jego zadania post „Kasi” chcącej sprzedać swoje F650 z 1995 za 7k w porównaniu do oferty „PietroAT” f650GS z 2004 za 8k. No i bądź tu mądry. Wiem, że każdy właściciel ma prawo żądać za swoje moto tyle ile mu się podoba ale coś mi tu nie gra. Na zdrowy rozsądek wolał bym 2004 i trochę doinwestować (jeśli zgodny z opisem) niż kupić (tu przepraszam za sformułowanie) zabytek w dobrym stanie. Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli nie mam racji. Z punktu widzenia kupującego w jednym i drugim przypadku ryzyko związane z awarią i związane z tym koszty są podobne. A w przyszłości przy jego odsprzedaży sporą rolę będzie grał jednak rocznik a nie kto i z jaką pieczołowitością go wyremontował (czemu nie śmiem zaprzeczyć). Jeśli cena za taki 95’ oscylowała by w okolicach do 5k sam bym się zastanawiał czy na początek nie pomyśleć nad czym właśnie takim, zwłaszcza że jak czytam z dobrych rąk. Tak, to takie moje przemyślenia po czytaniu od pewnego już czasu tego forum w zakresie kupna i sprzedaży. Ja zakup planuje na początek 2014 (tak do marca) więc mam nadzieję, że do tego czasu znajdę jakiś złoty środek „lokomocji” -albo i nie. Jak nic nie znajdę u nas to do Niemców też niedaleko a tam trochę tego jest i coś w przyzwoitym stanie za 2 - 3k euro powinno dać się znaleść. Wszelkie sugestie i rady b.mile wdziane a „wątki poboczne” mi nie przeszkadzają, ba są czasami ciekawsze niż główny temat i też sporo wnoszą. Z góry dzięki!! Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 837 Zgłoś ten post Napisano 16 Wrzesień 2013 .... zainspirował mnie do jego zadania post „Kasi” chcącej sprzedać swoje F650 z 1995 za 7k w porównaniu do oferty „PietroAT” f650GS z 2004 za 8k. No i bądź tu mądry. Jeśli cena za taki 95’ oscylowała by w okolicach do 5k sam bym się zastanawiał czy na początek nie pomyśleć nad czym właśnie takim ... Wszelkie sugestie i rady b.mile wdziane .... Kup sobie od PietroAT za 8 000 - ma prawo sprzedać za tyle ile chce ;) Co do innych rzeczy to masz prawo dać 5, 3 a nawet 1 tysiąc złotych, ale niewiele wiesz o kosztach utrzymania motocykla w pełnej sprawności i kosztach bogatego wyposażenia. Nie życzę Ci, abyś musiał je poznać na własnej skórze - choć niektórym drut i sznurek nie przeszkadza. Nie jest dla mnie jasne czego szukasz - motka do jazdy czy oferty do odsprzedaży ;) 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
enlil 3 208 Zgłoś ten post Napisano 17 Wrzesień 2013 (edytowane) Pellc, rocznik ma naprawdę drugorzędne znaczenie. Zdecydowanie ważniejszy jest stan. Na twoim miejscu bardziej bym się martwił w tej chwili nie ceną odsprzedaży tylko kosztami ewentualnych remontów, ponieważ one będą miały decydujący wpływ na wartość motka. Było już sporo o kosztach więc możesz poszukać. Przykładowo: - komplet dobrych opon - 800-1000zł - napęd - 450zł - olej i uszczelniaczy w lagach 150zł - filtr paliwa w gs - 400zł - klocki (ok. 100zł), tarcze 400-500zł - sprzęgło ok 700zł oryginał i 350-400zł zamiennik - i jeszcze mnóstwo innych rzeczy, które mogą być do wymiany (łożyska kół, główki ramy, pompa wody itd) to są orientacyjne koszty przykładowych części, żebyś sobie wyrobił zdanie i wiedział jaka jest skala. Do tego oczywiście dochodzi koszt robocizny. No i teraz możesz sobie kalkulować ;) Jeżeli porównujesz ceny motków, to weź do porównania motek Kasi i np. już sprzedany Dakar Mutomba 2002 r. To są motki podobnie utrzymane, a nowy właściciel w ich przypadki musi się przejmować tylko i wyłącznie poziomem paliwa w zbiorniku. Różnica w cenie była adekwatna do rocznika, wyposażenia etc. Teraz na motek Kasi jest super cena jak na jego stan, ale żeby to zrozumieć to chyba musisz trochę dłużej posiedzieć na tym forum :) Motka PetroAT nie widziałem na żywo. Jeżeli jesteś zainteresowany, to zadzwoń do chłopa i umów się na oględziny. Dowiesz się wszystkiego z pierwszej ręki. Edytowane 17 Wrzesień 2013 przez enlil Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 26 002 Zgłoś ten post Napisano 17 Wrzesień 2013 Enlil popraw jedynie info, że cena filtra w gs - 400 zł - to cena filtra paliwa, reszta jakby się zgadza :-P Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
enlil 3 208 Zgłoś ten post Napisano 17 Wrzesień 2013 Enlil popraw jedynie info, że cena filtra w gs - 400 zł - to cena filtra paliwa, reszta jakby się zgadza :-P no oczywiście paliwa :beer: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bond 1 587 Zgłoś ten post Napisano 17 Wrzesień 2013 moze zaloz, ze kupujesz motor na dwa lata, jezdzisz, opanowujesz go, cwiczysz wszystkie trudne sytuacje, a potem jak juz lepiej wiesz z doswiadczenia co Ci pasuje - kupijesz kolejny motek na pierwszy motek ten od Kasi lepszy bo wiecej wybacza Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 17 Wrzesień 2013 Bez przesady, z tych postów można wyciągnąć wniosek, że im starszy sprzęt tym lepiej zadbany (bo dłużej już o niego dbano?). Jeśli umiesz sprawdzić stan techniczny, albo masz kogoś do pomocy, to patrz na rocznik. Ważny jest ABS i zostaw sobie rezerwę finansową na rzeczy do zrobienia (widoczne). Jeśli po dodaniu ceny i kosztów wyjdzie coś sensownego to kupuj. Motor do jazdy ma mieć porządne opony, hamulce, zawieszenie i napęd. Silnik też można z grubsza zdiagnozować bez rozbierania. Zdarzają się superokazje, ale na jedną wypada 100 przekrętów. Załatw sobie kogoś, kto Ci pomoże przy zakupie. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach