Skocz do zawartości
Marcin N

coś więcej niż idiotkamera - co polecicie?

Recommended Posts

Najlepszy aparat to taki, który mamy zawsze przy sobie. Znam problem z lustrzankami podczas wypraw motocyklowych dość dogłębnie. Zwykle kończyło się tak, że nigdzie jej nie zbieralem.Swoje 8kg sprzętu wymieniłem na bezlusterkowca z APS-C, dokupiłem jasną stałkę i wiecie co? Mój stary Canon za 3x tyle ssie temu maluchowi. O! ;-)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak w sumie teraz sobie zrobiłem rachunek sumienia, jakość zdjęć to inna sprawa, ale co do lustra, zabieram je na wszystkie wyjazdy, wakacje, zloty, wszędzie... Rzadko wyjmuję z walizki/plecaka :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Najlepszy aparat to taki, który mamy zawsze przy sobie.

wiem, i do dziś nie mogę się nadziwić zdjęciom ze zwykłego Pentaxa za 200zł, robionymi w ruchu IMGP0375.JPG

IMGP0265.JPG

i dziękuję wszystkim tym którym chciało się przeczytać moje wymagania co do aparatu ;-)

ruchomy LCD to coś z czego nie rezygnuję i to niestety dyskwalifikuje Lumixy

Sony RX100 II na razie jest faworytem, jedyne co mnie martwi to jego... korpus, w którym brakuje gripa i nietrudno go upuścić

no i za chwilę będę szukał jakiejś sensownej i taniej idiotkamery, która zastąpi nam Pentaxa :lol:

Edytowane przez Marcin N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Poka jakieś fotki, jakiekolwiek, nie uwierzę póki nie zobaczę :D

http://1drv.ms/1B03fsY

masz trzy przykładowe człowieku małej wiary :D, jpgi prosto z aparatu nic nie ruszane

i jeszcze tak dla zobrazowania o czym mówimy http://camerasize.com/compare/#508,188 :D

Sony RX100 II na razie jest faworytem, jedyne co mnie martwi to jego... korpus, w którym brakuje gripa i nietrudno go upuścić

jest i grip :) http://www.kleptogra...f/#camera_rx100 35 dolców

A tak serio trzyma się to całkiem przyzwoicie i można dokupić fajny pokrowiec w którym bardzo poprawia się chwyt aparatu. Niestety oryginał kosztuje 369 zł http://www.sony.pl/e...y-paski/lcj-rxf ale przypuszczam, że można dostać fajnie wykonane podróby za wiele niższą cenę

Edytowane przez dito
  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Oj trzymałem tego RX w dłoniach i w porównaniu z innymi to jest masakra. Dokupienie gripu to konieczność

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

http://1drv.ms/1B03fsY

masz trzy przykładowe człowieku małej wiary :D, jpgi prosto z aparatu nic nie ruszane

i jeszcze tak dla zobrazowania o czym mówimy http://camerasize.com/compare/#508,188 :D

jest i grip :) http://www.kleptogra...f/#camera_rx100 35 dolców

A tak serio trzyma się to całkiem przyzwoicie i można dokupić fajny pokrowiec w którym bardzo poprawia się chwyt aparatu. Niestety oryginał kosztuje 369 zł http://www.sony.pl/e...y-paski/lcj-rxf ale przypuszczam, że można dostać fajnie wykonane podróby za wiele niższą cenę

Sorry ale zapodane zdjęcia w tej mikroskopijnej rozdzielczości świadczą dokładnie o niczym. To jak próba oceny dobrego sprzętu grającego słuchając przez telefon.

Czy masz zdjęcia w pełnej rozdzielczości z możliwie najwyższą jakością jaką ten aparat uzyskuje? W szczególności interesują mnie fotki np. gałęzi drzew na tle nieba bo kiedyś Sony nie potrafiło sobie poradzić z aberracją chromatyczną swoich obiektywów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
A co sie dzieje z G3? Smierc techniczna czy po prostu chec wyprobowania czegos nowego?

Miałem Lumixa, swietny aparat. Ktoregoś pięknego dnia przestał się wysuwać obiektyw. :(

Nic się nie dzieje :)

Też kiedyś miałem problem z nim ale serwis zaradził i od 8 lat spokój.

Raczej zachcianka posiadania czegoś nowszego i lepszego.

Mógłby być trochę mniejszy i mieć większy zoom :)

Choć z tym lepszym różnie bywa bo miałem też G5 i szybko się go pozbyłem , jakoś G3 zdecydowanie sprawniej mi działał :)

Edytowane przez Marcin N

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Marcin, nie zmieniaj, jeśli jesteś zadowolony ze zdjęć to nie zmieniaj, nie masz pojęcia ile razy ja już chciałem zmienić :D ale to droga donikąd, co minimum rok wychodzi coś nowego, nigdy nie będziesz na bierząco :) lepiej te pieniądze przepić czy przejeździć.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak, V-Stroma, ale na szczęście szybko sprzedałem :D :D :D

  • Like 6

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak, V-Stroma, ale na szczęście szybko sprzedałem :D :D :D

Co, nie robił zdjęć? BMW też nie robi. Najbardziej prawdopodobny w tej materii jest KTM. ;-)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Marcin, pytałeś na shoutbox-ie czy mamy fachowca. Otóż mamy, tylko troszkę cicha jest ;) . Pytaj Damy. Chodząca encyklopedia jeśli chodzi o fotografię.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Co, nie robił zdjęć? BMW też nie robi. Najbardziej prawdopodobny w tej materii jest KTM. ;-)

To wszystko przesadzone opinie. Największym problemem KTMa jest zazwyczaj jego kierowca ;)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To wszystko przesadzone opinie. Największym problemem KTMa jest zazwyczaj jego kierowca ;)

To fakt, w końcu kierowca na KTM wygrał Dakar

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Sorry ale zapodane zdjęcia w tej mikroskopijnej rozdzielczości świadczą dokładnie o niczym. To jak próba oceny dobrego sprzętu grającego słuchając przez telefon.

Czy masz zdjęcia w pełnej rozdzielczości z możliwie najwyższą jakością jaką ten aparat uzyskuje? W szczególności interesują mnie fotki np. gałęzi drzew na tle nieba bo kiedyś Sony nie potrafiło sobie poradzić z aberracją chromatyczną swoich obiektywów.

Według mnie świadczą o tym, że przy wartości iso 6000 bez cropa 100% lub lupy zdjęcie spokojnie nadaje się do oglądania i drukowania i niestety D300s pod tym względem odstaje od nexów i tym podobnych, bo o to chodziło i takie było pytanie.

Pod tym samym linkiem wrzuciłem kilka jpgów z aparatu i kitowego 16-50, który jest kitowy i ostrością na brzegach nie grzeszy. jest też 1 plik arw wołany w C1 ver.8 (taką dają do Sony) na standardowych ustawieniach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie popadajmy w paranoje, aberracje, megawysokie ISO, ostrość na brzegach - to wszystko pierdoły. Dla mnie zdjęcie jest albo dobre albo nie. Liczy się dla mnie naturalność kolorów, oddawania przejść światło/cień, dynamika, to są myślę kryteria które są najważniejsze dla amatora, z lupą nikt zdjęć nie ogląda, a i plakaty nie każdy drukuje. Ja lubię takie na przykład zdjęcia:

IMG_0855_zps1f6938fb.jpg

Trawa ma kolor trawy, skóra kolor skóry itd. Fakt, technika pędzi do przodu dość szybko, więc technicznie na pewno bym się przekonał do bezlusterkowców, ale ta wielkość :(

Edit. Oooo, jeszcze na przykład to fajnie oddaje kolory, ona na prawdę była tak opalona :D

IMG_0599_zps9b744e0b.jpg

Edytowane przez Seb
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Według mnie świadczą o tym, że przy wartości iso 6000 bez cropa 100% lub lupy zdjęcie spokojnie nadaje się do oglądania i drukowania i niestety D300s pod tym względem odstaje od nexów i tym podobnych, bo o to chodziło i takie było pytanie.

Pod tym samym linkiem wrzuciłem kilka jpgów z aparatu i kitowego 16-50, który jest kitowy i ostrością na brzegach nie grzeszy. jest też 1 plik arw wołany w C1 ver.8 (taką dają do Sony) na standardowych ustawieniach.

Obejrzałem sobie fotki dokładniej i jest tak jak podejrzewałem. Na fotkach widzę dość mocne działanie cyfrowych algorytmów odszumiających. Fotka z termometrem zatraciła ostrość krawędzi, gdzie indziej na pozornie niebieskim niebie pojawia się tyfus plamisty.

Piękne jesienne zdjęcie drzewa pokazuje jak piękną obiektyw ma aberrację chromatyczną praktycznie w dowolnym punkcie. Widać to bez żadnego powiększania. Jasne motywy robią się zamglone, gałęzie uzyskują błękitną i purpurową poświatę.

Sony nadal robi tylko cukierkowe kolorki pod publiczkę. Zdjęcia mają więcej kolorów niż w rzeczywistości. ;-)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie popadajmy w paranoje, aberracje, megawysokie ISO, ostrość na brzegach - to wszystko pierdoły. Dla mnie zdjęcie jest albo dobre albo nie. Liczy się dla mnie naturalność kolorów, oddawania przejść światło/cień, dynamika, to są myślę kryteria które są najważniejsze dla amatora, z lupą nikt zdjęć nie ogląda, a i plakaty nie każdy drukuje. Ja lubię takie na przykład zdjęcia:

Trawa ma kolor trawy, skóra kolor skóry itd. Fakt, technika pędzi do przodu dość szybko, więc technicznie na pewno bym się przekonał do bezlusterkowców, ale ta wielkość :(

Edit. Oooo, jeszcze na przykład to fajnie oddaje kolory, ona na prawdę była tak opalona :D

dokładnie i właśnie ze względu na wielkość zmieniłem cały sprzęt :).

Kolor opalenizny naprawdę świetny i ładnie odwzorowany :D.

I tak kiedyś będę posiadaczem M9 z dupowatym iso, kiepskim wyświetlaczem i zawieszającym się menu :D.

Obejrzałem sobie fotki dokładniej i jest tak jak podejrzewałem. Na fotkach widzę dość mocne działanie cyfrowych algorytmów odszumiających. Fotka z termometrem zatraciła ostrość krawędzi, gdzie indziej na pozornie niebieskim niebie pojawia się tyfus plamisty.

Piękne jesienne zdjęcie drzewa pokazuje jak piękną obiektyw ma aberrację chromatyczną praktycznie w dowolnym punkcie. Widać to bez żadnego powiększania. Jasne motywy robią się zamglone, gałęzie uzyskują błękitną i purpurową poświatę.

Sony nadal robi tylko cukierkowe kolorki pod publiczkę. Zdjęcia mają więcej kolorów niż w rzeczywistości. ;-)

Dlatego robię w rawach i nie mam problemu z nasyceniem, wyostrzaniem czy kontrastem. Nikon od dawna używa matryc sony.

Jakbyś przeczytał wcześniej to pisaliśmy o właściwości matrycy, a nie obiektywu dołączonego do zestawu. Obiektyw jak pisałem jest kitowy i mam świadomość wad tego obiektywu.

Zdjęcie z termometrem jest zrobiona na iso 6000 i ma prawo stracić ostrość na krawędziach.

Poza tym nie mam zamiaru nikogo przekonywać, po prostu uważam, że bezlustra z matrycami apsc spokojnie dotrzymują kroku lustrzanką apsc pod względem obrazu oferując mniejszy rozmiar i ładniejsze zdjęcia bezpośrednio z aparatu, które podobają się większości społeczeństwa :D.

Edytowane przez dito

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

zrobiła się poważna dyskusja z której nic nie rozumiem :lol:

  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

zrobiła się poważna dyskusja z której nic nie rozumiem :lol:

Ja na trzeźwo też siebie nie rozumiem. ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

×