dział damsko-męski czyli odzież w trasę

[JacekJ 8 862]

Ja te membrany wywalam od razu do śmieci. Deszcz nie przytrzymają i tak, a zapocić się można w 10 minut. Zamiast nich dobry windstopper pod kurtkę i przeciwdeszczówka jakby co.

[DanielB 71]

Seca ma na stałe otwarte siateczki,jest typowo letnia.Także bez membramy w chłodniejsze dni pewnie się nie da. Chyba,że jak mówisz Jacku zastąpić ją windstopperem.

[DanielB 71]

A co uważnie o tej samej kurtce w popielu? Nie ma większych problemów z czyszczeniem np.owadów?

[ARG 1 050]

Wrzucam do pralki raz na jakiś czas i nie ma problemów ;)

[DanielB 71]

To ta jasna: http://www.moto-obroty.pl/images/STREAM-II-gray-front.jpg

To co myślicie,popielata Seca z tego wszystkiego będzie najlepszym rozwiązaniem? Spodnie do kompletu tylko czarne. Żebym się nie przejechał na tych wentylacyjnych-siateczkach.

[JacekJ 8 862]

Dla mnie siateczki to trochę lipa. Tylko na miasto w gorące dni. Nie jest dobrze, kiedy chłodne powietrze owiewa mięśnie i stawy. Wolę pełną jasną kurtkę z dobrą wentylacją.

[ARG 1 050]

Na nasz klimat poszukałbym czegoś bez siateczek. Tzn. to fajna sprawa na lato ale jeżeli ma to być kurtka na cały sezon to szukałbym czegoś z otwieraną wentylacją oraz nieco dłuższego

[JacekJ 8 862]

Racja. Dłuższa kurtka osłania nerki. Ja i tak zawsze zakładam pas nerkowy. Żeby za parę lat nadal cieszyć się zdrowiem. Brzmi jak rady babuni, ale tak jest.

[DanielB 71]

To dalej nie wiem co kupić.

Jakoś długa kurtka mi nie podchodzi. Jezdzić będę raczej tylko po mieście i tylko w pogode,więc i tak wiele nie zmieni.

Muszę jeszcze raz do sklepu iść poszperać.

[Seb 3 866]

Dakara kupiłeś już?

[LosTerenos 498]

To dalej nie wiem co kupić.

Jakoś długa kurtka mi nie podchodzi. Jezdzić będę raczej tylko po mieście i tylko w pogode,więc i tak wiele nie zmieni.

Muszę jeszcze raz do sklepu iść poszperać.

Jak chcesz jeździć tylko po mieście to po co Ci Dakar? A jeżeli jednak będziesz chciał pozwiedzać okolicę i trochę polatać po szutrach to nie kupuj krótkiej kurtki.

[DanielB 71]

Dakara kupiłeś już?

Nie chce zapeszać,ale mam rezerwacje.Dam znać.

[DanielB 71]

Jak chcesz jeździć tylko po mieście to po co Ci Dakar? A jeżeli jednak będziesz chciał pozwiedzać okolicę i trochę polatać po szutrach to nie kupuj krótkiej kurtki.

Ze względu na mój wzrost.Wyczytałem na forum,że przy 190cm wzrostu lepszy będzie Dakar.Jakby nie było 9cm wyżej. A i pewnie po dziurawych drogach będzie przyjemniej jechać.

A długa kurtka w dżungli miejskiej,to chyba za ciepła będzie.Chociaż z doświadczenia z skórą,to w ciepłe dni to w samej koszulce będe jezdził.

[Jarek 22 819]

Chociaż z doświadczenia z skórą,to w ciepłe dni to w samej koszulce będe jezdził.

To na naszym zlocie w lecie tak ubrany do jazdy motocyklowej będziesz tylko Ty. Potraktują Cię jak dziwo. Nie widziałem nikogo bez stroju motocyklisty. Letnicy, blondynki bywają, ale raczej nie u nas, a na zlotach "armatury" - no chyba, że ja, ale ja nie mam motoru ;)

[Dave 4 513]

Ze względu na mój wzrost.Wyczytałem na forum,że przy 190cm wzrostu lepszy będzie Dakar.Jakby nie było 9cm wyżej. A i pewnie po dziurawych drogach będzie przyjemniej jechać.

A długa kurtka w dżungli miejskiej,to chyba za ciepła będzie.Chociaż z doświadczenia z skórą,to w ciepłe dni to w samej koszulce będe jezdził.

Może to Cię przekona do jazdy w stroju motocyklowym, a nie koszulce.

[Kropka 2 458]

To na naszym zlocie w lecie tak ubrany do jazdy motocyklowej będziesz tylko Ty. Potraktują Cię jak dziwo. Nie widziałem nikogo bez stroju motocyklisty. Letnicy, blondynki bywają, ale raczej nie u nas, a na zlotach "armatury" - no chyba, że ja, ale ja nie mam motoru ;)

Czyli masz motocykl: tak, bez motoru czyli taki rower właściwie ;-)

[Jarek 22 819]

Czyli masz motocykl: tak, bez motoru czyli taki rower właściwie ;-)

Widzisz ... kask mam - nawet 4, buty mam, kurtki też jakieś się znajdą, a motor, a motor jak poszukam to też się znajdzie - taki rower z większym silnikiem ;) Nawet więcej takich rowerów :D

[DanielB 71]

To na naszym zlocie w lecie tak ubrany do jazdy motocyklowej będziesz tylko Ty. Potraktują Cię jak dziwo. Nie widziałem nikogo bez stroju motocyklisty. Letnicy, blondynki bywają, ale raczej nie u nas, a na zlotach "armatury" - no chyba, że ja, ale ja nie mam motoru ;)

Bardziej do sklepu po bułki. Na zlot pewnie jakiś gajer,przynajmniej na ten pierwszy. ;)

[Jarek 22 819]

Bardziej do sklepu po bułki. Na zlot pewnie jakiś gajer,przynajmniej na ten pierwszy. ;)

Szybciej zobaczysz przy 35 StC chłopa w zbroi niż koszulce - nawet tej grubej flanelowej - no chyba, że jak się rozbierze ;)

[DanielB 71]

Nie wiem jak tam u Was,bo u nas jak na plażę tak na motor.Nie jest to jakiś wyjątek. Raczej przy 35'C mała szansa,ze ktoś wytrzyma w czarnym kombinezonie na mieście.Słońce,asfalt,silnik,wszystko daje niezłą temperaturkę. A swoją drogą taka zbroja pewnie fajna sprawa.

[Jarek 22 819]

Wpadną tutaj prawdziwi motocykliści to Ci wytłumaczą :roll:

[DanielB 71]

Domyślam się. Ja jestem niedzielnym motocyklistą,więc przyznam Im rację.

Z drugiej strony przy takim myśleniu wszyscy motorowerzyści powinni w kombinezonach,czy też zbrojach jezdzić.Bo na mieście raczej prędkości podobne.

Ale to tylko mój pogląd na świat.

[Dmieszcz 100]

No to popatrz, to było przy 30 na godzinę. Za to zero otarć, wszystkie kevlary i takie tam zadziałały.

[Dmieszcz 100]

Zbroję na upały w mieście kupiłem za jakieś 200 zł na to lekka jasna bawełniana kurtka żeby nie wyglądać jak robocop i słoneczko nie straszne a przy szlifie nie jedziesz kośćmi po asfalcie.

[DanielB 71]

Dobra poddaje się,wygraliście! Kupię zbroje na upały. :angry: Jeśli nie dostane zawału przy szukaniu kurtki ze spodniami. A może zbroję i kurtkę puchową na to.. ;)