mario2007 2 090 Zgłoś ten post Napisano 11 Lipiec 2019 Branża motoryzacyjna dostała zawału - podobno w związku z 30-dniowym terminem rejestracji wszyscy dealerzy po uzyskaniu faktury na pojazd muszą go zarejestrować w ciągu 30 dni ... . A u nas na dzisiaj jest 940 pojazdów . Ktoś dał dooopy , jak zwykle . 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pawel 53 671 Zgłoś ten post Napisano 11 Lipiec 2019 . Ktoś dał dooopy , jak zwykle . Dział sprzedaży Wysłane z Tapatalka 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 11 Lipiec 2019 Dział zakupów raczej. 940 pojazdów? Pewnie brak przepływu informacji i każdy kupił kilka na zapas. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pawel 53 671 Zgłoś ten post Napisano 11 Lipiec 2019 Sukces ma wielu ojców Wysłane z Tapatalka 1 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 991 Zgłoś ten post Napisano 11 Lipiec 2019 Branża motoryzacyjna dostała zawału - podobno w związku z 30-dniowym terminem rejestracji wszyscy dealerzy po uzyskaniu faktury na pojazd muszą go zarejestrować w ciągu 30 dni ... . A u nas na dzisiaj jest 940 pojazdów . Ktoś dał dooopy , jak zwykle . W końcu i Wam się do dupy dobrali teraz już będzie tylko sprawiedliwie, bo prawie już jest A wystarczyło nie kraść Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka 3 1 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pawel 53 671 Zgłoś ten post Napisano 15 Lipiec 2019 Co powiecie na to? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bodek 3 629 Zgłoś ten post Napisano 15 Lipiec 2019 7 minut temu, Pawel napisał: Co powiecie na to? Dwa tygodnie temu jechał rodziną na trasie Kraków-Biłgoraj i gdzieś pod Tarnobrzegiem minąłem kontrolę z suszarką, o której ostrzegł mnie yanosik. Mrugnąłem paru samochodom z naprzeciwka (takie przyzwyczajenie ze Wschodu z dawnych czasów), wśród których był patrol policji w nieoznakowanym BMW. Nawrócili i jechali za mną przez jakieś 10km, o czym dowiedziałem się, gdy zatrzymali mnie po wjechaniu na teren zabudowany. Za 'oślepianie' światłami dostałem pouczenie, a za przekroczenie prędkości 300 zł, 6 punktów i tytuł Łosia Roku. 4 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 15 Lipiec 2019 Dbali o Twoje i nas wszystkich bezpieczeństwo. Mogą przekraczać prędkość nieoznakowanym pojazdem l, bo są mistrzami i walczą ze złem. A to, że większość nowych beemek rozpieprzona, to przypadek. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pszemo 8 690 Zgłoś ten post Napisano 15 Lipiec 2019 @MrBodek masz Pan fart Ale mimo wszystko łączę się z Tobą w bólu Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JeyJey 3 048 Zgłoś ten post Napisano 15 Lipiec 2019 5 godzin temu, MrBodek napisał: Dwa tygodnie temu jechał rodziną na trasie Kraków-Biłgoraj i gdzieś pod Tarnobrzegiem minąłem kontrolę z suszarką, o której ostrzegł mnie yanosik. Mrugnąłem paru samochodom z naprzeciwka (takie przyzwyczajenie ze Wschodu z dawnych czasów), wśród których był patrol policji w nieoznakowanym BMW. Nawrócili i jechali za mną przez jakieś 10km, o czym dowiedziałem się, gdy zatrzymali mnie po wjechaniu na teren zabudowany. Za 'oślepianie' światłami dostałem pouczenie, a za przekroczenie prędkości 300 zł, 6 punktów i tytuł Łosia Roku. To są naprawdę H....................eeeeeeeeeeeeee złośliwi ludzie. Przychodząc do pracy z myślą kogo to dzisiaj upie......ć 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pszemo 8 690 Zgłoś ten post Napisano 15 Lipiec 2019 Niestety, nieraz jak brakuje do "dniówki" to i babci na pasach trzeba wypisać dwie dychy..... zjebana robota. 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marcin_Krk 2 169 Zgłoś ten post Napisano 16 Lipiec 2019 (edytowane) 14 godzin temu, JeyJey napisał: To są naprawdę H....................eeeeeeeeeeeeee złośliwi ludzie. Przychodząc do pracy z myślą kogo to dzisiaj upie......ć Ale czekaj, bo nie rozumiem. Są "H....." bo? Jest ograniczenie prędkości? Jest zakaz używania świateł drogowych niezgodnie z przeznaczeniem (nie znam literalnie brzmienia przepisu)? Może zabrzmi trochę dziwnie, ale wyjeżdżając na drogę i czasem jadąc trochę nie do końca zgodnie z przepisami podejmuję pewną grę. Czasem ta gra się udaje a czasem (jak napisał Bodek)- nie do końca. Wtedy nie mam żalu do Policjantów tylko ewentualnie do siebie, bo przecież reguły tej gry znałem od początku, prawda? Nie podejmuję tu tematu jakiś aspołecznych egzemplarzy typu upierdliwa menda, ale jazda po Policjantach bo zatrzymali za wykroczenie jakoś mi nie leży. Edytowane 16 Lipiec 2019 przez martab99 9 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JeyJey 3 048 Zgłoś ten post Napisano 16 Lipiec 2019 Chodzi mi o to że mogliby częściej używać prawa upomnienia a mogą to robić w każdej karnej sytuacji. A tu kolegę wyraźnie podpuszczali jadąc za nim kilka kilometrów żeby go przyłapać na czymś więcej jak na mruganie długimi. Wysłane z mojego G8341 przy użyciu Tapatalka 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 16 Lipiec 2019 Dokładnie tak. Idą bardzo często na łatwiznę, czyli łapią w miejscach, w których np. ograniczenie jest bez sensu, 50 na dwupasmówce. W Lublinie to standard. Kręcą się właśnie w takich miejscach i tak nabijają normy. Albo podpuszczają, czyli jadą komuś właśnie na takiej drodze z ograniczeniem na zderzaku. To wpływa na obniżenie zaufania do prawa i policji. Za to ile razy radiowóz zatrzymał się, jeśli masz kapcia lub awarię? Albo leży rozbite szkło lub coś podobnego. W wielu krajach policja ma ze sobą szczoty do zamiatania i obowiązek zapytania, czy może jakoś pomóc, jeśli stoisz na poboczu. U nas olewają takie przypadki. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
KaeS 10 463 Zgłoś ten post Napisano 16 Lipiec 2019 Przy całej tej dyskusji o policmajstrach, porządku czy sprawiedliwie zostało się ukaranym bądź nie przypomniał mi się tekst pewnego filmu Stanisława Barei: Cytuj Zenek: To tak samo, jak jeden kolejarz, też grał kiedyś w warcaby z szefem zawiadowcą o to, który będzie miał dyżur na święta na stacji i ten kolejarz wziął i wygrał w te warcaby i tak wypadło, że ten dyżur to będzie miał ten drugi, ten zawiadowca, ale wtedy ten zawiadowca powiedział, że zasadzie to nie może temu kolejarzowi uznać tej wygranej, dlatego, że tak naprawdę to na stacji w warcaby grać nie wolno. Dąbczak: A gdzie wolno, kochany? Zenek: Tego dokładnie nie powiedział, no i ten kolejarz miał dyżur. Wanda: To niesprawiedliwe. Zenek: Więc właśnie ten kolejarz tak samo myślał, ale wtedy ten zawiadowca jemu powiedział, że najlepiej to by było, żeby ten kolejarz to do sądu poszedł pracować, bo tam jest sprawiedliwość, a na stacji to przede wszystkim musi być porządek. Dąbczak: Tak jest. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bodek 3 629 Zgłoś ten post Napisano 16 Lipiec 2019 Godzinę temu, JeyJey napisał: A tu kolegę wyraźnie podpuszczali jadąc za nim kilka kilometrów żeby go przyłapać na czymś więcej jak na mruganie długimi. Z nagrania, które mi pokazywali, wynikało wprost, że liczyli na zabranie mi prawka za wjazd w teren zabudowany z przekroczeniem prędkości o ponad 50 km/h. Zatrzymali mnie dopiero, gdy zobaczyli, że im to nie wyjdzie. @martab99 - zgoda, nie mam do nich specjalnych pretensji i sam piszę, że się złosiowałem, ale mam również wrażenie, że gra jest nie o tę stawkę, co powinna być i wszyscy uczestniczy wiedzą, że chodzi bardziej o mandaty niż o realne zwiększenie poziomu bezpieczeństwa. Co ich właściwie tak oburzyło w moim mruganiu światłami, że postanowili mnie dojechać? Był dzień, więc o oślepianiu nie było mowy. Ostrzeżeni o kontroli kierowcy zwolniliby... a czy nie o to chodzi? @JacekJ - no właśnie. Tyle już razy widziałem, jak drogówka 'nie widzi' rozjechanego na ulicy psa czy przekręconego znaku - i nawet jeśli nie jest to ich bezpośrednie zadanie, to niech ściągną kogoś, kto się tym zajmie. Co do samych videorejestratorów, nawiązując również do nagrania powyżej, to chyba nikt nie wie, jak to działa i jak powinno działać. Tutaj ciekawy przypadek, a zeznania policjantów obnażają poziom tego systemu: https://motoryzacja.interia.pl/wideo/video,vId,2709920 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
arthurr 5 243 Zgłoś ten post Napisano 16 Lipiec 2019 Konkluzja jest jedna: na drodze nie przyjmujemy ŻADNYCH mandatów. Mamy do tego prawo i z niego korzystajmy. Przyjęcie mandatu zamyka jakiekolwiek możliwości drogi odwoławczej, zamyka sprawę. I naprawdę nie trzeba przy tym jakichś nerwów czy stresów. Ja tam nie przyjmuję z uśmiechem 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bodek 3 629 Zgłoś ten post Napisano 16 Lipiec 2019 @arthurr - ale sprawa gościa z linkowanego artykułu ciągnie się już 3 lata. 3 lata. To nie ma moje nerwy. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marcin_Krk 2 169 Zgłoś ten post Napisano 16 Lipiec 2019 51 minut temu, MrBodek napisał: Z nagrania, które mi pokazywali, wynikało wprost, że liczyli na zabranie mi prawka za wjazd w teren zabudowany z przekroczeniem prędkości o ponad 50 km/h. Zatrzymali mnie dopiero, gdy zobaczyli, że im to nie wyjdzie. @martab99 - zgoda, nie mam do nich specjalnych pretensji i sam piszę, że się złosiowałem, ale mam również wrażenie, że gra jest nie o tę stawkę, co powinna być i wszyscy uczestniczy wiedzą, że chodzi bardziej o mandaty niż o realne zwiększenie poziomu bezpieczeństwa. Co ich właściwie tak oburzyło w moim mruganiu światłami, że postanowili mnie dojechać? Był dzień, więc o oślepianiu nie było mowy. Ostrzeżeni o kontroli kierowcy zwolniliby... a czy nie o to chodzi? Michał, tu się z Toba zgadzam w 100%. Z resztą, po tym co pisałeś nie odniosłem wrażenia że jojczysz I niestety masz rację, u nas Policja rzadko kiedy jest od pomagania. A przecież wystarczy popatrzeć nawet na Bałkany. Tam Policjant jak widzi że masz kłopot z włączeniem się do ruchu to wyjdzie na droge i zatrzyma dla Ciebie ruch (sprawdzone osobiście ). U nas najwyżej wdupi Ci mandat za tamowanie ruchu :P Chcąc nie chcąc- świadom tego codzień podejmuję swoją "grę"... A wracając do Twojego mrugania, 3 lata temu w Albanii jechaliśmy z Anką do Gijokastra i nagle z naprzeciwka mruga mi światłami jadący radiowóz. No więc się zatrzymaliśmy, sprawdzam czy światrła ok, nic nie odpada, wszystko na miejscu. No to powoli jedziemy dalej, a za zakrętem stoi Policja i mierzy prędkość 4 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pawel 53 671 Zgłoś ten post Napisano 16 Lipiec 2019 7 minut temu, martab99 napisał: A wracając do Twojego mrugania, 3 lata temu w Albanii jechaliśmy z Anką do Gijokastra i nagle z naprzeciwka mruga mi światłami jadący radiowóz. No więc się zatrzymaliśmy, sprawdzam czy światrła ok, nic nie odpada, wszystko na miejscu. No to powoli jedziemy dalej, a za zakrętem stoi Policja i mierzy prędkość (...) Aaaa... uczciwych ludzi to jest sporo. Mój szwagier na ten przykład, niejaki Szymczak, taksówkarz, jechał jak raz po lufie, aż tu nagle zatrzymuje go patrol. To on się przysięga, że nic nie pił, normalnie nie? A na wszelki wypadek wkłada dwójkę w prawo jazdy. Ten patrolant to mówi tak: "Panie Szymczak, wysiądź pan i chuchnij. Bo jak pan nie piłeś, to ja grosza od pana nie wezmę". Teraz uczciwych ludzi jest sporo. (...) 9 2 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bodek 3 629 Zgłoś ten post Napisano 16 Lipiec 2019 12 minut temu, martab99 napisał: A wracając do Twojego mrugania, 3 lata temu w Albanii jechaliśmy z Anką do Gijokastra i nagle z naprzeciwka mruga mi światłami jadący radiowóz. No więc się zatrzymaliśmy, sprawdzam czy światrła ok, nic nie odpada, wszystko na miejscu. No to powoli jedziemy dalej, a za zakrętem stoi Policja i mierzy prędkość Lol! Może zapomnieli, że jadą radiowozem? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pawel 53 671 Zgłoś ten post Napisano 16 Lipiec 2019 Teraz, MrBodek napisał: Lol! Może zapomnieli, że jadą radiowozem? A może to był Szymczak, szwagier Balcerka Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pawel 53 671 Zgłoś ten post Napisano 16 Lipiec 2019 Dnia 6.07.2019 o 08:53, Pawel napisał: Jedziemy dalej 3 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bodek 3 629 Zgłoś ten post Napisano 16 Lipiec 2019 10 godzin temu, arthurr napisał: Konkluzja jest jedna: na drodze nie przyjmujemy ŻADNYCH mandatów. Mamy do tego prawo i z niego korzystajmy. Przyjęcie mandatu zamyka jakiekolwiek możliwości drogi odwoławczej, zamyka sprawę. I naprawdę nie trzeba przy tym jakichś nerwów czy stresów. Ja tam nie przyjmuję z uśmiechem Ale co Ci to właściwie daje? Wygrywasz potem te sprawy w sądzie? Zdarza się, że ‚przepadają’? To nie jest tak, że dochodzą tylko koszty postępowania? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pszemo 8 690 Zgłoś ten post Napisano 16 Lipiec 2019 Ciekawie się robi, obserwuję Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach