Pawel 53 756 Zgłoś ten post Napisano 7 Kwiecień 2014 Panowie. O budżecie sie się nie gada. Bo budżet jest jak dupsko, każdy ma swój :) Taa, a kryzys jest jak yeti, Nikt go nigdy nie widział A większość o tym gada wysłano z wodoszczelnego 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Mutomb 3 541 Zgłoś ten post Napisano 10 Kwiecień 2014 Mmmm HP2 :-D Prawie jak duzy KTM ADV Red - cos takiego chciales...? :) 4 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Peterka 5 564 Zgłoś ten post Napisano 10 Kwiecień 2014 Przyznaje, że kiedyś wydawał mi się to dziwoląg ale dziś mam inne zdanie :slina: 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bajer 6 242 Zgłoś ten post Napisano 10 Kwiecień 2014 Panowie. O budżecie sie się nie gada. Bo budżet jest jak dupsko, każdy ma swój :) ...a jak chcesz mieć fajną doopę, to se ją umyj :lol: 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
sukhoi22 1 Zgłoś ten post Napisano 10 Kwiecień 2014 W sobotę jadę na jazdę próbną. Na razie r 1200 i r 1200 adv. Mam nadzieję że przeżyję :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Kornel 23 Zgłoś ten post Napisano 10 Kwiecień 2014 Z czystej polskiej zazdrosci powiem - kto bogatemu zabroni :) Bez urazy oczywiscie. Wysłano z urządzenia mobilnego. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bajer 6 242 Zgłoś ten post Napisano 10 Kwiecień 2014 No wiesz, wielkopolska - tu się ciuła kasiorę :-D Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Arthur71 2 676 Zgłoś ten post Napisano 10 Kwiecień 2014 No wiesz, wielkopolska - tu się ciuła kasiorę :-D To sie czuje na autobahnie. Kongresówka za piątaka a dr Kulczyk straße po piętnastaku za paredziesiąt kilometrów :D 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
sukhoi22 1 Zgłoś ten post Napisano 10 Kwiecień 2014 Panowie, calm down, calm down !!! Chciałem ostudzić Wasze emocje i powiedzieć, że nie myślę o nowym moto. Poszukuję najwyżej 2008 rok. Nie wiem skąd takie zrozumienie rzeczy. To, że zaplanowałem jazdę próbną nie oznacza, że wyłożę 80 patoli na moto. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Arthur71 2 676 Zgłoś ten post Napisano 10 Kwiecień 2014 Panowie, calm down, calm down !!! Chciałem ostudzić Wasze emocje i powiedzieć, że nie myślę o nowym moto. Poszukuję najwyżej 2008 rok. Nie wiem skąd takie zrozumienie rzeczy. To, że zaplanowałem jazdę próbną nie oznacza, że wyłożę 80 patoli na moto. Matko. Jakie emocje? Podpowiadamy rozwiazanie z używkami a nawet pada stwierdzenie żebyś nie siadał na wodnika bo to wciąga jak chodzenie po bagnie :) I budżet faktycznie może zakwiczeć :D 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Mutomb 3 541 Zgłoś ten post Napisano 12 Kwiecień 2014 Nie musi kupowac nowego za 80 patoli... Moze kupic uzywane HP2 za 70.... :lol: 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
sukhoi22 1 Zgłoś ten post Napisano 12 Kwiecień 2014 Jestem po jeździe próbnej na R 1200 GS I R 1200 GS Adv. Rzeczywiście jeśli chce się jeździć głównie po asfalcie w długie trasy to moto jest rewelacyjne. Nawet zjazd na twarde leśne dukty nie robi problemu, przejazd przez miasta również. W trudniejszym terenie trzeba uważać na masę i gabaryty motocykla. Tutaj wymagane jest duże doświadczenie. Nie miałem okazji / na razie / jeździć 800 -tką. Natomiast widzę, że jego większy brat dzięki swojej uniwersalności jest godny polecenia. Pytanie tylko jest takie: czy egzemplarz sześcio - pięcio letni spełni moje oczekiwania /liczę na 80 % tego co doświadczyłem na nowym/ . Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
consigliero 1 980 Zgłoś ten post Napisano 12 Kwiecień 2014 Dla mnie nowy wnosi niewiele więcej do mojego motocyklowania . Wysłane z mojego XT1032 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
enlil 3 208 Zgłoś ten post Napisano 12 Kwiecień 2014 Dla mnie nowy wnosi niewiele więcej do mojego motocyklowania .Wysłane z mojego XT1032 A który rocznik masz? Podobno z tym dwie generacji do tyłu jest spora różnica. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
cykli 4 040 Zgłoś ten post Napisano 12 Kwiecień 2014 Jestem po jeździe próbnej na R 1200 GS I R 1200 GS Adv. Rzeczywiście jeśli chce się jeździć głównie po asfalcie w długie trasy to moto jest rewelacyjne. Nawet zjazd na twarde leśne dukty nie robi problemu, przejazd przez miasta również. W trudniejszym terenie trzeba uważać na masę i gabaryty motocykla. Tutaj wymagane jest duże doświadczenie. Nie miałem okazji / na razie / jeździć 800 -tką. Natomiast widzę, że jego większy brat dzięki swojej uniwersalności jest godny polecenia. Pytanie tylko jest takie: czy egzemplarz sześcio - pięcio letni spełni moje oczekiwania /liczę na 80 % tego co doświadczyłem na nowym/ . spełni. A za jakis czas jak Ci się zachce kupisz sobie nowy-szy-y Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
consigliero 1 980 Zgłoś ten post Napisano 12 Kwiecień 2014 2006 i jeździłem zarówno zwykłym LC jak i ADV . Oczywiście że silnik działa inaczej , ciężko doszukać się w nim boxera . Z tego powodu jazda testowa na nim ma się nijak do nie LC . Wysłane z mojego XT1032 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
enlil 3 208 Zgłoś ten post Napisano 13 Kwiecień 2014 Ja się przejechałem na 1200GS ADV LC i powiem szczerze, ze jestem zachwycony tym motkiem. Nawet nie wyobrażałem sobie, że to tak sie prowadzi na asfalcie jak również w terenie przy 260 kg. Po prostu nie chciało mi się z niego schodzić. Nie miałem takich odczuć np. po jeździe 800ką. I zastanawia mnie na ile starszy 1200GS zwykły lub ADV jest do niego podobny? I nie chodzi mi tylko o silnik, a bardziej ogólne odczucia z jazdy, w których silnik, jak wiadomo, gra istotną rolę. 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Arthur71 2 676 Zgłoś ten post Napisano 13 Kwiecień 2014 Dlatego uważam że jazda próbna wodnikiem bez poparcia pomysłem natychmiastowego zamówienia jest zwyczajnym masochizmem ;) Ale dzięki temu nie poszedłem w olejowo powietrznego a łosiemsetkę ;) na czas jakiś :D A tak Gustaw 2 nie ma cycków, a było blisko łącznie z przyklepaniem papierka ;) 3 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
consigliero 1 980 Zgłoś ten post Napisano 13 Kwiecień 2014 (edytowane) Ja się przejechałem na 1200GS ADV LC i powiem szczerze, ze jestem zachwycony tym motkiem. Nawet nie wyobrażałem sobie, że to tak sie prowadzi na asfalcie jak również w terenie przy 260 kg. Po prostu nie chciało mi się z niego schodzić. Nie miałem takich odczuć np. po jeździe 800ką. I zastanawia mnie na ile starszy 1200GS zwykły lub ADV jest do niego podobny? I nie chodzi mi tylko o silnik, a bardziej ogólne odczucia z jazdy, w których silnik, jak wiadomo, gra istotną rolę. No i tutaj jest pies pogrzebany. Dla mnie różnica zasadnicza to silnik i pretorianie od biedy pójdą w górę a downgrade to tak jakby komuś lubiącemy r1200gs kazać jeździć 800 gs, niby się da ale to już nie będzie to samo. Już to kiedyś pisałem że z modelem LC liczba osób którym boxer nie spasuje od pierwszego spojrzenia , gwałtownie zmaleje Wysłane z mojego XT1032 Edytowane 13 Kwiecień 2014 przez consigliero 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
lcoo 5 494 Zgłoś ten post Napisano 13 Kwiecień 2014 Tylko jeden dzień jeździłem na R1200gs i gdybym miał fundusze na ten motocykl, to już bym nim jeździł na co dzień. 4 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
arthurr 5 254 Zgłoś ten post Napisano 13 Kwiecień 2014 (edytowane) Ja nigdy nie myślałem o motocyklu BMW jako obiekcie pożądania. Przez przypadek zupełny umówiłem sobie jazdy próbne LC i 800 ADV. Błąd jaki zrobiłem to taki że... najpierw wziąłem 1200. Po nim jazda 800 była jakaś taka... na siłę, bo trzeba dokończyć. Po tych jazdach zakochałem się w 1200 i kupiłem 2006 rok - jasne że jest inaczej, nie ma tego kosmosu co w nowym. Ale ogólny koncept jet taki sam, 1200 daje mi za każdym wyjazdem niesamowitą frajdę. Nie dlatego że to BMW, nie dlatego że wypada mieć, itp. Mam go - bo go lubię ze wszystkimi jego przywarami - pomrukiem silnika rodem z cinquecento, szarpaniami, wibracjami, słyszalnym napędem itp. Przesiadłem się na niego z dużego varadero który dla mnie był... bezpłciowy, nijaki. 800 - to zupełnie inna bajka - mnie nie urzekł. Tyle ode mnie. Edytowane 13 Kwiecień 2014 przez arthurr 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 26 001 Zgłoś ten post Napisano 13 Kwiecień 2014 (edytowane) Że się tak powtórzę... jesli do turystyki takiej bardziej szosowej to zdecydowanie 1200 jest lepszym wyborem, bez dwóch zdań, ale jeśli ten motocykl miałby być używany naprawdę na dalsze wyjazdy plus wykorzystywany na co dzień do zabawy po drogach leśnych, polnych i innych temu podobnych to zdecydowanie lepszym wyborem będzie 8setka. Po lesie, w terenie daje na prawdę duużo frajdy (nie piszę tu o przejechaniu - przetoczeniu się po szutrach) a w dłuższą trasę jak np jechaliśmy na Bałkany, to jest po prostu rewelacja, szybkie przeloty, odpowiednia moc, niskie spalanie - czego chcieć więcej. Edytowane 13 Kwiecień 2014 przez dakarowy 3 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
consigliero 1 980 Zgłoś ten post Napisano 13 Kwiecień 2014 Wysłane z mojego XT1032 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
MADRAFi 340 Zgłoś ten post Napisano 13 Kwiecień 2014 Do jazdy po asfalcie zdecydowanie 1200 :), tylko pytanie czy po roku jazdy jestes pewny ze chcesz tego kolosa :) moze jednak vstrom ? :) lub 650GS twin? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
lcoo 5 494 Zgłoś ten post Napisano 13 Kwiecień 2014 Do jazdy po asfalcie zdecydowanie 1200 :), tylko pytanie czy po roku jazdy jestes pewny ze chcesz tego kolosa :) moze jednak vstrom ? :) lub 650GS twin? Ja odpowiem jak rok pojeżdżę ;) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach