Skocz do zawartości
paroff

Motor off-road ????????????????

Recommended Posts

Hej . Mam ochotę kupić motor do ciężkiego terenu . Co byście polecili , na co zwracać uwagę . w większości ogłoszeń piszą wiadomko po kapitalnym remoncie silnika itd. :) Jak sprawdzić czy tak faktycznie jest . Co myślicie o takich motorach z możliwością rejestracji żeby można było na legalu dojechać do jakiegoś błotka . Jakie są wasze spostrzeżenia . Jakie maszyny polecacie w okolicy 5000-7000 tys ??

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dorzuć jeszcze za trzy pytajniki w tytule to będzie więcej chętnych w udzieleniu .... ;) :oops:

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A zapomniałem dodać ma byćmoc do buli spod dupy ma wyrywać :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No to jeszcze dodatkowo 6 pytajników :lol:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Musisz zastanowić się ile koni potrzebujesz oraz czy bardziej interesuje Cię 2T czy 4T.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A zapomniałem dodać ma byćmoc do buli spod dupy ma wyrywać :)

Czyli, że 2T :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Może inaczej zacznijmy od tego gdzie można by pojeździć na takich motorach żeby popróbować ?? Salony dają takie możliwości jakieś dni otwarte czy coś takiego ?? Kursy ??

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

można także podjechać w miejsce, gdzie kręcą się zapaleńcy offu na swoich maszynach i zagadać - często pozwolą spróbować. poszukaj w swoich okolicach jakiegoś toru (nawet amatorskiego) i się tam trochę pokręć - powinno pomóc. w serwisach czasami można, ale nie ma porównania pomiędzy maszynami nowymi, a takimi z roczników w okolicach 2000 - 2010. sprzętu jest cała masa, ale póki nie wiesz, czego chcesz, to nic nie wybierzesz. Uwierz mi, że 4T też potrafi sp...lić spod d...y, pomimo, że moc oddaje bardziej liniowo od 2T

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Paroff to ty? :beer: a w ogóle to bedziesz miał pozwolenie od połowicy na takie szaleństwa? :-D

Bierz od Pawla KTM-a ....a będziesz pan zadowoloooony :-D

Edytowane przez nokian66
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z własnego doświadczenia proponuje 4T i pojemność powyżej 400 , Yamaha full cross (450) świetnie się sprawuje w ciężkim terenie -góry lasy pola krzaki wody, KTM niby też ale ma swoje kaprysy. Moc 60 KM ,mniejszej nie polecam bo zaraz będzie brakować :-( .

Co do remontu to przecież logiczne jest ze sprzedający remontuje moto przed sprzedażną aby kupujący był zadowolony i nic nie robił tylko jeździł ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A zapomniałem dodać ma byćmoc do buli spod dupy ma wyrywać :)

KTM 500 w dwuciachu
  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Honda CR500 :lol:

Paroff wez Ty sobie na poczatek poczytaj o motocyklach do offu. Temat rzeka. Taka moja sugestia jesli chodzi o ciezki teren chociaz nie wiem co masz na mysli poprzez takie twierdzenie. Na poczatek koniecznie cos lekkiego co bedzie w miare lagodnie oddawac moc. 2T raczej odpada. Mocy az tyle nie bedzie Ci potrzebne. 250 - 400 w 4T bylo by ok ale to tanie nie bedzie. WRka 250, jakis kat albo tanie w serwisowaniu DRZ z kondoniastym zawieszeniem.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No ja myślałem, że Ty zaprawiony w bojach jak pisałeś, że ma spod dupy wyjeżdżać :) . Szukaj czegoś do 30KM na start. W jakimś zrównoważonym czterosuwie. Spokojnie da radę ciągnąć. Najważniejsza jest jak najmniejsza masa i zawieszenie. Najlepiej popytaj na forach jakichś rasowych off-owców. Ogólnie ze słabszych wariatów to dr, wr, klx, xr, z mocniejszych to yz, rm, kx no i ten ktm 500 w "dwuciachu" :) .

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

nie mam stażu ale wiem że słabsze maszyny szybko mi się znudzą taki typ . A małżeństwo kwitnie hehe:)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nic nie wiesz :). Duza moc zamiast pomagac bedzie Ci na poczatku tylko przeszkadzac. Skup sie na niskiej wadze. Pewnie pisze do siebie bo widze ze i tak masz swoj typ.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Paroff,

Skoro chcesz dojechac po asfalcie na miejsce to moze jednak street legal co ?

Poniewaz doswiadczenie raczej skromne to rozumiem ze skakac nie planujesz, po prostu chcesz jakies blotko + ciut wiecej od szutru.

Pomysl o:

WR250R

CRF250L

DRZ400S

Kolejnosc przypadkowa

Ps Pozdrawiam Bielsko Biala :)

Edytowane przez MADRAFi

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To nie działa tak jak na asfalcie. Uczyłem się jeździć na rm 125 znajomego i moim zdaniem ten sprzęt jest za mocny na jazdę po naszych lasach. On jest na tor. I twierdził też tak mój znajomy, który miał wtedy o wiele większe doświadczenie niż ja. Trzeba mieć spore doświadczenie, żeby operować tak dużą mocą w tak lekkich sprzętach. Pamiętaj - nie ważne ile motocykl ma koni. Ważne ile ma koni na kilogram :) .

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

nie mam stażu ale wiem że słabsze maszyny szybko mi się znudzą taki typ .

Znudzenie prawdopodobnie wynika z cech osobowościowych, a nie mocy czy tym bardziej perfekcyjnego opanowania maszyny. Jeżeli nudzi Ci się 125 - bo opanowałeś maszynę w stopniu perfekcyjnym to zgoda, ale jeżeli znudzenie nastąpiło przed tym faktem to znaczy, że "do nudy" masz jeszcze kawał nauki, ale pewnie się ze mną nie zgodzisz. Skoro jednak pytasz to się dzielimy opiniami ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

http://otomoto.pl/ya...c-M4238596.html

co o tym sądzicie coś takiego by mi sie podobało:)

Daj sobie z tym 426 na luz sporo było z nimi problemów, do naszego pięknego kraju najczęściej docierają strucle - zawory, glowica, korba, cylinder, tłok to wszystko raczej jest zajechane , albo będzie wymagało szybkiej wymiany , motocykle kupione za grosze i podrzeźbione przez handlarza najmniejszym kosztem, kupisz a akurat wymiana w/w w yamasze nie jest najtańsza. Z bardziej pancernych starszych lekkich enduraków w 4T z czystym sumieniem mogę polecić ( zaraz mnie tutaj wszyscy zjedzą :) , ale nic to jak mawiał Wołodyjowski ) KTM 400 EXC do ganiania po polu i błocie będzie idealny. Czterysetki to takie poczciwe osiołki i miały dużo trwalsze silniki niż późniejsze EXC450 , dłużej wytrzymywała korba i cała góra silnika. Zresztą jak masz zamiar kupować wyczynowe enduro licz się z tym, że na bank wsadzisz na początku trochę kasy w remont. Edytowane przez Dziadek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

(...), jakis kat albo tanie w serwisowaniu DRZ z kondoniastym zawieszeniem.

Lepsze niż dmuchane zawieszenie X-a ;)

A poważniej, imo na początek jak najlżejszy i niezbyt mocny ;)

Edytowane przez ARG

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

http://otomoto.pl/ya...c-M4238596.html

co o tym sądzicie coś takiego by mi sie podobało:)

świetny sprzęt , miałem takiego i złego słowa nie powiem, mocy jest na tyle ze w każdym terenie daje rade. Gdyby to było bliżej mnie to pewnie sam bym go zapodał

.Jedz oglądaj i kupuj

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mocy na tyle że w każdym terenie daje rade? A to spoko, to się nada dla Paroffa :-D fajnie było poznać :-) :beer:

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×