Skocz do zawartości
Logan

Bezpieczeństwo, Niebezpieczne sytuacje

Recommended Posts

Rowery są ok. Jestem za jak największymi prawami dla rowerzystów. To bardzo pozytywny środek transportu. Wolę bezczelnego gościa w garniturze na rowerze, niż w dresie i w puszce.

Że niby ten w puszce w garniturze i krawacie mniej awanturujący się ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Oglądnąłem ten filmik. Przepuszczenie rowerzysty przez puszkę było by przykładem dobrej kultury, a kierowca metr dalej i tak stał by w korku. Natomiast jak widać później temu puszkarzowi pojęcie kultury jest kompletnie obce i stąd całe zajście.

Nie wiem jak jest w Łodz z rowerzystami, ale w Krakowie często kierowcy samochodów zjeżdżają drogę rowerom.

Jeżdżę samochodem, motorem i rowerem więc wiem jak jest z każdej perspektywy. Najtrudniej mają rowerzyści. Z powodu braku tras rowerowych, często wolę jechać chodnikiem, narażając sie na mandat, ale czuję się tam zdecydowanie bezpieczniej.

Jestem zwolennikiem większych praw dla rowerzystów, ponieważ to jest jedyny środek transportu, który pomaga rozkorkować ulice i ograniczyć ogromne ilości spalin. I jedno i drugie jest bardzo aktualne w Krakowie.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Że niby ten w puszce w garniturze i krawacie mniej awanturujący się ?

Kolarze przecież w fabrykach rano biorą prysznic i dopiero garniak ;)

taki zgrzany i pachnący inaczej do ludzi? eeee

edit:

Do kolarzy mam stosunek pozytywny. Nawet gdy generują korek autobusów ;)

Edytowane przez Arthur71

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Że niby ten w puszce w garniturze i krawacie mniej awanturujący się ?

Przeczytaj jeszcze raz.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Przeczytaj jeszcze raz.

Boshe. Poddaję się :D

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=7sLiAebWM7U

Zwróciłem tylko uwagę że szanowni rowerzyści z reguły uniformizują się po prysznicu w fabryce, po to projektujemy i wykonujemy teraz i miejsca na rowery jak i natryski...

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Przeczytaj jeszcze raz.

Że niby co, ten bezczelny na rowerze mi ciśnienia nie podniesie, a widząc tego w dresie się wystraszę ? Z moim charakterem nie mam tak łatwo .
  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ty też przeczytaj jeszcze raz. To było do Consigliero.

Ja pisałem, że wolę rowerzystę w gajerku niż kierowcę Omegi w dresie.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ja do rowerzystów mam tylko dwa ale: mają drogi rowerowe w Poznaniu wzdłuż ulic, a z nich nie korzystają i tarabanią się pod samochody (jeżeli nie ma drogi rowerowej - rozumiem) i druga sprawa jeżeli jest PRZEJŚCIE dla pieszych, niech zejdzie z roweru, a nie wjeżdża i wszyscy muszą ostro hamować ;-)

  • Like 8

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Że niby co, ten bezczelny na rowerze mi ciśnienia nie podniesie, a widząc tego w dresie się wystraszę ? Z moim charakterem nie mam tak łatwo .

Nie, ale rowerzyści chyba są mniej agresywni z zasady. Raczej rzadko rzucają się z pięściami na ludzi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To zależy, spróbuj coś powiedzieć do rowerzystów z gangu "czarnych bajków" u mnie na działkach pod GS-em w Kamionkach Małych...Nie tylko pięści ale i widły nagle znajdują nie wiadomo skąd.

Edytowane przez Vengosh10
  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
...ale i widły nagle znajdują nie wiadomo skąd.

no jak to skąd :lol:

100863319_3_644x461_kolo-widel-bmx-rowery.jpg

  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ty też przeczytaj jeszcze raz. To było do Consigliero.

Ja pisałem, że wolę rowerzystę w gajerku niż kierowcę Omegi w dresie.

PAX, post nie miał nawiązania ;)

Nie rozumiem agresji pracownika dydaktycznego, obowiązuje zasada pierwszeństwa dla nadjeżdżających z prawej strony i jest to aksjomat w tej części świata. Pan z samochodu zwyczajnie być może nie jest kulturalny, może miał zły dzień, może to zwykły cham, może inny pracownik dydaktyczny, ale nie powinien być rugany za to w ten konkretny sposób.

Anyway, kojarzy mi się to z akcjami w środkach masowego przymusu i egzekwującymi swoje miejsca moherami.

Trzeba szanować się nawzajem, a jeśli idiota trafi na idiotę to powinno się piętnować obydwu.

To moje zdanie.

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Odnośnie rowerzystów w Beneluksie:

Postaram się (pewnie zapomnę, ale naprawdę się postaram) wrzucić kilka zdjęć bądź wideło z jednego ze skrzyżowań w Gandawie, gmaps poniżej:

http://goo.gl/maps/g1IXv

ezn2fc.jpg

Z dołu na górę i z góry na dół czasami przemieszcza się po 30+ rowerów na jednej zmianie świateł. Ustawiają się na całą szerokość wszystkich możliwych pasów, denerwują niemiłosiernie, zwłaszcza dziewczynki w szpilach, ale nigdy jeszcze nikt nie zatrąbił na nich ;D

Ciekawostka, jak Hofbouwlaan ma zielone (w tym do skrętu "na górę"), Citadellaan z przeciwka też ma zielone... Dobrze o tym wiedzieć wcześniej ;D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Co oni z Tobą zrobili. Jakieś Dżender. Dziewczyny w szpilach Cię denerwują? Wracaj prędko.

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Co oni z Tobą zrobili. Jakieś Dżender. Dziewczyny w szpilach Cię denerwują? Wracaj prędko.

I to podwójnie, raz, że jeżdżą jak jeżdżą, a dwa, że mogę tylko popatrzeć ;(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tylko popatrzeć? Co oni z Tobą zrobili... Ale są tabletki, jeśli nie możesz.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jestem zwolennikiem większych praw dla rowerzystów, ponieważ to jest jedyny środek transportu, który pomaga rozkorkować ulice i ograniczyć ogromne ilości spalin. I jedno i drugie jest bardzo aktualne w Krakowie.

Drogi dla rowerów tak, więcej praw nie. Rower po drodze porusza się zbyt wolno. Ja zresztą podziwiam rowerzystów, którzy mają odwagę latać po drogach w mieście. Jeżdżąc rowerem wybieram chodniki.

Edytowane przez ARG
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeżdżąc rowerem wybieram chodniki.

Tak, tylko łamiesz tym samym prawo i narażasz sie na mandat.

Zgadzam się, że zwykła droga jest za szybka dla rowerów. Tym bardziej, że w mieście prawie nikt nie jedzie te przysłowiowe 50km/h.

Ale, gdzie rowerzyści mają jeździć?

Świetnie to jest rozwiązane np. w Belgii,gdzie rowerzyści mają swój oznakowany pas ruchu i nikomu nie przeszkadzają.

Czemu w Polsce, w dużych miastach, nie da sie tego zrobić?

Robiąc remonty lub budując nowe drogi, Państwo powinno uwzględniać również rowerzystów, których jest coraz więcej.

Gdyby była infrastruktura dla rowerów, to zdecydowanie mniej też by było narzekań ze strony kierowców puszek na rowerzystów.

Natomiast jeszcze nawiązując do powyższych filmików, burak co się przesiądzie z puszki na rower lub odwrotnie burakiem zostanie, a środek transportu tu nie ma nic do rzeczy.

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czemu (...), nie da sie tego zrobić?(...) Państwo powinno(...)Gdyby była infrastruktura dla rowerów (...)

Na te pytania nie odpowiem, bo unikam polityki na forum ;-) . Natomiast co do mandatu trudno. Przynajmniej punktów chyba za to nie ma.

Edytowane przez ARG
  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Tym bardziej, że w mieście prawie nikt nie jedzie te przysłowiowe 50km/h.

no jak to nikt, rowerzyści :lol:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Od kilkunastu lat jeżdżę po niemczech ( głównie po Berlinie ) Dla mnie takie zachowanie jak tego rowerzysty z filmiku to normalna oczywistość ( bo niby dlaczego ma sterczeć na środku drogi kiedy puszki i tak stoją , i dlaczego niby ten z omegi ma go nie przepuścić ?

W Berlinie każdy skręt w prawo zmusza do szczególnej uwagi nie tylko na pieszych na przejściu , ale też na rowerzystów wyprzedzających po prawej i jadących prosto .

A i kierowcy się szanują ,jazda na zakładke na zwężeniach , włączenie się do ruchu z prawego - parkingowego pasa , zawrócenie w najgęstszym ruchu , zatrzymanie przy zaparkowanych po prawej na ,, drugi rząd " - , wyjazd z podporządkowanej bez zbytniego czekania, zostawienie miejsca dla motocykli i skuterów pod światłami -to normalka .

Kiedy tylko mogę zawsze staram się ułatwić życie rowerzystom , skuterkowcom , motocyklistom - bo oni ponoszą największe ryzyko na drodze.

Także wpuszczam z podporządkowanych ,na lewoskręcie, z bram , parkingów - gdy widzę za sobą sznurek aut

Edytowane przez komir
  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja jak jadę do Belgii do rodziny, to szwagier (cioteczny) przed każdym przejściem prawie płacze, żebym tylko uważał na rowerzystów, bo nawet przestraszenie takiego to zbrodnia. Ale jeżdżą wszyscy, niezależnie od statusu materialnego i społecznego.

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Ja jak jadę do Belgii do rodziny, to szwagier (cioteczny) przed każdym przejściem prawie płacze, żebym tylko uważał na rowerzystów, bo nawet przestraszenie takiego to zbrodnia. Ale jeżdżą wszyscy, niezależnie od statusu materialnego i społecznego.

Między innymi dlatego nie wjeżdżam do miast ;) Ciężko sobie wbić do głowy, że rower/skuter(!) jadący prosto ma pierwszeństwo. Dobrze, że motocykle chociaż mają normalne zasady ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jeszcze raz podkreślę, że sam często jeździłem na rowerze i bardzo to lubię. Problemem nie są rowerzyści, tylko rowerzyści nie mający podstawowej wiedzy o przepisach.

Można tylko pozazdrościć innym krajom. W Danii rowerzyści to święte krowy, a w krajach południowych skuterzysci i motocykliści śmigają miedzy samochodami i nikogo to nie denerwuje.

We Francji, jeżeli jadąc w korku nie zjedziesz do krawędzi i nie zostawisz miejsca dla jednośladów, to dostaniesz mandat.

Zgadzam się, że zwykła droga jest za szybka dla rowerów. Tym bardziej, że w mieście prawie nikt nie jedzie te przysłowiowe 50km/h.

Ale, gdzie rowerzyści mają jeździć?

Świetnie to jest rozwiązane np. w Belgii,gdzie rowerzyści mają swój oznakowany pas ruchu i nikomu nie przeszkadzają.

Czemu w Polsce, w dużych miastach, nie da sie tego zrobić?

Robiąc remonty lub budując nowe drogi, Państwo powinno uwzględniać również rowerzystów, których jest coraz więcej.

Gdyby była infrastruktura dla rowerów, to zdecydowanie mniej też by było narzekań ze strony kierowców puszek na rowerzystów.

Natomiast jeszcze nawiązując do powyższych filmików, burak co się przesiądzie z puszki na rower lub odwrotnie burakiem zostanie, a środek transportu tu nie ma nic do rzeczy.

Po co ta infrastruktura? W Łodzi wzdłuż ulicy Julianowskiej jest ścieżka. Ulica jest 2-jezdniowa, po 3 pasy w każdą stronę. Zamiast ścieżką, rowerzyści pchają się na asfalt.

Od kilkunastu lat jeżdżę po niemczech ( głównie po Berlinie ) Dla mnie takie zachowanie jak tego rowerzysty z filmiku to normalna oczywistość ( bo niby dlaczego ma sterczeć na środku drogi kiedy puszki i tak stoją , i dlaczego niby ten z omegi ma go nie przepuścić ?

W Berlinie każdy skręt w prawo zmusza do szczególnej uwagi nie tylko na pieszych na przejściu , ale też na rowerzystów wyprzedzających po prawej i jadących prosto .

A i kierowcy się szanują ,jazda na zakładke na zwężeniach , włączenie się do ruchu z prawego - parkingowego pasa , zawrócenie w najgęstszym ruchu , zatrzymanie przy zaparkowanych po prawej na ,, drugi rząd " - , wyjazd z podporządkowanej bez zbytniego czekania, zostawienie miejsca dla motocykli i skuterów pod światłami -to normalka .

Kiedy tylko mogę zawsze staram się ułatwić życie rowerzystom , skuterkowcom , motocyklistom - bo oni ponoszą największe ryzyko na drodze.

Także wpuszczam z podporządkowanych ,na lewoskręcie, z bram , parkingów - gdy widzę za sobą sznurek aut

U nas te przepisy też obowiązują, Rower może wyprzedzić z prawej i pojechać prosto- jak skręcasz w prawo, to masz go przepuścić.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×