Skocz do zawartości
Logan

Bezpieczeństwo, Niebezpieczne sytuacje

Recommended Posts

Jak się ma 50 PS , to trudno wyprzedzić ciężarówkę i to na ciągłej .

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak się ma 50 PS , to trudno wyprzedzić ciężarówkę i to na ciągłej .

Chyba Ci! :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Jak się ma 50 PS , to trudno wyprzedzić ciężarówkę i to na ciągłej .

Czyżby kolega dorósł i żółty GS idzie do Żyda? :-D

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Chyba Ci! :lol:

Dakarowy , ja nie wyprzedzam na ciągłej , chyba że traktor ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A ile ma fabia 1.2 ???

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dakarowy , ja nie wyprzedzam na ciągłej , chyba że traktor ...

Traktor tez raczej rzadko wyprzedza na ciągłej. ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jak się ma 50 PS , to trudno wyprzedzić ciężarówkę i to na ciągłej .

Kwestia obrotów i biegu ;). Z linią ciągłą nie polemizuję.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A ile ma fabia 1.2 ???

No 1.2 a co? Ben ten... :-D

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

rozmawiamy o 4 oo

Przy 50 koniach w puszcze to raczej zostaje tylko prawa strona jezdni ;)!

Edytowane przez lcoo
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czyżby kolega dorósł i żółty GS idzie do Żyda? :-D

No 1.2 a co? Ben ten... :-D

Cwaniaczki :-D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
rozmawiamy o 4 oo

Aaaa, nie, no, teraz ok,

Jasne

Pewnie :-D

  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Aaaa, nie, no, teraz ok,

Jasne

Pewnie :-D

Nie ma nawet o czym polemizować w tym przypadku ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dużo jeszcze będzie tego pitolenia?

Normalnie banda spamerów. Zupełnie Was nie rozumiem.

Cylkli ratuj!

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dużo jeszcze będzie tego pitolenia?

Normalnie banda spamerów. Zupełnie Was nie rozumiem.

Cylkli ratuj!

fakt, strach coś wklejać :/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A do mnie zawitał smutny pan z Urzędu Skarbowego po mandat z wakacji (w zasdzie to po kasę na mandat). Nie była to szczególnie niebezpieczna sytuacja, ale wiązała się bezpośrednio z zagrożeniem, które stworzyłem jadąc do Jeziorska z prędkością 83km/h na przedmieściach Włoszczowej. Z tego powodu opisałem zdarzenie tutaj.

Łączę się w bulu (i nadzieji!), mój pierwszy i, jak dotąd, jedyny mandat pochodzi z Włoszczowej ;/

Edytowane przez rasta

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czy próbował ktoś z Was przejechać jakiś odcinek , drogi zgodnie z przepisami? Ja tego próbowałem na drodze 79 , gdzie miałem swoją przygodę zakończoną uszkodzeniem ręki i motocykla. Po tym fakcie jadąc na wieś stosowałem się do przepisów. Niejednokrotnie byłem wyprzedzany na podwójnych ciągłych, w obszarze zabudowanym, przejściach dla pieszych. Pewnego razu gdy w miejscowości Opatowiec kierowca dostawczego Fiata wyprzedził mnie przy 40, podwójna, skrzyżowanie i przejście dla pieszych, nie zdzierżyłem i zadzwoniłem na policję informując że będę świadkiem , jak go zatrzymają. Dokonali tego w Nowym Brzesku, skończyło się na trzech wizytach w Kazimierzy Wielkiej w sądzie, sprawca nigdy się nie pojawił na rozprawie , ja Beata i syn musieliśmy. Nie wiem jaki był finał ale wiem że nigdy drugi raz tego nie zrobię , a że raz na jakiś czas ktoś kogoś zabije , cóż , taka karma. Jeżdżąc po Szwajcarii, lub w Niemczech ten sam polski kierowca jedzie zgodnie z przepisami , bo tam prawo działa a mandaty biją po kieszeni, u nas największym problemem kierowcy są punkty a nie kwota mandatu. Teraz jeżdżę mieszanie, zwłaszcza gdy jadę 4R , który jest jak wilk w owczej skórze.

  • Like 6

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No ale nie mów że wyprzedzasz na oślep na podwójnej bez widoczności autem rozpedzającym się do 100 w 5 minut.

Tu o to chodzi. Ograniczenia prędkości to inny temat, mozna byc staranowanym wiec trzeba sie dostosowac do stada :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Czy próbował ktoś z Was przejechać jakiś odcinek , drogi zgodnie z przepisami?

Ja próbowałem wielokrotnie, podobnie ja wielu kolegów z forum (temat był poruszany). Jazda przepisowa jest często niebezpieczna. Oznakowanie jest bezsensowne, zmienia się co kilkaset metrów, zależy od fanaberii urzędników, a nie warunków drogowych itd. Próbując dostosować prędkość do obowiązującej na danym odcinku musimy cały czas śledzić znaki i patrzeć na licznik. Nie wystarczy spojrzeć na boki, żeby wiedzieć jaki limit prędkości obowiązuje. Między zabudowaniami bywa 90, a w polu 50km/h. No i teren zabudowany potrafi ciągnąć się kilometrami, żeby na 100 metrów przejść w "90-tkę" i znowu 50 przez 5 kilometrów. A Policja stoi w najbardziej kontrowersyjnych miejscach, tam gdzie nie zdarzają się wypadki, a droga jest szeroka i prosta.

A faktycznie, jadąc przepisowo narażamy się na trąbienie i gwałtowne wyprzedzanie, często połączone z zajeżdżaniem drogi.

Edytowane przez JacekJ

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Sposób na to...kostki i na skuśkę do celu...

..ale i to odpada bo zaraz straż leśna dołoży 500zł.. I jak tu żyć ;-)

wyszło spod kciuka :-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Od dłuższego czasu wybieram tylko boczne drogi, po pierwsze jest ciekawej, po drugie , jeżeli jest to naprawdę boczna to ilość ciężarówek znikoma, po trzecie, brak pokus na ściganie się, po czwarte, jest bezpieczniej i w warunkach polskich , niekoniecznie wolniej . Wystarczy nasza wspaniała autostrada i stoimy na bramkach. Jak jadę 4R to nie cofał się przed żadną drogą prowadzącą do celu, Yarisem tylko gdy jadę z mamą , tak naprawdę to tylko tłumaczenie bo ostatnio nawet jadąc samemu , też bym się wycofał. SL jeszcze się do mnie nie przyczepiła. Wracając z krajów nadbałtyckich , granicę przekroczyłem lasem i trasą rowerową.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To już trzeci od piątku.

szkoda gadać ...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×