Skocz do zawartości
JacekJ

Poszukuję F650GS Twin w rozsądnych pieniądzach i znośnym stanie.

Recommended Posts

Znaczy się zamówiłem kiedyś w Chorwacji ostrygi ale nie były błękitne i jakoś mi nie podeszły.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie chce mi się czytać tych 9 stron... a więc wracając do pierwszej strony - JackuJot ;) jak by co, to mam namiar na silniki z Twina i 800 w dobrych pinionsach ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ale że co? Silnik z twina do singla?? To mógłby być strzał w 10... Jacek, podejmiesz się? ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

9 stron prania mózgu. Mojego oczywiście. Nasuwają mi się następujące wnioski:

  • jak kupię coś innego niż BMW, to byli koledzy będą po mnie jeździć jak po MT
  • będę przeszczęśliwy (wg jednych), albo popełnię najgorszy błąd życia (wg innych)
  • mały gs to ideał. Jeździ po piachu, błocie, szutrach, nie psuje się itd. To niby do końca życia mam go nie zmienić?
  • dobra byłaby osiemseta, ale za dużo kasy
  • trampek trochę za słaby w terenie

Wiem trochę więcej niż przedtem, ale nie mam pojęcia co kupić. Co ciekawe, jasnych, bezpośrednich rekomendacji od właścicieli twinów nie zauważyłem. Albo kupię trampka, żeby coś zmienić po prostu, albo zostanie to co mam. Byłbym za zmianą, nawet na trochę gorsze, bo stagnacja też nie prowadzi do niczego dobrego

Jeśli ktoś ma jakiś inny pomysł na motek w przybliżeniu porównywalny z gs-em lub trampkiem, to chętnie wezmę pod uwagę. DL raczej za delikatny w teren mi się wydaje, za łatwo go uszkodzić.

Ogólnie odzew bardzo pozytywny, dziękuję wszystkim (temat nadal otwarty) i zobaczymy co wyniknie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Co ciekawe, jasnych, bezpośrednich rekomendacji od właścicieli twinów nie zauważyłem.

facepalm.gif

Ja tak lubię ten motocykl i spełnia on większość moich oczekiwań. Większość zaznaczam :) Nie ma dwóch cycków na bokach... ale za to nie waży więcej niż niż ten z cyckami ;)

Edytowane przez lcoo
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

9 stron prania mózgu. Mojego oczywiście. Nasuwają mi się następujące wnioski:

  • jak kupię coś innego niż BMW, to byli koledzy będą po mnie jeździć jak po MT
  • będę przeszczęśliwy (wg jednych), albo popełnię najgorszy błąd życia (wg innych)
  • mały gs to ideał. Jeździ po piachu, błocie, szutrach, nie psuje się itd. To niby do końca życia mam go nie zmienić?
  • dobra byłaby osiemseta, ale za dużo kasy
  • trampek trochę za słaby w terenie

Wiem trochę więcej niż przedtem, ale nie mam pojęcia co kupić. Co ciekawe, jasnych, bezpośrednich rekomendacji od właścicieli twinów nie zauważyłem. Albo kupię trampka, żeby coś zmienić po prostu, albo zostanie to co mam. Byłbym za zmianą, nawet na trochę gorsze, bo stagnacja też nie prowadzi do niczego dobrego

Jeśli ktoś ma jakiś inny pomysł na motek w przybliżeniu porównywalny z gs-em lub trampkiem, to chętnie wezmę pod uwagę. DL raczej za delikatny w teren mi się wydaje, za łatwo go uszkodzić.

Ogólnie odzew bardzo pozytywny, dziękuję wszystkim (temat nadal otwarty) i zobaczymy co wyniknie.

Jak kupisz coś innego będą jeździć i wtedy trzeba być odpornym jak DL. :-D

Przejedź się, obadaj i wybierz to co Ci najbardziej pasuje. Każdy ma inny gust i potrzeby. Ja tak zrobiłem zanim podejmowałem drugą decyzję. Za swoje szczęście odpowidzialny jesteś tylko Ty sam, nikt inny. :drinkbeer:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja myśle ze z Hondy TA700 będziesz zadowolony, jak już się na nią zdecydujesz! :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jacek, objadaj xt660z! Jeździ jak Dakar a jaka ładna!

Zgadza się, tylko że to chyba żadna zmiana, chociaż ładny. Singiel o podobnej mocy i parametrach. To wolę swój sprawdzony motek. Zależałoby mi na dwucylindrowcu, żeby mieć troszkę więcej frajdy z dojazdów asfaltami, zwłaszcza w dwie osoby. W zeszłym roku byliśmy z Żoną w Rumunii przwz UA, prawie cały czas lało, więc szykuje się powtórka. Na tamtejsze górki coś elastyczniejszego pewnie byłoby przyjemne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tym się w ogóle nie przyglądałem. Rzucę okiem, ale chyba koledzy forumowi zniechęcili mnie do KTM-a.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jacek, objadaj xt660z! Jeździ jak Dakar a jaka ładna!

48 koni to ciut za mało

KTM 950?

Jeśli już to 990,

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Jacek, wypróbuj tyle motorów ile dasz radę, najlepiej z żoną. My też jak tylko mamy okazję, to próbujemy przejechać się każdym motorem jaki się trafi, ja oczywiście z tyłu. No bo przecież wygoda pasażera jest najważniejsza ;-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z tego co piszesz to faktycznie pasuje Tobie trampek albo DL.

DL nie jest wcale taki delikatny, po wymianie kierunkowskazów na krótsze ledowe/akcesoryjne po położeniu nawet na asfalcie nie łamią się więc przy założonych gmolach strat nie ma. Ja przejechałem DLem 50 tysi i nic się tam nie zepsuło. Myślę że MT może mieć trochę racji ;).

Rzuć monetą Trampek (orzeł)/VietnamStorm(reszka)

Powodzenia. :)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

może jakaś Kawa?

Najbliższa chyba u Zwierza ;)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

może jakaś Kawa?

KLR?

To lepsza prahistoria od Suzuki

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Trochę nie rozumiem sensu posiadania dwóch 200 kg motocykli z których obydwa mają dawać sobie radę poza asfaltem i obydwa mają dość komfortowo

po tym asfalcie wozić, z tym, że jeden bardziej :D

Zazwyczaj gdy się ma dwa motóry to jeden jest tylko w off a drugi praktycznie tylko asfalt i tu przykładem jestem ja i kilka innych osób także z tego forum. Ale co ja tam wiem.

Oczywiście nie krytykuje wyboru.

Fajnie, że koledzy za mnie podali Trampka jako przykład :-D

Oczywiście to podtrzymuje.

Ze wszystkich Trampków 600,650,700 najmniej w teren nadaje się 700, ponieważ zamontowali 19 koło przód.

Jednak jeśli miałabym porównać możliwości terenowe

porównaniu do Dl to dla mnie bez zwątpienia Trampek ma je większe. Choćby pod względem prześwitu czy skoku zawieszenia.

Dl również dla Twoich wymagań byłby dobry. Świetny na asfalcie, nie pali dużo, a i w terenie da radę.

Mam kumpla, który trochę zapomina, że ma Dla i wjeżdża nim totalnie wszędzie. Czy to górzysty czy piaszczysty teren. Wcale na piachu nie zostaje w tyle. Tyłek do tyłu, maneta i po piachu sunie niczym zgrabne enduro :-D Motocykl zaliczył sporo gleb ale mimo to źle nie wygląda, nic nie połamane.

W Dlu mały prześwit sprawia największy problem, no i małe koło.

Ktm może i by był dobry ale poniżej 20 tyś ciężko kupić, po drugie silnik brzmi jakby mielił śrubki, po trzecie trzeba mieć dobre wyczucie w nadgarstkach bo to szatan po prostu :-D

wytapatalkowano

Edytowane przez zaczekaj
  • Like 6

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja głosuję za Twinem.

Czytając MT nie mogę się nadziwić mojemu niewyobrażalnemu szczęściu, zrobiłem moim BMW 46000 i nie miałem żadnej poważnej awarii.

Pękł mi klosz lampy stop, ale duct tape i dzida.

Edytowane przez artex

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×