enlil 3 208 Zgłoś ten post Napisano 22 Lipiec 2013 Za kazdym razem, gdy probuje zachowac bezpieczny odstep, to ktos mi sie tam wlasnie wpycha... i taka to zabawa... ;-) na mieście niestety tak jest Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bajer 6 242 Zgłoś ten post Napisano 22 Lipiec 2013 Współczuję, choć z drugiej strony najważniejsze, że z Wami wszystko oki :beer: (* nie wiem czemu nie mogę załadować zdjęć z Picassa :/ ) jak otwierasz picassaweb, to z automatu Cię wrzuca na plus-google. na środku strony masz zapytanie na żółtym tle czy chcesz przejść do picassy ;-) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bond 1 587 Zgłoś ten post Napisano 22 Lipiec 2013 Yahoo89, zyjesz, jestes zdrowy i nic Ci nie jest, ani zonie, to najwazniejsze :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ARG 1 050 Zgłoś ten post Napisano 22 Lipiec 2013 (edytowane) Racja, dobrze że nic wam się nie stało, a pojazd się wyklepie ;) Edytowane 22 Lipiec 2013 przez ARG Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 26 017 Zgłoś ten post Napisano 22 Lipiec 2013 No właśnie.... inni mieli niestety gorzej :roll: to jest aż nieprawdopodobne :? http://weekendfm.pl/?n=45356&powiat_chojnicki-wniosek_do_sadu_o_areszt_dla_sprawcy_wypadku Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
nokian66 1 262 Zgłoś ten post Napisano 22 Lipiec 2013 Za kazdym razem, gdy probuje zachowac bezpieczny odstep, to ktos mi sie tam wlasnie wpycha... i taka to zabawa... ;-) Właśnie tu tkwi szkopuł ! ja też to zauważyłem, jak zachowam większy odstęp to zaraz się ktoś wpier.... a najgorsze że juz miałem tak ze dwa razy, wpadł taki idiota z impetem przede mnie i zaraz po heblach .... i weź tu człowieku nie bluzgaj!?! raz naprawdę dupę uratował mi ABS bo bym przydzwonił na mokrej nawierzchni. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Vengosh10 13 119 Zgłoś ten post Napisano 28 Lipiec 2013 Dzisiaj na tamie w jeziorsku podczas powrotu zaatakował mnie gigantyczny hamburger i nie był to efekt "Jodłowskiej altanki". Z jednej z budek z fastfoodami oderwał się z dachu wielki styropianowy hamburger i pofrunął wprost pod moje koła. Ominąłem go zawadzając lekko podnóżkami ale wyobraźcie sobie jakby brzmiały newsy w lokalnych gazetach jakby się coś stało...:lol: 16 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mygosia 2 801 Zgłoś ten post Napisano 28 Lipiec 2013 "Węgorz ubity przez latającego hamburgera" :shock: Trafiłbyś na pierwszą strone "Faktu" i stałbys się sławny! 7 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bond 1 587 Zgłoś ten post Napisano 28 Lipiec 2013 "Węgorz ubity przez latającego hamburgera" :shock: Trafiłbyś na pierwszą strone "Faktu" i stałbys się sławny! nie Węgorz, tylko Vengosh... i do TVNu bys trafil... i do Polsatu... i moze nawet do telewizji... :) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
jakoob 69 Zgłoś ten post Napisano 28 Lipiec 2013 Dzisiaj na tamie w jeziorsku podczas powrotu zaatakował mnie gigantyczny hamburger i nie był to efekt "Jodłowskiej altanki". Z jednej z budek z fastfoodami oderwał się z dachu wielki styropianowy hamburger i pofrunął wprost pod moje koła. Ominąłem go zawadzając lekko podnóżkami ale wyobraźcie sobie jakby brzmiały newsy w lokalnych gazetach jakby się coś stało...:lol: Vengosh a myslalem ze atakujace galezie w drodze powrotnej to byl szczyt hardcoru :) Nie wiem juz jak klasyfikowac niebezpieczenstwa na drodze .... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rajek1 94 Zgłoś ten post Napisano 28 Lipiec 2013 cholesterol zabija :-D 6 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rasta 1 605 Zgłoś ten post Napisano 30 Lipiec 2013 Składak motocyklowy: http://www.youtube.com/watch?v=fDdA29_kJzY Generalnie 95% kierowców motocykli z powyższej składanki nie myśli. + komentarze ;] http://www.wykop.pl/link/1599479/sezon-motocyklowy-w-pelni-ku-przestrodze/ Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ARG 1 050 Zgłoś ten post Napisano 30 Lipiec 2013 (...) Ominąłem go zawadzając lekko podnóżkami ale wyobraźcie sobie jakby brzmiały newsy w lokalnych gazetach jakby się coś stało... :lol: Mniej więcej tak: "Pędzący na złamanie karku motocyklista zaatakował budkę z hamburgerami" Świadek zdarzenie, właściciel budki: "Panie... o stamtąd jechał...tak ze dwieście najmniej" Policja: "motocyklista nie dostosował prędkości do panujących warunków, umarzamy" Komentarze internautów: "Dawca, samobójca, wariat, pewnie jeszcze był pijany albo z jakiegoś zlotu wracał" ;-) Dyskusja podczas statystycznego obiadu: "Widzisz, a tobie się motora zachciewa, ja ci dam k*** motor" etc. etc 4 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bawarka 2 260 Zgłoś ten post Napisano 30 Lipiec 2013 To może i ja się przyznam- wracając z Jeziorska zasnęłam na autostradzie- coś mnie obudziło. Do domu miałam jeszcze jakieś 90km. Zjazd na parking, miętowa guma do żucia, przebieżka mała naokoło motocykla i dojechałam do domu. Zmęczenie i monotonna samotna droga w nocy do domu 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
jakoob 69 Zgłoś ten post Napisano 30 Lipiec 2013 To może i ja się przyznam- wracając z Jeziorska zasnęłam na autostradzie- coś mnie obudziło. Do domu miałam jeszcze jakieś 90km. Zjazd na parking, miętowa guma do żucia, przebieżka mała naokoło motocykla i dojechałam do domu. Zmęczenie i monotonna samotna droga w nocy do domu A mówią że na autobahnie jadąc motorem nie da się zasnąć :P 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Logan 2 313 Zgłoś ten post Napisano 30 Lipiec 2013 To może i ja się przyznam- wracając z Jeziorska zasnęłam na autostradzie- coś mnie obudziło. Do domu miałam jeszcze jakieś 90km. Zjazd na parking, miętowa guma do żucia, przebieżka mała naokoło motocykla i dojechałam do domu. Zmęczenie i monotonna samotna droga w nocy do domu Muszę przyznać, że jestem w szoku. Zawsze, jak tylko mogę, to unikam autostrad, bo są monotonne i w puszce zaczynałem przysypiać, ale na moto, choćby nie wiem jak zmęczony, zawsze się rozbudzałem. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bawarka 2 260 Zgłoś ten post Napisano 30 Lipiec 2013 Muszę przyznać, że jestem w szoku. Zawsze, jak tylko mogę, to unikam autostrad, bo są monotonne i w puszce zaczynałem przysypiać, ale na moto, choćby nie wiem jak zmęczony, zawsze się rozbudzałem. Logan po kilku nieprzespanych nocach i cały czas bycia w gotowości jedziesz jak najkrótszą drogą do domu. To takie mikro sny- najbardziej niebezpieczne. Motor jechał a moja głowa spała Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
cykli 4 040 Zgłoś ten post Napisano 30 Lipiec 2013 (edytowane) Logan po kilku nieprzespanych nocach i cały czas bycia w gotowości jedziesz jak najkrótszą drogą do domu. To takie mikro sny- najbardziej niebezpieczne. Motor jechał a moja głowa spała kilka razy mikro-spałaś na moto-widziałem osobiscie. Czyżby Marta czas na wnioski? W końcu. Kolejny raz tylko zwieksza ryzyko. Edytowane 30 Lipiec 2013 przez cykli 8 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
jakoob 69 Zgłoś ten post Napisano 30 Lipiec 2013 A moze bawarce trzeba zamontowac asystenta pasa ruchu i czujnik snu. W samochodach bmw taki bajer ma, to moze specjalnie dla Niej zaadoptuja to rozwiazanie na motocykl. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bawarka 2 260 Zgłoś ten post Napisano 30 Lipiec 2013 A moze bawarce trzeba zamontowac asystenta pasa ruchu i czujnik snu. W samochodach bmw taki bajer ma, to moze specjalnie dla Niej zaadoptuja to rozwiazanie na motocykl. powinnam mieć Cyklego obok siebie :) On mnie zawsze pilnuje i krzyczy do ucha :) 3 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
nmtu 40 Zgłoś ten post Napisano 31 Lipiec 2013 Dzisiaj na tamie w jeziorsku podczas powrotu zaatakował mnie gigantyczny hamburger i nie był to efekt "Jodłowskiej altanki". Z jednej z budek z fastfoodami oderwał się z dachu wielki styropianowy hamburger i pofrunął wprost pod moje koła. Ominąłem go zawadzając lekko podnóżkami ale wyobraźcie sobie jakby brzmiały newsy w lokalnych gazetach jakby się coś stało... :lol: Brrrrrr... scena jak z "Oszukac przeznaczenie" ;-) Dobrze, ze sie nic nie stalo. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Peterka 5 564 Zgłoś ten post Napisano 31 Lipiec 2013 Wracając z Jeziorska chciałem looknąć jak tam łańcuch i tak się zapatrzyłem, że na prawo zjechałem i o mały włos przybombił bym w znak drogowy, na szczęście motek nie wyciąga dużych prędkości więc miałem jakieś 12 minut na reakcję :-D 10 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rajek1 94 Zgłoś ten post Napisano 1 Sierpień 2013 Wracając z Jeziorska chciałem looknąć jak tam łańcuch i tak się zapatrzyłem, że na prawo zjechałem i o mały włos przybombił bym w znak drogowy, na szczęście motek nie wyciąga dużych prędkości więc miałem jakieś 12 minut na reakcję :-D To nie motek, to zapewne lata praktyki ;) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rasta 1 605 Zgłoś ten post Napisano 1 Sierpień 2013 http://www.liveleak.com/view?i=ebc_1375334565 Shit, shit, shit... shit! ;D 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
jasinek 6 048 Zgłoś ten post Napisano 2 Sierpień 2013 Idiota i tyle :evil: 4 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach