alik 1 743 Zgłoś ten post Napisano 4 Luty 2012 Też nie polecam - niestety coś było nie tak. Może zaawansowana elektronika odcinała zasilanie jak układ ładowania nie wyrabiał? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marcin 1 263 Zgłoś ten post Napisano 4 Luty 2012 Hmm. Te manetki tak maja podobno. Jakie alternatywy polecacie? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
alik 1 743 Zgłoś ten post Napisano 4 Luty 2012 Daytona/Saito II? Albo te folie i progrip 714 — użyj wyszukiwarki. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 996 Zgłoś ten post Napisano 4 Luty 2012 Widziałem gdzie sHein Gericke ale chyba cena była nieco wyższa, teoreycznie powinny być jakościowo lepsze :roll: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marcin 1 263 Zgłoś ten post Napisano 4 Luty 2012 Ok. Dzieki za wskazowki. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
alik 1 743 Zgłoś ten post Napisano 4 Luty 2012 HG = Daytona. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rPiotrek 1 595 Zgłoś ten post Napisano 5 Luty 2012 Daytona jest fajna tylko w wersji 2 biegowej "przełożenia" są kiepsko dobrane. Na 1 zimno a na 2 za gorąco. Teraz jest nowa wersja 3 biegowa, podobno jest lepiej. Co do Oxfordów: mam od kilku miesięcy, na jesieni jeździłem praktycznie non-stop z włączonymi i działały ok. Może trafiłem na dobrą serię? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
alik 1 743 Zgłoś ten post Napisano 5 Luty 2012 Moze masz mocny alternator? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 996 Zgłoś ten post Napisano 5 Luty 2012 Moze masz mocny alternator? Tak też właśnie przypuszczam, bo u mnie prawdopodobnie mógł się rozłączać sterownik przy zbyt małym prądzie akumulatora, co też było zapisane w instrukcji jako zabezpieczenie, ale nigdy nie robiłem pomiarów... :( Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marcin 1 263 Zgłoś ten post Napisano 5 Luty 2012 Poczytalem trochę i ... 1. Oxford - mocne, dobre grzanie, dość tanie, ale sterowniki do kitu. I to nie wszystkie, podobno nowe wersje chodzą normalnie. 2. Saito - słabe grzanie, sterowanie też niezbyt (On/off/start) - i ludzie na start jezdza bo najmocniej dziala 3. Daytona - dobre grzanie, nieszczęśliwe sterowanie, jak pisał rPiotrek. Teraz wyszły droższe (około 300) wersje z 3stopniowym sterowaniem. Saito wykluczyłem na samym początku. Oxford vs Daytona - that is the question :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 996 Zgłoś ten post Napisano 5 Luty 2012 (edytowane) Poczytalem trochę i ... 1. Oxford - mocne, dobre grzanie, dość tanie, ale sterowniki do kitu. I to nie wszystkie, podobno nowe wersje chodzą normalnie. Ja miałem z nowym sterownikiem i nie jestem/byłem z nich zadowolony, niby działały ale po jakimś czasie trzeba było robić restart sterownika, poprzez jego odłączenie od reszty układu, zazwyczaj za 2-3 razem zadziałały, częso po 5-6 odłączeniach, niby można się przyzwyczaić, ale w czasie jazdy stawanie co jakiś czas, zdejmowanie siedzenia (bo sterownik był pod nim) i ponowne załączanie odpalanie, przejaźdżka i po kilku km to samo - doprowadzało mnie do szewskiej pasji.... ;) Co ciekawe wysłałem przed sprzedażą tserownik na gwarancji do naprawy, przysłali mi nowy, po podłączeniu przez 3 dni działał bez zarzutu, później zawieszał się jak poprzednik, nie wiem może to była wina zbyt małego prądu, o kórym pisał Alik, bo w insrukcji zapisano że w przypadku zbyt niskiego napięcia w układzie elektrycznym (znaczy gdy aku siadał) to sterowanie wyłączało grzanie manetek, ale znowu jeżdżąc cały dzień po czeskich Karkonoszach działały bez zarzutu przez 8 godzin, a na terenach odzyskanych (czyli w koo komina) ich prawidłowe działanie skracało się zazwyczaj do ok. 3 godzin, bez przerwy, co ciekawe im zimniej, tym częściej sterownik się zawieszał.. :-P Oxford vs Daytona - that is the question :) W tym przypadku po moich doznaniach z Oxfordami, wybrałbym Daytony, ale nie wiem czy one są takie supermegahiper... może są, też się nad nimi zastanawiam, bo będę chciał założyć je do Kawy... swoją droga Kawę kupiłem z Oxfordami.... które oczywiście niedziałają :evil: Edytowane 5 Luty 2012 przez dakarowy Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
alik 1 743 Zgłoś ten post Napisano 5 Luty 2012 Skoro nie działają to może potestuj ten sterownik - będziemy mądrzejsi... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rPiotrek 1 595 Zgłoś ten post Napisano 6 Luty 2012 Dakarowy, Trzeba było podłączyć oxfordy przez przekaźnik to miałbyś reset po kaźdym wyjęciu kluczyka ze stacyjki ;-) Daytony mają prosty przełącznik obrotowy na kierę i zero elektroniki. Szkoda tylko, że są tak głupio zestopniowane. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 996 Zgłoś ten post Napisano 6 Luty 2012 Dakarowy, Trzeba było podłączyć oxfordy przez przekaźnik to miałbyś reset po kaźdym wyjęciu kluczyka ze stacyjki ;-) Daytony mają prosty przełącznik obrotowy na kierę i zero elektroniki. Szkoda tylko, że są tak głupio zestopniowane. rPiotrku sugerujesz że to wsytarczy? 8-) Bo przekaźnik taki mam (pozostał mi z gniazda zaplaniczki), oczywiście nie wiem jak go podłaczyć, ale mógłbym się nad tym poważniej zastanowić, jesli byłbym pewien że na pewno zadziała... :-P Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marcin 1 263 Zgłoś ten post Napisano 6 Luty 2012 Jesli mqnetki wymagaly resetu w czasie jazdy, to chyba nie ma sensu. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 996 Zgłoś ten post Napisano 6 Luty 2012 A te nowe Daytony to te? http://allegro.pl/podgrzewane-manetki-daytona-atv-4-stopnie-wawa-i2061730204.html Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rPiotrek 1 595 Zgłoś ten post Napisano 6 Luty 2012 Oczywiście żartowałem ale właściwe podłączenie takich odbiorników jest właśnie przez przekaźnik. Z drugiej strony reset nie wymagałby rozpinania elektryki. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rPiotrek 1 595 Zgłoś ten post Napisano 6 Luty 2012 A te nowe Daytony to te? http://allegro.pl/podgrzewane-manetki-daytona-atv-4-stopnie-wawa-i2061730204.html Tak, tylko te są do quada - obie manety tej samej średnicy. Będzie problem z rolgazem. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rPiotrek 1 595 Zgłoś ten post Napisano 6 Luty 2012 (edytowane) ... Edytowane 6 Luty 2012 przez rPiotrek Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pawel 53 706 Zgłoś ten post Napisano 6 Luty 2012 Bo przekaźnik taki mam (pozostał mi z gniazda zaplaniczki), oczywiście nie wiem jak go podłaczyć, Pokazuje i objaśniam (...) A nie lepiej po prostu podłączyć pin sygnałowy 86 pod tylną lampę a zasilanie układu 85 pod aku? Ja tam nie jestem zwolennikim ingerowania w orginalne wiązki. Ja mam tak: - 85 "-" aku - 87 "+" gniazdo zapalniczki - 30 "+" aku (z bezpiecznikiem) - 86 "+" tylna lampa Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marcin 1 263 Zgłoś ten post Napisano 6 Luty 2012 Tylko dla resetu w czasie jazdy musiałby być gdzieś wyłączany sygnał, no nie? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rPiotrek 1 595 Zgłoś ten post Napisano 6 Luty 2012 A myślisz, że będą wieszać się co 5 minut? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 996 Zgłoś ten post Napisano 6 Luty 2012 (edytowane) Tak, tylko te są do quada - obie manety tej samej średnicy. Będzie problem z rolgazem. Nie no to jest jasne Piotrku - codziło mi bardziej o model, chyba jednak zdecyduję się na te Daytony.. ale to za jakiś czas, jeśli ktoś kupi prędzej albo je użytkuje - niech się pochwali jak działają w praktyce ;) EDIT: A tu nawet w przystępnej cenie mają tylko to jest starsza wersja http://www.larsson.p...a,216,news.html nowsza już nie jest taka tania.. :x http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=NTMyMDYxOA==&t=736639938729928837 Edytowane 6 Luty 2012 przez dakarowy Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marcin 1 263 Zgłoś ten post Napisano 6 Luty 2012 ale w czasie jazdy stawanie co jakiś czas, zdejmowanie siedzenia (bo sterownik był pod nim) i ponowne załączanie odpalanie, przejaźdżka i po kilku km to samo - doprowadzało mnie do szewskiej pasji.... Tak to zinterpretowałem. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 996 Zgłoś ten post Napisano 6 Luty 2012 Tak to zinterpretowałem. Bywało tak że czasami trzeba było i pięć razy na dwóch km stawać, aż w końcu jechałem bez grzania.. :x Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach