Skocz do zawartości
Vengosh10

dział damsko-męski czyli odzież w trasę

Recommended Posts

poproszę skład materiału z którego jest wykonana ta bielizna termoaktywna..

łatwo napisać że jest to "to samo"

ale po pierwsze sama bielizna dzieli się na kilka rodzajów, a juz zupełne 2 podstawowe to sezony: lato/zima

Nie wiadomo na co nastawiona jest ta bielizna, na grzanie, odprowadzaniepotu, zatrzymywanie wiatru czyraczejwłaśnie przeiwewnośc. w przecież każde z wymienionych ma inny wpływ na użytkowanie bielizny.

Upraszczanie do "niema napisu "motocyklowa" to jest tańsza" jest nieco zbyt daleko idące..

http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/5094/language/fu

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To jest bardzo dobra bielizna termoaktywna, używam, polecam, a czy jest lepsza czy gorsza od innych to nie wnikam ;) szczerze mówiąc różnicę między Grene a np. Brubeckiem wolę wydac na wachę :-P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Co do bielizny to warto zwrócić uwagę czy ma w składzie srebrną nitkę, takie cudo zabija bakterie i trzy dni bez prania w takim wdzianku to normalka, w skarpetach też już jest srebro :mrgreen:

Przestałam wydawać kasę na tanie ciuchy i tanie rozwiązania. W końcu chroni nas tylko to co mamy na sobie. Dzieląc się z Wami moim babskim doświadczeniem uważam,że:

1. Kask tylko i wyłącznie kompozytowy :fiber glass, kevlar, włókno węglowe. Dobra, przyznaję mierzyłam Horneta i zbieram już do skarbonki :mrgreen:

2. Kurtka owszem ale z nylonu balistycznego albo cordury, materiały sprawdzone przy bliskim spotkaniu z asfaltem... prawie nie ma śladu, ale....ochraniacze mimo świetnego dopasowania do d...py, bo i tak się przesunęły, więc wywaliłam je z kurtki i spodni i mam osobno nakolanniki (coś na kształt stabilizatora) i zbroję.

3. Zbroja to jest to, ale musi być dobrze dopasowana. I żaden Datex, Adrenaline i temu podobne śmieci, i nic co jest zapinane jak bluza, tylko boczny zamek. Dlaczego? Bo jak dostaniecie kierą w przeponę, to zrozumiecie dlaczego ;) Zbroja ma bardzo ważna zaletę, czego nie ma najlepsza kurtka- ochraniacz na klatkę piersiową. Szukam jeszcze takiej, która ma coś na jamę brzuszną, ale póki co nic nie znalazłam.

4. Buty. Dla endurowatych proponuję Sidi Adventurę, cena kosmiczna, ale są warte tych pieniędzy, membrana Gore, zawias, który umożliwia w miarę normalne chodzenie, solidny protektor na kość piszczelową i strzałkową i dzięki nim mam jeszcze stopę, więc kocham te buty jak cholera 8-)

5. Wybaczcie,że się tak rozpisałam, ale ten temat to moje hobby :mrgreen:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Co do bielizny to warto zwrócić uwagę czy ma w składzie srebrną nitkę, takie cudo zabija bakterie i trzy dni bez prania w takim wdzianku to normalka, w skarpetach też już jest srebro :mrgreen:

Przestałam wydawać kasę na tanie ciuchy i tanie rozwiązania. W końcu chroni nas tylko to co mamy na sobie. Dzieląc się z Wami moim babskim doświadczeniem uważam,że:

1. Kask tylko i wyłącznie kompozytowy :fiber glass, kevlar, włókno węglowe. Dobra, przyznaję mierzyłam Horneta i zbieram już do skarbonki :mrgreen:

2. Kurtka owszem ale z nylonu balistycznego albo cordury, materiały sprawdzone przy bliskim spotkaniu z asfaltem... prawie nie ma śladu, ale....ochraniacze mimo świetnego dopasowania do d...py, bo i tak się przesunęły, więc wywaliłam je z kurtki i spodni i mam osobno nakolanniki (coś na kształt stabilizatora) i zbroję.

3. Zbroja to jest to, ale musi być dobrze dopasowana. I żaden Datex, Adrenaline i temu podobne śmieci, i nic co jest zapinane jak bluza, tylko boczny zamek. Dlaczego? Bo jak dostaniecie kierą w przeponę, to zrozumiecie dlaczego ;) Zbroja ma bardzo ważna zaletę, czego nie ma najlepsza kurtka- ochraniacz na klatkę piersiową. Szukam jeszcze takiej, która ma coś na jamę brzuszną, ale póki co nic nie znalazłam.

4. Buty. Dla endurowatych proponuję Sidi Adventurę, cena kosmiczna, ale są warte tych pieniędzy, membrana Gore, zawias, który umożliwia w miarę normalne chodzenie, solidny protektor na kość piszczelową i strzałkową i dzięki nim mam jeszcze stopę, więc kocham te buty jak cholera 8-)

5. Wybaczcie,że się tak rozpisałam, ale ten temat to moje hobby :mrgreen:

Nie pogniewamy się jak go punktwo porozwijasz lub coś dorzucisz ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Co do bielizny to warto zwrócić uwagę czy ma w składzie srebrną nitkę, takie cudo zabija bakterie i trzy dni bez prania w takim wdzianku to normalka, w skarpetach też już jest srebro :mrgreen:

Przestałam wydawać kasę na tanie ciuchy i tanie rozwiązania. W końcu chroni nas tylko to co mamy na sobie. Dzieląc się z Wami moim babskim doświadczeniem uważam,że:

1. Kask tylko i wyłącznie kompozytowy :fiber glass, kevlar, włókno węglowe. Dobra, przyznaję mierzyłam Horneta i zbieram już do skarbonki :mrgreen:

2. Kurtka owszem ale z nylonu balistycznego albo cordury, materiały sprawdzone przy bliskim spotkaniu z asfaltem... prawie nie ma śladu, ale....ochraniacze mimo świetnego dopasowania do d...py, bo i tak się przesunęły, więc wywaliłam je z kurtki i spodni i mam osobno nakolanniki (coś na kształt stabilizatora) i zbroję.

3. Zbroja to jest to, ale musi być dobrze dopasowana. I żaden Datex, Adrenaline i temu podobne śmieci, i nic co jest zapinane jak bluza, tylko boczny zamek. Dlaczego? Bo jak dostaniecie kierą w przeponę, to zrozumiecie dlaczego ;) Zbroja ma bardzo ważna zaletę, czego nie ma najlepsza kurtka- ochraniacz na klatkę piersiową. Szukam jeszcze takiej, która ma coś na jamę brzuszną, ale póki co nic nie znalazłam.

4. Buty. Dla endurowatych proponuję Sidi Adventurę, cena kosmiczna, ale są warte tych pieniędzy, membrana Gore, zawias, który umożliwia w miarę normalne chodzenie, solidny protektor na kość piszczelową i strzałkową i dzięki nim mam jeszcze stopę, więc kocham te buty jak cholera 8-)

5. Wybaczcie,że się tak rozpisałam, ale ten temat to moje hobby :mrgreen:

Jak to kobita, gdy rzecz o ciuchach i butach. :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

to może i ja opiszę moje ciuszki po dzisijeszej przygodzie:

Kurtka - kupiona ze 3 tyg temu rukka z louisa (model ten najprostszy i najtańszy "hipermarketowy") nie wypinana membrana gore itepe.

Przejechała ze mną kilka mb po suchym asfalcie.

protektor w rękawie - definitywnie uratował mi łokieć - jest stłuczenie, są jakieś sińce, większych strat - brak..

na kurtce - widać miejsce gdzie ochraniacze dotykały cordury gdy wybrałem się na przejażdżkę po masie bitumicznej - rozdarć brak, przetarć brak. Tylko haft "cordura" lekko się naruszył - to znak - cordura naprawdę działa.

Spodnie Cordura - firma MASCOT.

Generalnie firma nie spotykana - robią głównie ciuchy BHP, ale kiedyś mieli serię ciuszków na moto.

Spodnie właściwie nie naruszone - nie ma przetarć, rozdarć - nic.

W spodniach były puste komory na ochraniacze kolanowe - kupilem uniwersalne - segmentowe. teraz wiem że to był dobry wybór. Dość długo chciałem kupić - sztywne ochraniacze (jednak ruuka ma w najnowszych ciuchach wszystkie protektory bardzo plastyczne - wręcz "gumowe" i po dzisiejszym szlifie wiem czemu - uderzyłem "kantem ochraniacza" po czym obróciło mną - dzięki temu że ochraniacz się wyginał - przez całą drogę zapewnił ochronę mojemu kolanu.

Gdyby nie protektory - kolano by było BARDZO poważnie rozbabrane.

Buty - Alpinestars z gore

Buty wysokie - dosyć sztywne (ale nie enduro - raczej typowe turystyki)- na bucie widać jakieś przetarcie, ale nic poważnego.

Przed wyrzuceniem mnie z siodła - piętą uderzyłem w asfalt a przy lądowaniu - stopa chciała obrócić się nie w tym kierunku co trzeba - wysoki but + sztywność uratowały mi stopę.

Rękawice Held Touring five

Kupione tydzień temu (moja żona wyprała mi poprzednie - byłby to świetny pomysł przed sezonem - gdyby nie to że dodała wybielacza do prania)

Trochę się obawiałem o tą skórę i gąbkowe (a nie sztywne zabezpieczenia).

Rękawice nie noszą śladów wypadku (ale też nie były szczególnie narażone na zniszczenie - jechałem na nodze i przedramieniu a nie dłoniach.

Jest tylko jedna uwaga co do tego konkretnego modelu.

Held wymyślił że w mankiecie rękawic są napy - żeby rękawice spinać razem.

Mam teraz nanadgarstku pięknego okrągłego siniaka od tej napy - trzeba je wyciąć.

Kask Airoh - baaaardzo delikatnie przyziemił już gdy się zatrzymywałem..

śladów niemal brak - głowa cała..

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Bartek >> super że wyszedłeś z tego cało :) jak widać sytuacje w których żona zostawia nieco wolnego czasu mogą być.... niebezpieczne ;)

(odpukać) zawsze nakładam ciuchy ochronne gdy jeżdżę (no ok. czasem jak się spieszę to śmigam w jeansach... ale chyba z troski o swoje kolana to też zmienię :) ) > nigdy nie wiadomo kiedy coś wyskoczy nam na drogę

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dobrze, że nic Ci się nie stało!!! Rekompensata za siniora, przyjdzie już niedługo- zobaczysz wszystkie kolory tęczy, przyznam że ja w tym malunku odkryłam jakieś maleńkie piękno :mrgreen:

Ale jak widać, bez dobrych ciuchów było by....inaczej. Rukka jest genialna pod względem materiałów: Armacor, Super Fabric i ochraniaczy w kształcie plastra miodu, fajnie że jakiegoś mądrego fizyka mają w zespole.

Skoro dostałam zielone światło na pogaduchy w tym temacie to proszę kolejna porcja:

1. Materiał Outlast. Kosmiczna technologia, dosłownie, bo po raz pierwszy użyto ją w kombinezonach dla NASA. Z tego włókna robiona jest już bielizna i podpinki do ciuchów. Jest leciutki i cienki a może wiele. Ma utrzymywać naszą temp. ciała czyli 36,6 stopni i rzeczywiście to robi. A działa tak: gdy jest gorąco kumuluje w sobie nadmiar ciepła, gdy robi się zimno, oddaje nam je, bez żadnego marudzenia.Dodatkowo jest to materiał termoaktywny.

2. Ochraniacze d3o. Kolejne dziecko fizykotechnologów. http://www.youtube.com/watch?v=Grq2NzI9nNI

Szukam zbroi właśnie z czegoś takiego, ale na razie marnie;(

3. Mówiłam, że to moje hobby 8-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Gdzieś czytałem test ochraniaczy i ochraniacze stosowane w ciuchach BMW dawały dwa razy mniejsze siły na ciele motocyklisty niż Rukka. Wydaje mi się, że to było w Motocyklu :-)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Gdzieś czytałem test ochraniaczy i ochraniacze stosowane w ciuchach BMW dawały dwa razy mniejsze siły na ciele motocyklisty niż Rukka. Wydaje mi się, że to było w Motocyklu :-)

Gdy kiedyś robiłam rozeznanie wśród kurtek, też czytałam, że ochraniacz na kręgosłup bmw bije na głowę rukke (ale i tak kupiłam "fińszczyznę" :D )

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

dzisiejszy pacjent, 20 lat, trampki, zwykłe dżinsy, wiatrówka, żadnych ochraniaczy! kasku nie widziałem, podobno rozsypany w drobiazgi, na "szlifierce"... głową o ile wiem, najpierw w drzewo potem o ściółkę na poboczu...przykro było informować rodzinę, że...wprawdzie jeszcze żyje, ale rokowanie nie jest pomyślne-to tak w skrócie. Smutne. Wczoraj wracając od Dakarowego, dopiero w domu zorientowałem się, że...jest minus 2 stopnie. Wprawdzie nie powiem, żeby mi było ciepło, ale jak spojrzałem na termometr to dopiero zrobiło mi się gorąco!

Edytowane przez cykli
  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Cykli....może to zabrzmi okrutnie, ale ja z tej pracy czerpię dużo wniosków....

Mygosia- mam ochraniacze Kyle Strait 661 (a jest jeszcze model z nitką kevlarową Rage 661,) mieszczą się pod spodniami, z pianki Evo, dodatkowo nieźle trzymają cały staw, zrobione na bazie miękkiego neoprenowego stabilizatora. Dobrze chronią od wiatru i zapewniają przyjemne ciepełko, aczkolwiek latem może być pod nimi odrobinę mokro. :D

P.s Może uda się Wam odnaleźć to porównanie ochraniaczy i tu wrzucić.

Edytowane przez Czarna

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Gdy kiedyś robiłam rozeznanie wśród kurtek, też czytałam, że ochraniacz na kręgosłup bmw bije na głowę rukke (ale i tak kupiłam "fińszczyznę" :D )

agawu

Mam porównanie: latam w górze BMW i dole Rukki. Na szczęście nie miałem okazji testować w akcji i mam nadzieję, że nie będę. Ale szczerze mówiąc bumkowe robią zdecydowanie lepsze wrażenie nawet ze względu na wymiary. Poza tym przy ostatnim praniu zauważyłem wyjmując ochraniacze rukki na kolanach, że jeden pękł na zgięciu. W kurtce rukki mojej małży to samo na łokciu :-(

Zobaczymy jak będzie w mojej bumkowej kurtce...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

P.s Może uda się Wam odnaleźć to porównanie ochraniaczy i tu wrzucić.

Czarna, ja to czytałam jakieś 2 lata temu, nie pamietam gdzie :(

agawu

Mam porównanie: latam w górze BMW i dole Rukki. Na szczęście nie miałem okazji testować w akcji i mam nadzieję, że nie będę. Ale szczerze mówiąc bumkowe robią zdecydowanie lepsze wrażenie nawet ze względu na wymiary. Poza tym przy ostatnim praniu zauważyłem wyjmując ochraniacze rukki na kolanach, że jeden pękł na zgięciu. W kurtce rukki mojej małży to samo na łokciu :sad:

Zobaczymy jak będzie w mojej bumkowej kurtce...

z ochraniaczami jest tak, że żadne testy i rankingi nie pokażą całej prawdy, póki na własnej skórze człowiek nie doświadczy, ochraniacze dają mi minimalne poczucie bezpieczeństwa (daję sobie większą szansę niż gdybym jeździła bez) ale mam nadzieję nigdy ich nie sprawdzić w realu, czego wszystkim życzę :)

ps. te pęknięte protektory - może "plastik" się po ludzku zestarzał?? to nieefajne, biorąc pod uwagę cenę...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no ok. czasem jak się spieszę to śmigam w jeansach... ale chyba z troski o swoje kolana to też zmienię :) ) > nigdy nie wiadomo kiedy coś wyskoczy nam na drogę

Widziałem w szpitalu takiego co to "tylko tu, kawałek, no i gorąco więc dżinsy i koszulka i kurde pies mi wyskoczył przed koło". Wyszedł z tego obronną ręką, ale skóra została na asfalcie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Gdzieś czytałem test ochraniaczy i ochraniacze stosowane w ciuchach BMW dawały dwa razy mniejsze siły na ciele motocyklisty niż Rukka. Wydaje mi się, że to było w Motocyklu :-)

Wierz mi, ochraniacze BMW tez potrafią zrobic ładne siniaczki (przetestowane "własnoskórnie"). Najważniejsze że gnaty całe były. :D

Edytowane przez Cichy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Niestety, przepisy zabraniają mi publikacji fotograficznej z pracy, ale zaręczam, każdy który trafił w moje ręce, a miał ochraniacze, odpowiedni strój, buty, rękawice, kask z certyfikatami bezpieczeństwa, był ZAWSZE w lepszym stanie niż taki, co przyoszczędził na stroju i kask z przeceny kupił! I tyle!

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ps. te pęknięte protektory - może "plastik" się po ludzku zestarzał?? to nieefajne, biorąc pod uwagę cenę...

po 2 sezonach? niestety tu rukka mnie zawiodła :(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

wiem :)

Tylko niestety trzeba oddać ciuchy a jest początek sezonu i nie za bardzzo uśmiecha mi się latanie w dżinach ;)

poczekam do następnej zimy

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Miałem ostatnio okazję przymierzać sporo ciuchów moto. Szczególną uwagę zwracałem na ochraniacze - ich zakres osłony i trzymanie się w miejscu.

Jak dla mnie, jednymi z lepiej wypadających były ochraniacze Halvarssons'a. Nie znam przypadku wykorzystania na "żywym organizmie", ale jeździłem w spodniach tego producenta i w praktyce odczucia były podobne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

ja jestem takim żywym organizmem

czarna spójrz na ofertę SPIDI niektóre kurtki mają też ochraniacz klatki piersiowej

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Właśnie z powodu dopasowania najbezpieczniejsze są kombiki skórzane. Dobrze uszyty i dopasowany kombik jest w czasie jazdy jak dróga skóra :-)

Inną sprawą jest wydoda w dalekiej podróży i przy zwiedzaniu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×