Skocz do zawartości
Logan

Bezpieczeństwo, Niebezpieczne sytuacje

Recommended Posts

Raz tak zrobiłem i poczułem się jak małpa, co się wygłupia, bo inni tego oczekują. Wredne uczucie. Pewnie, że jak warunki pozwalają, to jadę pierwszy ze świateł, ale dla siebie, a nie dresów z golfa.

No cóż, oni pewnie oczekiwaliby żebym został z tyłu więc trudno tu powiedzieć o ukłonie w ich stronę. Będę dalej małpą! :lol:

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No cóż, oni pewnie oczekiwaliby żebym został z tyłu więc trudno tu powiedzieć o ukłonie w ich stronę. Będę dalej małpą! :lol:

Błąd. Oni oczekują, że się rozwalisz.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Błąd. Oni oczekują, że się rozwalisz.

Jakbym wychodził z założenia, że wszyscy oczekują ode mnie tego, że się rozwalę to bym popadł w paranoję więc moim zdaniem im tylko chodzi o to żeby się popisać. F650 (wszystkie modele te z GS i te bez) wyglądają dość niepozornie więc wielu myśli, że łatwo będzie go "objechać", a tu zdziwko ;-). Wiele razy było tak, że z pod jednych świateł ruszali z piskiem i zmieniali bieg przy 6000 - 7000 a z pod drugich ruszali już potulnie, "na luzie" bo nie chcieli dostać drugi raz batów. Kończę temat bo zaczynam gadać jak gimnazjalista :lol:

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zamieszczony post został poddany szczegółowej cenzurze, bo byłby 2 razy dłuższy i połowa byłaby rzucaniem mięsem,

Miejsce akcji- Łódź, Wólczańska, wjazd na kampus B Politechniki, niedaleko skrzyżowania z Czerwoną. Poza obszarem skrzyżowania.

Najpierw krótki seans:

Teraz komentarz:

Oczywiście nie ulega żadnej wątpliwości, że naruszenie nietykalności innego użytkownika drogi zasługuje na potępienie i ukaranie, mimo że został sprowokowany. Nie mniej jednak, do momentu opuszczenia samochodu, kierowca nie popełnił błędu.

Pytanie: Czy rowerzysta nie powinien zostać ukarany za stworzenie zagrożenia i próbę wymuszenia pierwszeństwa przejazdu (skręt w lewo w bramę, przed pojazdami nadjeżdżającymi z przeciwka)?

Dlaczego to zamieściłem?

W zamieszczonym powyżej filmie nie ma co prawda motocykli, jednak nie trudno sobie wyobrazić, że rowerzysta zaczyna manewr wcześniej, a zamiast Omegi, pojazdy omija moto, które jedzie nieco szybciej.

Ponadto zatrważa mnie treść komentarzy wykazujących rację "kolarza".

Niestety w Łodzi rowerzystów jest dużo i ich znajomość PoRD jest odwrotnie proporcjonalna do ich ilości :/

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Agresywny z Omegi powinen oberwać w ramach obowiazujacego prawa za nietykalnosc cielesna, ale nie stworzyl zadnego wymuszenia pierwszenstwa, rower byl na lewoskrecie i to on powinien ustapic innym.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Błąd. Oni oczekują, że się rozwalisz.

Chyba przeceniasz zdolność myślenia przyczynowo skutkowego takich kierowników. Aż takich kostrukcji myślowych bym się nie spodziewał. To raczej zwyczajna chamska potrzeba gnojenia czy stroszenia ogona. Taki kraj, tacy ludzie :D

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Chodzi mi o to, że najchętniej zobaczyliby nas na glebie. Dla radochy. Ja to zobaczyłem w ich oczach. Co innego sympatyczni "kibice", którzy chcą usłyszeć silnik na obrotach i pomarzyć o motocyklu.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Agresywny z Omegi powinen oberwać w ramach obowiazujacego prawa za nietykalnosc cielesna, ale nie stworzyl zadnego wymuszenia pierwszenstwa, rower byl na lewoskrecie i to on powinien ustapic innym.

no chyba nie do końca, rower faktycznie powinien ustąpić pierwszeństwa i ustąpił, a Omega, zatrzymywała się na światłach, nie mogła dalej jechać, jednocześnie blokując skutecznie wjazd w bramę. Gość z Omegi, najpierw zachował się jak burak, a potem naruszył nietykalność rowerzysty. Co trzeba mieć pod deklem, żeby tak się zachować?

  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach
Chodzi mi o to, że najchętniej zobaczyliby nas na glebie. Dla radochy. Ja to zobaczyłem w ich oczach. Co innego sympatyczni "kibice", którzy chcą usłyszeć silnik na obrotach i pomarzyć o motocyklu.

Oj ja tak głęboko w oczy nie zaglądam, przez analogię do zwierząt, wszak to oznacza agresję :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

no chyba nie do końca, rower faktycznie powinien ustąpić pierwszeństwa i ustąpił, a Omega, zatrzymywała się na światłach, nie mogła dalej jechać, jednocześnie blokując skutecznie wjazd w bramę. Gość z Omegi, najpierw zachował się jak burak, a potem naruszył nietykalność rowerzysty. Co trzeba mieć pod deklem, żeby tak się zachować?

Dziś akurat spotkałem patrol drogówki. Gdyby gość w Omedze nie wysiadł, nie byłoby podstaw do powiedzenia na niego choćby jednego złego słowa. Do tego rowerzysta jest jednym z pracowników łódzkiej Polibudy. Ładne zachowanie jak na kogoś ze stopniem dr-a.

Dlaczego jak burak? Zobaczyłbyś kolarza zza pick-upa? Miejsce zatrzymania Opla jest w pełni zgodne z przepisami.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dziś akurat spotkałem patrol drogówki. Gdyby gość w Omedze nie wysiadł, nie byłoby podstaw do powiedzenia na niego choćby jednego złego słowa. Do tego rowerzysta jest jednym z pracowników łódzkiej Polibudy. Ładne zachowanie jak na kogoś ze stopniem dr-a.

Dlaczego jak burak? Zobaczyłbyś kolarza zza pick-upa? Miejsce zatrzymania Opla jest w pełni zgodne z przepisami.

Nie znam Łodzi "byłem raz i wracać nie chcę" ale, studiując Street view google maps, Omedze, oprócz naruszenia nietykalności można przyklepać wyprzedzanie prawą stroną oraz bezpośrednio przed przejściem dla pieszych choć to trochę naciągane, o ile prawidłowe miejsce na mapie oglądałem. Jeśli chodzi o zatrzymanie pojazdu na wysokości wjazdu do bramy to rzeczywiście prawidłowe lecz bez głowy, ktoś może chcieć wjechać lub wyjechać z bramy. Wjazd na posesję nie jest skrzyżowaniem ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dlaczego jak burak? Zobaczyłbyś kolarza zza pick-upa? Miejsce zatrzymania Opla jest w pełni zgodne z przepisami.

nie wiem, czy bym zobaczyl, pewnie jak bym juz go zobaczyl, to wcisnalbym hamulec mocniej lub cofnal, o 1m...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

https://www.google.pl/maps/@51.745961,19.457019,3a,75y,257.53h,90t/data=!3m4!1e1!3m2!1sgczafrBHWkLXA8eQVZSWfw!2e0?hl=pl

Dokładnie w tym miejscu zatrzymała się Omega. Obróć się w lewo- teraz na skrzyżowaniu jest sygnalizacja świetlna. Omijanie, nie wyprzedzanie- lewy rząd stał, więc manewr legalny. Do przejścia to jeszcze miał inne pojazdy na środku, więc trochę poleciałeś z fantazją ;)

Widzę, że coś będzie skręcać, to puszczam, ale jak jest pusto, to dojeżdżam. Jak ktoś nadjedzie zbyt późno, to zgodnie z prawem ma czekać. Za omegą jechali kolejni. Wcisnę hamulec mocniej, niech mi wjadą w zad, ale sobie rowerek zjedzie.

Z drugiej strony. Jadę prosto, zostawię wolny wjazd- ale za mną stoi ktoś z prawym kierunkiem, który wjechałby gdybym stał bezpośrednio za pojazdem przede mną. Co myśli? "Co za palant blokuje mi zjazd?!" A za takie zatrzymanie (Zostawiając przerwę na "zaś") można dostać mandat ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak, masz mnie ;) Zwłaszcza, że bardzo lubię wyjść na rower, a na moto jak tylko mam okazję, to lecę wypożyczać. Może wreszcie będzie znów coś swojego, ale jeszcze nie jest to pewne ;) Nie trawię wykroczeń innych niż przekroczenie prędkości i wjazd do lasu ;) Jestem uczulony na stwarzanie zagrożenia na drodze ;)

Rowerzyści są u nas plagą- bezmyślni i aroganccy.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Dla mnie , zachowanie pszkarza , pomimo że zgodne z przepsami - to buractwo , chamstwo itp .

Wystarczyło zatrzymać 0,5 m bliżej i rower by przejechał .

Co nasąpi gdy zapali się zielone ?

Puszki z lewego pasa przejadą po rowerzyście ?

Puszki z prawego pojadą , a na lewym będą stały do następnego czerwonego , aż rower przejedzie ?

Ktoś następny na prawym pasie przepuści rower i ruch znowu będzie płynny .

Taen z omegi dwa razy postąpił jak burak - raz że nie przepuścił , dwa że pokazał jaki jest ,, inteligentny " inteligencją umieszczoną w karku .

  • Like 3

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Taen z omegi dwa razy postąpił jak burak - raz że nie przepuścił , dwa że pokazał jaki jest ,, inteligentny " inteligencją umieszczoną w karku .

I z takimi się właśnie ścigam na światłach w imię dobra ludzkości :lol:

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

  • Like 5

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Rzeczywiście omijanie lecz trzeba zwrócić uwagę na to że jest to jeden pas ruchu w tym kierunku, więc lewy rząd staje przy osi, tak aby się zmieścił prawy rząd tylko z grzeczności bo z tego co widzę jest tam bardzo wąsko.Jeśli prawy rząd pcha się na przód bo lewy mu to udostępnił musi się poruszać ze szczególną uwagą, to się tyczy także sytuacji odwrotnej.

A dla rowerów, obowiązkowe OC, w końcu poruszają się po drodze publicznej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja się nie znam, ale sytuację rozwiązałbym tak: panu na rowerze mandat a panu z omegi wpierdol.

  • Like 9

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ja się nie znam, ale sytuację rozwiązałbym tak: panu na rowerze mandat a panu z omegi wpierdol.

Dokładnie tak.

Rzeczywiście omijanie lecz trzeba zwrócić uwagę na to że jest to jeden pas ruchu w tym kierunku, więc lewy rząd staje przy osi, tak aby się zmieścił prawy rząd tylko z grzeczności bo z tego co widzę jest tam bardzo wąsko.Jeśli prawy rząd pcha się na przód bo lewy mu to udostępnił musi się poruszać ze szczególną uwagą, to się tyczy także sytuacji odwrotnej.

A dla rowerów, obowiązkowe OC, w końcu poruszają się po drodze publicznej.

Definicja pasa ruchu mówi, że jest on wystarczający do poruszania się jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony, albo nie. Oznacza to, że jeżeli szerokość jezdni na to pozwala, to może jechać wielu, równocześnie, obok siebie, mimo braku dodatkowych linii.

To ten sam przepis, dzięki któremu śmigamy w korkach między puchami ;)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Tak, masz mnie ;) Zwłaszcza, że bardzo lubię wyjść na rower, a na moto jak tylko mam okazję, to lecę wypożyczać. Może wreszcie będzie znów coś swojego, ale jeszcze nie jest to pewne ;) Nie trawię wykroczeń innych niż przekroczenie prędkości i wjazd do lasu ;) Jestem uczulony na stwarzanie zagrożenia na drodze ;)

Rowerzyści są u nas plagą- bezmyślni i aroganccy

Własnie pokazalem ten filmik mojemu synowi, zresztą Michał cie zna z jakiś wykładow (ze Szczesiem downhillują) on teraz w Lodzi studiuje i jezdzi tam rowerem, przyznał ze tragedia z zachowaniem rowerzystów w tym mieście, po prostu święte krowy, włos sie na głowie jeży co wyprawiają.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żebym tylko wiedział, o którego Michała chodzi :P Rzuć nazwiskiem na priv ;) Ja rzadko bywam na wykładach ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Rowery są ok. Jestem za jak największymi prawami dla rowerzystów. To bardzo pozytywny środek transportu. Wolę bezczelnego gościa w garniturze na rowerze, niż w dresie i w puszce.

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Można tylko pozazdrościć innym krajom. W Danii rowerzyści to święte krowy, a w krajach południowych skuterzysci i motocykliści śmigają miedzy samochodami i nikogo to nie denerwuje.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×