JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 21 Grudzień 2015 30 sekund mi wystarczyło. Oby w głowie zostało dłużej. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 21 Grudzień 2015 on hamował w ogóle? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 26 027 Zgłoś ten post Napisano 21 Grudzień 2015 Właśnie wygląda na to że chyba nie... tak jakby w ogóle nie zareagował poza odjęciem gazu Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
agreSorek 4 523 Zgłoś ten post Napisano 21 Grudzień 2015 Wygląda jakby było trochę czasu na reakcję ale wiadomo... oglądając :( Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Seb 3 866 Zgłoś ten post Napisano 21 Grudzień 2015 To sie jakos nazywa, fiksacja wzroku czy coś, ponoć cos takiego sie zdarza, kurde... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bodek 3 629 Zgłoś ten post Napisano 22 Grudzień 2015 Z drugiej strony, przez jazdę na jednym kole światła motocykla były skierowane w niebo. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Seb 3 866 Zgłoś ten post Napisano 22 Grudzień 2015 To o czym pisałem, warto poczytać. http://motormania.com.pl/newsy/swiat/klasyczna-fiksacja-wzroku-niepotrzebne-gleby-i-zlamania/ Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mirek2404 7 179 Zgłoś ten post Napisano 22 Grudzień 2015 Myślę,że przyczyn mogło być kilka,nawet zwyczajne zagapienie się czy myślenie o d...Maryni przez któregoś lub obydwu uczestników.Kiedyś rozmawiając służbowo z uczestnikami wypadków i kolizji zauważyłem,że część z nich ma taki dziwny przebieg.Kierujący jedzie drogą z pierwszeństwem,prędkość niezbyt wielka i z daleka widzi jak na podporządkowanej ,,czai się '' inny pojazd.Czai się czai a kiedy ten pierwszy dojeżdża do skrzyżowania to delikwent powoli rusza.Najczęściej jest tak,że ten z pierwszeństwem głupieje i jest bum.Nie chcę tu nikomu dogryzać ale w większości takich przypadków sprawcami byli starsi panowie i kobitki.Miejsca to najczęściej,rejony supermarketow,szkól i stacji paliw. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 867 Zgłoś ten post Napisano 6 Styczeń 2016 Jasinku .... gdybyś jechał do Australii to uważaj ;) http://wp.tv/i,motocyklista-zderzyl-sie-z-para-kangurow,mid,1854110,cid,8053,klip.html?_ticrsn=3&ticaid=61640d 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Moto Troter 4 323 Zgłoś ten post Napisano 6 Styczeń 2016 Źle się to ogląda A i gadać szkoda ... Motor jest jak Media Markt. ;-) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 11 Marzec 2016 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 11 Marzec 2016 Parę minut później zapewne już inaczej gadał. A na drugi dzień, to tylko jęczał z bólu. Szkoda gościa, ale nie ma potrzeby sprawdzać na własnej skórze różnicy między upadkiem w ciuchach i bez. 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Vengosh10 13 137 Zgłoś ten post Napisano 14 Marzec 2016 Wczoraj na mojej ulicy koleś na ścigawce nie opanował maszyny i jego motocykl zlądował w ogródku sąsiada, przelatując uprzednio przez ogrodzenie. Mówił mi, że zblokowało mu koła na piasku, sam puścił moto (dzięki temu nic mu się nie stało), a moto szlifując po asfalcie dostało podbicia na krawężniku i saltem przeleciało przez ogrodzenie. Dodam, że u mnie na osiedlu jest ograniczenie do 40 km/h na godzinę. Jak usłyszałem huk, myślałem, że nie będzie co zbierać. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 14 Marzec 2016 Uszkodził ogrodzenie, czy leciał tak wysoko, że nie zaczepił? Tak z ciekawości pytam, skoro już wiadomo, ze kierownik cały. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Vengosh10 13 137 Zgłoś ten post Napisano 14 Marzec 2016 No właśnie ogrodzenie całe, dobrze, że właścicieli posesji nie było w tym czasie w ogródku. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 14 Marzec 2016 Nieźle. Początek sezonu. Trzeba przetrwać. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pawel 53 833 Zgłoś ten post Napisano 16 Marzec 2016 Wiosna ;/ (...) Przed chwilą zginąl na miejscu Paweł Zieliński. Wypadek zdarzyl się na ul. Pęgowskiej, (wrocław) wina po stronie kierowcy samochodu (wymuszenie pierwszenstwa) Ludzie, uwazajcie na siebie...(...) http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/psie-pole/a/smiertelny-wypadek-motocyklisty,9747458/ Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
cykli 4 042 Zgłoś ten post Napisano 16 Marzec 2016 :cry: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 26 027 Zgłoś ten post Napisano 19 Marzec 2016 Cholera po zmroku trzeba uważać, dzisiaj jako że nie mogłem wcześniej, wystartowałem bardzo późnym popołudniem na przejażdżkę i już w drodze powrotnej, jak się ściemniło przy prędkości ok. 110-120 km/h w lesie próbował mnie ubiec koziołek... włos mi się zjeżył ten jednak na szczęście zdążył :oops: Hamowanie było na prawdę ostre, na szczęście jakoś byłem czujny i przygotowany na taką ewentualność przez co obeszło się bez strat, a było na prawdę blisko :oops: Pozostałe ok.6 km do domu pokonałem z prędkością ok 80 km/h ;-) szczerze mówiąc dawno nie przeżyłem takiej sytuacji, choć wydawać by się mogło że jeżdżenie po leśnych szutrach powinno stwarzać większe zagrożenie tego typu :roll: może czas wymienić wydech na grzmocąco-odstraszający? :-D Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Moto Troter 4 323 Zgłoś ten post Napisano 19 Marzec 2016 ... może czas wymienić wydech na grzmocąco-odstraszający? :-D Czy aby na pewno to? :-D 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 20 Marzec 2016 Cholera po zmroku trzeba uważać, dzisiaj jako że nie mogłem wcześniej, wystartowałem bardzo późnym popołudniem na przejażdżkę i już w drodze powrotnej, jak się ściemniło przy prędkości ok. 110-120 km/h w lesie próbował mnie ubiec koziołek... włos mi się zjeżył ten jednak na szczęście zdążył :oops: Hamowanie było na prawdę ostre, na szczęście jakoś byłem czujny i przygotowany na taką ewentualność przez co obeszło się bez strat, a było na prawdę blisko :oops: Pozostałe ok.6 km do domu pokonałem z prędkością ok 80 km/h ;-) szczerze mówiąc dawno nie przeżyłem takiej sytuacji, choć wydawać by się mogło że jeżdżenie po leśnych szutrach powinno stwarzać większe zagrożenie tego typu :roll: może czas wymienić wydech na grzmocąco-odstraszający? :-D może ultradźwiękowy odstraszacz zwierzyny leśnej? powyżej 30 zaczyna działać Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Vengosh10 13 137 Zgłoś ten post Napisano 20 Marzec 2016 Mi wczoraj rowerzysta znienacka postanowił skręcić w lewo. W ostatniej chwili mimo niewielkiej prędkości jakoś wyhamowałem ale musiałem użyć dwóch hamulców, Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 29 Marzec 2016 (edytowane) co tu się wydarzyło? ktoś go w tył rąbnął? demówka czy już Africę wydają? Edytowane 29 Marzec 2016 przez artex Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
zaczekaj 1 466 Zgłoś ten post Napisano 29 Marzec 2016 (edytowane) Ochraniacz na buta zaczepił się o lewy podnóżek, nie zdążył odplątać gdy chciał się podeprzeć, na dodatek gaz dodał i tak wyszło. wytapatalkowano Edytowane 29 Marzec 2016 przez zaczekaj Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 29 Marzec 2016 dzięki, tak, to pewnie tak było Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach