Skocz do zawartości
Logan

Bezpieczeństwo, Niebezpieczne sytuacje

Recommended Posts

Właśnie wygląda na to że chyba nie... tak jakby w ogóle nie zareagował poza odjęciem gazu

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

To sie jakos nazywa, fiksacja wzroku czy coś, ponoć cos takiego sie zdarza, kurde...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z drugiej strony, przez jazdę na jednym kole światła motocykla były skierowane w niebo.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Myślę,że przyczyn mogło być kilka,nawet zwyczajne zagapienie się czy myślenie o d...Maryni przez któregoś lub obydwu uczestników.Kiedyś rozmawiając służbowo z uczestnikami wypadków i kolizji zauważyłem,że część z nich ma taki dziwny przebieg.Kierujący jedzie drogą z pierwszeństwem,prędkość niezbyt wielka i z daleka widzi jak na podporządkowanej ,,czai się '' inny pojazd.Czai się czai a kiedy ten pierwszy dojeżdża do skrzyżowania to delikwent powoli rusza.Najczęściej jest tak,że ten z pierwszeństwem głupieje i jest bum.Nie chcę tu nikomu dogryzać ale w większości takich przypadków sprawcami byli starsi panowie i kobitki.Miejsca to najczęściej,rejony supermarketow,szkól i stacji paliw.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Parę minut później zapewne już inaczej gadał. A na drugi dzień, to tylko jęczał z bólu. Szkoda gościa, ale nie ma potrzeby sprawdzać na własnej skórze różnicy między upadkiem w ciuchach i bez.

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wczoraj na mojej ulicy koleś na ścigawce nie opanował maszyny i jego motocykl zlądował w ogródku sąsiada, przelatując uprzednio przez ogrodzenie. Mówił mi, że zblokowało mu koła na piasku, sam puścił moto (dzięki temu nic mu się nie stało), a moto szlifując po asfalcie dostało podbicia na krawężniku i saltem przeleciało przez ogrodzenie. Dodam, że u mnie na osiedlu jest ograniczenie do 40 km/h na godzinę. Jak usłyszałem huk, myślałem, że nie będzie co zbierać.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Uszkodził ogrodzenie, czy leciał tak wysoko, że nie zaczepił? Tak z ciekawości pytam, skoro już wiadomo, ze kierownik cały.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No właśnie ogrodzenie całe, dobrze, że właścicieli posesji nie było w tym czasie w ogródku.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Wiosna ;/

(...) Przed chwilą zginąl na miejscu Paweł Zieliński. Wypadek zdarzyl się na ul. Pęgowskiej, (wrocław) wina po stronie kierowcy samochodu (wymuszenie pierwszenstwa) Ludzie, uwazajcie na siebie...(...)

http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/psie-pole/a/smiertelny-wypadek-motocyklisty,9747458/

10583893_226727877678670_5512209156843435608_n.jpg?oh=2a68a47c956461f0a4d32f0b6ae4ee8b&oe=5759C139

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

:cry:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Cholera po zmroku trzeba uważać, dzisiaj jako że nie mogłem wcześniej, wystartowałem bardzo późnym popołudniem na przejażdżkę i już w drodze powrotnej, jak się ściemniło przy prędkości ok. 110-120 km/h w lesie próbował mnie ubiec koziołek... włos mi się zjeżył ten jednak na szczęście zdążył :oops:

Hamowanie było na prawdę ostre, na szczęście jakoś byłem czujny i przygotowany na taką ewentualność przez co obeszło się bez strat, a było na prawdę blisko :oops:

Pozostałe ok.6 km do domu pokonałem z prędkością ok 80 km/h ;-) szczerze mówiąc dawno nie przeżyłem takiej sytuacji, choć wydawać by się mogło że jeżdżenie po leśnych szutrach powinno stwarzać większe zagrożenie tego typu :roll: może czas wymienić wydech na grzmocąco-odstraszający? :-D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Cholera po zmroku trzeba uważać, dzisiaj jako że nie mogłem wcześniej, wystartowałem bardzo późnym popołudniem na przejażdżkę i już w drodze powrotnej, jak się ściemniło przy prędkości ok. 110-120 km/h w lesie próbował mnie ubiec koziołek... włos mi się zjeżył ten jednak na szczęście zdążył :oops:

Hamowanie było na prawdę ostre, na szczęście jakoś byłem czujny i przygotowany na taką ewentualność przez co obeszło się bez strat, a było na prawdę blisko :oops:

Pozostałe ok.6 km do domu pokonałem z prędkością ok 80 km/h ;-) szczerze mówiąc dawno nie przeżyłem takiej sytuacji, choć wydawać by się mogło że jeżdżenie po leśnych szutrach powinno stwarzać większe zagrożenie tego typu :roll: może czas wymienić wydech na grzmocąco-odstraszający? :-D

może ultradźwiękowy odstraszacz zwierzyny leśnej? powyżej 30 zaczyna działać

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mi wczoraj rowerzysta znienacka postanowił skręcić w lewo. W ostatniej chwili mimo niewielkiej prędkości jakoś wyhamowałem ale musiałem użyć dwóch hamulców,

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

co tu się wydarzyło? ktoś go w tył rąbnął?

demówka czy już Africę wydają?

Edytowane przez artex

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ochraniacz na buta zaczepił się o lewy podnóżek, nie zdążył odplątać gdy chciał się podeprzeć, na dodatek gaz dodał i tak wyszło.

wytapatalkowano

Edytowane przez zaczekaj

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×