Odcinkowy pomiar prędkości

[hubert_afri 7]

w anglii tak to dziala - zblizasz do przejscia i samochody staja, czekajac az wejdziesz na jezdnie

u nas duzo jest kretynow w puszkach, ktorzy wyprzedzaja na pasach stojacy samochod...

Niestety niektórzy prawie wogóle nie zwracają uwagi na to co się dzieje na drodze. Gdy się zatrzymuję na dwu lub trzypasmówce przed przejściem to z obawą patrzę w lusterko czy inni również się zatrzymają i z reguły zanim to nastąpi kilka samochodów jeszcze śmignie koło mnie. Na szczęście większość pieszych ma włączone myślenie i nie wali bezmyślnie przed siebie tylko wyglądają zza mojego samochodu.

Myślę że nasze władze za bardzo się skupiają na prędkości a to nie o to chodzi. Chodzi o to żeby większość kierowców w końcu włączyła myślenie za kierownicą. Moim zdaniem można jeździć trochę szybciej niż pozwalają na to przepisy (w Warszawie nie da się inaczej) ale gdy zbliżam się do przejścia, skrzyżowania itd zwalniam nawet gdy nie ma żadnych znaków.

Karanie utratą prawa jazdy za podwójne przekroczenie prędkości uważam za kretynizm. O ile samochodem nauczyłem się jeździć powoli bo wiem że i tak szybciej nie dotrę do celu to na motocyklu pozwalam sobie na więcej a czasami znaki ograniczenia są całkowicie oderwane od rzeczywistości.

Maiordomus, pozdrawiam - również jestem z Kraśnika :)

[Bajer 6 242]

A to akurat jest bardzo dobry przepis - próbowałeś kiedyś przejść przez ruchliwą ulicę?

ale się da :P

http://youtu.be/oFuAB_jdTFE

a druga sprawa, nie życzę Tobie, żebyś jadąc na 2oo, na mokrym musiał ostro hamować, bo jakiś debil szedł wzdłuż ulicą i nagle stwierdził, że przejdzie na przejściu i nawet nie patrzył czy coś jedzie, po prostu bawił się telefonem, dobrze że miałem małą prędkość, chodnik nie miał wysokiego krawężnika i nie było nikogo na chodniku, ale gość się zdziwił, jak mnie zobaczył ze swojej prawej strony :evil:

więc proszę Cię nie broń tych świętych krów, bo tak jak wszędzie są normalni i debile.

...aaaa, jeszcze jedno, ciekawe jak się zatrzymasz, gdy dojedziesz do przejścia połączonego z przejazdem dla rowerów i nagle podjedzie Tobie rowerzysta z prędkością 15km/h :P

[kptBurek 211]

Druga strona medalu:

Dojeżdżam dzisiaj pasem do skrętu w lewo mam zielone, po prawej 3 pasy na wprost, ruch spory, a tu przed maską spaceruje delikwent na czerwonym (4 pasy w jedną i 3 pasy w drugą!!!!) a koleś stojący za nim wlazł na przejście nie patrząc czy coś jedzie bo przecież pierwszy wszedł na czerwonym, a ten pisząc sms-a przeszedł trzy pasy... zatrzymałem się przed nim i jak był już na moim pasie, to pewnie popuścił po usłyszeniu klaksonu i zorientowaniu się że idzie na czerwonym. Widziałem już w tym miejscu kilka zdarzeń.

A ja codziennie widzę naście samochodów przejeżdżających na czerwonym... Nie widzę związku Twojego przykładu z opisywanym przepisem - światła to światła (sygnały świetlne mają przecież priorytet nad przepisami ogólnymi), a przejście bez sygnalizacji to co innego. :-)

[kptBurek 211]

ale się da :P

http://youtu.be/oFuAB_jdTFE

Taa - ćwiczyłem to sam, tylko tam nikt nie osiąga nawet 50... Spróbuj u nas na dwupasmówce...

a druga sprawa, nie życzę Tobie, żebyś jadąc na 2oo, na mokrym musiał ostro hamować, bo jakiś debil szedł wzdłuż ulicą i nagle stwierdził, że przejdzie na przejściu i nawet nie patrzył czy coś jedzie, po prostu bawił się telefonem, dobrze że miałem małą prędkość, chodnik nie miał wysokiego krawężnika i nie było nikogo na chodniku, ale gość się zdziwił, jak mnie zobaczył ze swojej prawej strony :evil:

No sorry :) to kierowca jest po kursach i egzaminach, więc chyba normalne, że musi przewidywać zachowania innych. Jak widzę przejście i pieszego, to zwalniam (a jak mokro to jeszcze bardziej). Na filmie gościu też mógł spokojnie zwolnić, gdyby tylko o tym pomyślał... potem mamy jako jedyni w Europie w statystykach wypadów pieszych, którzy się sami potrącili...

więc proszę Cię nie broń tych świętych krów, bo tak jak wszędzie są normalni i debile.

...aaaa, jeszcze jedno, ciekawe jak się zatrzymasz, gdy dojedziesz do przejścia połączonego z przejazdem dla rowerów i nagle podjedzie Tobie rowerzysta z prędkością 15km/h :P

Jak zbliżam się do przejazdu rowerowego, to się przede wszystkim rozglądam :) Rowerzyści nie są aż tak szybcy...

Znam doskonale to tunelowe widzenie kierowców właśnie ze strony rowerzysty - przezabawne jest jak dojeżdżam do przejazdu równocześnie z samochodem, już praktycznie stoję, wtedy "nagle" (bo obrócić głowę jest prawie tak samo trudno jak nacisnąć hamulec albo zdjąć nogę z gazu ;-)) kierowca mnie zauważa i wtedy strach w oczach, hamulec, zatrzymanie z piskiem opon przed stojącym przed przejazdem rowerzystą :D

EOT z mojej strony...

[rasta 1 605]

Niestety niektórzy prawie wogóle nie zwracają uwagi na to co się dzieje na drodze. Gdy się zatrzymuję na dwu lub trzypasmówce przed przejściem to z obawą patrzę w lusterko czy inni również się zatrzymają i z reguły zanim to nastąpi kilka samochodów jeszcze śmignie koło mnie. Na szczęście większość pieszych ma włączone myślenie i nie wali bezmyślnie przed siebie tylko wyglądają zza mojego samochodu. [...]

Czasami lepiej się nie zatrzymywać w dużym ruchu, nic się nie stanie, jak pieszy zaczeka na nieco lepszą sytuację na drodze ;] Nie raz hamowałem (byłoby z piskiem, gdyby nie abees) z oszałamiającej prędkości 50/60 bo ktoś się zatrzymał prawie że z piskiem żeby puścić pieszych (a Ci ciągle jednak nie mogą pojąć, że jak są trzy pasy, to trzema pasami coś jedzie i trzeba zaczekać, aż się zatrzyma - dla własnego bezpieczeństwa).

[...] No sorry :) to kierowca jest po kursach i egzaminach, więc chyba normalne, że musi przewidywać zachowania innych. [...]

Pieszy ma obowiązek myśleć dla własnego bezpieczeństwa. Naprawdę nie chcę sobie nawet wyobrażać co się będzie działo, jak się pieszym da bezwarunkowe pierwszeństwo na i przed pasami.

[...] Jak zbliżam się do przejazdu rowerowego, to się przede wszystkim rozglądam :) Rowerzyści nie są aż tak szybcy... [...]

Rowerzyści to chyba nawet mają pierwszeństwo (przynajmniej tak mnie tłumaczyli na jedynym przejeździe na trasie egz. ;]).

Edytowane 11 Styczeń 2013 przez rasta

[cox 1 517]

Jezu rowerzyści to jakaś plaga a do lasu i w plener a nie na drogi ło matko jak widzę takich to się trzęse bardziej niż jak motorem wyprzedzam Tico wszyscy w Tico chcą mnie zabić, a rowerzyści to .............oczywiście pisze z doświadczenia wyspiarskiego gdzie każdy Niemiecki emeryt chodzący z balkonikiem stawia sobie za ostatni cel w życiu zwiedzić Świnoujście na rowerze pierdzielona banda ma ścieżkę rowerową jedzie obok ulicą , dojeżdża do skrzyżawania wywraca się ,śnieg 10 cm co robią Qfa na rowery hura dziadki mają zabawe a do lasu i na tor .............a ostatnio wypożyczalnie wprowadziły nową ofertę 3kołowe rowery z koszykiem no to już ich nawet zaspy nie zatrzymają nieck kanał lodem zetnie to jeszcze tam zaczną jeździć

przepraszam wszystkich myślących 2oo

[dakarowy 25 991]

Jezu rowerzyści to jakaś plaga a do lasu i w plener a nie na drogi ło matko jak widzę takich to się trzęse bardziej niż jak motorem wyprzedzam Tico wszyscy w Tico chcą mnie zabić, a rowerzyści to .............oczywiście pisze z doświadczenia wyspiarskiego gdzie każdy Niemiecki emeryt chodzący z balkonikiem stawia sobie za ostatni cel w życiu zwiedzić Świnoujście na rowerze pierdzielona banda ma ścieżkę rowerową jedzie obok ulicą , dojeżdża do skrzyżawania wywraca się ,śnieg 10 cm co robią Qfa na rowery hura dziadki mają zabawe a do lasu i na tor .............a ostatnio wypożyczalnie wprowadziły nową ofertę 3kołowe rowery z koszykiem no to już ich nawet zaspy nie zatrzymają nieck kanał lodem zetnie to jeszcze tam zaczną jeździć

przepraszam wszystkich myślących 2oo

cox-u dawno się tak konstruktywnie nie rozpisałeś - musi to być dla Ciebie bardzo poważny problem jak widzę :lol:

[cox 1 517]

cox-u dawno się tak konstruktywnie nie rozpisałeś - musi to być dla Ciebie bardzo poważny problem jak widzę :lol:

bo to se stare niemce umieralnie znaleźli

[dakarowy 25 991]

bo to se stare niemce umieralnie znaleźli

Możesz im pomóc - dorzucając "czegoś" do chleba na ten przykład :lol: oczywiście w ramach odcinkowego pomiaru prędkości :-P

Edytowane 12 Styczeń 2013 przez dakarowy

[Jarek 22 819]

Art. 255 kodeksu karnego - publiczne nawoływanie do popełnienia przestępstwa

Art. 255. § 1. Kto publicznie nawołuje do popełnienia występku lub przestępstwa skarbowego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Kto publicznie nawołuje do popełnienia zbrodni,

podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 3. Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa,

podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Ale sprawianie radości jest nagradzane - więc trzeba wrzucić dużo polepszacza ;)

[cox 1 517]

Jarek ale zeby zaraz polepszacza

[Bond 1 587]

bo to se stare niemce umieralnie znaleźli

chcesz o tym porozmawiac ?

[Centrino 3 764]

Tico wszyscy w Tico chcą mnie zabić,

Nie tylko w Tico. Teraz to się towarzystwo na Dacie i Renulta Thalia poprzerzucało bo Tico już nie produkują

[Bajer 6 242]

Jak zbliżam się do przejazdu rowerowego, to się przede wszystkim rozglądam :) Rowerzyści nie są aż tak szybcy...

...no skoro 46 km/h to dla Ciebie nie jest szybko, to przepraszam :-P

http://www.tvn24.pl/pomorze,42/jechal-na-rowerze-46-km-h-sprawa-wraca-do-sadu,298788.html

Znam doskonale to tunelowe widzenie kierowców właśnie ze strony rowerzysty - przezabawne jest jak dojeżdżam do przejazdu równocześnie z samochodem, już praktycznie stoję, wtedy "nagle" (bo obrócić głowę jest prawie tak samo trudno jak nacisnąć hamulec albo zdjąć nogę z gazu ;-)) kierowca mnie zauważa i wtedy strach w oczach, hamulec, zatrzymanie z piskiem opon przed stojącym przed przejazdem rowerzystą :D

Czyli lubisz wqrwiać kierowców, no to mi się już nie podobywowuje :evil: w związku z powyższym, życzę Ci, żeby Tobie też kiedyś rowerzysta tak zrobił, w ostatniej chwili zahamował, podczas gdy Ty będziesz w puszce (nawet z 40 km/h), a za Tobą TIR i Ci wjeżdża w dupsko, może się nauczysz kultury na drodze i wzajemnego szacunku do innych użytkowników dróg!!!

Rowerzyści to chyba nawet mają pierwszeństwo (przynajmniej tak mnie tłumaczyli na jedynym przejeździe na trasie egz. ;]).

Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.

[Centrino 3 764]

Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.

Czyli 2oo bez silnika nie mają pierwszeństwa od 4oo z silnikiem.

Co tu dużo mówić. Duży ma pierwszeństwo (i słusznie) bo i dużego nie będą boleć połamane kości tego z 2oo bez silnika

Edytowane 12 Styczeń 2013 przez Centrino

[rasta 1 605]

No coś w ten deseń, w każdym razie miałem się zatrzymywać jak widziałem rower ;]

[...] Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.

[Jarek 22 819]

Może już było, a może nie ;)

ITD chce śmigłowców z radarami.

http://moto.wp.pl/kat,55194,title,ITD-namierzy-kierowcow-z-powietrza,wid,15231462,wiadomosc.html

[lcoo 5 494]

Może już było, a może nie ;)

ITD chce śmigłowców z radarami.

http://moto.wp.pl/ka...,wiadomosc.html

Nie ten sam artykuł, ale było o tej kwestii.

Nawet było domniemanie, że Dronów będą używać.

To jest też duża nagonka mediów (gdzie nie klikniesz to fotoradary), hieny i tyle, nie lubię jak psów ;)

[kptBurek 211]

Miałem się już to nie odzywać, ale nie dajesz mi szans...

...no skoro 46 km/h to dla Ciebie nie jest szybko, to przepraszam :-P

http://www.tvn24.pl/...adu,298788.html

Ale co to ma do dyskutowanej rzeczy? Rekord prędkości roweru to ponad 130 km/h, ale co z tego??

I wjechał z tymi 46km/h ze śmieszki rowerowej na przejazd przez drogę??

Pojeździj trochę rowerem po ulicach, to może trochę przejrzysz i zobaczysz na co pozwala infrastruktura i ruch...

Czyli lubisz wqrwiać kierowców, no to mi się już nie podobywowuje :evil: w związku z powyższym, życzę Ci, żeby Tobie też kiedyś rowerzysta tak zrobił, w ostatniej chwili zahamował, podczas gdy Ty będziesz w puszce (nawet z 40 km/h), a za Tobą TIR i Ci wjeżdża w dupsko,

Dziękuję dziękuję, wzajemnie :) ale nie obawiam się tego zbytnio, bo patrzę na znaki, rozglądam się na boki, zwalniam gdzie trzeba i ustępuję pierwszeństwa pieszym i rowerzystom. Nawet tym znajdującym się przed przejściem/przejazdem.

Ale nawet jak się mi przydarzy, to nie będę winił rowerzysty...

może się nauczysz kultury na drodze i wzajemnego szacunku do innych użytkowników dróg!!!

No tego szacunku uczę się i doświadczam codziennie jak jadę do i z pracy. Raz nawet mnie tak uszanowali, że na masce samochodu leżałem :-) Potem stwierdziłem, że jak ktoś nie potrafi rozejrzeć się na boki, użyć hamulca, czy skoncentrować się na prowadzeniu, to może nie powinien w ogóle siadać za kierownicą i należy mu to trochę uświadomić na różne sposoby (a jeszcze jest kilka fajnych)...

Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.

Tymczasem w 2011 uchylono ustęp 4 artykułu 33. PoRD, który zabraniał rowerzystom wjeżdżać bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd, więc de facto i tak ma pierwszeństwo, nawet zbliżając się do przejazdu (a pieszym zostawiono "wtargnięcie" - być może za tą nowelizacją to wywalą).

Na szczęście nikt tego nie ćwiczy, ale jakby się jakiś kamikaze znalazł, to winny będzie kierujący samochodem.

Ogólnie, to widzę, że jak Kalemu na motocyklu autka robią krzywdę, to jest źle, ale jak Kali jedzie samochodem, to z drogi narody, bo

Duży ma pierwszeństwo (i słusznie) bo i dużego nie będą boleć połamane...

A wydawałoby się, że motocykliści mają więcej empatii dla "innych" uczestników ruchu...

dziękuję za uwagę :roll:

[Arthur71 2 676]

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=Tb1XTIcqaa4

[Bajer 6 242]

Miałem się już to nie odzywać, ale nie dajesz mi szans...

aaa, bo lubię wymieniać poglądy i spostrzeżenia

Ale co to ma do dyskutowanej rzeczy? Rekord prędkości roweru to ponad 130 km/h, ale co z tego??

I wjechał z tymi 46km/h ze śmieszki rowerowej na przejazd przez drogę??

Pojeździj trochę rowerem po ulicach, to może trochę przejrzysz i zobaczysz na co pozwala infrastruktura i ruch...

tak się głupio składa, że jestem rowerzystom, :-( i denerwuje mnie fakt, że ja się potrafię zatrzymać przed przejazdem dla rowerów, a obok mnie przejeżdża baran z dużą prędkością, ale to, to jeszcze nic, jeszcze gorsi są "rowerzyści" którzy przejeżdżają, nie zatrzymując się przez przejście dla pieszych, zamiast przeprowadzając rower. Ja, mając buty z SPD, potrafię je wypiąć i grzecznie przejść przez przejście, tak jak powinien każdy. Więc proszę Cię, nie mów mi bzdur w stylu: pojeździj trochę rowerem ;-)

oczywiście nie wspomnę o rowerach, które nagminnie jeżdżą po chodnikach, mając obok drogę rowerową :-D

Ogólnie, to widzę, że jak Kalemu na motocyklu autka robią krzywdę, to jest źle, ale jak Kali jedzie samochodem, to z drogi narody, bo

głupia sprawa, bo dzięki temu że jestem motocyklistom, zwracam szczególną uwagę na innych użytkowników ruchu i przesiadając się do puszki, (dzięki mojemu doświadczeniu na moto i rowerze), bardziej na nich uważam i staram się im uprzyjemnić i ułatwić jazdę, bo sam wiem co to jest nagłe hamowanie itp.

Podsumowując, mam nadzieję, że się nie obrazisz na naszą wymianę poglądów, :beer: ale w dalszym ciągu uważam, że w każdej grupie użytkowników dróg sa ci dobrzy i barany, na których niestety trzeba bardziej uważać, ale ze względu na różne czynniki (atmosferyczne, bądź zabudowy terenu) czasami po prostu się nie da przewidzieć :-(

[Jarek 22 819]

To tiry są winne wszystkiemu ! ;)

[Bond 1 587]

a myslalem, ze tirowki to zlo wszelakie.....

[Arthur71 2 676]

Można by zrozumieć że poprzez odcinkowy pomiar prędkości kierowcy puszek wchodzą na kurs kolizyjny rowerzystom ;) A może tirom ;)

Albo odwrotnie. Mnie tylko zastanawia fakt, że wszędzie są kierowcy idealni i doświadczeni i w ogóle hiper super, tylko nie widać ich na ulicach/drogach ;)Czy to są "oni" czy też nie przypadkiem "my" ssssooo?

:beer:

[Centrino 3 764]

Widzisz ktpBurek ja mam przyjemność mieszkania na wiosce między Polkowicami a Lubinem i niestety ale rowerzyści przyjemność tą rujnują swoim postępowaniem. Otóż przez moją wioskę prowadzi szlak treningowy zawodników CCC. Panoszą się oni jak święte krowy po drodze. Nie raz miałem z nimi konflikt bo ciężko baranom jechać jeden za drugim, oni muszą jechać koło siebie zajmując cały pas i na krętej drodze praktycznie nie można złamasów wyprzedzić. Nie wspomnę oczywiście, że jest coś takiego jak ścieżka rowerowa.

Więc nie mów jak to rowerzyści są kulturalni na drodze bo tego powinno się wymagać przede wszystkim od zawodowców jakimi są zawodowi kolarze (choć w starciu face to face okazali się cieńcy a myślałem, że jako sportowcy będą solidnie wyszkoleni).

Poza tym sądzę, że trzeba być wybitnym debilem aby wyjechać na drogę pod auto.

To tiry są winne wszystkiemu ! ;)

TIRy na tory !!!!! ;)

PS.

Chciałem jeszcze dodać, że nie mam nic przeciwko rowerzystom, sam często jeżdżę na rowerku (świetna forma relaksu) ale nie toleruje chamstwa na drodze oraz braku myślenia

Edytowane 14 Styczeń 2013 przez Centrino