Robos 186 Zgłoś ten post Napisano 29 Styczeń 2014 Dla tego smutnego to na pewno.. :twisted: a propos, to teraz urzędnicy samodzielnie fatygują się po kasę za mandaty ?? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 29 Styczeń 2014 Jak nie zapłacisz, to przychodzi poborca podatkowy. Z mandatami jest o tyle fajnie, ze nie lecą odsetki, a koszty egzekucyjne są niewielkie. Ja zamiast 200zł zapłaciłem 217,70 po ok. 5 miesiącach. Niedroga usługa jak na dzisiejsze czasy. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bajer 6 242 Zgłoś ten post Napisano 12 Luty 2014 To się nazywa mieć pecha na pustyni... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pawel 53 828 Zgłoś ten post Napisano 12 Luty 2014 o fuck :shock: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
lcoo 5 514 Zgłoś ten post Napisano 12 Luty 2014 To już jest pech! Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 12 Luty 2014 Pech ewidentny, ale podobno na polnych drogach zdarzają się poważne wypadki, bo mało kto bierze możliwość pojawienia się innego pojazdu. 4 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 26 019 Zgłoś ten post Napisano 12 Luty 2014 Pech nie pech, bardzo często, tnąc przez las, myślę kiedy ktoś zza winkla mi wyskoczy, właśnie podobnie jak na filmiku :? :roll: jak na razie się udaje :-P :-) Pamiętam też wypadek na poligonie w okolicach Bornego Sulinowa, gdzie poza sezonem dwóch crossowych rajderów nadziało się na starą rosyjską ciężarówkę w środku lasu, niestety jeden z tych rajderów do domu już nie wrócił :-( no ale cóż, takie życie, każdy ma podobno gdzieś tam coś niestety zapisane ;-) i co ma być to i tak będzie ;-) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marcin N 8 818 Zgłoś ten post Napisano 14 Luty 2014 No właśnie. .. ilekroć patrzę na Twoje filmiki robi mi się 'mientko' na myśl że coś wyjedzie lub wyjdzie z lasu wysłane ze stacji międzygalaktycznej SOJUZ 5 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Artur_P 257 Zgłoś ten post Napisano 22 Luty 2014 http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,motocyklista-uderzyl-w-latarnie-jechal-na-tylnym-kole,114515.html Myślałem, że takie zabawy to dla ludzi na ścigaczach... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bajer 6 242 Zgłoś ten post Napisano 22 Luty 2014 http://tvnwarszawa.t...ole,114515.html Myślałem, że takie zabawy to dla ludzi na ścigaczach... Dobrze, że widać rejestrację, bo po kasku… :-( Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Logan 2 313 Zgłoś ten post Napisano 22 Luty 2014 Dobrze, że widać rejestrację, bo po kasku… :-( A weź mnie pan nawet nie denerwuj. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Arthur71 2 676 Zgłoś ten post Napisano 23 Luty 2014 Grunt że kierownik tylko poobijany. Myślę że każdej/każdemu z nas może zdarzyć się irracjonalna akcja i ważne żeby w razie coś pójdzie nie tak mueć nieco fuksa plus dobre protektory :) wykrzyk z szajstreka przez taptataptacośtam 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
cykli 4 040 Zgłoś ten post Napisano 24 Luty 2014 no..kask, hm...motocykl...hm...chyba wiosenne hormony zabuzowały. 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marcin N 8 818 Zgłoś ten post Napisano 24 Luty 2014 albo naoglądał się jutuba... może nawet na naszym forum, jak jeden na 800-tce szalał z kuframi na jednym kole... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marcin 1 263 Zgłoś ten post Napisano 24 Luty 2014 A dacie wiarę temu gonieniu na tylnym kole? Wiecie, jak to ze świadkami wypadków jest. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ReddyS 265 Zgłoś ten post Napisano 24 Luty 2014 A dacie wiarę temu gonieniu na tylnym kole? Wiecie, jak to ze świadkami wypadków jest.Na bratnim forum, admin stał na światłach z poszkodowanym, więc raczej wiarygodny. ReddyS >tapatalk< Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Mutomb 3 541 Zgłoś ten post Napisano 24 Luty 2014 A dacie wiarę temu gonieniu na tylnym kole? Wiecie, jak to ze świadkami wypadków jest. A co myslisz, ze cyctaki nie da sie postawic na kole? Idzie jak burza.... :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 24 Luty 2014 A co myslisz, ze cyctaki nie da sie postawic na kole? Idzie jak burza.... :) W tym wypadku ślizgiem. Fajna sztuczka, ale czy było warto? Mi w pierwszych dniach po kupnie odj...ło parę razy. Ale się spostrzegłem, że nie tędy droga. Po uszkodzonej na skrzyżowaniu kostce. Chyba lepiej trzymać emocje w ryzach, zwłaszcza po zimie. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bajer 6 242 Zgłoś ten post Napisano 24 Luty 2014 (edytowane) Jacku, problem zaczyna się gdy przesiadasz się na taką 1200, która ma elektroniczną manetkę, nawet nie wiesz kiedy Ci koło podnosi :lol: Byłem światkiem jak jeden z naszych forumowych braci (nie powiem który, bo szanuję Leffa :lol: ) wyjeżdżał z salonu i bezwiednie mu/go poniosło "troszeczkę" ;-) Edytowane 24 Luty 2014 przez bajer 11 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Vengosh10 13 119 Zgłoś ten post Napisano 24 Luty 2014 Byłeś dla Leffa całym światkiem? :lol: 5 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 24 Luty 2014 Aha, to przypadkiem było? To zmienia postać rzeczy. :) Szkoda gościa, szkoda motka i tyle. Nawet chyba żadna nauka z tego nie płynie. Bez sensu. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Mutomb 3 541 Zgłoś ten post Napisano 24 Luty 2014 W tym wypadku ślizgiem. Fajna sztuczka, ale czy było warto? Mi w pierwszych dniach po kupnie odj...ło parę razy. Ale się spostrzegłem, że nie tędy droga. Po uszkodzonej na skrzyżowaniu kostce. Chyba lepiej trzymać emocje w ryzach, zwłaszcza po zimie. Patrzac z perspektywy czasu nie bylo warto.... Myslisz, ze kierowca myslal o skutkach? Poczul wiosne, zaszalal.... Niestety nie wyszlo... Zawsze jest jakies ryzyko. Dlatego wole drogi boczne nieutwardzone, puste. Na drodze staram sie bardzo nie glupiec, chociaz czasem mam ochote. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 24 Luty 2014 Dokładnie tak samo to widzę. Dzisiaj tarzałem się z 10 razy w piachu i błocie i nic mi nie jest. A adrenalina była. I pożytek jakiś. W końcu zaczynam "odkręcać" w piachu, co rzeczywiście daje efekt, ale też stresa. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Bajer 6 242 Zgłoś ten post Napisano 25 Luty 2014 Byłeś dla Leffa całym światkiem? :lol: dobrze że nie półświatek :lol: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Centrino 3 764 Zgłoś ten post Napisano 25 Luty 2014 Zależy z jakiej strony się na sprawę patrzy. Nie znane są umiejętności kierownika, nie wiadomo od kiedy posiada maszynę i generalnie jak długo jeździ na motocyklu. Na pewno swój udział miała adrenalina, która do głowy przynosi różne lepsze bądź gorsze pomysły. Latanie na kole po publicznej drodze do tych lepszych nie należy ale czy nie zdażyło się nigdy np. przekroczyć prędkości?? Facet miał pecha, że na drodze stanął słup. Gdyby go nie było to zapewne bolałoby mniej a kierownik siadłby na motocykl i odjechał. Ale nie da się przewidzieć wszystkiego. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach