Dmieszcz 100 Zgłoś ten post Napisano 28 Sierpień 2014 Rano na stół. Tak sobie leżę z tą mielonką od tygodnia, ale w dobrym towarzystwie, na męskich salach mamy (wliczając maxi skutery) jakieś 50% udziału w rynku :-( Wszyscy przygotowują się na wysp ze 125 Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
cykli 4 039 Zgłoś ten post Napisano 29 Sierpień 2014 Rano na stół. Tak sobie leżę z tą mielonką od tygodnia, ale w dobrym towarzystwie, na męskich salach mamy (wliczając maxi skutery) jakieś 50% udziału w rynku :-( Wszyscy przygotowują się na wysp ze 125 Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka No to bezbólowego wybudzenia! Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 29 Sierpień 2014 No to bezbólowego wybudzenia! a na czym polega bólowe wybudzenie? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Logan 2 313 Zgłoś ten post Napisano 29 Sierpień 2014 a na czym polega bólowe wybudzenie? To takie na NFZ- nieprywatne ;) 3 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
nemo 39 Zgłoś ten post Napisano 29 Sierpień 2014 (edytowane) Ja po swoim wypadku w zeszłym roku (wieloodlamowe zlamanie kosci lokciowej i pomieniowej prawej ręki) zrobione miałem wszystko na nfz wybudzenie było bezbolowe. Na początku wyglądało to kiepsko, groziła mi utrata sprawności nadgarstka około 80%, ale się udało i mam tylko niewielkie problemy z supinacją i pronacją. Wciąż cwicze i naprawde widać efekty. Ważne żeby szybko rozpocząć rehabilitację. Tylko pamiętaj na początku spokojnie, lepiej krócej a częściej. Nie forsuj nogi. Powodzenia Edytowane 29 Sierpień 2014 przez nemo Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
agreSorek 4 523 Zgłoś ten post Napisano 29 Sierpień 2014 Ciekawe co powiedział by lekarz ;) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
nemo 39 Zgłoś ten post Napisano 29 Sierpień 2014 na jaki temat? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
agreSorek 4 523 Zgłoś ten post Napisano 29 Sierpień 2014 na jaki temat? Pomyłeczka, ups. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
cykli 4 039 Zgłoś ten post Napisano 29 Sierpień 2014 Bez bólowe: to takie jakie ja preferuję: pacjent podpisuje zgodę na zabieg, dostaje leki sedatywne, tj. film mu się urywa zanim zostaje wyekspediowany na salę operacyjną, potem zabieg-bez względu na samą sedację i znieczulenie (jego rodzaj) pacjent dostaje tyle leków przeciwbólowych ile potrzeba (a można ból pacjenta w prosty sposób monitorować), z sali klient (pacjent) wyjeżdża po wybudzeniu, ale dalej na lekach przeciwbólowych, no i albo na sali wybudzeniowej lub na pooperacyjnej stopniowo wychodzi ze znieczulenia, dostaje takie dawki leków przeciwbólowych żeby ból był maksymalnie zniesiony, i tyle. Świadomość wraca po kilku godzinach od zabiegu, pacjent nie pamięta nic od kilkunastu minut po podaniu odpowiednich tabletek przed zabiegiem do jakiegoś tam momentu już w swojej sali. Po cholerę pacjent ma mieć traumę około zabiegową. I tak nie ma wpływu na to co się z nim wyprawia na stole operacyjnym, a jeśli nie boli i nic się nie pamięta to i pacjent i lekarz operujący i lekarz znieczulający mają wszyscy lepszy komfort. :-D :-D :-D 7 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Dmieszcz 100 Zgłoś ten post Napisano 30 Sierpień 2014 Niestety istnieją limty - Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
nemo 39 Zgłoś ten post Napisano 30 Sierpień 2014 Ja chyba miałem farta że po moim wypadku karetka zawiozła mnie do CUMRiK na Kopernika w Krakowie bo na stół położyli mnie po 4 godzinach. Pamiętam że nie robili mi tego w ogólnym, ale i tak odjechałem:) 10 września minie rok od mojego wypadku. Trzymam kciuki, jeszcze polatamy na moto:) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Centrino 3 764 Zgłoś ten post Napisano 30 Sierpień 2014 Bez bólowe: to takie jakie ja preferuję: pacjent podpisuje zgodę na zabieg, dostaje leki sedatywne, tj. film mu się urywa zanim zostaje wyekspediowany na salę operacyjną, potem zabieg-bez względu na samą sedację i znieczulenie (jego rodzaj) pacjent dostaje tyle leków przeciwbólowych ile potrzeba (a można ból pacjenta w prosty sposób monitorować), z sali klient (pacjent) wyjeżdża po wybudzeniu, ale dalej na lekach przeciwbólowych, no i albo na sali wybudzeniowej lub na pooperacyjnej stopniowo wychodzi ze znieczulenia, dostaje takie dawki leków przeciwbólowych żeby ból był maksymalnie zniesiony, i tyle. Świadomość wraca po kilku godzinach od zabiegu, pacjent nie pamięta nic od kilkunastu minut po podaniu odpowiednich tabletek przed zabiegiem do jakiegoś tam momentu już w swojej sali. Po cholerę pacjent ma mieć traumę około zabiegową. I tak nie ma wpływu na to co się z nim wyprawia na stole operacyjnym, a jeśli nie boli i nic się nie pamięta to i pacjent i lekarz operujący i lekarz znieczulający mają wszyscy lepszy komfort. :-D :-D :-D Ten rodzaj znieczulenia mi się też podoba :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
JacekJ 8 862 Zgłoś ten post Napisano 30 Sierpień 2014 Po cholerę pacjent ma mieć traumę około zabiegową. I tak nie ma wpływu na to co się z nim wyprawia na stole operacyjnym, a jeśli nie boli i nic się nie pamięta to i pacjent i lekarz operujący i lekarz znieczulający mają wszyscy lepszy komfort. :-D :-D :-D Co z Ciebie za lekarz Cykli. Lekarstwo ma być gorzkie i kosztowne jak porada prawnika. Wyrzucą Cię z zawodu za takie gadanie. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
nokian66 1 262 Zgłoś ten post Napisano 30 Sierpień 2014 (edytowane) zalezy kto co woli, ja (dwa razy kolano) wole wiedziec co sie ze mna dzieje, samo wkucie w kregosłup jest be, to jakos nazywali zewnątrz oponowe czy jakos tak. Pamietam wszystko, nawt widzialem co nieco w monitorze jak grzebali w kolanie. Potem tylko czekanie na powrot czucia na dole. Moj lekarz tlumaczyl mi ze jednak miejscowe znieczulenie jest mniej szkodliwe i bezpieczniejsze, zwlaszcza dla serducha Edytowane 30 Sierpień 2014 przez nokian66 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Dmieszcz 100 Zgłoś ten post Napisano 31 Sierpień 2014 Nokian66 zgoda, zabawa się kończy jednak razem z przekroczeniem planowanego czasu operacji. U mnie założyli 3,5 godziny a robili 5. Wierz mi tego 1,5h jesteś świadomym bardziej niż byś sobie tego życzył. Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
swistak 44 Zgłoś ten post Napisano 31 Sierpień 2014 Świeży film niestety wstawiony na fejabuka nie mam linku bezpośredniego Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
agreSorek 4 523 Zgłoś ten post Napisano 31 Sierpień 2014 Też chciałem to wrzucić ale nie umiałem zalinkować sic. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
SimOn! 17 Zgłoś ten post Napisano 31 Sierpień 2014 Świeży film niestety wstawiony na fejabuka nie mam linku bezpośredniego https://www.facebook...8278865&fref=nf Masakra, najgorsze to głupota, agresja, poczucie nieomylności i własnej "nadzajebistości", mieszanka piorunująca. Sam miałem podobne ale jednak lżejsze akcje, ktoś zajeżdża mi drogę, ja hamuję - przyśpieszam, odbijam, TRĄBIE! I co, koleś mnie goni żeby mnie zbluzgać albo obtrąmbić :roll: Zero refleksji, większości ludzi za kółkiem wydaje się, że są najlepsi a inni to debile co się czepiają. Nienawidzę agresji i tępych ludzi... :-( Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Mutomb 3 541 Zgłoś ten post Napisano 31 Sierpień 2014 Nienawidzę agresji i tępych ludzi... :-( Za agresje na drodze powinno byc dozywotnio zabierane prawo jazdy. 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rasta 1 605 Zgłoś ten post Napisano 31 Sierpień 2014 Za agresje na drodze powinno byc dozywotnio zabierane prawo jazdy. Jakiś przypadkowy strzał z paralizatora też mógłby się zdarzyć. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Dmieszcz 100 Zgłoś ten post Napisano 1 Wrzesień 2014 A ja się dziwię że koledzy z Moto nie zsiedli wszyscy żeby obronić dzieciaka i wyjaśnić burakowi że może na policję czekać w pozycji horyzontalnej. Też jestem za tym żeby za taki poziom agresji (udokumentowany) prawko.zabierać na parę lat a potem umożliwić odzyskanie po odbyciu terapii. Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marcin N 8 762 Zgłoś ten post Napisano 1 Wrzesień 2014 (edytowane) Za agresje na drodze powinno byc dozywotnio zabierane prawo jazdy. tylko co z tego że zabiorą? a ilu jeździ bez prawa jazdy? przecież nie wysokość kary tylko jej nieuchronność może być jakimś hamulcem, a niestety egzekwowanie prawa w naszym kraju stoi na niskim poziomie, podobnie jak poszanowanie Edytowane 1 Wrzesień 2014 przez Marcin N 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Centrino 3 764 Zgłoś ten post Napisano 1 Wrzesień 2014 Nie widzę dokładnie co się stało ale koleś powinien lufe dostać za wywalenie motocykla i skakanie do ludzi. Dziwię się, że motocykliści nie dzwonili na Policję (no chyba, że dzwonili ale nie jest pokazane), przy takiej agresji nie ma co się zastanawiać i trzeba dzwonić. W tym wypadku była kamera i zdarzenie jest udokumentowane ale jak by człowiek jechał sam to jeszcze facet by zadzwonił i powiedział że wina motocyklisty. W takich sytuacjach popieram donoszenie w postaci filmu z kamery bo to jest właśnie ten skrajny przypadek ;) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
nokian66 1 262 Zgłoś ten post Napisano 1 Wrzesień 2014 z sytuacji widać ze spokojnie mogli go zglebować, prawnie mogli obezwładnić ( nie skopać, jak by pewnie wielu zrobiło) miedzy innymi dla obrony dziecka i spokojnie z kufą w asfalcie czekać na policje. Ja ze swojej strony powiem ze bym nie zdzierżył i wgniotl gnoja w asfalt, sorki Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
SimOn! 17 Zgłoś ten post Napisano 3 Wrzesień 2014 (edytowane) Nie widzę dokładnie co się stało ale koleś powinien lufe dostać za wywalenie motocykla i skakanie do ludzi. Dziwię się, że motocykliści nie dzwonili na Policję (no chyba, że dzwonili ale nie jest pokazane), przy takiej agresji nie ma co się zastanawiać i trzeba dzwonić. W tym wypadku była kamera i zdarzenie jest udokumentowane ale jak by człowiek jechał sam to jeszcze facet by zadzwonił i powiedział że wina motocyklisty. W takich sytuacjach popieram donoszenie w postaci filmu z kamery bo to jest właśnie ten skrajny przypadek ;) Koniec końców dobrze zrobili. Na nie eskalowali konfliktu bo tak agresor został by "biednym młodym człowiekiem fanem klasycznych samochodów, pobitym przez gang szalonych motocyklistów". Już nie jeden w tym kraju z bandyty stał się "ofiarą" i to wkurza jeszcze bardziej :evil: Edytowane 3 Wrzesień 2014 przez SimOn! Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach