Zacząłem od małej przeróbki która mnie denerwowała. Pierwszy plan miał być inny ale że w trakcje podróży wyszła jedna sprawa, więc zmieniły się plany co do tego zamiaru.
Denerwowała mnie dziura w tylnym błotniku.
Postanowiłem ją zasłonić czerwonym odblaskiem. wymiar max 4x11cm,
Ale pewnego wieczora podjezdzając pod sklep starszy Pan mówi mi że nie mam z tyłu światła.. Przed wyjazdem 5km wcześniej je miałem ...
Więc wymiana i jest ok. Ale wybiegając zapobiegawczo, bo nie jest to auto że ma z tyłu dwa punkty świetlne więc jedno może mieć spalone. I myśl że po zmroku widzę w lusterku auto uderzające we mnie, bo mi się żarówka spaliła i nie byłem widoczny, postanowiłem dla swojego bezpieczeństwa dołożyć dodatkowe światło.
Zamiast kupować dodatkowy odblask wyłącznie na zasłonięcie tej dziury, po pomiarach i przymiarce kupiłem odblask ze światłem, led,
Ori odblask z bmw poszedł na błotnik i zasłonił dziurę .
W miejsce ori odblasku poszedł zakupiony odblask ze światłem led.
Dodatkowe światło nie jest uciążliwe ale widoczne.
Bardzo ładnie się komponuje z ori uchwytem. Na błotniku przy mocowaniu lampy jest dość sporo miejsca na zamontowanie takiego oświetlenia.
Widząc profil błotnika pod lampą śmiem twierdzić że Niemiec to przewidział ;-) ..
Następne w wolnej chwili pójdą gmole, uchwyty pod kufry i cos się pewnie jeszcze wynajdzie ;-)
Ps...gdyby mój kierownik praktyk ( dawne bardzo dawne czasy) słyszał że mówię na to dziura to dostał bym kopa w dupę, bo to przecież jest otwór :mrgreen: