Skocz do zawartości

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 08.03.2018 in all areas

  1. 3 points
    Hondą ....... nigdy. Już prędzej rowerem przyjadę
  2. 1 point
    Ło boże powietrza Ci nie zbrakło?
  3. 1 point
    Ja bym się nie chwalił Żarcik oczywiście , na Hondzie jeździ się zajebiście.
  4. 1 point
    Ja coś czuje że to będzie prawdziwa petarda
  5. 1 point
    Mój był dedykowany. Czekałem na niego miesiąc bo WP robi je na zamówienia. Zamawiałem z jakiegoś niemieckiego sklepu - już nie pamiętam jakiego. Generalnie wybór opcji masz tutaj: http://faq.f650.com/FAQs/ShocksAftermarketFAQ.htm W cenie sprężynę dorabiają pod Twoją wagę i styl jazdy. Dorzucę zlepek moich notatek (skrótowo). Może Ci się do czegoś przydadzą. Nie znam dokładnych parametrów sprężyny ale rozmiary pomierzyłem. 127mm wysokość, 12,5 grubość pręta, 77,5 średnica zewn. 4 pełne zwoje. Przy mojej sprężynie (WP) ścisk wstępny (preload) jest w stosunku 1:4,5 do zmiany wysokości tyłu bez obciążenia. Najlepszą uniwersalność zawieszenia mam przy ścisku sprężyny do 113,5mm, wtedy bez obciążenia tył leci 25mm, z jedną osobą 65mm a z dwiema 105mm. Bez wstępnego naprężenia sprężyny jest to odpowiednio 77mm, 105mm, 145mm. Ponieważ sprężyna ogólnie jest krótka a skok tłoka mały to niestety przy obciążeniu amor pracuje troszkę topornie, mało dynamicznie, no ale sposób mocowania amora w GSsie nie pozwala nam na przejście na duże skoki tłoka i sprężyny. Zmiana długości łącznika (są dwa, dakar chyba ma krótsze od od Twojego) jest w stosunku 1:3 do zmiany wysokości tyłu. Mój (dakarowy) można maksymalnie zmniejszyć chyba o 14mm, czyli podwyższyć tył o 42mm. Powyżej tej wartości pojawiają się problemy z haczeniem różnych elementów (nie pamiętam jakich niestety ale łatwo sprawdzić ). Amortyzator tyl WP ma 250mm ruchu, około 80mm ruchu tłoczka i jest długości 326-336mm (regulowana). Standardowo dakarowy przód i tył maja 210mm ruchu. Tyl jest długości 328.5mm w dakarze a amor ma 64mm ruchu tłoczka. Współczynnik długości ruchu tłoczka amora do ruchu osi koła tylnego to około 1:3. Jeżeli standardowo tłoczek rusza się 64mm na 210 skoku to w WP na 250mm skoku tłoczek przesuwa się 76mm. Koło w tym przypadku idzie wyżej i może zbyt często dobijać jeżeli długość amora (ta regulowana w WP) skróci się za bardzo. Jest jeszcze kwestia dysproporcji między tyłem a przodem. Jeżeli przód ma skok 300mm a tył 250mm, to ponieważ przód nam się podwyższy znacząco a tył przy WP prawie w ogóle to zmienia się kąt przedniego zawieszenia w stosunku do podłoża, co zmienia zachowanie zawieszenia. No i ogólna charakterystyka działania zawieszenia przy takich dysproporcjach jest tragiczna. Last but not least, nóżki przestają funkcjonować przy podwyższonym zawieszeniu. Na bocznej jeszcze jako tako się postawi (ja dokręciłem sobie krążek hokejowy), ale na centralnej już będzie się bujał. Pamiętaj też że przy podwyższeniu przodu standardowy przewód hamulcowy raczej nie da rady ze względu na długość (ja o tym zapomniałem i był zonk i czekanie potem na zamówienie nowego). Gdybyś miał dakara sugerowałbym pomyślenie nad zmianą sprężyn na progresywne na tył, ale jak masz mniejszy amor to chyba warto poszukać/popytać i może coś dorobić żeby amor np. z kata współpracował z Twoim zawieszeniem. Jeszcze jedno mi się przypomniało. Jeżeli interesuje Cie hydrauliczne ustawianie naprężenia sprężyny to WP poinformowało mnie że takie coś przy tym ciężarze motocykla i naprężeniach które by nas interesowały żeby przeciwdziałać np, wadze pasażera, padnie bardzo szybko (rozszczelni się). Lepiej więc zaopatrzyć się w klucz i naprężenie sprężyny regulować śrubą.


×