Skocz do zawartości

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 19.03.2014 in all areas

  1. 9 points
    To taka nasza lokalna "górka prawdy" ;)
  2. 6 points
    Tylny hamulec w terenie jest bardzo istotny. Przede wszystkim dlatego, że zablokowanie tylnego koła bardziej pomaga niż przeszkadza czego nie można powiedzieć o przednim. Spróbujcie pokonać taki zjazd bez tylnego hamulca. Przy takim nachyleniu piaszczystej hałdy działa on jak kotwica i nie tylko wytraca prędkość motocykla ale i stabilizuje go podczas zjazdu. Próbowałem tu zjechać zupełnie go nie używając, nie polecam. Co ciekawe gdyby to było inne, twarde podłoże (zjeżdżałem kiedyś na szkoleniu z górniczej hałdy), to należałoby zrobić odwrotnie, używać głównie, a czasem wyłącznie przedniego i hamować silnikiem (zdecydowane użycie tylnego hebla mogłoby zdławić silnik) Tylny hebel pomaga też, gwałtownie zmieniać kierunek jazdy, wystarczy lekko pochylić motocykl, zablokować tylne koło i wpaść w kontrolowany poślizg. Wersja dla zaawansowanych umożliwia nawrotę o 180 stopni. Obu hamulców używamy oczywiście przy hamowaniu awaryjnym, nie dopuszczając do zablokowania przedniego koła. Warto ten element szczególnie przećwiczyć, pomaga kontrolować przedni hebel przy zjazdach.
  3. 5 points
    Z tym środkiem ciężkości - ok... idzie w górę.. ale nie o to chodzi że to nam jakoś pomaga... cała idea jest taka że na stojąco my jesteśmy stabilizatorem motocykla - głównie na boki... (przód i tył załatwia nam zawieszenie głównie) co to oznacza...? że kontrolujemy oś pionową... przy równym podłożu możemy to zrobić i na siedząco... bo jest równo i jest przyczepność zobaczcie jak tutaj na zdjęciu oczywiście w jeździe np. po kamieniach nie da się motocykla tak położyć i nikt też nie bawi się tam w takie slalomki... wtedy starmy się motocykl utrzymać pionowo, kamienie czy też np. koleiny cały czas wybijają wam motocykl na boki.. chcąc go tak naprawdę wywalić.. ale to my jesteśmy stabilizatorem na boki... im jest ktoś wyższy tym lepszy stabilizator daje.. ;) dlaczego trzymamy motocykl kolanami... bo właśnie dlatego aby być z nim połączonym.. aby jego drgania na boki przenieść na własne ciała i ustabilizować. Ale nie jest tak że motocykl ściskamy kolanami i tak jeź∂zimy cały czas... czasem trzeba motocykl oprzeć tylko o lewe kolano a czasem o prawe... tutaj trzeba cały czas pracować... ważne aby nie jeździć okrakiem wtedy przy szybszej jeździe. gdy trafimy w kamień, koleinę i takie tam.. prawdopodobnie zaliczymy glebę.. zatem.. na stojąco nasze ciało jest stabilizatorem motocykla na boki.... co do używania hamulca... w terenie... sprawa ma się tak... zasadniczo hamujemy przodem, wspomagając się tyłem, oczywiście są manewry gdzie to tył przejmuje większą rolę... ale dla jazdy po prostej wycieczkowej... ja używam hamulca przedniego do kontrolowania prędkości... jednak trzeba to czynić bardzo z głową... nie można doprowadzić do zblokowania przedniego koła... przy zjazdach z gór.. tak jak Louis pisał.. głównie przedni... w kopnym piachu oczywiście jest nieco inaczej bo przednie koło znika w nim... więc musimy zmniejszać nacisk na przód.. ale na twardym z góry jak najbardziej. najbardziej skuteczne hamowanie w terenie to tyłek do tyłu.. kolanami trzymamy bak.. i wciskamy oba hamulce na raz... to co jest najfajniejsze w jeździe terenowej że nie ma jednego rozwiązania na każda sytuację.. często trzeba myśleć jak to zrobić... (na co czesto nie ma czasu) oczywiście najlepiej wyrobić w sobie poprawne, logiczne nawyki.. :D
  4. 4 points
    się okazało ;-) kupiła kobieta................ nie paląca :-)
  5. 4 points
  6. 3 points
    Ja tam w zeszłym roku raz napastowałem i w sumie tyle ;) przed 15 min jazdy po czarnym były czarne ;) Może w tym roku też raz napastuje jak będę gdzieś jechał, gdzie trzeb dobrze wyglądać ;)
  7. 2 points
    Witajcie. Na wstępie przepraszam, że od razu tutaj nie zawitałem w pierwszej kolejności, tylko się zacząłem 'wymądrzać' w dziale Mechanika :oops: No to jeśli to już mamy za sobą to teraz się przedstawię. Mam na imię Tomek i lubie sie dobrze sponiewierać.... na moto oczywiście! :-D Obecnie uczę się jeździć na F800GS 2010r, wcześniej latałem 3 sezony na Yamaszce XT660X (którą z resztą bardzo sobie chwalę i do dzisiaj mi się śni po nocach że ją sprzedałem :evil: ), no ale trzeba iść na przód.Po przesiadce z XTX, BMW jest na razie trudne do opanowania, a w terenie to już w ogóle bo nogami dosięgam do ziemi na styk :? Dlaczego taki motocykl a nie inny? Bo Wyprawa w góry na motocyklu jest dla mnie marzeniem od jakichś 5-6 lat, w tym roku w końcu planuję to marzenie zrealizować, a to BMW jest piękne - oby się tylko nie psuło, bo opinia ogólna o motocyklach bmw jaka jest taka jest :/ Celowo witam się na tym forum, bo mam dwa powody, ale na razie o tym nie będę pisał. Mój motek: Do zoba na trasie! LwG :cool:
  8. 2 points
    za perfekcyjne wykonanie, trwałość (ostatnie nie są już jednak aż tak trwałe jak te stare maci), stabilność działania systemu oraz prostotę no i to, że wszystko działa z pudełka ;) PS wydajność też jest większa niż w PC przy takich samych parametrach.
  9. 2 points
    Cześć, waldek pewnie też zadowolony ze jestes na kursie .na kims musi zarabiać :-D
  10. 2 points
  11. 2 points
  12. 2 points
    w Grecji wjeżdżający na rondo ma pierwszeństwo :-D f650gs - mapa
  13. 2 points
    Witaj.Ja też lubię dobrze się sponiewierać.Niekoniecznie na moto ;)
  14. 2 points
    Dakarowy kup Se ajfona bo widzę że na Twoim sprzęcie nie wyświetlają się emot ikony .....a może nie wiesz co oznaczają ? mogę specjalnie dla Ciebie dodawać opisy :D Temat już przerabialiśmy w wątku z tapatalkiem i wydawało mi się że zostało, wszystko wyjaśnione :) aaaa i nie uprawiaj seksu w czasie pisania na forum :D
  15. 2 points
    http://moto.onet.pl/raporty/mandaty-strazy-miejskiej-do-zwrotu/nht18 To źle zrobiłeś. Mowa o tym jest od miesięcy, a teraz jeszcze TK to potwierdził. Możesz się starać o zwrot kasy.
  16. 2 points
    Zacznij się przyzwyczajać do tylnego - nie kumam jak ludzie świadomie mogą się pozbywać tych 10-20 % siły hamowania... A później przy awaryjnym "coś jeszcze miałem zrobić, tylko co... jeb".
  17. 1 point
    Nie pamietam dokladnie co zmascili, ale kuzyn, to na bank - on to pamietliwa bestia:) Tez mi sie zdawalo, ze nie da sie zrobic zle. Teraz juz wiem, ze mozna ;) Mozna zrobic tez dobrze, albo lepiej.
  18. 1 point
  19. 1 point
    eee, kto Ci takich bzdur nagadał, w moich Sidi ADV, raz ustawiasz pasek, a później tylko klamrę dociskasz i gotowe ;-)
  20. 1 point
    A może coś typu AIO np. taki jak ten http://www.vobis.pl/komputer-aio-lenovo-c440-57-317889-2-126559.html#
  21. 1 point
    Zderzakiem? Lusterkiem? :beer:
  22. 1 point
    A, no tak, dzięki. Ale nie poprawiłeś mi nastroju :lol:
  23. 1 point
    Nawet wchodząc do sklepu pasuje powiedzieć "dzień dobry". A to nie sklep, tylko forum motocyklowe.
  24. 1 point
    nie no, mopy będą sprzątać po, czarna na mokro, biała na sucho i polerka :lol:
  25. 1 point
    Aaniś tak napisała, bo jej pewnie przemaka. A nieporozumienie wynikło stąd, że Ty jechałeś w swojej nie przemakającej, a ona w swojej. Zdarza się. Post żartobliwie-neutralny.


×