Leaderboard

Otwieraj drzwi - KRS już tam jest! ;) Edit - i pisze szybciej niż Chuck Norris :lol:

Tak niedawno pisali "obrońcy" na moją uwagę, że człowiek w Przywitalni nie był: Tacy sobie "nie idą" - lubią się na siłę promować, lansować, ogłaszać ... W d..e mają czyjeś zasady, ale jak Wam takie forum się podoba to pewnie jesteście dumni, że podstawowe zasady nie są przestrzegane. No cóż ... muszę uznać, że wolicie takich niż takich co uparcie upominają się o zachowanie pewnych zwyczajów - takie skrajne postawy trudno pogodzić - przegrałem. No cóż - na topie są baby z brodami to może być i forum bez zasad ;)

Przypomnij mi, żebym nie dawał Ci się przejechać :-P

Na siebie :-D wysłano z wodoszczelnego

Dopełniacz - Kogo? Czego? ;-) syn mi mówił... uczy się teraz :-D

Idzie oddać bo ja wyeksploatował :-)

Przesadzacie panowie. To co Wam kiełkuje, ja tej zimy zrealizowałem. Felgi "normalne", tj. seryjne z założeniem, że jak mi się je uda pogiąć za kilka miesięcy lub lat, to wtedy będzie baza do zmiany na Excel. Chyba, że jesteście takimi mega agresywnymi offroadowymi jeźdźcami :o Tymczasem - zamiast marzyć i biadolić, to mam na czym jeździć :) Czego i Wam życzę :beer:

Hej! Sprzedam: Ganzo G704-G - KRÓL CHIŃSKICH NOŻY wzorowany na: http://www.benchmade.../products/14205 - z zielonym G10, używany, ostrzony, goli, dla zainteresowanych zdjęcia na PW, mam pudełeczko itd. https://www.google.p...NKeKG8Qe_zoGoBQ <- co to cudo potrafiCena: 75zł z przesyłką Nóż typu bushcraft survivalowy ręcznie robiony przez: Radosław Łęgowik (ur. 1989 r.) zajmuje się wykonywaniem noży od 2010 roku. Jak sam o sobie napisał, nożami interesował się już w dzieciństwie, jak większość miłośników noży, ale w jego przypadku zainteresowanie to przerodziło się w chęć zrobienia noża własnoręcznie. Preferuje naturalne materiały, a jego noże cechują się maksymalną użytkowością. Uważa się za nożownika - hobbystę. Zdjęcia noża i pochewki: http://imgur.com/a/AmKnz Nóż w teren, zrobi wszystko... tym można rąbać drzewo, robić kanapkę, przeciąć puszkę i się nie przejmować. Trochę spec info co do stali i tak dalej. - stal węglowa - twardość 50hf - grubość 4mm - długość 22 cm - ostrze 11 cm - bolster z czarnej micarty - okładziny zebrano Co z nim robiłem? Przeciąłem kilkanaście kartek, był raz w lesie i pościnał kilka gałązek. Nigdy nie ostrzony. Przesmarowałem całego oliwką dwa razy i leży sobie wygodnie w pochewce. To będzie wasz najostrzejszy nóż jaki kiedykolwiek mieliście, gwarantuje. Pochewka skórzana ręcznie robiona przez Polaka Thora. Ceny: - nóż - 230zł - pochewka - 70zł - komplet - 300zł Zapytania? Zdjęcia? PW lub konrad.rod.sawicki@gmail.com Pozdrawiam :-)

No ex to świadczy o Tobie a nie o felgach :lol: :beer:

ja uszkodziłem felgę w 800 mając ją w łapkach przez 5 minut.. prędkość była 10km/h i niski krawężnik pod nie takim kątem.. i po sprawie... felgi są naprawdę plastelinowe.. i jak już zmieniać to excele...

To oznacza zwarcie - problem jest poniżej wtyczki kabelków prądnicy ( statora ) - czyli gdzieś "w oleju" ;). http://allegro.pl/bmw-f-650-800-gs-cewki-cewka-stator-ladowanie-i4175668938.html

Pamiętaj - on już wydał kasę za Ciebie - taki to jest ten KRS :lol:

Jasne. Dostawa na zlot ;-)

Na co? :D Pozdrawiam. A

nie... w sumie 800 na Bhutan byłaby lepsza ;) bardzo tęskniłam za Olivierem

ja mam przednią juz pogiętą... jak się pognie bardziej to wymienię ;)

Ja się nie zastanawiam tylko liczę ;-) wysłane ze stacji międzygalaktycznej SOJUZ 5

Dlatego "kiełkuje" :D Póki co nastepne tysiace km objawiają się na liczniku :D :D Pozdrawiam. A

Umówię się na jazdę testową, tak będzie najlepiej, bo wszystko jest subiektywne :)

Komir-też tak twierdziłem jak i Ty aż do 15-tego czerwca 2012 roku. Wyjechałem na spotkanie właśnie z Tobą,mały wypad na Ukrainę i niestety zostałem potrącony przez samochód podczas jego omijania.Nie zdążyłem nawet mrugnąć powieką a miewałem takich sytuacji też sporo i udawało się. Nie ma mocnych na drodze,wszystko dzieje się tak szybko, że pomimo naszej maksymalnej uwagi i bezbłędnej jazdy, nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszelakich reakcji innych użytkowników.

weteryniarki do pior !!! :)

Jak automaty i do 125cc to chociaż oficjalnie skończy się farsa z "50-tkami" wyprzedzającymi mnie przy 90km/h ;) "Poza tym, jeśli ktoś jest debilem, to czy wsiądzie na litra, skuter 50 czy 125, to pewnie i tak sprawi, że na licu właściciela zakładu pogrzebowego pojawi się uśmiech." Taka prawda, niestety.

Lepiej 125 z kat B niż nawet 50 bez żadnego papieru - a to przecież też legalne.

Jacek, nie podskakuj ;)

Jeżeliby ktoś miał wątpliwości co do dokładności swojego klucza dynamometrycznego to mogę go sprawdzić przyrządem