rasta 1 605 Zgłoś ten post Napisano 14 Październik 2014 Mistrz ;-) Ten moron co wysiadł? ;D Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pawel 53 703 Zgłoś ten post Napisano 14 Październik 2014 Mormon ? Nie jedziemy wyznaniowo ;) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
lcoo 5 494 Zgłoś ten post Napisano 15 Październik 2014 (edytowane) Filmy jest mocny, narracja jest przednia ;-) Edytowane 15 Październik 2014 przez lcoo Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rasta 1 605 Zgłoś ten post Napisano 16 Październik 2014 Mormon ?Nie jedziemy wyznaniowo ;) Pawle, czytamy forum w ciszy i skupieniu :) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
rzeżucha 562 Zgłoś ten post Napisano 16 Październik 2014 Wczoraj około 17-tej jade w dość duzym ruchu, żonka jako plecaczek, utrzymuje wiekszą odległosc od poprzedzajacego pojazdu bo i tak w jedna i druga sznur puszek, nagle w lusterku widzę puszke ktora zaczyna zjezdzać na pobocze (linia ciągła) pomyslalem ze pewnie bedzie skrecać w prawo.... a tu młoda może dwudziesto paro letnia pi...a wpieprza sie przede mnie, rzesz kur....normalnie pyprzedzila sobie z prawej, poboczem..! Zagotowalem sie, awaryjne..zrownalem sie .. w sygnał i ...tyle ze se pogadałem postukałem palcem w kask, nawet na mnie nie spojrzala, oczy w slup. Czy nie mozna wozić kamieni jakoś pod ręką? a moze jakąś rurke teleskopową?? Co ci ludzie mają we łbie,!? Miałem podobną sytuacją na 29 listopada w Krakowie, spory ruch, 2 pasy w jedną stronę. Przede mną facet chciał się wcisnąć na lewy pas i trochę przyblokował ruch w związku z tym, że ja i tak miałem skręcać w prawo stwierdziłem, że go miną. Będąc na skrajnie prawym pasie i mając po prawej tylko krawężnik nie zerknąłem w lusterko, zacząłem mijać samochód a za sobą usłyszałem jak jakiś cham trąbi i co się okazało samochód wjechał praktycznie cały na chodnik tak że tylko lewe koła jechały po ulicy i zaczął mijać mnie i samochód, który chciał wbić się na lewy pas... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mirek2404 7 179 Zgłoś ten post Napisano 24 Październik 2014 (edytowane) Sam nie wiem.Tu czy w ,,Cos smiesznego''? Edytowane 24 Październik 2014 przez mirek2404 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jezier 11 588 Zgłoś ten post Napisano 24 Październik 2014 Powinniśmy stworzyć jeszcze dział o debilach ;) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Kropka 2 458 Zgłoś ten post Napisano 24 Październik 2014 Mnie spotkało coś podobnego. Jak jechałam główną ulicą Szczecina facet przy przejściu dla pieszych (miał czerwone światło) zasymulował, że wbiega na jezdnię. Na szczęście zachowałam zimną krew ;-) Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Moto Troter 4 323 Zgłoś ten post Napisano 24 Październik 2014 Zabić gnoja, tacy nie nadają się do życia. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Seb 3 866 Zgłoś ten post Napisano 24 Październik 2014 Zawróciłbym, bank, czy słusznie - zastanawiałbym się później, siedząc na nim, lub leżąc pod nim. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Centrino 3 764 Zgłoś ten post Napisano 24 Październik 2014 Trzymanie kamery wytrzymało ale ręka chyba bolała ;) 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mirek2404 7 179 Zgłoś ten post Napisano 24 Październik 2014 Nie to,żebym był wredny ;) ale niech sobie ten jełop klepnie TIR-a 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Krychu 483 Zgłoś ten post Napisano 27 Październik 2014 http://www.nadmorski24.pl/wiadomosci/20480-trojmiasto-na-jednym-kole-250-km-h.html Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Mutomb 3 541 Zgłoś ten post Napisano 29 Październik 2014 http://www.nadmorski...e-250-km-h.html Ciekawe czy na torze bylby taki szybki :) 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
cykli 4 039 Zgłoś ten post Napisano 31 Październik 2014 przez takich kretynów nie mam czasu siedzieć na forum w pracy... :-D 7 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Krychu 483 Zgłoś ten post Napisano 31 Październik 2014 Gościa szybko zidentyfikowali na forum trójmiejskich motocyklistów, młody łepek, często śmiga na torze Poznań. Dobrze, że nikogo nie zabił. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pawel 53 703 Zgłoś ten post Napisano 31 Październik 2014 Pech wysłano z wodoszczelnego Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ZWIERZ 9 350 Zgłoś ten post Napisano 31 Październik 2014 Pech wysłano z wodoszczelnego Nie, to zemsta lasu. 16 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
ARG 1 050 Zgłoś ten post Napisano 31 Październik 2014 boli od samego patrzenia :unsure: Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
agreSorek 4 523 Zgłoś ten post Napisano 31 Październik 2014 Czerpie energię z drzew. 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Moto Troter 4 323 Zgłoś ten post Napisano 31 Październik 2014 Wygląda jakby wbiło mu się w pień instrumentarium. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 996 Zgłoś ten post Napisano 31 Październik 2014 Pech wysłano z wodoszczelnego Widziałem podobną akcję z koleżką, drzewko było mniejsze, bo je złamał, ale płakał trochę, jak już się otrząsnął :-P inny na quadzie po podobnej akcji chyba do dzisiaj chodzi na rehabilitację, a zaczynał niecały tydzień po mnie ;-) brzydko tak .... przyrodę atakować :-P Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Kropka 2 458 Zgłoś ten post Napisano 31 Październik 2014 Bo motocyklistom to zawsze wiatr w oczy i drzewa w twarz. 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Moto Troter 4 323 Zgłoś ten post Napisano 31 Październik 2014 Ten po lewej też chyba wbity stoi. 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
tomasz0803 540 Zgłoś ten post Napisano 2 Listopad 2014 Jadąc dzisiaj motorem z jednej wioski do drugiej, drogą leśną trafiłem na opuszczony samochód. Zatrzymałem się, zrobiłem kilkanaście zdjęć i zaczołem rozglądać się po okolicy. Różnie bywa, samochód może faktycznie został tam tylko porzucony, a mogło stać się tam coś złego. Stwierdziłem, że pojadę na komendę poinformować policję. Prędzej jednak trafiłem na patrol, którego poprosiłem o zjechanie na pobocze. Z rozmowy wynikło, że policja dostała zgłoszenie już kilka dni wcześniej. Sytuacja ta z niebezpieczeństwem wspólnego za wiele nie ma ale piszę o tym dlaczego? Dlatego, żeby nie być obojętnym na to, co po drodze mijamy. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach