Leaderboard

Witam Was Wszystkich! Może ktoś z Was chce się przeprowadzić w Góry Swiętokrzyskie? (albo zna kogoś, kto zna kogoś, kto by chciał...) Jak tak to polecam moją chatę: http://adresowo.pl/o/chy4na Ja chyba zostanę na dłużej w Kabulu, bo jest zajebiaszczo! Wypatrzyłem nawet fajne działki: Pozdrówka! :beer:

robota biurowa

Chyba na ziemniaki ;) :lol:

Czyli nie ma. Jarek ma skrzynie, chyba :-) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zajebiste porównanie - zamiast wydać 12 wydaj 20 tyś zł :-D Chyba sobie kupię jakieś Lamborghini, bo stać mnie tylko na Golfa :lol: P.S. Paweł co się dzieje w tej Redakcji? :-D

Strefa dla palących w knajpie jest jaka jak strefa sikających do basenu to co za różnica?

Ja też nie twierdzę że nie ma różnicy miedzy singlem a twinem. To zupełnie inne motocykle. Mnie po prostu twin nie przypadł do gustu, źle mi się na nim jeździło i nie dawał więcej satysfakcji z jazdy niż singiel, więc po co zmieniać? Potem przejechałam się na 800 i znowu - to zupełnie inne moto niż dwa pozostałe i to moto akurat przypadło mi do gustu. Tyle. Wsystkie decyzje podjęte po jazdach i na podstawie własnych odczuć, a nie na podstawie tabelek i opinii innych.

Ma więcej ;) Napisane samemu bez pomocy :lol:

Gdzieś czytałem, że ktoś przy wymianie wałka zdawczego 2 czy 3 razy rozbierał silnik, ale jak ktoś lubi tak się bawić to kto mu zabroni - tzn. jeżeli chodzi o kogoś kto musi za każdą usługę zapłacić to: kto bogatemu zabroni ;)

KTM fajny lekki ale tylko w okolicę domu , bo na asfalt się nie nadaje

I ja się wypowiem. DAKARKU WRÓĆ . Mogłem nim pojechać gdzie chciałem a teraz dupa

Uszkodzony wałek zdawczy, regenerowany tylni amor ... no tak ... przebieg 38kkm ;) Reszta igła i niemiec płakał jak sprzedawał ;)

piją może :beer:

Jezdzisz za to kultowym motocyklem ;)

Poczciwa eFka jest, hmmmmm, poczciwa :). Ja z żonką byłem na Mazurach swoją eFką i daliśmy radę. Jutro jedziemy na zlot w okolice Zakopca i też da radę. a mały to nie jestem. A z mocą to jest tak, że ile by nie było to po pewnym czasie będzie za mało. Ja swoją eFkę kocham i jej na razie nie sprzedaję (choć miałem chwilkę zwątpienia). A w ryj chcesz??

autostrad u nas to za wiele nie ma, ale przemierzając te bałkańskie, niemieckie czy wloskie, mijając watahy motocyklistów, na palcach jednej ręki moglem policzyć takich co jechali szybciej niż 130km/h i to niezależnie czy była to szlifierka, turystyk, chopper, naked, czy enduro turystyczne mam wrażenie że tylko u nas panuje przeświadczenie, że autostradami na motocyklu należy zapie...ć ile fabryka dała

Ale napisał "nie kupuj". Ja rozumiem to tak, że jak nie mam 6kpln żeby dołożyć to mam nie kupować dakara.

Powiem tak, w czasie kiedy miałem taką samą Efkę, często po myciu motocykla przy wlewie paliwa, zostawała mi woda. Prawdopodobnie nie było drożnego odpływu nadmiaru paliwa, jest tam takie zabezpieczenie. Zauważyłem też, że motor zawsze po oblaniu go wodą leciutko się krztusił... A jeżeli Ty mówisz, że stał 3 tygodnie pod gwiazdami...

To ja sobie zrobię porównanie CBF125 do CBF1000- przecież oba są CBF, to co za różnica? :D

Pewnie masz rację. Ja na kostkach autostradą też 160 jechałem. Da się? Da się, tylko szkoda kręgosłupa :)

Co nie służą! nikt nikomu nie każe zapitalać 160 (leciałem kiedyś z Częstochowy, dało się;) ) można jechać te 120-130 byle szybę miał wyższą i oponki typu anakee czy metzeler i całkiem fajnie można sobie skrócić czas, jeżeli jest taka potrzeba.

Taki ... z niższych partii jonosfery, ale fakt w zielonym mi dobrze ;) :D

Ja bym stawiał na kosmitę. :)

Jak zwykle dowiaduję się za późno! Och losie! Co gorsza teraz nikt już ode mnie tego beznadziejnego motocykla nie kupi! ;P Och losie...

Nie pierwszy to raz kiedy media głupoty zapodają :D