No to skoro pytasz...
Suzuki Jimny ma mój ojciec od 1,5 roku, kupił go 1,5 rocznego, z przebiegiem 11 tyś km, silnik w benzynie 1,3 (chyba 60 czy 70KM) - najpopularniejszy silnik na łańcuchu rozrządu (silnik niewiarygodnie cichy, jeżdżąc z dzieciakami po lesie mogliśmy naoglądać się zwierzyny z bardzo bliskiej odległości, bo samochodu przy wolnej jeździe, w zasadzie nie słychać z odległości 10m?).
Ojciec używa go na polowania i sporadycznie na dojazdy do pracy, autko jest małe ale za to wjeżdża wszędzie, poza tym ze względu na rozmiary dosyć mocno w nim trzęsie co nie jest zbyt komfortowe, ale coś za coś..
Standardowo ma napęd na tył, po załączeniu 4x4 dołącza się przód, świetnie radzi sobie na blokadzie mostów, jest wolno ale skutecznie, myślę że na oponach typowo terenowych można z nim zrobić prawie wszystko w ciężkim terenie. Trzeba pamiętać żeby wyłączać napęd 4x4 na asfalcie (twardej nawierzchni), w innym przypadku mechanizm można szybko uszkodzić ;-)
Od początku stoi na zwykłych "asfaltowych" oponach i ani razu nie udało mu się go zakopać, zawsze wyjeżdża o własnych siłach, a lekko nie ma, błoto, śnieg, z przyczepką po polu, lesie - oczywiście wszystko w ramach rozsądku :-)
Jazda nim mimo wszystko jest bardzo przyjemna, na asfalcie do 100-120 km/h jest ok, powyżej to jak kto woli :roll: ma świetne wspomaganie układu kierowniczego, brakuje mu tylko klimatyzacji :-P
Lubi żłopać paliwo, ale trudno się dziwić, skoro ma tak mały (słaby) silnik, spalanie to ok. 10l/100km - to praktycznie max, ale utrzymuje się w zasadzie cały czas na tym poziomie, praktycznie niezależnie od jazdy, może raz mu 8l/100km wyszło :-P
Trzeba pamiętać o częstym przesmarowywaniu mostów, w tym modelu zaniedbanie tego może powodować bardzo kosztowne problemy, poza tym w zasadzie odkąd go ma, poza tankowaniem i smarowaniem mostów nie robi nic, ale to młody niezjeżdżony jeszcze rocznik.
Dla amatorskiej jazdy terenowej jest jak najbardziej ok, zanim go ojciec kupił szukaliśmy jakiejś terenówki (polecano nam różnej maści Samuraje, Patrole, jakieś Toyoty - wiadomo większe lepsze ale starsze, wybraliśmy młody samochód niezajeżdżony w terenie i był to strzał w 10 w jego przypadku.