A toż widzę, że ckni się Wać Panu, jako mnie powiew egzotyki wschodnich kresów.
P.S. Wszystko co ma zostać, wypitym zostanie...
...niech żałują, Ci co nie mogą...
No nieeeeeeee . Jak po takiej zmianie będzie można pić gruzińskie wino wieczorową porą na kamienieckich murach. To już nie będzie to samo . Tradycja upadnie. Świat będzie mniej kolorowy .... Muszę koniecznie w tym roku raz jeszcze pojechać, później to już będzie tylko zwykła cywilizowana forteca.
PS. Ten kolorowy cyrk zaprojektował ... Polak. Tak przynajmniej mówił Siergiej. Ale Siergiej mówił też, że dostał pięć kul pod Donieckiem ...
To jak w dowcipie o metalowych kulkach od Pana Boga (ale nie amunicyjnych, tylko zwykłych, żeby każdy mógł coś z nich zrobić)(po dwie rozdawał). Polak podobno jedną zepsuł, a drugą zgubił.
Dziadek, jak śniegi z wiosną w stepach puszczą, to tak na szybko trzeba będzie komunikiem ruszyć na Ukrainę, by na murach Kamieńca obalić jakąś flaszkę lokalnego jabola...
Jakby co ten czerwony motek jest kolegi Raszu ja chciałem na nim tylko delikatnie wzorować. Moja jest w pełni oryginalna... Będę w domu porobię fotki narazie mam tylko takie. Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka