Postaram sie jak wrocimy do Gruzji...:-). Aha-zapomnialem dodac, ze na pierwszym biwaku w Armenii oprócz deszczu i zimna mieliśmy tez trzęsienie ziemi...wlasciwie to nawet dwa:-). Przygoda goni przygode:-)
Pozdrawiam trolik
Gejzery Zuar w Gornym Karabachu
https://drive.google.com/file/d/11IpG5zbknl00gazh8QnX6nwwQGmhBzG_/view?usp=drivesdk
Gory Gegamskie...zajebiste!!!
https://drive.google.com/file/d/11JUODiIN21D1f6XCheTQd4A9sHm_ATmc/view?usp=drivesdk
Dziadek miales racje -droga polnocna do GK piekna jest...:-)
Pozdrawiam trolik