raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 18 Luty 2019 Dziwne masz te pomiary, te skaczące, sprawdź. Te kable co na nich skacze o ile na akumulatorze jest stabilne i nie przekracza 14,4 A woltomierz zamontuj w motku, jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodził a mi uratował tripa po Rumunii, na czas znalazłem warsztat i kupiłem nowy regulator zamiast jeździć z akumulatorem samochodowym. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
arthurr 5 243 Zgłoś ten post Napisano 18 Luty 2019 3 minuty temu, raby napisał: zamiast jeździć z akumulatorem samochodowym. W ogóle nie czujesz ducha przygody 5 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
raby 2 267 Zgłoś ten post Napisano 18 Luty 2019 27 minut temu, arthurr napisał: W ogóle nie czujesz ducha przygody Czulem przygodę wystarczająco przez 2 dni zastanawiając się co jeblo, na szczęście nie alternator. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Karson 1 011 Zgłoś ten post Napisano 18 Luty 2019 50 minut temu, raby napisał: Czulem przygodę wystarczająco przez 2 dni zastanawiając się co jeblo, na szczęście nie alternator. Czyli wielka przygoda jeszcze przed Tobą... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
BrunoJ 978 Zgłoś ten post Napisano 18 Luty 2019 2 godziny temu, raby napisał: Dziwne masz te pomiary, te skaczące, sprawdź. Te kable co na nich skacze o ile na akumulatorze jest stabilne i nie przekracza 14,4 No dziwne, i to nie są kable tylko sztywne śruby pod siedzeniem, plus podpinam to dedykowanego punktu to podpięcia zewnętrznego zapłonu, a minus próbowałem z róznych miejsc ramy, z podobnym efektem. Wg schematu ten plus powinien być wprost wyprowadzony z plusa aku, ale wyglada że coś musi być nie halo. Pomacam na spokojnie. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
xel 3 495 Zgłoś ten post Napisano 19 Luty 2019 U mnie robiła się dyskoteka jak zwierało alternator do masy, ale wtedy siłą rzeczy nie było ładowania akumulatora. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
BrunoJ 978 Zgłoś ten post Napisano 19 Luty 2019 Wiec właśnie na logikę jeśli byłyby jakieś przebicia, zwarcia czy inne podobne to powinno wpłynąć na działanie jakichś urządzeń. A tak nie jest. Jest możliwe ze tak jest jakaś dioda po drodze, pozwalająca na „do aku” a blokująca „z aku”? Wg schematu nie ma. Kwestia czy schemat jest poprawny i ile ktoś w międzyczasie grzebał. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pszemo 8 690 Zgłoś ten post Napisano 18 Kwiecień 2020 Czy ktoś ma jakąś wiedzę/ zdanie nt akumulatorów moretti? Za żelówke 160zl...... Cena przystępna, ale co z jakością? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
xel 3 495 Zgłoś ten post Napisano 18 Kwiecień 2020 Czy ktoś ma jakąś wiedzę/ zdanie nt akumulatorów moretti? Za żelówke 160zl...... Cena przystępna, ale co z jakością? Kup AGM, nie żel. Żele (podobno) są do skuterów, tzn mają mniejszy prąd rozruchu. Wytapatalkowane z magicznego pudełka 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Vengosh10 13 106 Zgłoś ten post Napisano 19 Kwiecień 2020 Kup AGM, nie żel. Żele (podobno) są do skuterów, tzn mają mniejszy prąd rozruchu. Wytapatalkowane z magicznego pudełka Ale od czego, od kwasówek? Chyba się mylisz. Ja kupiłem akumulator żelowy landport i na razie za tą cenę jestem zadowolony (159 zł). Prąd rozruchowy ma 160A więc do GSa w zupełności wystarczy. Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Jarek 22 816 Zgłoś ten post Napisano 19 Kwiecień 2020 https://www.conrad.pl/artykuly/guides/akumulatory-zelowe-i-agm 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
xel 3 495 Zgłoś ten post Napisano 19 Kwiecień 2020 Pierwsza strona z netu mówi, że:"Niskie temperatury mogą sprawiać problemy podczas dostarczania wysokich prądów przy niskiej mocy przez akumulatory żelowe. Z tego powodu nie sprawdzają się podczas rozruchu silnika. Akumulatory żelowe nie mogą pracować przy dużych prądach. Natomiast akumulatory AGM są wrażliwe na głębokie rozładowania, które obniżają ich sprawność." I tu też:https://www.akumulator.pl/artykuly/prawda-czy-falsz/I tu:https://www.andex.eu/Akumulator-zelowy-a-akumulator-AGM-roznice-news-pol-1450096512.html Więc swoje zdanie podtrzymuję, że AGM nadaje się do GSa bardziej (od kwasówek i żelówek). Dodam również, że sam jeździłem Dakarem z aku żelowym przez jakieś dwa lata i dopóki aku nie padł po tym czasie, to problemów nie sprawiał. Natomiast w moim obecnym motku miałem 10-letni AGM od BMW, który wciąż dawał odpowiedni prąd. Przypadek? Być może. Ale w tym wypadku JA uważam, że lepiej zapłacić to ~50 zł więcej. Wytapatalkowane z magicznego pudełka Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mario2007 2 090 Zgłoś ten post Napisano 19 Kwiecień 2020 Kiedyś kupiłem skuter który miał wsadzony nowy akumulator żelowy , aczkolwiek trochę za duży i wystawał do schowka . Kupiłem właściwy a ten na półkę . Stoi w nieogrzewanym garażu na półce do dzisiaj , ma 7 lat i raz w roku go ładuję . Jest sprawny i uruchamia awaryjnie wszystkie motocykle które w niego zaopatrzę , jako "trakcyjny" jest za mały objętościowo ale każdy motocykl na nim odpala bez żadnego problemu również przy minus 10 . Więc umówmy się że niska temperatura raczej nie szkodzi żelówce . AGM tzw oem w motocyklu z fabryki a aftermarketowy nawet tej samej firmy to niestety inna bajka i wszyscy wiedzą że tak jest , to napędzanie koniunktury jak w sprzęcie RTV / AGD . Biznes się musi kręcić . Nowa Afryka Twin ma litowo-jonowy ... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Vengosh10 13 106 Zgłoś ten post Napisano 19 Kwiecień 2020 Ja miałem agm i wytrzymał rok choć teraz jak czytam to pewnie przez 3 mies. postoju Moto bez ładowania (brak odporności na głębokie rozładowanie). Co do żelówki to mówiłem o porównaniu do zwykłych obsługowych elektrolitowych akumulatorów, tu nie ma różnicy w prądzie rozruchowym. Jeżeli tamte nadają się do moto to czemu żelówka nie? Tak czy siak żywotność akumulatorów obecnie to max 2 lata, znając moje zamiłowanie do serwisowania czekogolwiek i tak w przyszłym roku czeka mnie wymiana.Wysłane z mojego motorola one zoom przy użyciu Tapatalka 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Marcin_Krk 2 169 Zgłoś ten post Napisano 19 Kwiecień 2020 Ja swojego tronda kupiłem już kilka lat temu, akumulator też już nie był nowy. Nigdy nie miałem żadnego problemu z brakiem prądu. Ale zawdzięczam to ewidentnie temu, że poprzedni właściciel nie oszczędzał przy wyborze aku. Mam Odyssey Extreme, jego cena to ok 900-1000 pln. Kupa szmalu, ale jak widać jest wart swojej ceny. Nie wyciągam go na zimę, motocykl stoi pod pokrowcem na zewnątrz, jedynie raz na dwa-trzy tygodnie podpinam do ładowarki. Wczoraj odpalałem pierwszy raz od pół roku, zakręcił dwa obroty i odpalił. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
Pszemo 8 690 Zgłoś ten post Napisano 2 Maj 2020 Ostatecznie dostał motobat mbtx12u. Tani nie był, ale działa. 2 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
mario2007 2 090 Zgłoś ten post Napisano 2 Maj 2020 Dnia 19.04.2020 o 16:12, Marcin_Krk napisał: Ja swojego tronda kupiłem już kilka lat temu, akumulator też już nie był nowy. Nigdy nie miałem żadnego problemu z brakiem prądu. Ale zawdzięczam to ewidentnie temu, że poprzedni właściciel nie oszczędzał przy wyborze aku. Mam Odyssey Extreme, jego cena to ok 900-1000 pln. Kupa szmalu, ale jak widać jest wart swojej ceny. Nie wyciągam go na zimę, motocykl stoi pod pokrowcem na zewnątrz, jedynie raz na dwa-trzy tygodnie podpinam do ładowarki. Wczoraj odpalałem pierwszy raz od pół roku, zakręcił dwa obroty i odpalił. Nie produkują do singli i do twina - proponują w zamian Deka ETX 14 . Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
cykli 4 039 Zgłoś ten post Napisano 20 Grudzień 2020 No to mam pytanie. Mam swojego wymarzonego GS-a 1250, który stoi od kilku miesięcy w ogrzewanym garażu, i raczej postoi jeszcze kilka miesięcy...Co nie zmienia faktu że stoi zamiast jeździć. Ostatnia jazda chyba trzy miesiące temu, temperatura w garażu w grudniu 13-17 stopni w zależności od działalności pieca... Oczywiście, zajebisty wyświetlacz informował mnie że te parę miesięcy temu że aku miało prąd 14,3 albo 14,7, jakoś tak, ważne że nie było nic na czerwono, żółto albo z wykrzyknikiem... Mam tą zajebistą ładowarkę z lidla, która już ma oczywiście parę lat... ...i wcale nie rozpędzam się żeby kupować oryginalną ładowarkę BMW. No i nie wiem co zrobić, żeby nie nabroić... Podpiąć "profilaktycznie" do aku na klemy bez odłączania klem? Podpiąć do aku odłączając obie klemy? Podpiąć do aku odłączając tylko czerwony "plus"? Mieć wszystko w d...ie i ewentualnie na wiosnę zamówić lawetę z docelowym kursem do serwisu BMW? Kompletnie nie znam się na błądzących prądach, szynach can, wpływu ładowarki na mikroprocesory, sterowniki, nie znam się też na różnicach między aku żelowymi, żeliwnymi, siarkowymi i wodorowymi i całej tej otoczce. Cel: nie doprowadzić do nadmiernego rozładowania aku przez ponad półroczny postój, no i nie zrobić czegoś co skutkować będzie utratą gwarancji, remontem generalnym, wymianą połowy instalacji itp. No i chciałbym uniknąć telefonu na 112 z prośbą o połączenie z PSP. Jak miałem motorynkę wszystko było proste i byłem młodszy. Z Dakarem i późniejszymi motocyklami też dawałem radę, bo więcej jeździłem i nie stały tyle czasu nie używane. Te nowoczesne motocykle są jednak poza moim zasięgiem, na dodatek niestety mniej jeżdżę. Z wiedzy zostało mi tylko to, że jak odstawiam motocykl na kilka miesięcy, to nie powinienem doprowadzić do nadmiernego rozładowania akumulatora. A długi postój może to spowodować. Najchętniej to był po prostu pojechał razem z Guralem na kawę do Dakarowego lub Vena no i wiem że wtedy aku dostałoby swoje ładowanie, ale to opcja dopiero na wiosnę. Jakby ktoś miał wiedzę jaką opcję mam wybrać, byłbym wdzięczny za wskazówkę. Poczytałem już konkurencyjne forum BMW motocykle, ale tam jest tyle fachowców, że nie jestem w stanie ich zrozumieć. Pytał tam też nie będę, bo boję się linczu jak śmię się o takie banały pytać. Jestem tak skołowany po tamtej lekturze, że postanowiłem Was zapytać. Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 20 Grudzień 2020 16 minut temu, cykli napisał: No to mam pytanie. (...) Ładowarka z Lidla, a potem "trzeba dolewać płynu do akumulatora" Zainwestuj w coś raz a dobrze, tak na całe życie, ja osobiście używam Optimate 4, ma ona możliwość ładowania przez magistralę CAN-bus, więc wpinasz wtyczkę (masz ją w zestawie) do gniazdka zapalniczki (zdejmowania plastiku chroniącego aku w GS jest dość upierdliwe, łatwo pogubić gumeczki i źle zmontować). Jest do niej sporo akcesoriów i przejściówek, bardzo przydatne, jak się chce rotacyjnie ładować wiele urządzeń/pojazdów. 1 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
dakarowy 25 991 Zgłoś ten post Napisano 20 Grudzień 2020 Podobno te Lidlowe są chujowe bo nie naładują w pełni akumulatora. A nie można ich podłączyć bezpośrednio do motocykla bo zepsują jakiś tam główny "przekaźnik".Czytałem ten sam wątek, w związku z tym że aku mam na wiosnę do wymiany, podłączyłem ładowarkę Lidloską bez odłączania akumulatora od motocykla .. tylko ja mam tą czerwoną... i tak sobie laduje i rozładowuje od ponad miesiąca.Wczoraj odpalił, pochodził i go zgasiłem.Mam nadzieję, że nie spłonie A najlepsza podobno bmw albo Citek, tyle wiedzy z Internetu, forum i yt. Co ciekawe, szwagier dzisiaj do.mnie dzwonił z wiadomością, że mu aku padł, motocykl ma ze dwa może trzy miesiące, stoi z miesiąc, nowy 1250, garażowany w nieogrzewanym pomieszczeniu.Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 20 Grudzień 2020 4 minuty temu, dakarowy napisał: Co ciekawe, szwagier dzisiaj do.mnie dzwonił z wiadomością, że mu aku padł, motocykl ma ze dwa może trzy miesiące, stoi z miesiąc, nowy 1250, garażowany w nieogrzewanym pomieszczeniu. Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka Alarm ma automatycznie uzbrajany czy ręcznie? Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
cykli 4 039 Zgłoś ten post Napisano 20 Grudzień 2020 16 minut temu, artex napisał: Ładowarka z Lidla, a potem "trzeba dolewać płynu do akumulatora" Zainwestuj w coś raz a dobrze, tak na całe życie, ja osobiście używam Optimate 4, ma ona możliwość ładowania przez magistralę CAN-bus, więc wpinasz wtyczkę (masz ją w zestawie) do gniazdka zapalniczki (zdejmowania plastiku chroniącego aku w GS jest dość upierdliwe, łatwo pogubić gumeczki i źle zmontować). Jest do niej sporo akcesoriów i przejściówek, bardzo przydatne, jak się chce rotacyjnie ładować wiele urządzeń/pojazdów. gniazdo zapalniczki mam zmienione na 2xUSB już przy zamawianiu motocykla ;-) zostają więc i tak krokodylki O tej ładowarce Optimate 4 też już się naczytałem. Nie wykluczone że ją kupię. 12 minut temu, dakarowy napisał: Podobno te Lidlowe są chujowe bo nie naładują w pełni akumulatora. A nie można ich podłączyć bezpośrednio do motocykla bo zepsują jakiś tam główny "przekaźnik". Czytałem ten sam wątek, w związku z tym że aku mam na wiosnę do wymiany, podłączyłem ładowarkę Lidloską bez odłączania akumulatora od motocykla .. tylko ja mam tą czerwoną... i tak sobie laduje i rozładowuje od ponad miesiąca. Wczoraj odpalił, pochodził i go zgasiłem. Mam nadzieję, że nie spłonie A najlepsza podobno bmw albo Citek, tyle wiedzy z Internetu, forum i yt. Co ciekawe, szwagier dzisiaj do.mnie dzwonił z wiadomością, że mu aku padł, motocykl ma ze dwa może trzy miesiące, stoi z miesiąc, nowy 1250, garażowany w nieogrzewanym pomieszczeniu. Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka no i tego finału z 1250 się obawiam... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
manioora 1 757 Zgłoś ten post Napisano 20 Grudzień 2020 Napiszę, co ja bym zrobił... Ostatnio miałem ten dylemat, gdyż ponieważ dlatego, że "opiekuje się" motocyklem taty (1250rt), jako że motorek ma być cały czas dostępny, to zainwestowałem w to: https://allegro.pl/oferta/ladowarka-do-bmw-gs-rt-lt-optimate-4-12v-canbus-9536800544 Miałem po pierwsze prezent imieninowy, a po drugie święty spokój, bo podłączyłem i sobie stoi pod ładowarka cały dzień... Jak byłem w BMW Gliwice, to coś tam chłopaki gadali, że oryginał teraz w promocji... Lidlowego bym się nie obawiał, bo ładowałem nim poprzedni motor ojca (1200rt) przy czym podłączyłem gniazdo zapalniczki przez bezpiecznik bezpośrednio do klem akumulatora i przez to gniazdo ładowałem motorek - lidelowym sprzęcichem... 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
artex 8 447 Zgłoś ten post Napisano 20 Grudzień 2020 10 minut temu, cykli napisał: gniazdo zapalniczki mam zmienione na 2xUSB już przy zamawianiu motocykla ;-) zostają więc i tak krokodylki O tej ładowarce Optimate 4 też już się naczytałem. Nie wykluczone że ją kupię. no i tego finału z 1250 się obawiam... Szkoda, bo straciłeś fajną opcję łatwego ładowania aku w przerwach między jazdami. Do małego gniazdka DIN jest cała fura ładowarek z wyjściem usb, jak ktoś myśli o podobnym wykastrowaniu do nie polecam 1 Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach
manioora 1 757 Zgłoś ten post Napisano 20 Grudzień 2020 11 minut temu, artex napisał: Szkoda, bo straciłeś fajną opcję łatwego ładowania aku w przerwach między jazdami. Do małego gniazdka DIN jest cała fura ładowarek z wyjściem usb, jak ktoś myśli o podobnym wykastrowaniu do nie polecam Nie wiem jak jest w gs, ale w rt są dwa gniazda... Udostępnij tego posta Odnośnik do posta Udostępnij na stronach