Znam ten motocykl i Jarek tez go zna, a właściwie miał okazję kiedyś poznać To jest motocykl mojego kumpla Thomasa. Trzymał go u mnie w garażu. Kilka lat temu zaraz po zakupie motek był w serwisie u Jarka. Potem zrobił naprawdę niewiele kilometrów. Raz był ze mną na Podlasiu, gdzie zaliczył małą glebę na prawą stronę i później odłamał się jeszcze pampers (teraz założona jest nówka osłona z Touratecha). Zdjęcia w większości robione przez Thomasa kamerą na kasku więc głównie ja jestem na fotkach.
Poza tym wyjazdem kilka razy polatał ze mną wkoło komina i to wszystko.
Thomas czaił się ze sprzedażą już jakiś czas, nie miał czasu na jazdę, motek cały czas stał w garażu. Myślę, że od jakiś 2-3 lat kompletnie nie używany. W sobotę do mnie zadzwonił i powiedział, że opchnął go handlarzowi. Mówił, że jak jechał do niego to wyrzygały obie przednie lagi (uszczelniacze puściły). Guma na manetkach też zrobiła się jakaś dziwna, miękka, kleista. Czyli pewnie trzeba zwrócić uwagę na wszystkie gumowe elementy oraz na ewentualną rdzę.
Opis w ogłoszeniu mocno zachęcający do zakupu: "Lakier ładny systematycznie myty i woskowany. "
Ta guma chyba od wosku zmurszała
ps. Uwielbiam handlarzy