Skocz do zawartości
Logan

Bezpieczeństwo, Niebezpieczne sytuacje

Recommended Posts

Powiem tyle: dla mnie bohaterem nie jest gość w dużym tirze, w szybszym aucie .... Dla mnie Bohaterem jest gość który stawia czoła 5 kibolom bijącym słabszego, starszego, niepełnosprawnego ... !

Przy samosądzie trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: czy jeżeli na 10 przypadków trafi się 9 czy ośmiu winnych, a w tym 1-2 niewinnych, nieświadomych ... należy samemu wymierzać sprawiedliwość. Ja tam wolę jednak nie skrzywdzić niewinnego!

Do tego dochodzą kryteria i możliwości samosądu. Młody człowiek w podstawówce, dorosły wysportowany i silny czy dyktator jakiegoś państwa. Wszyscy są przekonani o słuszności swojej nieomylnej oceny i wierzą w wartości, które im przyświecają, a że niewinni ludzie cierpią ... - skutki uboczne ;)

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z tymi kibolami to tzw. bohater - samobójca.

Edytowane przez agreSorek

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Krzbur , na początku pisałeś o kimś , o jakimś kierowcy który Ci zaimponował tym, że sam dokonywał samosądów.

Teraz napisałeś o sobie. Jesteś jak napisałeś tolerancyjny, ale gdy ktoś wyrażnie i konkretnie przegnie ....to już inna sprawa.

Chciałeś ... jechać za gościem ?! wyjąć go z samochodu ?! ....i co dalej ?

A jak myślisz? Jak gość spycha mnie na krawężnik a potem mało co nie rozjeżdża rowerzysty na światłach. Zależy na kogo bym trafił oczywiście i jak ktoś by się zachował jakbym zwrócił mu uwagę. Jakby pierwszy wyskoczył z łapami to też bym wyskoczył. No ale skończmy temat. Każdy ma swoje zdanie. Udanego i słonecznego weekendu życzę :) .

Edytowane przez krzbur

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Z tymi kibolami to tzw. bohater - samobójca.

No i dochodzimy do sedna. Świadomy wuefista ucieka jak szybko może, a że jest wysportowany to może i to szybko. Resztę doczyta z gazet ;)

  • Like 2

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No toście sie dziewczyny rozpisały :-D

Mik wracaj do zdrowia. :beer:

P.S. Jakby co, mam koło do X-a, jakby było potrzebne może kiedyś.. ;-)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A jak myślisz? Jak gość spycha mnie na krawężnik a potem mało co nie rozjeżdża rowerzysty na światłach. Zależy na kogo bym trafił oczywiście i jak ktoś by się zachował jakbym zwrócił mu uwagę. Jakby pierwszy wyskoczył z łapami to też bym wyskoczył. No ale skończmy temat. Każdy ma swoje zdanie. Udanego i słonecznego weekendu życzę :) .

Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że ten kierowca nie jest normalny, nie ma nic do stracenia albo jest pod wpływem czegoś tam. Bardzo ryzykujesz... Co jeśli gość wyciągnie klamke, nóż albo kij bejsbolowy? Masz żone, dzieci? Warto?

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

..... Zależy na kogo bym trafił oczywiście i jak ktoś by się zachował jakbym zwrócił mu uwagę. Jakby pierwszy wyskoczył z łapami to też bym wyskoczył. No ale skończmy temat. Każdy ma swoje zdanie. Udanego i słonecznego weekendu życzę :) .

.....Aha ....

.... no miłego weekendu, odpocznij, zrelaksuj się ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że ten kierowca nie jest normalny, nie ma nic do stracenia albo jest pod wpływem czegoś tam. Bardzo ryzykujesz... Co jeśli gość wyciągnie klamke, nóż albo kij bejsbolowy? Masz żone, dzieci? Warto?

Mam gaz. Toż to oczywiste, że z gołymi rękoma bym nie podchodził. Jakby się jakiś ruski trafił co jemu ten gaz to tylko zatoki oczyszcza to mógłby być problem. Ale takich ruskich to mało :) . Ale patrząc z drugiej strony nie reagowanie na takie zachowanie czy np. fizyczne czy psychiczne znęcanie się nad kimś (jak ci kibole) jest cichym przyzwoleniem na takie zachowanie. A ludzie zrobią największą głupotę jeśli w grupie będzie to akceptowane i nikt nie będzie się sprzeciwiał.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mam gaz. Toż to oczywiste, że z gołymi rękoma bym nie podchodził. ...

A to teraz się wyjaśniło. Ty "uzbrojony" chodzisz. Zaczepki szukasz :)

Czasem trzeba prewencyjnie sprawdzić czy gaz nie uszedł, kosa się nie stępiła, i kastet nie stracił pasowania na dłoń ;) Teraz Cię rozumie ;)

:beer:

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mam gaz. Toż to oczywiste, że z gołymi rękoma bym nie podchodził. Jakby się jakiś ruski trafił co jemu ten gaz to tylko zatoki oczyszcza to mógłby być problem. Ale takich ruskich to mało :) . Ale patrząc z drugiej strony nie reagowanie na takie zachowanie czy np. fizyczne czy psychiczne znęcanie się nad kimś (jak ci kibole) jest cichym przyzwoleniem na takie zachowanie. A ludzie zrobią największą głupotę jeśli w grupie będzie to akceptowane i nikt nie będzie się sprzeciwiał.

To dwie zupełnie różne rzeczy: stanąć w czyjejś obronie (to o czym pisał Jarek) a podążanie za kimś kto popełnił wykroczenie aby go wyciągnąć z samochodu i pouczać z gazem w dłoni ...i jeśli będzie dymił to spuścić mu wpierdziel. To nie jest obrona ale zwykła zemsta i samosąd. Czy to nie Ty pisałeś w innym wątku , że od wymierzania sprawiedliwości jest policja ?

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mam gaz. Toż to oczywiste, że z gołymi rękoma bym nie podchodził. Jakby się jakiś ruski trafił co jemu ten gaz to tylko zatoki oczyszcza to mógłby być problem. Ale takich ruskich to mało :) . Ale patrząc z drugiej strony nie reagowanie na takie zachowanie czy np. fizyczne czy psychiczne znęcanie się nad kimś (jak ci kibole) jest cichym przyzwoleniem na takie zachowanie. A ludzie zrobią największą głupotę jeśli w grupie będzie to akceptowane i nikt nie będzie się sprzeciwiał.

A to teraz się wyjaśniło. Ty "uzbrojony" chodzisz. Zaczepki szukasz :)

Czasem trzeba prewencyjnie sprawdzić czy gaz nie uszedł, kosa się nie stępiła, i kastet nie stracił pasowania na dłoń ;) Teraz Cię rozumie ;)

:beer:

w sumie teraz po kilku miesiącach od tamtej dyskusji Krzbur mnie przekonałeś ...o ile pamiętasz mój pogląd na posiadanie broni. Jestem (raczej byłem) zwolennikiem łatwego dostępu do niej .... Uważałem , że nie wolno odbierać ludzom prawa do samoobrony.

Teraz mnie przekonałeś .... pomimo już bardzo ostrych przepisów powinno się je jeszcze bardziej zaostrzyć ....

Co w przypadku gdy gaz Ci nie wystarczy bo to będzie właśnie ten ruski o którym pisałeś .... wyciągniesz broń ??? ....bo akurat będziesz miał w bagażniku jadąc na polowanie ? Granica pomiędzy obroną konieczną a jej przekroczeniem jest bardzo cienka ....ale to o czym piszesz to nawet nie przekroczenie tylko samosąd

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

....ale to o czym piszesz to nawet nie przekroczenie tylko samosąd

Dobry prawnik mógłby to podciągnąć pod napaść z użyciem niebezpiecznego narzedzia.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

A to teraz się wyjaśniło. Ty "uzbrojony" chodzisz. Zaczepki szukasz :)

Czasem trzeba prewencyjnie sprawdzić czy gaz nie uszedł, kosa się nie stępiła, i kastet nie stracił pasowania na dłoń ;) Teraz Cię rozumie ;)

:beer:

Gdzieś tam się gaz wala w plecaku. Jeszcze plombę ma nawet nie zerwaną. I tak od 2 lat jakichś. Nigdy nie wiadomo kiedy może się coś takiego przydać. A i kozik by się znalazł :) . Kiedyś ojciec mi podarował.

To dwie zupełnie różne rzeczy: stanąć w czyjejś obronie (to o czym pisał Jarek) a podążanie za kimś kto popełnił wykroczenie aby go wyciągnąć z samochodu i pouczać z gazem w dłoni ...i jeśli będzie dymił to spuścić mu wpierdziel. To nie jest obrona ale zwykła zemsta i samosąd. Czy to nie Ty pisałeś w innym wątku , że od wymierzania sprawiedliwości jest policja ?

Od zawracania dupy jest policja bardziej. I kulturę należy zachować w każdej sytuacji. Takie bicie kogoś czy w ogóle dotykanie kogoś nawet to jest ostateczność. I w obronie a nie samemu zaczynając. A jakbyś widział, że gość nawalony jak świnia wsiada do samochodu i próbuje ruszać? Ty mu zwracasz uwagę a on się rzuca to wtedy się spuszcza głowę, przeprasza i odchodzi? Kiedyś za gówniarza na wiosce widziałem jak gość z dziećmi tak ruszał spod sklepu to mu ekipa lokalna wywaliła kluczki do jeziora.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

No i dochodzimy do sedna. Świadomy wuefista ucieka jak szybko może, a że jest wysportowany to może i to szybko. Resztę doczyta z gazet ;)

Please, Ty pewnie za to idziesz jak w dym :) Jak sugerujesz, że mam znieczulicę to się mylisz. Trzeba mierzyć zamiary na siły, taki akt bohaterstwa nieczego nie da oprócz śmiechu rozsądku. Mogę Ci zaprojektować jakiś fajny kostium superbohatera :)

  • Like 1

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Zgadzam się z Tobą Kropka. To jest prawidłowa reakcja. Ale jak podjeżdżasz pod szybę i zanim zdążysz coś powiedzieć to gość sypie wiązkę od razu i proponuje, że może wysiąść to ja jeśli bym był dobrze wk****ony to bym powiedział "zapraszam".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Kiedyś za gówniarza na wiosce widziałem jak gość z dziećmi tak ruszał spod sklepu to mu ekipa lokalna wywaliła kluczki do jeziora.

....i chwała im za to. To książkowy przypadk działania w stanie wyższej konieczności ....ale w tej dyskusji nie o taką sytuację chodziło ....

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

gość sypie wiązkę od razu i proponuje, że może wysiąść to ja jeśli bym był dobrze wk****ony to bym powiedział "zapraszam".

Nigdy nie wiadomo kiedy może się coś takiego przydać. A i kozik by się znalazł

A to teraz się wyjaśniło. Ty "uzbrojony" chodzisz. Zaczepki szukasz :)

Czasem trzeba prewencyjnie sprawdzić czy gaz nie uszedł, kosa się nie stępiła, i kastet nie stracił pasowania na dłoń ;) Teraz Cię rozumie ;)

uuuuuu ....czyli jednak Jarek miał rację .....

Edytowane przez Jogi

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Ten kierowca z filmiku jeździ u ruskich. To wiele tłumaczy... było chyba na autokrata.pl

W kilku przypadkach chyba się nalezało, w innych wykazał czystą złośliwość. Ogólnie zgadzam się z Jarkiem

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Dmieszcz

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

uuuuuu ....czyli jednak Jarek miał rację .....

Dobra spoko bo nie mam czasu na takie dyskusje. I w temacie tego kozika (bardziej scyzoryka) co kromkę chleba trzeba nim na dwa razy kroić to żeby chociaż ktoś nie pomyślał, że on służy do czegoś innego niż krojenie chleba. Bo interpretacji multum od razu widzę. Ogólnie chodziło mi o to, ze nie wolno pozwalać, żeby niektórzy ludzie nas terroryzowali. Nie wolno się ich bać. Bo z tego wynika znieczulica ludzka. Należy reagować. Jak kto uważa za słuszne w danej sytuacji i na ile mierzy własne siły. Jeśli jest sens to można dzwonić na policję (np. nagranie na kamerce). Ale czasami zadzwonienie na policję przy takim wymuszeniu nic nie da. Musi być zdarzenie. A jak już będzie zdarzenie to może być za późno. Bo jak się nic nie robi to wtedy wydaje im się, że tak wolno. I mam na myśli ekstremalne przypadki. Ale coraz ich więcej. Jakby mnie któryś popchnął albo uderzył to bym oddał tym gazem. Tylko wtedy. Ale to nie moja decyzja tylko gościa, któremu zwracam uwagę, że jedzie niebezpiecznie. To on się moim zdaniem zachował nieprawidłowo i spotkała go taka reakcja jaka go spotkała.

Ten kierowca z filmiku jeździ u ruskich. Go wiele tłumaczy.... było chyba na autokrata.pl

W kilku przypadkach chyba się nalezało, . W innych wykazał czystą złośliwość. Ogólnie zgadzam się z Jarkiem

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Po głębszym zastanowieniu też przyznam, że to głupie zachowanie.

Edytowane przez krzbur

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Please, Ty pewnie za to idziesz jak w dym :) Jak sugerujesz, że mam znieczulicę to się mylisz. Trzeba mierzyć zamiary na siły, taki akt bohaterstwa nieczego nie da oprócz śmiechu rozsądku. Mogę Ci zaprojektować jakiś fajny kostium superbohatera :)

... :(

Dzisiaj, żeby zostać bohaterem wystarczy wpuścić mały filmik z kawałkiem cycka, albo jak obija się słabszego. Kiedyś honor, męstwo, odwaga, zasady ... było ponad życie, ale gimby nie znajo :roll:. Jeżeli w tych sprawach komukolwiek przychodzi do głowy "kostium" to nadaje się jedynie na "bohatera holy czy boly łudu"

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Nie wiem po co to piszesz.

I to jest jedna z tych różnic, która nas dzieli. Ja wiem!

  • Like 4

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Mogę Ci zaprojektować jakiś fajny kostium superbohatera :)

Taki ? :)

2429_868_500.jpg

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na stronach

Żeby dodać komentarz, musisz założyć konto lub zalogować się

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą dodawać komentarze

Dodaj konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się tutaj.

Zaloguj się teraz

×